Skocz do zawartości
Forum

Październikowe 2019


Gość Olaaa34

Rekomendowane odpowiedzi

Misia to oczywiste że zawsze lepiej wszystko sprawdzić i być spokojnym lub moc zareagować gdyby cokolwiek się miało dziać. Ja też jak trochę popracuje a praca to choćby powieszenie i poskładanie prania to potem leżę plackiem bo czuje macice dużo bardziej, tak się spina jakoś nieprzyjemnie, czasem gdy leżenie nje pomaga biorę nospe. W tamtej ciazy też tak moalam i nie było to nic, po prostu za dużo robiłam.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

misia jak tam dzień mija, wszystko w porządku?
Basia łącze się w bólu z tym spaniem, bo u mnie też nienajlepiej.

Madziak u mnie jeszcze nikt a nikt nie wie, wiec jeszcze nikt nic nie gada o bliźniakach heh :p A sny tez mnie dziwne męczą, ale jak juz się budze to nie pamiętam często po chwili.

Ja tymczasem przygotowuje się do wizyty jutrzejszej, bo tez fachowych słów po niemiecku dotyczacych ciąży nie znałam, wiec się doszkalam. Przygotowałam wszystkie moje "cukierki" jak ja to nazywam (czytaj: leki) :)

I myślę jak to będzie.. Teoretycznie, ze względu na cukrzyce to od razu jest to ciąża podwyższonego ryzyka, wiec chyba z zakazem pracy nie powinno być problemu.. Ale tutaj z tego co słyszałam nie jest z tym tak łatwo.

Mnie dzisiaj mdli tez, stanik się robi ciasny coraz bardziej i opuściła mnie wszelka motywacja do robienia czegokolwiek. Eh :(

A wy jak tam? :D

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Kasia no to trzymam kciuki za wizytę, na pewno wszystko będzie dobrze. Co do zwolnienia z pracy to raz ze cukrzyca, dwa że te drugie zastrzyki, możesz powiedzieć że czujesz się zmeczona i słaba i nie masz siły pracować. Takze spokojnie :)
Ja dziś o niebo lepiej się mam, Filipek w końcu spokojny, odzyskalam swojego aniołka, nie wściekal się ani nic, juz poszedł spać hihi a ja mam wolne, mąż w domu wiec lecę za godzinkę na hybrydy bo już mam meeega odrost hihi
Ty się uczysz niemieckich słowek ciążowych a mi mąż wczoraj wyskoczył z tekstem że pod koniec roku kupujemy dom w Hiszpanii, potem remont i za 1,5 roku wyjazd z kraju, i języka się trzeba nauczyć, a ja znam chyba tylko jedno zdanie hihi - Ola, mi nombre es Magdalena :p

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Kasia ja tam nie bede pracowac a mąż będzie latał na 2-3 dni w tygodniu do Polski żeby dogladac spraw firmy, wiec u mnie język że względu na dzieci musi być, one się będą musiały nauczyć bo do szkoły tam pójdą a ja to tyle co w sklepie zakupy zrobić albo iść z nimi do lekarza. Ja mam trudność z nauką języków także mam nadzieję że jakoś podolam i przyswoje trochę wiedzy na stare lata :D

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

A ja dziś byłam na badaniach krwi, także HIV kila i inne mm z głowy, zrobiłam też glukoze póki jestem w stanie wytrzymać na czczo bo tak od 6 tyg pewnie będzie mi niedobrze na glodnego, choć przypomniałam sobie ze w nocy kilka lykow soku wypilam ale i tak mieszcze się w normie więc luz, tsh już mi spadło ale chyba za mało. Czekam więc do piątku czy mam brać więcej euthyroxu czy nie trzeba.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Muszę się pochwalić, dzwonili z przychodni, lekarz leci w niedziele po południu do polski i zdąży mnie rano jeszcze przyjąć, wiec wizyta oficjalnie w niedziele na 9.30 ! :))) mega się cieszę, w końcu zobaczę mojego groszka :) mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze.

Bezsenność niestety tez mnie meczy od tygodnia, chodzę spać po 20, a od ok 3-4 już po spaniu...
No i brzuch rośnie w jakimś mega zastraszajacym tempie, nie mogę wcisnąć się w spodnie, jedynie legginsy mnie ratują :D

Zaraz poczytam co tu skrobalyscie od wczoraj, bo mam małe zaległości :)

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki.
Na szczęście już nic się nie działo ale już więcej nie będę robiła aż tyle na raz bo się przestraszył trochę.

Queen super to już tak blisko ja to teraz dopiero przed świętami na usg prywatnie i gdzieś pod koniec wizyta u lekarza.

Madziu dobrze ze ciążowe maja pierwszeństwo bo zanim dojechałem do laboratorium to już mi Słabo było a jak zobaczyłam ile ludzi czeka to myślałam że zemdleje ale na szczęście z nr 68 gdzie wszedł 22 miałam 0 bo jak nic zemdlalabym tam. Fajnie ze tak wyjazd się szykuje. Wszystko na pewno ogarniesz.
Super że syn już lepiej.

