Skocz do zawartości
Forum

Clostilbegyt? Opinie


Rekomendowane odpowiedzi

Kiki patrząc na podejście Twojej pani doktor chyba bym poszła na konsultacje do innego lekarza bo ma dziwne podejście tym bardziej jak mówisz ze Cię nie poznała na wizycie i zaczęła zaprzeczać własnym słowa, ja brałam clo kilka cykli i dopiero po 4 razie się udało a mam już 31 lat 🙂 W ogóle to powinnaś mieć jakiś  monitoring czy jajeczka pękają co tam się dzieje. Bo może ta pani doktor się zajmuje in vitro i dla niej bardziej zarobkowe 🤦🏼‍♀️

Odnośnik do komentarza
59 minut temu, Gość Drop napisał:

Kiki, a mogę zapytać w jakiej lubelskiej klinice się leczysz, czy chodzisz do Pani J.T.W?? 

Tak, chodziłam do Femmed, ale tam się dostać nie sposób, więc jak chciałam się umówić na stymulację doktor zasugerowała Ovum. 

Drop, jesteś z Lublina? Leczysz się u Dr. J.T-W?

Odnośnik do komentarza
17 minut temu, Gość Martuu napisał:

Kiki patrząc na podejście Twojej pani doktor chyba bym poszła na konsultacje do innego lekarza bo ma dziwne podejście tym bardziej jak mówisz ze Cię nie poznała na wizycie i zaczęła zaprzeczać własnym słowa, ja brałam clo kilka cykli i dopiero po 4 razie się udało a mam już 31 lat 🙂 W ogóle to powinnaś mieć jakiś  monitoring czy jajeczka pękają co tam się dzieje. Bo może ta pani doktor się zajmuje in vitro i dla niej bardziej zarobkowe 🤦🏼‍♀️

Martuu - no ja mam 38 a za moment 39, więc u mnie zegar już naprawdę głośno tyka i AMH mam 1,32, więc wiele czasu nie zostało. Co nie zmienia faktu, że doktor mogła mi dać Clo już pół roku temu jak przyszłam z wynikami. No właśnie ona chyba się in vitro nie zajmuje bo rekomendowała klinikę warszawską, gdzie leczyła się Rozenkowa. 

Śledzę forum od dłuższego czasu i zauważyłam trend, że paru z Was się udało za 4 razem na clo. Super i gratulacje dziewczyny. Nie wiem czy to dobry plan dla mnie żeby kontynuować clo po dwóch cyklach. Boję się, że moje AMH jeszcze bardziej spadnie i już będzie za późno na in vitro. Zresztą gin twierdzi, że po dwóch cyklach trzeba zrobić przerwę a później znowu będzie problem z wizytami bo na jesieni będzie powrót obostrzeń przez coronavirusa.

Odnośnik do komentarza

Tak, jestem z Lublina i leczę się u dr J.T.W..  Ja zaczęłam od Femmedu, później Ab ovo, w Ovum chodziłam na monitoring jak doktor miała przerwę i przekazała mnie do innego lekarza.. uważam dr za dobrego lekarza, chociaż mam trochę do niej żal ze wcześniej nie zleciła szczegółowych badań dla męża..  chyba założyła, ze skoro ja mam PCO, insulinopornosc, jestem po ciąży pozamacicznej, mięśniach to strona leży po mojej stronie.. ostatnio poprosiłam o większa diagnostykę męża (wcześniej badania nasienia bez tragedii, ale tez jakoś specjalne nie były) okazało się, ze ma żylaki i musi mieć zabieg.. po drodze mieliśmy dwie inseminacje.. i tez nic.. odnośnie in vitro to ja sama ja o to pytałam, to na razie kazała się wstrzymać..  generalnie mam do niej zaufanie, mnie i moje leczenie pamięta.. chodze do niej około roku.. 

Odnośnik do komentarza

Hej Laura  ja mam jutro 25 dc  odpuściłam totalnie w tym miesiącu nastawiłam się już na in vitro. Przeniosłam się do innego lekarza, który się tym konkretnie zajmuje wczoraj robiłam badania progesteronu i AMH. Progesteron wyszedł mi wyżej ponad normę mam powtorzyc w poniedziałek zobaczyc jakie będzie wynik 🙂

