Clostilbegyt? Opinie

[Gość Hopefull]

hej Inez, hej Misia 🙂 

Inez, Katarina - ja też miałam przy Clo nabrzmiałe jajniki i tak w ogóle wszystko w środku mnie bolało, nawet przy siadaniu. 

Katarina - to wspaniale, że udało Ci sie umówić!! Daj znać po monitoringu 🙂 

Olgik - pięknie! Gratulacje 🙂 każdy kolejny będzie już z górki 🙂 trochę różnych gonadek się nabrałam i póki co najmniej pasuje mi Bemfola czy jakoś tak. Ale po innych czuję się zupełnie normalnie. A jak u Ciebie? Ja dziś robię też zastrzyk ale z Fostimon 🙂 co do ceny to sprawdzaj w różnych aptekach bo np bemfola dawka 75mj kosztuje 120zl - 150zl a w Aptece Wielkopolskiej 72zl. Wiec no spora różnica. Może w Twoich kierunkach jest jakaś podobna sieć aptek. Mój profesor mi zawsze radzi gdzie mam się udać (gdzie najtaniej). Hmm co do Twoich wyników to tragedii nie ma więc głowa do góry! Prolaktyna mocno skoczyła ale nadal w normie (pewnie dostaniesz dostinex na dłużej), AMH sugeruje PCOS (miałaś to zdiagnozowane? Bo nie pamiętam), CRP Hmm faktycznie jakaś infekcja, stan zapalny Ci się przyplątał. Pewnie dostaniesz D3 i inne hormony. Moze wlasnie to wszystko sprawia ze ciazy brak i wystarczy wyrównać poziom tych wszystkich parametrów? Głowa do góry! Dobrze ze zrobiłaś badania 🙂 

Martu piękne imię! ❤️ Jaka kruszynka... jestem z Wami myślami! Czuję, że wszystko w końcu będzie dobrze!  

 

 

[Gość Inez]

Metforminę to zazwyczaj przy insulinooporności. Ta niestety często idzie w parze z PCOS. Chociaż ja niby nie mam.. A jak u Ciebie z wagą ? Przy PCOS często na początek podobno dodatkowo zalecają tylko dietę.. Ja właśnie od jutra zaczynam dietę wskazaną przy PCOS ale już widzę, że nie będzie to łatwe 😉

Może faktycznie przy skaczącej PRL wprowadzi Ci mniejszą dawkę,a cały czas, żeby była stale na dobrym poziomie..

Dobrze, że masz takie pozytywne nastawienie do zastrzyków :-). To może efekt też będzie taki pozytywny 🙂

[Gość Martuu]

Hopefull, dziękuje i trzymaj mocno kciuki, teraz ona najważniejsza w końcu każdy z nas tyle co się starał o takie maleństwo ❤️ Nie jest łatwo ale mam nadzieje ze każdy dzień będzie do pozytywnie do przodu 🙏

[Gość Olgik]

Hopefull nie mam zdiagnozowanego PCOS tak oficjalnie... a może mam tylko nie wiem tego na pewno. Po zastrzyku żadnego efektu ubocznego nie było, a gonal lekarka mówiła gdzie mogę sie udać ze będzie taniej ale w kilku aptekach mi powiedzieli, że ta cena jest stała urzędowa 404zl za 300jedn.

Co do wagi... hmm:D jeszcze kilka miesięcy temu ważyłam za dużo a mam 166cm wzrostu, ale wzięliśmy się z mężem za siebie i dzisiaj ważę 12kg mniej i cały czas mam dietę ale tak zwaną MŻ czyli mniej żryj 😄 głównie zależało mi na zdrowiu bo kręgosłup trochę "chory" mam przepuklinę 6,5mm więc często mnie boli noga tak promieniuje ból, ale też znalazłam super fizjoterapeute i dostałam ćwiczenia, które ewentualnie na początku ciąży można robić.

