Skocz do zawartości
Forum

Clostilbegyt? Opinie


Rekomendowane odpowiedzi

Beti ja robiłam kilka dni po jak miałam dostać okres ale myślałam ze to jakieś przeciążenie organizmu albo torbiel bo w życiu się nie spodziewałam testu pozytywnego bo już straciłam nadzieje i chyba dlatego się udało heh. Każdy mówi ze na każdego przyjdzie czas ale wiem jak to się mówi jeśli się chce 😕 

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja dziś pierwszy dzień mam z clo (3 dzień cyklu) biorę jedna tabletkę. Lecze się na tarczyce i mam endometrioze... Nam po 9 miesiącach starań bez tabletek się udało, ale poroniłam w 9tym tyg.... Od grudnia ponownie się staramy ale nic, od tego cyklu mamy spróbować z clo. Mąż ma wyniki dobre. Trzymam za was mocno kciuki, wiem jak to boli kiedy pary wokół maja dzieci np od razu po ślubie... Ja poronienie przeżyłam na tyle mocno że wpadłam w lekka depresję i gdyby nie wsparcie męża i rodziców to było by źle... Chociaż minęło pół roku od tego smutnego wydarzenia ciągle jest mi z tym źle i ja znowu jak zajde w ciążę to wiem że bardzo będę się bała każdej wizyty u lekarza (czy wszystko ok). Pozdrawiam Was i trzymam mocno kciuki za Was ❤️

Odnośnik do komentarza

A mam do was pytanie, chodzicie teraz  w obecnej sytuacji, na monitorowanie cyklu czy nie? Ja niestety nie i trochę się tym stresuje jakoś, widziałam że jedna z was pisała że miała ich wiele (chyba była mowa o 7 o ile dobrze pamiętam) 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość MONIZE napisał:

Dzięki Monika za odpowiedź i wsparcie, a kontaktujesz się ogólnie że swoim ginekologiem? Ja mam przyjść w razie ciąży, a tak to tylko telefonicznie w razie wątpliwości czy pytań. 

Monize tak w razie  ciąży mam przyjsc. Ja się posiłkuje testami owulacyjnymi  idzie to całkiem dobrze 🙂 przy PCO nigdy mi nie wychodziły pozytywne a w tym miesiącu wyszły dobrze, ale niestety nie skonczylo się to pozytywnym testem ciążowym 😞 

Odnośnik do komentarza

Co do monitoringu mam pierwszy cykl i caly czas lekarz monitoruje. Od 3 dnia cyklu biore 0.5 tab Clo.

Pierwsze Usg bylo chyba w 5-6 dniu cyklu, drugie usg 9 dnia cyklu i zwiekszenie dawki na 1 tabl, trzecie usg 11 dnia i wieczorem zastrzyk w brzuch na pęknięcie. Czwarte usg chyba 15 lub 16 dc - sprawdzeie czy pęcherzyki pękły. Teraz czekam... 

Swoją drogą dziś jakoś 6-7 dni od owulacji (w niedziele od rana mialam ten silny ból więc tak liczę) i dziś miałam bardzo minimalne plamienie (kolor taki lekko beżowy/brązowy) zastanawiam sie czy to aby nie zwiastun okresu, niby trochę kurczę za wcześnie, na implantacyjne też chyba za wcześnie.

Zaczynam sie zastanawiac czy nie leciec na hcg w poniedzialek

Macie podobne doświadczenie?

Odnośnik do komentarza
W dniu 24/4/2020 o 2:09 PM, Gość Monika napisał:

Beti trzymam kciuki za Ciebie oby się udało ✊🏻✊🏻✊🏻

 Monia jak się czujesz?Mi zostało 5 dni do okresu jak narazie żadnych objawów nawet piersi nie bolą na okres jedynie często toaleta 

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Beti napisał:

 Monia jak się czujesz?Mi zostało 5 dni do okresu jak narazie żadnych objawów nawet piersi nie bolą na okres jedynie często toaleta 

Czesc Beti czuje się ok okres się kończy dzisiaj drugi dzien na clo właśnie nalałam sobie czerwonego winka na endometrium😂 ten okres był straszny  okropny ból jajników, zawroty i ból głowy. Zrób może test będziesz już wiedziała a bete sobie zrobisz w dniu okresu najwyżej:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny też bym nie wytrzymała i pewnie czym prędzej bym pobiegła na hcg. Jeśli moge wam doradzić co do testów to pamiętam jak byłam w tej ciąży, która poroniłam, to zrobiłam test jakoś tydzień przed tym jak miał przyjść okres i test wyszedł negatywny, a w dniu spodziewane miesiączki pozytywny, więc moim zdaniem te testy są wiarygodne tylko kiedy już na prawdę nadchodzi czas na okres. Mi lekarz sam powiedzial ze na testy szkoda pieniążków, chociaż samej czasem mi ciężko wytrzymać 🙂

Odnośnik do komentarza
36 minut temu, Gość MONIZE napisał:

Dziewczyny też bym nie wytrzymała i pewnie czym prędzej bym pobiegła na hcg. Jeśli moge wam doradzić co do testów to pamiętam jak byłam w tej ciąży, która poroniłam, to zrobiłam test jakoś tydzień przed tym jak miał przyjść okres i test wyszedł negatywny, a w dniu spodziewane miesiączki pozytywny, więc moim zdaniem te testy są wiarygodne tylko kiedy już na prawdę nadchodzi czas na okres. Mi lekarz sam powiedzial ze na testy szkoda pieniążków, chociaż samej czasem mi ciężko wytrzymać 🙂

No właśnie też zrobiłam w piątek bo koleżanka mnie podpuscila ze jej znajoma zrobiła tydzień przed i wyszla druga cień cienia wyszedłmi negatywny ale sądzę że to za wcześnie więc teraz pójdę na bete