Odnośnik do komentarza

Kik serie co miesiąc można brać przez 5 cykli i potem przerwa, chcesz to to skonsultuj jeszcze z kimś, może ona ma tyle pracy ze już nie ogarnia 😜 a lekarz w klinice niepłodności tez Ci coś doradzi 🙂

swoja droga na jesień to jak co roku uaktywni się grypa i wszystkie inne choroby a żyć trzeba u mnie lekarze przyjmowali normalnie bo przecież nie mogą zostawić pacjentów bez opieki.. Ja kiedy dowiedziałam się o ciąży był początek marca, wiec wtedy wszystko się działo 🙂 

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny odnośnie samego brania cło, to faktycznie jest jakiś okres przez jaki pacjentki go przyjmują.. nie można go brac w nieskończoność, a drugim aspektem jest AMH, bo przecież przez stymulację rośnie więcej komórek, a tym damy nasz „zapas” się zmniejsza.. może dlatego lekarz zaproponował tylko dwukrotne podejście do tego leku, a później in vitro.. 

Odnośnik do komentarza

Drop - dziękuję, że się podzieliłaś swoim doświadczeniem z panią doktor J.T-W. Trochę mie uspokoiłaś, ale dalej mam mętlik w głowie. Jeśli chodzi o clo to gin powiedziała, że po dwóch cyklach trzeba zrobić przerwę a trzeci i tak będzie z odbicia cokolwiek to znaczy. Poza tym ja mam naturalną owulację a przynajmniej tak mi się wydaje bo doktor nic nie zrobiła żeby to potwierdzić. Ja tak wnioskuję po tym, że co miesiąc wychodzi mi test owulacyjny. Powiedziała, że ze względu na wiek ta owulacja może być słaba i chyba dlatego zleciła w końcu clo żeby zwiększyć moje szanse. Po clo miałam dwa pęcherzyki w 7 dniu cyklu: jeden 12mm a drugi 15mm a endometrium 8,8. Drugiego monitoringu już nie miałam. Tylko zastrzyk na pęknięcie i tyle.

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Gość Monika napisał:

Dziewczyny czy któraś z Was robiła progesteron tydzień po owulacji jakie miałyście wyniki?

Monika - ja muszę zrobić 21 dc co wypada za 5 dni.  Diabetolog mi zleciła. Tylko teraz zastanawiam się czy po clo i ovitrelle wynik będzie miarodajny?

Wiecie coś na ten temat?

Odnośnik do komentarza

Ja robiła progesteron w 21 dniu cyklu i po pregnylu było podwyższony ponad normę. Lekarka powiedziała, że to przez zastrzyk. Drugi raz robiłam na luteine i też miałam podwyższony. U mnie okazało się, że po CLO bardzo osłabiła się endometrium i wyszło to dopiero jak zmieniłam lekarza. 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Monika napisał:

No właśnie ja robiłam w 24 dc i mam 24,4 ng/ml a norma to 23,90 lekarz kazał mi powtorzyc w poniedziałek czy rośnie  czy maleje. 

Co tam Monika u Ciebie?Jak się czujesz?Ja dziś mam 17 dc w poniedziałek byłam u lekarza akurat zaczynaly się dni płodne pęcherz w lewym jajniku na 24mm biorę tabletki na pęknięcie 

Odnośnik do komentarza
W dniu 17/6/2020 o 12:18 PM, Gość Patkaa napisał:

Hopefull ja bylam 1 dzien rano zabieg i podwieczorkiem wyjście do domu. 

 

Drop mój miał to samo...był dwa dni szpitalu. I około 9 dni w domu na chorobowym.  Dwa miesiace po zabiegu  miał znów spermiogramm i jakość poprawiła się trzykrotnie 🙂

Dzięki za odpowiedź 🙂 dziś byłam u profesora i wyjaśnił wszystko. W piątek będę miała testy na COVID, w niedzielę przyjęcie do szpitala, w poniedziałek operacja i we wtorek wypis 🙂 
Patka a wykazała Ci coś laparo? Miałaś drożne jajowody? U mnie na bank są zrosty bo 15 lat temu miałam operację (cięcie)... poza tym raczej też endometrioza jest. 
Bardzo się nacierpiałaś?