CRP miesiąc temu miałam 7 ale często miewałam wyższe, możliwe że jakaś infekcja się przyplątala więc tym się aż tak nie zamartwiam;) nie mogę doczekać się środy i USG co tam mi się podzieje w jajnikach;)

[Gość Ewa]

W dniu 19/9/2020 o 7:41 AM, Gość Malina napisał:

Hej mam pytanie z racji tego, że nie mam totalnie żadnych objawów żeby się udało (jeszcze tydzień do testowania) już myślę o tym co mnie czeka w przyszłym cyklu czyli badaniu drożności jajowodów. Z tego co lekarz mówił to podczas badania jest pełne znieczulenie więc podobno ma być bezbolesne. Trochę się boję bo nigdy nie byłam usypiana i mam też pytanie czy badanie zmniejsza rezerwę jajnikową? Wiem, że część z Was ma już to za sobą, mogę liczyć na jakieś wskazówki, rady?

Malina ja mam hsg w znieczuleniu ogólnym w piątek. Dam znac co i jak!

Pozdrawiam Was dziewczyny!

[Gość Malina]

41 minut temu, Gość Ewa napisał:

Malina ja mam hsg w znieczuleniu ogólnym w piątek. Dam znac co i jak!

Pozdrawiam Was dziewczyny!

Ewa dzięki że odpisałaś 🙂 trzymam kciuki i dawaj znać co i jak 🙂 powodzenia! 

[Gość Drop]

Malina, ja miałam robione hsg... bardzo szybkie badanie, w zasadzie to nic nie pamietam, bo to w uśpieniu.. musisz być z osoba towarzysząca jeśli masz takie znieczulenie, bo jesteś taka skołowana, kręci się w głowie.. takie nie ma się czego obawiać 😊😊

 

[Gość MONIZE]

W dniu 19/9/2020 o 8:21 PM, Gość Martuu napisał:

Misia, przede wszystkim zbadaj sobie prolaktyne czy sie udało zbić bo nie zawsze to tak szybko idzie jak się wydaje 🙂

Hopefull mała ma na imię Kaja i jak się urodziła ważyła 1190 g i miała 39 cm wiec była dość długa a teraz na wadze ładnie przybiera wiec idziemy do przodu 🙂 ale fakt co stresu to stresu bo dużo badań ze względu że to wczesny wcześniak. Mam nadzieje ze już wszystko do końca będzie dobrze i ona w pełni zdrowa🙏 Bo najbardziej się o nią boje 🙏 Na badaniach prenatalnych tez mi wyszedł przedwczesny poród a dokładnie przed 34 tyg. 🤷‍♀️

Martuu gratulacje, życzę wam dużo zdrówka i siły. Pewnie jak już ją zobaczyłaś to radość była niesamowita. Ja dzisiaj zaczynam 23 tydzień, maluch nieźle daje o sobie znać każdego dnia 🥰 Trzymaj się i mocno trzymam kciuki żeby wszysrko było dobrze, zdrówka ❤️

[Gość Aneta93]

Ja w środę lecę do ginekolog na wizytę zrobić badanie na posiew. Jeżeli @ przyjdzie to od razu idę na zabieg drożności jajowodów. Pytałam wstępnie to będzie on wykonywany u dr w gabinecie ale jakie znieczulenie i inne rzeczy to nic nie wiem. Muszę się szczegółowo dopytać bo już też się zastanawiam jak to będzie wyglądać i jak z bólem. 

[Gość Katarina]

Hej dziewczyny, 

Jestem dziś po monitoringu przy moim 3 cyklu z Clo. 9dc, 3 pęcherzyki, w tym jeden duży 20mm, więc od razu wróciłam do domu, ovitrelle i działamy. Dostałam listę badań do in vitro,  więc jeśli w tym cyklu się nie uda, w następnym inseminacja i później już ivf.

Zobaczymy co z tego będzie,  cieszę się,że był pęcherzyk, choć ostatnio też był i się nie udało..

