Clostilbegyt? Opinie

[Gość Ewa0]

Nie mam dobrych wieści... Wyniki dopiero jutro rano 😞 wkurzyłam się. jeszcze na dodatek lekarz rodzinny zlecił mi test na covid ze względu na moje objawy... 😳 

[Gość Katarina]

Ewa, spokojnie,  czekamy zatem do jutra!

Aga,Ja jestem załamana tym co się dzisiaj wydarzyło z trybunałem.niestety jest to kolejny zamach na naszą wolność decydowania o sobie, niestety z tą ekipą wszystko na to wskazywało. I jeśli nie będzie jakiegoś pospolitego ruszenia kobiet,to będą kolejne takie zamachy łącznie z tym na wspomagane zapłodnienie. Wybaczcie mój dolujacy nastrój, ale naprawdę kolejny raz się przekonuję, że ten kraj nienawidzi kobiet..

Oby na naszym małym forum pojawiła się jakąś iskierka nadziei pozytywna, czekam na dobre newsy🙂

[Gość Magdalena]

Niech powieje dobrymi wiadomościami 😀

Tydzień do miesiączki i czuje że przyjdzie ... no a ale to mój pierwszy cykl z clo. 

Buziaki laski i nie tracimy nadziei 🥰

[Gość Olgik]

Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia 🙂 stwierdziłam, że najlepsze dla mnie teraz będzie umówienie się do zupełnie nowego lekarza, może inne podejście lekarskie i moje coś zadziała. Czuję się jakbym startowała od zera ale tak pozytywnie, nowe leczenie a może leczenie będzie też z Clo, ale może jakieś inne badania zleci... nie chcę całkiem się wycofać bo wiem, że bez progesteronu w końcówce cyklu, małpy w ogóle nie przychdzily bo nawet co 60dni. A każdy cykl jest na wagę złota 😉 lekarza mam z polecenia znajomej, która po bardzo długich staraniach latami, ma teraz dzięki niemu dwoje dzieciaczków 🙂 miał termin najwcześniej we wtorek ale to byłby 7dc więc na owulację nic by już nie poradził albo miałabym dalej @ i nawet usg nie moglibyśmy zrobić... także na spkojnie umówiłam się na 13dc i zobaczymy:) trochę daleko bo ok godziny jazdy w 1stronę, ale mój będzie mo towarzyszył... a starać się teraz i tak możemy nawet jeśli owu nie będziez to przytulanki mile widziane 😉

[Gość Ewa0]

Niestety wynik bety negatywny 😞 smutek mnie ogarnął, ale przynajmniej wiem na czym stoję. No i mogę te zapalenie zatok porządnie wyleczyć, a nie paracetamol tylko 😅 także czekam na @ a potem znowu działamy, chociaż dzisiaj taką niechęć czuje na myśl o tym wszystkim 😞

Olgik mam nadzieję że nowy lekarz wam pomoże! I może w nowy rok wejdziesz z dobrymi wiadomościami 🤞

[Gość Inez]

Ewa0 szkoda, że się nie udało.. ale ważne, że niedługo kolejna szansa ;-). W końcu się uda, jak każdej z nas 😉

[Gość Aga]

18 godzin temu, Gość Katarina napisał:

Ewa, spokojnie,  czekamy zatem do jutra!

Aga,Ja jestem załamana tym co się dzisiaj wydarzyło z trybunałem.niestety jest to kolejny zamach na naszą wolność decydowania o sobie, niestety z tą ekipą wszystko na to wskazywało. I jeśli nie będzie jakiegoś pospolitego ruszenia kobiet,to będą kolejne takie zamachy łącznie z tym na wspomagane zapłodnienie. Wybaczcie mój dolujacy nastrój, ale naprawdę kolejny raz się przekonuję, że ten kraj nienawidzi kobiet..

Oby na naszym małym forum pojawiła się jakąś iskierka nadziei pozytywna, czekam na dobre newsy🙂

to co się zadziało nie miała prawa się wydarzyć - nie ma słów jak można o opisać. U mnie pojawił się jeszcze większy strach

 

Ewa0 Przykro mi, ale grunt to wiedzieć na czym się stoi bo to też jest bardzo ważne.

[Gość Zuduarinka]

Nie wyobrażam sobie tego, że lekarz nam nie będzie chciał powiedzieć czy dziecko jest chore czy zdrowe. Dobrze, że mieszkam przy granicy to znajdę polskiego lekarza na badania w kraju, który nie ma takich poglądów...

[Gość Kokardkaaa]

U mnie tez słabo.  Dzisiaj przyszła @ Mimo 5 jajeczek w poprzednim cyklu... :(:(

[Gość Cloman]

U nas też po 1 IUI  dzisiaj przyszła @. Jakiś pechowy ten piątek :/. Współczuję jeszcze wam kibitki tej ustawy ... Maskara jakaś

[Gość Zuduarinka]

Godzinę temu, Gość Kokardkaaa napisał:

U mnie tez słabo.  Dzisiaj przyszła @ Mimo 5 jajeczek w poprzednim cyklu... :(:(

Kurcze to ja z moim jednym nie mam chyba co się nastawiać;/

[Gość Aga]

muszą w końcu być dobre wiadomości !!

[Gość Katarina]

Ehhh...normalnie prawdziwy Czarny Piątek..

Zuduarnianka, jeden pęcherzyk w zupełności wystarczy, oby tak było w Twoim przypadku!🤗 kiedy masz termin @?

Kokardkaa, Cloman- przykro mi😥.powiedzcie jakie macie plany na ten cykl,  bez zmian czy próbujecie czegoś nowego?