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Beti napisał:

Co tam Monika u Ciebie?Jak się czujesz?Ja dziś mam 17 dc w poniedziałek byłam u lekarza akurat zaczynaly się dni płodne pęcherz w lewym jajniku na 24mm biorę tabletki na pęknięcie 

Dobrze zmieniłam lekarza idę teraz znow 30.06  dziś mam 26 dc od paru dni czuje jajniki i macice  we wtorek idę robić ponownie progesteron. I zobaczymy jaki będzie plan 30.06. Ja w tym miesiącu nie dostałam żadnych leków na pęknięcie żadnych zastrzyków pecherzyk ładnie sam pękł endometrium 9mm wiec jak na mnie super. Ale i tak pewnie nic z tego nie będzie  jak zwykle.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Hopefull napisał:

Dzięki za odpowiedź 🙂 dziś byłam u profesora i wyjaśnił wszystko. W piątek będę miała testy na COVID, w niedzielę przyjęcie do szpitala, w poniedziałek operacja i we wtorek wypis 🙂 
Patka a wykazała Ci coś laparo? Miałaś drożne jajowody? U mnie na bank są zrosty bo 15 lat temu miałam operację (cięcie)... poza tym raczej też endometrioza jest. 
Bardzo się nacierpiałaś?

Pobolało pare dni ale to tylko te szwy i plastry. Aaa i nikt mi o tym nie powiedzial wcześniej ale się podzielę... dzień po zabiegu mialam straszne uciski w okolicy ramienia i szyji bardzo silne jakby skurcze az glowa mnie bolała, lekarz wyjasnil ze to od jakiegoś gazu co "pompują do brzucha" Mialam cięcie w pępku i lewa strona brzucha. 

Ogólnie miałam podejrzenie endometriozy dlatego dostałam skierowanie. Moje miesiaczki od kilkunastu lat to jest horror.  Ku mojemu zdziwieniu endo jest spoko, macica też czysta , mialam zabieg z kontrastem i wyszło że prawy ajowód jest niedrożny....

 

 

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Gość Patkaa napisał:

Pobolało pare dni ale to tylko te szwy i plastry. Aaa i nikt mi o tym nie powiedzial wcześniej ale się podzielę... dzień po zabiegu mialam straszne uciski w okolicy ramienia i szyji bardzo silne jakby skurcze az glowa mnie bolała, lekarz wyjasnil ze to od jakiegoś gazu co "pompują do brzucha" Mialam cięcie w pępku i lewa strona brzucha. 

Ogólnie miałam podejrzenie endometriozy dlatego dostałam skierowanie. Moje miesiaczki od kilkunastu lat to jest horror.  Ku mojemu zdziwieniu endo jest spoko, macica też czysta , mialam zabieg z kontrastem i wyszło że prawy ajowód jest niedrożny....

 

 

Dzięki! To cenna informacja 🙂 
A jeszcze mam pytanie odnośnie hybrydy. Pamiętam, że kiedyś przed operacją trzeba było zdjąć hybrydę z paznokci, a także zmyć lakier. Wiecie może jak jest teraz?

Patka, moja znajoma miała tak, że jeden jajowód miała niedrożny (nie dało się go udrożnić) a ten drugi drożny z tym, że jajnik niezbyt dobrze funkcjonował pomimo stymulacji lekami. Oprócz tego kilka ognisk endometriozy jej usunęli i okazało się że ma mięśniaka, którego zostawili (bo gdyby zaszła w ciąże to niezagojona macica mogłaby pęknąć). Lekarz powiedział żeby odczekać pół roku i in vitro się zrobi. I co? Za miesiąc rodzi, naturalnie zaszła w ciąże i ma nadzieję na naturalny poród 😊  

Odnośnik do komentarza

Hopefull, miejmy nadzieje, ze każda z nas spotka podobna historia i  nie będziemy musiały korzystać z medycyny.. a nawet jeśli to, ze wszystko się uda i w końcu będziemy mogły być mamami.. 

ja teoretycznie jutro powinnam testować, ale nawet nie kupiłam testu.. po tym jak u męża wyszły żylaki, czekam na zabieg i dopiero po jakimś czasie wracamy do gry.. zobaczymy.. szkoda, ze to wszystko wymaga czasu, a nam pesel leci.. ostatnio jakoś mnie to coraz bardziej dobija, ten stres związany z tym wszystkim, nawet siwe włosy u siebie zauważam.. 😪😪