Kasiu czekamy na Twoja wizyte

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Wczoraj wieczorem przed snem przeczytałam Wasze posty, ale nie miałam pod ręką laptopa, a na telefonie nie lubię pisać więc odzywam się dziś.

Misia ale mnie wystraszyłaś tym plamieniem, aż mi się śniło w nocy, że mi się coś takiego przydarzyło i jechałam na SOR.. jak to plamienie wyglądało..?
Kasia to dziś o 20 trzymamy kciuki! myślę, że bez problemu dostaniesz zwolnienie i będziesz mogła odpoczywać w domku :)
Madzia zazdroszczę tej przeprowadzki, co prawda w samej Hiszpanii nie byłam, ale byłam 2 razy na Kanarach, uwielbiam hiszpański i Hiszpanów, bardzo przyjazny naród :D co do twardniejącego brzucha to mam identycznie.. jak za dużo chodzę albo jeszcze gorzej kiedy się schylam brzuch robi się twardy i boli więc wtedy wiem, że czas spasować.
Queen całe szczęście, że wizyta się jednak odbędzie! na pewno wszystko będzie w porządku :)

Ja spędzam czwarty dzień w domku, czas o dziwo bardzo szybko mi leci, w dodatku codziennie jeździmy na budowę doglądać postępu prac i dokupujemy brakujące wyposażenie. U mnie zaczęło się nocne wstawanie na siku, po którym nie mogę zasnąć. Wczoraj było mi tak zimno, że spałam całą noc w szlafroku pod kołdrą + skarpetki :D
Moi rodzice przyjeżdżają do nas w sobotę, mamy spotkać się z rodzicami narzeczonego i wtedy chcemy przekazać im informację o tym, że zostaną dziadkami :) przyznam się, że trochę się tym stresuję, ciekawa jestem ich reakcji. A Wy jak przekazałyście swoim rodzicom informację o ciąży? Miłego dnia dziewczyny! ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/p19u3e3kea42ft86.png

Odnośnik do komentarza

Ale tutaj jeszcze jest za wcześnie żeby juz zwolnienie wystawiali, z reszta ona może tylko jak ciąża zagrożona wiec pracodawca musi zakaz pracy wystawić.. I nie wiem co robić, czy pisać do pracodawcy juz dzisiaj czy dopiero za te 2 tygodnie jak będzie bardziej pewne.

Dzisiaj doszły mi mdłości, wieksze niż wczoraj ale od rana taaak mi niedobrze ;( na szczęście jeszcze nie wymiotuje.

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Kasia piękna ta Twoja fasolka! Ja też już nie mogę doczekać się bijącego serduszka, u mnie wizyta w przyszły piątek :) co do zwolnienia to szkoda, że lekarz nie może wystawić już teraz. Madzia ma rację, porozmawiaj z szefostwem, żeby wiedzieli co i jak, Ty też będziesz mieć spokojniejszą głowę, że nie musisz czegoś dźwigać :)

https://www.suwaczki.com/tickers/p19u3e3kea42ft86.png

Odnośnik do komentarza

Kasia trzymamy kciuki ja i Filipek :) my właśnie byliśmy na godzinnym spacerku na nóżkach. Widzieliśmy gęsi i dużo piesków więc spacer był emocjonujący. A mi pachwiny chce rozerwać z tego chodzenia eh więc teraz leżę i odpoczywam a Filipek bajki ogląda, dobrze że w końcu ustalilam co mu jest i znów stał się spokojny bo można się wykończyć i bez ciazy, a co dopiero w.
To teraz moja wizyta jutro o 9.40 :D ale teraz to już stresu zero, miałam mały nerw jak nie wiedzialam czy ciąża młodsza czy się nie rozwija, a teraz to już tylko radość z wizyt :D

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Madziak czekamy teraz na Twoja :D daj znać po, co tam i jak tam.

Mi już ten najwiekszy stres tez zszedł. Bo oprócz o fasolkę to się bałam, że może się nie dogadam tak jak będę chciała, albo że lekarka będzie jakaś uprzedzona. A było tak miło! Że jestem zachwycona, Pani jest przesympatyczna i wyrozumiała dla moich braków w języku.

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Eh, jest tak jak myślałam. Ja pracuje przez pośrednika w innej fimie, wiec napisałam do niego, bo to oni mnie zatrudniają. Pani mi odpisała mniej więcej: Gratuluję serdecznie. Może pani pracować do 6 tygodni przed porodem. Nie możemy Pani zwolnić, ale pani może sama jeśli chce. Jakie jeszcze informacje Pani potrzebuje?"

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Odpisałam jej maila z przepisami z ustawy, które według mnie sprawiaja, że nie powinnam pracować. Odpisała "nie chce pani juz dłużej pracować? Moja kolezanka ma 3 letnie go syna juz i wcześniej tez pracowała do 8 tygodni przed porodem" eh.

Zdenerwowałam się. Odpisałam, że teraz się czuje dobrze, ale później nie wiem. Ze każda kobieta jest inna, wiec żeby mnie nie porównywała ze swoimi koleżankami.

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...