Skocz do zawartości
Forum

Spanie na boczku


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Pani Magdo,

coreczka ma niespelna 6mcy i od kilku tygodni upodobala sobie spanie na boczku.
Poczatkowo bylo to przypadkowe, jednak ostatnio wyraznie szuka tej pozycji by moc usnac, jesli sie jej nie udaje wygodnie ulozyc to glosno protestuje.
Dzienne drzemki wygladaja roznie, nie ma reguly ze spaniem na boczku (czesto jest tak ze z pozycji na pleckach przekreca glowe na bok,zazwyczaj prawy, za nia raczki i smacznie usypia taka "pol-przekrecona") ale nocne spanie musi byc na boku.
Staram sie jej zmieniac boczki, ale preferuje spanie na prawym.
Kiedy przekreca sie z pleckow na brzuszek to tez raczej nie ma reguly na ktora strone sie przekreci, ale jak juz jest na brzuszku to wtedy przekreca sie/ opada (?) zazwyczaj wlasnie na prawa strone.
Czy zabronic spania na boku?
(po zasnieciu probuje ja przekrecac na plecki ale wtedy sie budzi i jest protest)
Czy z tym przekrecaniem na prawy bok to jakas asymetria czy chwilowa zabawa?

Pozdrawiam,
Aga

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

a się przyłączę do tematu. Moja córeczka sypia od momentu, kiedy opanowała sztukę przewracania się z plecków na brzuszek tylko na lewym boku lub na pleckach. Teraz zaczęłam się zastanawiać czy to normalne. Pytałam pediatrę, który powiedział mi, że jeśli dziecko opanuje jakąś umiejętność w jeden sposób np. obracanie się na brzuszek przed lewy bok, to będzie tak robi, gdyż widzi w tym raz osiągnięty cel. W książce P.Zawitkowskiego doczytała również podobną opinię z pocieszającą informacją, że kiedy już znudzi się dziecku ten sposób zacznie szukać innego albo przez przypadek odkryje inną drogę np. obracanie się przez prawy bok. Czy w związku z tym nie powinnam się tym za bardzo przejmować?

Dodam, że córeczka jest na etapie bardzo czynnego odkrywania pełzania. Potrafi kręcić się wokół osi własnego pępka - doskonale, z uporem próbuje podginać kolanka i odpychać się do przodu, a czasami nawet podnosić pupę do góry wciskając mocno stópki w podłoże. Poza tym pokonanie 1-2m na swój sposób to już dla niej żaden problem więc bawi się w ten sposób tylko na podłodze :-) Tak jak wspominałam przewraca się i z plecków na brzuszek i odwrotnie, ale zawsze przez ten sam bok. Rzadko kiedy robi to przez prawy, a jeśli już to przez zupełny przypadek przy okazji przyglądania się jakiemuś obiektowi np. osobie, która weszła do pokoju lub która do niej mówi.

Poza tym chciałabym spytać, czy pozwalać jej siadać, a w zasadzie sadzać ją. Czytałam już na tym forum, że lepiej by sama zaczęła siadać, ale Lila strasznie złości się, gdy leży. Jak siedzi i ma zabawki to jest w siódmym niebie. Mała posadzona potrafi się w tej pozycji bawić, domaga się również siedzenia w wanience, bo może uderzać rączkami w wodę, topić zabawki natomiast w półleżącej już się jej nie podoba i jest płacz. Jak się zmęczy siedzeniem to się przewróci na plecki robiąc taką kołyskę do tyłu, albo przewróci się na bok rotując przy tym odrazu na brzuszek. Jak jest zmęczona to jej nie sadzamy z resztą sama by zaprotestowała. I jeszcze jedno, Mała siedzi z nóżkami ugiętymi, kolanka w bok, tak trochę jakby po turecku. Często pochyla się po zabawki do przodu, ale wraca z tej pozycji gdy je już zdobędzie. Czasami ma całkiem wyprosowane plecki jak stuna, ale z reguły siedzi z lekkim pochyleniem ciała do przodu - czy tak ma być?

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

Aga! Nie zabraniaj córeczce spania na boczku. Oczywiście lepiej by było, gdyby dała się „namówić” na spanie na obydwu, ale jeśli nie chce, to na siłę jej nie zmusisz. Dobre jest to, że w ciągu dnia jej aktywność jest różnorodna, że wykorzystuje różne sposoby poruszania się. Mam nadzieję, że to przekręcanie to jest chwilowa asymetria i że niebawem dziecko odkryje i opanuje także drugą stronę. Możesz w ciągu dnia, w zabawie, zachęcać córeczkę do „korzystania” z drugiej strony, ale na siłę jej nie „przestawiaj”, bo będzie mocno protestować i niewiele uzyskasz. M.B.

Odnośnik do komentarza

Villanelle! Co do spania na boczku, to myślę, że rzeczywiście nie musisz się mocno martwić. Bo to jest tak, jak jak już sama wspomniałaś w liście, i jak Ci odpowiedział pediatra i... P. Zawitkowski. :) Lila świetnie sobie radzi z kręceniem sie wokół własnej osi! I z tego, co opisujesz, wynika, że robi to w prawidłowy sposób – i niech tak dalej robi. Natomiast co do sadzania... to ja nie jestem zwolenniczką sadzania dzieci – zwłaszcza na ich rządanie. Bo siedzenie jest atrakcyjne – co już odkryła Twoja córka. Ale mam wrażenie (na podstawie Twego opisu), że ten siad nie jest tak do końca prawidłowo opanowany. Znaczy to, że dziecko jeszcze nie jest tak zupełnie przygotowane do tej pozycji. I lepiej by było, gdyby tę pozycję zaczęło przyjmować samo, albo z niewielką pomocą – ale raczej nie powinno być sadzane. Bo to powoduje taką sytuację, że dziecko chce siedzieć, bo to jest fajne, ale że nie potrafi samo, to wtedy ktoś je posadzi. I w tym momencie dziecko zauważa, że nie warto się męczyć z samodzielnym siadaniem (tym bardziej, że nie jest to takie łatwe i jeszcze nie radzi sobie z tą czynnością), bo zawsze się znajdzie ktoś dobry, kto je posadzi. I w ten sposób znika motywaćja do tego, żeby jednak próbować samemu. Myślę, że nie wyeliminujesz zupełnie sadzania jej, ale ja bym ograniczyła te sadzania do wanienki i kąpieli. Natomiast co do zabawy, to niech dużo (i więcej) bawi sie na podłodze, w leżeniu, a jeśli już siedzi, to staraj się rozkładać zabawki tak, żeby leżały nie tylko z przodu, ale i po bokach, żeby dziecko musiało się nieco skręcić przy sięganiu. M.B.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...