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, podczytuję sobie Wasze wpisy od jakiegoś czasu i postanowiłam się przyłączyć 🙂 moja skrócona historia (chociaż wyjdzie pewnie długo): odkąd dostałam okres, do 17 r. z. miesiączki były bardzo nieregularne, najkrótszy cykl trwał 18 dni, najdłuższy 120, więc ginekolog skierował mnie do poradni endo-gin, miałam badania hormonów, wyszło podejrzenie pcos. Od tego czasu brałam hormony przez prawie 10 lat, z krótką przerwą. W zeszłym roku stwierdziliśmy z mężem, że czas zająć się tematem, bo trochę to może potrwać. Zaczęłam od wizyty u endo-gina, odstawiłam hormony, 3 cykle bez owu, duphaston od 45. dnia, więc cykle po prawie 60 dni. Od grudnia 4 cykle na clo, w 1. cyklu owu 21. d.c., 2. cykl bez owu, 3. cykl owu w 9. d.c., 4. cykl bez owu. Później pandemia i przerwa 1 cykl, spontaniczna owu w 20. d.c.. Teraz pierwszy cykl na letrozolu, 2 dni temu USG w 20. d.c., owu nie było i nie będzie. Skierowanie na badanie drożności, żeby sprawdzić czy stymulacja ma w ogóle sens (na początku ustaliliśmy z ginem, że nie ma sensu, bo były spore szanse, że skoro nie mam owu, to że się uda jak owu się pojawi). No i tutaj mam pytanie do Was. Muszę poszukać jakiegoś miejsca w Warszawie na HSG. Może orientuje się się gdzie są krótkie terminy? Wolałabym jednak skorzystać z opcji na NFZ, bo to wszystko i tak generuje ogromne koszty, a nie wiadomo ile to jeszcze potrwa.
No a tak poza tym, to ostatnio coraz trudniej mi z tym, bo w rodzinie mojej i męża nikt nie ma żadnych problemów, wszyscy rok po ślubie pierwsze dziecko, więc ciąża w max 3. cyklu starań. Potem zaraz drugie. A w pracy w ciągu ostatniego roku jedna kumpela zaszła w ciążę i ostatnio urodziła, druga w połowie ciąży obecnie, a trzecia ostatnio zaszła w ciążę i w szoku, bo nie myślała, że uda się przy pierwszej próbie, bo o pierwsze dziecko starali się 4 m-ce... I jak się przyznałam, że się staramy, to poradziła mi, żebym kupiła sobie testy owu, które swoją drogą kiedyś robiłam i przez 2 tyg. wychodziły pozytywne, a owu nie było w ogóle.
A i jeszcze powiem o progesteronie, bo jak miałam owu po clo, to miałam bardzo wysoki, odpowiadający drugiemu trymestrowi, a bhcg <1, więc jak najbardziej może się tak zdarzyć. Mój gin mówi, żeby się tym nie przejmować.
Miało być krótko, a wyszło jak zwykle 😛

Odnośnik do komentarza

Witaj. 

Mogę Ci polecić super lekarza na SONO HSG - dr Marian Malinowski, przyjmuje w UniCare. Najlepszy lekarz u jakiego w życiu byłam. Niestety jest to prywatna wizyta ale za to kompetentnie i bez czekania, musisz się tylko umówić w odpowiednim dniu cyklu. Ja płaciłam około 800 zł ale razem z usg 3D macicy. 

 

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Gość Drop napisał:

Hopefull, miejmy nadzieje, ze każda z nas spotka podobna historia i  nie będziemy musiały korzystać z medycyny.. a nawet jeśli to, ze wszystko się uda i w końcu będziemy mogły być mamami.. 

ja teoretycznie jutro powinnam testować, ale nawet nie kupiłam testu.. po tym jak u męża wyszły żylaki, czekam na zabieg i dopiero po jakimś czasie wracamy do gry.. zobaczymy.. szkoda, ze to wszystko wymaga czasu, a nam pesel leci.. ostatnio jakoś mnie to coraz bardziej dobija, ten stres związany z tym wszystkim, nawet siwe włosy u siebie zauważam.. 😪😪

Ja w to głęboko wierzę 😊

Doskonale Cię rozumiem... ja biorę antydepresanty, leki przeciwlękowe i chodzę na terapię. Naprawdę cieszę się, że podjęłam takie kroki bo mam już spokojną głowę, sypiam w nocy. Kiedy Twój mąż ma zabieg? Wiecie już coś kiedy będziecie mogli uruchomić starania?

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Laura napisał:

Witaj. 

Mogę Ci polecić super lekarza na SONO HSG - dr Marian Malinowski, przyjmuje w UniCare. Najlepszy lekarz u jakiego w życiu byłam. Niestety jest to prywatna wizyta ale za to kompetentnie i bez czekania, musisz się tylko umówić w odpowiednim dniu cyklu. Ja płaciłam około 800 zł ale razem z usg 3D macicy. 

Dziękuję. Zorientuję się jak z terminami na NFZ i jeśli trzeba będzie długo czekać, to pewnie też zdecyduję się na pójście prywatnie.

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...