Hopefull, jak u Ciebie, nie masz jakoś teraz też monitoringu?

Ewa, Trzymam kciuki za hsg w piątek i u Ciebie, Olgik w środę, obyś tam sporo podchodowała😊

Aneta93, z bólem przy hsg chyba jest bardzo różnie, mocno indywidualna sprawa, więc nie nastawiaj się, że na pewno będzie bolało. Może będzie zupełnie ok.

[Gość Inez]

Katarina , może tym razem się uda i dalsze kroki nie będą potrzebne ;-). Trzymam kciuki ! 

Co do hsg niestety nic nie doradzę, bo jestem na początku tej całej drogi.. (dopiero 1 cykl z clo) ale pewnie też mnie to czeka.

[Gość Martuu]

10 godzin temu, Gość MONIZE napisał:

Martuu gratulacje, życzę wam dużo zdrówka i siły. Pewnie jak już ją zobaczyłaś to radość była niesamowita. Ja dzisiaj zaczynam 23 tydzień, maluch nieźle daje o sobie znać każdego dnia 🥰 Trzymaj się i mocno trzymam kciuki żeby wszysrko było dobrze, zdrówka ❤️

Monize dziękuje i mocno trzymaj kciuki🙏 Nawet nie wiesz jak taki malec skrada serce aż chce się go zjeść ❤️Tyle szczescia w brzuszku z takiej małej fasolki , niesamowite ! A Wy się dobrze czujecie? 

[Gość Olgik]

Katarina trzymam kciuki za ten pęcherzyk 🙂 też mam nadzieję, że w środę na usg zobaczę super efekty gonalu. Dzisiaj byl trzeci zastrzyk, żadnych efektów ubocznych więc nie wiem czy coś działa 😄 a mam takie może glupie pytanie... gdzie wyrzucacie zużyte igły?

Ewa daj znac po hsg 🙂

[Gość Malina]

14 godzin temu, Gość Drop napisał:

Malina, ja miałam robione hsg... bardzo szybkie badanie, w zasadzie to nic nie pamietam, bo to w uśpieniu.. musisz być z osoba towarzysząca jeśli masz takie znieczulenie, bo jesteś taka skołowana, kręci się w głowie.. takie nie ma się czego obawiać 😊😊

 

Dorp dziękuję bardzo! 🙂 od razu dodałaś otuchy 🙂 a na następny dzień wszystko ok?

[Gość Malina]

Inez - ja też jestem na pierwszym cyklu z Clo, został mi tydzień do @ a później drożność jeśli się nie udało, tak stwierdził lekarz. Powiedział, że nie ma co tracić czasu. Mimo wszystko trochę się boję ale ufam mu i mam nadzieję, że mi pomoże. Na początku miałam mieć 3 cykle na Clo i dopiero po nich drożność ale powiedział, że nie warto z tym czekać bo jak nie ma drożności to i tak się nie uda więc pójdę ją zrobić. 

Katarina - super wieści o pęcherzyku trzymam kciuki! 🙂 Pisz co i jak 🙂 

[Gość Inez]

Malina - Ja narazie nie wiem co moja lekarka planuje dalej..  Jestem po poronieniu więc może też trochę inaczej, sama nie wiem. Chociaż też już nie mam czasu odwlekać.. A nawet nie wiem czy clo coś podziałało, bo nie miałam monitoringu..

[Gość Katarina]

Inez, Olgik, Malina- dzięki za kciuki🤗

Olgik, ja wyrzucam igle normalnie do kosza, tylko z tą plastikową zatyczką,żeby nic nie przebiła, ale dla zdeterminowanych widziałam dziś w aptece pojemnik na zużyte strzykawki.

Malina, dokładnie,  drożność warto zrobić zawsze, ja robiłam nawet całkiem przed clo. Ale oczywiście życzę, żeby nie trzeba było robić😊

[Gość Lena]

Katarina... Ja na początku roku miałam 3 cykle z Clo... A teraz przed inseminacją Gin przepisała Mi Lamette... 