Odnośnik do komentarza
46 minut temu, Gość MONIZE napisał:

Dziewczyny też bym nie wytrzymała i pewnie czym prędzej bym pobiegła na hcg. Jeśli moge wam doradzić co do testów to pamiętam jak byłam w tej ciąży, która poroniłam, to zrobiłam test jakoś tydzień przed tym jak miał przyjść okres i test wyszedł negatywny, a w dniu spodziewane miesiączki pozytywny, więc moim zdaniem te testy są wiarygodne tylko kiedy już na prawdę nadchodzi czas na okres. Mi lekarz sam powiedzial ze na testy szkoda pieniążków, chociaż samej czasem mi ciężko wytrzymać 🙂

A wtedy jak zrobiłaś wyszedł negatywny czułaś coś ze jesteś w ciazy?

Odnośnik do komentarza

Jakie objawy to wam nie powiem bo pamiętam że to był dla mnie taki miesiąc że całkiem sobie odpuściłam po dlugich staraniach (byłam już zrezygnowana), do tego dla mnie ten meisiac był dosyć intensywny i nie miałam czasu na myślenie, tym samym nie obserwowałam się za bardzo... Jedyne co pamiętam to miałam taki inny śluz, całkiem przed tym nim miałam okres (i to mnie trochę za zastanawiało bo myślałam że mam jakieś zapalenie czy coś) taki bardziej gęsty, ale nie wiem czy to był jakiś specjalny objaw. Ja ogólnie mam tak że jak mam dostać okres to już czuję 2 lub 3 dni wcześniej, a wtedy w ogóle nic, no i okres mam bardzo regularny, więc jak już rano dnia w którym okres miał przyjść w ogóle nic nie czułam to zrobiłam ten test i wyszły dwie kreski. 

Odnośnik do komentarza

A no a jak jak robiłam pierwszy test te tydzień wcześniej, to zrobiłam go tylko dlatego że tego dnia jechaliśmy rezerwować wakacje na lasta i chciałam mieć pewność że 'mogę' lecieć, wtedy jeszcze sobie nie zdawałam sprawy z tego że test może wskazać błędny wynik bo jest za wcześnie... 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość MONIZE napisał:

Jakie objawy to wam nie powiem bo pamiętam że to był dla mnie taki miesiąc że całkiem sobie odpuściłam po dlugich staraniach (byłam już zrezygnowana), do tego dla mnie ten meisiac był dosyć intensywny i nie miałam czasu na myślenie, tym samym nie obserwowałam się za bardzo... Jedyne co pamiętam to miałam taki inny śluz, całkiem przed tym nim miałam okres (i to mnie trochę za zastanawiało bo myślałam że mam jakieś zapalenie czy coś) taki bardziej gęsty, ale nie wiem czy to był jakiś specjalny objaw. Ja ogólnie mam tak że jak mam dostać okres to już czuję 2 lub 3 dni wcześniej, a wtedy w ogóle nic, no i okres mam bardzo regularny, więc jak już rano dnia w którym okres miał przyjść w ogóle nic nie czułam to zrobiłam ten test i wyszły dwie kreski. 

Tzn jaki inny śluz??

Odnośnik do komentarza

U mnie to dziwne mini plamienie bezowe- lekko w jasny braz (ale nie jest ciagnacy) i w sobote klucie w brzuchu. Poza tym nic... nawet piersi mnie nie bola... moze nic z tego nie bedzie

kolezanka po kilku ciazach (niestety zadnej nie donosila) powiedziala mi zebym nie szla jeszcze na hcg i wytrzymala do poniedzialku w przyszlym tygdoniu (i tak pojde w czwartek, nie wytrzymam tyle). Jeszcze wspomniala zebym brala Acard najmniejsza dawke, podobno to pomaga w implantacji zarodka, slyszalyscie o tym?

Odnośnik do komentarza

Mi się wydaje że piersi tak szybko nie bolą, przynajmniej u mnie tak było, ja nawet jak miałam ten pozytywny test to wtedy jeszcze mnie nie bolały, dopiero później, ale chyba każda kobieta ma inaczej. 

Acard chyba biorą dziewczyny które mają trombofilie ogólnie? Tak coś mi się kojarzy, że kiedyś o tym czytałam. 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość MONIZE napisał:

Mi się wydaje że piersi tak szybko nie bolą, przynajmniej u mnie tak było, ja nawet jak miałam ten pozytywny test to wtedy jeszcze mnie nie bolały, dopiero później, ale chyba każda kobieta ma inaczej. 

Acard chyba biorą dziewczyny które mają trombofilie ogólnie? Tak coś mi się kojarzy, że kiedyś o tym czytałam. 

No mnie właśnie tak mocno bolaly piersi ze dotknąć nie mogłam już 2 tyg przed okresem w ostanio poronionej ciąży 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Kornik napisał:

U mnie to dziwne mini plamienie bezowe- lekko w jasny braz (ale nie jest ciagnacy) i w sobote klucie w brzuchu. Poza tym nic... nawet piersi mnie nie bola... moze nic z tego nie bedzie

kolezanka po kilku ciazach (niestety zadnej nie donosila) powiedziala mi zebym nie szla jeszcze na hcg i wytrzymala do poniedzialku w przyszlym tygdoniu (i tak pojde w czwartek, nie wytrzymam tyle). Jeszcze wspomniala zebym brala Acard najmniejsza dawke, podobno to pomaga w implantacji zarodka, slyszalyscie o tym?

No w czwartek będziesz już wiedzieć na czym stoisz A jak dostaniesz okres w terminie to już w poniedziałek nie dotrzesz na bete ja brałam acard od 8 tyg ciąży 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...