Drop, myślę o Tobie i przytulam🤗

[Gość Cloman]

2 insemka.  2.11 badanie a insemka pewnie 3.11 lub 4.11

[Gość Ewa0]

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy! Faktycznie ten piątek jakiś pechowy dla nas 😞 mam nadzieję za to że przyszły cykl będzie dla nas szczęśliwy ❤️❤️❤️

A co do decyzji TK... Załamka. Ta Polska się cofa zamiast iść do przodu.... Dopóki ekipa rządząca się nie zmieni to będzie tylko gorzej. Ale niestety tvpropaganda robi swoje 😟

[Gość Zuduarinka]

2 godziny temu, Gość Katarina napisał:

Ehhh...normalnie prawdziwy Czarny Piątek..

Zuduarnianka, jeden pęcherzyk w zupełności wystarczy, oby tak było w Twoim przypadku!🤗 kiedy masz termin @?

Kokardkaa, Cloman- przykro mi😥.powiedzcie jakie macie plany na ten cykl,  bez zmian czy próbujecie czegoś nowego?

Drop, myślę o Tobie i przytulam🤗

Jutro rano jadę na usg zobaczyć czy pęcherzyk pękł i dwa tygodnie oczekiwania.  To będą dwa długie tygodnie. 

[Gość Helios]

A ja czekam na małpę, bo test pokazał jedną krechę.... Byłam dzisiaj na USG piersi i zapytałam doktor w jakim stopniu hormony- clo i luteina może przyczynić się do wystąpienia nowotworu. I usłyszałam, że 20 lat temu poddawano kobietom końskie dawki i nikt nad tym nie panował stąd nowotwory,ale dzisiaj jest inaczej leki są przebadane i jeżeli nie ma medycznych przeciwwskazań to podaje się hormony w określonym celu i dawce. Pod czujnym okiem lekarza. Reasumując pani doktor mnie uspokoiła, co miała to zbadała i za rok do kontroli, chyba, żeby się coś niepokojącego  pojawiło w piersiach.

Dziewczyny badajcie się bo to mega ważne!!!!!! 

Czasy są paskudne ale ich nie zmienimy, trzeba dbać o swoje zdrowie. 😘

 

[Gość Katarina]

Helios, absolutnie zgadzam się z Tobą co do badań,  trzeba o siebie dbać. Ale nie zgadzam się, że czasów nie zmienimy- to właśnie od nas zależy i jeśli bedziemy wystarczajaco walczyć, to właśnie my, SILNE KOBIETY mamy szansę zrobić porządek z tym średniowiecznym zaściankiem.

A tymczasem wracając do naszych spraw tu i teraz, czekamy na pozytywne newsy! Ktokolwiek?

[Gość Aneta93]

Trochę mnie tytaj nie było. Jakoś wyluzowałam 🙂 dziś jest 25dc a cykle mam 28-30 dni. Zobaczymy co mi ten cykl przyniesie. Nie robię testu, czekam na @ zobaczymy, moze nie przyjdzie 🙂

[Gość Helios]

Katarina, "pisząc czasy są paskudne ale ich nie zmienimy" miałam na myśli koronawirus, ponieważ zaczynam pracę zdalną. Oczywiście zgadzam się z Tobą, że to co rząd wyprawia z TK i tematem aborcji jest despotyzmem!!!! Ale to typowe, zawsze jak mają gorące tematy to po cichutku załatwiają w nocy a na pierwszym planie jest aborcja i kolejne ustalenia!!!!! 

A tymczasem, luteina wydłużyła mój cykl i się wkurzam, bo testy negatywne a mapa nie nadchodzi a chciałabym już zacząć nowy cykl.

Dziewczyny, która teraz testuje?

 

 

[Gość Katarina]

Helios, a to przepraszam najmocniej, wybacz moją nadinterpretację,  chyba to przez to, że tylko o tym teraz myślę, o tym TK..😥

Ja też czekam aż ktoś będzie testować, mam potrzebę podtrzymania kciuków 🤗 chyba, że najwcześniej będzie Aneta93 za kilka dni:)

[Gość Helios]

Katarina,😘😘😘😘

 

[Gość Kokardkaaa]

19 godzin temu, Gość Katarina napisał:

Ehhh...normalnie prawdziwy Czarny Piątek..

Zuduarnianka, jeden pęcherzyk w zupełności wystarczy, oby tak było w Twoim przypadku!🤗 kiedy masz termin @?

Kokardkaa, Cloman- przykro mi😥.powiedzcie jakie macie plany na ten cykl,  bez zmian czy próbujecie czegoś nowego?

Drop, myślę o Tobie i przytulam🤗

 2.11 idę na drożność... oby okazalo się ze mam niedrożne jajowody i stad brak ciąży... jeśli nie, dalej szukanie przyczyny... 

[Gość Zuduarinka]

Hej dziewczyny,

dzisiaj na usg już nie widać pęcherzyka, pękł chyba po zastrzyku, endometrium 15mm. Lekarz powiedział, że jestem okazem zdrowia i trzyma za mnie kciuki. Od jutra duphaston dwa razy dziennie po jednej tabletce. W końcu trafiłam na dobrego lekarza, który podniósł mnie na duchu i dał mi nadzieję. Do tej pory lekarze mówili mi ile rzeczy jest u mnie nie tak i jak ciężko będzie mi zajść w ciążę, a ten od samego początku pozytywne nastawienie i krok po kroku do celu.

Za dwa tygodnie test, zobaczymy czy uda się zobaczyć dwie kreski, czego i wam dziewczyny życzę:*

 

[Gość Agata]

Hej dziewczyny dzisiaj dostalam @ i 5dc zaczynam z clo. Jest to moj pierwszy raz i jestem sama ciekawa czy pojawi sie pecherzyk...