Dziewczyny nie wiem czy inseminacja jest skuteczna ale chcieliśmy spróbować... W czwartek mam zrobić bete... A jeśli nie będzie ciąży to znowu mam brać Lamette i kolejna inseminacja.... 

Gośka... Mi AMH wyszło też 0,67 a po 3 miesiącach powtórzyłam badanie i wyszło mo 1,03  🤔 Nie wiem jak to możliwe bo teoretycznie nie powinno być wyższe.... 

Ale lekarz Nam nic nie powiedział ze naturalna ciąża się nie powiedzie... 

[Gość Lena]

Ja miałam usuwaną torbiel z jajnika  ponad 5 lat temu..Tylko nie przez laparoskopię a laparotomie... . Jestem ciekawa jak wyglądało wtedy Moje AMH... 

[Gość Mon]

#owulacja #progesteron
Hej dziewczyny mam myślenice. 
Robiłam usg w 17dc. Lekarz powiedział że na lewym jajniku jest pęcherz 25mm A na prawym możliwe że było ciałko zolte o wymiarach 17mm. W 21 dc byłam znów na usg okazało się że pecherzyk z lewego jajnika pękł A na prawym już nic nie widac. Pokusilam się o zrobienie progesteronu wczoraj i wyszło 27.60. Czy jest to możliwe żeby po 3 dniach od owulacji wyszedł taki wynik ?

[aplaneta]

Hej! 

Katarina trzymam kciuki ✊✊

Martakaen gratulacje 🥰

U mnie dzisiaj 6 dc i drugi dzień z CLO. 

Robiłam w sobotę badania tsh i Prolaktyne

Tsh 2.61 zakres 0.30-4.50 uIU/mi

Prolaktyna 4.16 zakres 4.10-32.00 ng/mi

I tutaj Dziwienie kiedyś miałam problem z prolaktyna a teraz wynik ok. 

Badania robiłam w 3 dc tak jak jest to zalecane. 

Edytowane 22 Września 2020 przez aplaneta

[Gość Inez]

Mon- chyba tak, bo mi ginekolog kazała zrobić progesteron między 20 a 22 dniem cyklu bez wiedzy kiedy dokładnie będzie owulacja. Mówiła, że tak czy inaczej wynik będzie miarodajny. Muszę tak zrobic, bo to mój pierwszy cykl z clo i akurat gin szła na urlop więc nie mogłam mieć monitoringu.  Po progesteronie już będzie wiedziała czy w ogóle owulacja wystąpiła i wtedy mi powie co robimy dalej. 

Dziewczyny , mam pytanie.. czy jeśli przed stymulacją miałyście długie cykle to w każdym przypadku cykl Wam się skrócił np. po clo ?

[Gość Hopefull]

Katarina - super!!! Trzymam kciuki za pęknięcie pęcherzyka i starania 🙂 my też jestesmy w trakcie i tym razem profesor zalecił co półtorej doby 😱 więc zabawnie 🙂 monitoring mam w czwartek. 

Olgik - ja tez zupełnie nic nie mam po zastrzykach 🙂 po Bemfoli trochę czuję takie nabrzmiałe jajniki jak przy CLO (ale nie aż tak mocno) ale po Fostimonie totalnie nic (poza obfitym śluzem). Igły zabezpieczam tymi plastikowymi końcówkami, chowam do opakowania i wyrzucam do „zmieszanych” 🙂

Lena - wychodzę z założenia, że wszystkiego warto spróbować. Nie myśl czy skuteczne czy nieskuteczne bo każdy jest inny i a może akurat Tobie się uda! 🙂 czego życzę z całego serca 🙂 miałam podobną sytuację z AMH, też mi „urosła”. Łudziłam się, że może tak dieta na to wpłynęła. Pytałam o to profesora i powiedział, że nie ma mozliwosci żeby rezerwa wzrosła. Wspomniał, że te testy są bardzo wrażliwe i wystarczy zastosować inny odczynnik (czy cos) i już wynik jest inny. Powiedział, że asekuracyjnie bierze pod uwagę tą niższą wartość. 
A druga sprawa - skoro miałaś klasyczne cięcie to może masz zrosty pooperacyjne, które są powodEm Twojej niepłodności? Podobno jest to bardzo częstą przyczyną. Zapytaj swojego lekarza o to. Też jestem po laparotomii i  dlatego niedawno miałam laparoskopię. U mnie akurat takich zrostów nie było, ale inna dziewczyna z oddziału je miała i prawdopodobnie to było przyczyną niepłodności.

Aplaneta - endokrynolog i mój profesor przypisują mi letrox, twierdząc, że przy staraniach o dziecko TSH powinno wynosić między 1 a 2. Ale ile w tym prawdy, nie wiem. Bo w moim przypadku nadal ciąży brak.

 

[aplaneta]

10 minut temu, Gość Hopefull napisał:

Katarina - super!!! Trzymam kciuki za pęknięcie pęcherzyka i starania 🙂 my też jestesmy w trakcie i tym razem profesor zalecił co półtorej doby 😱 więc zabawnie 🙂 monitoring mam w czwartek. 

Olgik - ja tez zupełnie nic nie mam po zastrzykach 🙂 po Bemfoli trochę czuję takie nabrzmiałe jajniki jak przy CLO (ale nie aż tak mocno) ale po Fostimonie totalnie nic (poza obfitym śluzem). Igły zabezpieczam tymi plastikowymi końcówkami, chowam do opakowania i wyrzucam do „zmieszanych” 🙂

Lena - wychodzę z założenia, że wszystkiego warto spróbować. Nie myśl czy skuteczne czy nieskuteczne bo każdy jest inny i a może akurat Tobie się uda! 🙂 czego życzę z całego serca 🙂 miałam podobną sytuację z AMH, też mi „urosła”. Łudziłam się, że może tak dieta na to wpłynęła. Pytałam o to profesora i powiedział, że nie ma mozliwosci żeby rezerwa wzrosła. Wspomniał, że te testy są bardzo wrażliwe i wystarczy zastosować inny odczynnik (czy cos) i już wynik jest inny. Powiedział, że asekuracyjnie bierze pod uwagę tą niższą wartość. 
A druga sprawa - skoro miałaś klasyczne cięcie to może masz zrosty pooperacyjne, które są powodEm Twojej niepłodności? Podobno jest to bardzo częstą przyczyną. Zapytaj swojego lekarza o to. Też jestem po laparotomii i  dlatego niedawno miałam laparoskopię. U mnie akurat takich zrostów nie było, ale inna dziewczyna z oddziału je miała i prawdopodobnie to było przyczyną niepłodności.

Aplaneta - endokrynolog i mój profesor przypisują mi letrox, twierdząc, że przy staraniach o dziecko TSH powinno wynosić między 1 a 2. Ale ile w tym prawdy, nie wiem. Bo w moim przypadku nadal ciąży brak.

 

Ja jem Letrox 50 mój wynik 3 miesiące temu był 4.66 , ale to moja wina bo jadłam leki nieregularnie...  Teraz jem codziennie na czczo i cieszę się że tsh spadło. 

[Gość Katarina]

Ja tez na TSH szprycuję sue Euthyroxem od dawna,  mam już dobry poziom 1,42, ale mam nadal brać. 

Lena, a Lamette też jest na stymulację? W sensie działa jak Clo?

Inez, ja normalnie mam cykle 28dni,  po pierwszym Clo nic mi nie skróciło cyklu,ale już w ostatnim brałam jeszcze ovitrelle i miałam tylko 24dni, co mi się nigdy nie zdarza. W tym cyklu znowu mam clo+ Ovi więc zobaczę, czy mi znowu skroci.