Sierpnióweczki 2019

[Patelii]

Sandawilla przykro mi, życzę dużo sił i wiary. Trzymaj sie

[Night...]

Sandawilla współczuję... Ale trzymam kciuki aby następny raz był szybciutko i zakończony szczęśliwym rozwiązaniem.

Ja już po badaniach prenatalnych! Wszystko ok ryzyko jakichkolwiek wad minimalne. Przeziernosc 1,4mm, Fasolek ma 5,4cm ale skubany umiejscowil się na samym dnie macicy i lekarz nieźle się nameczyl żeby cokolwiek zobaczyć i płeć dalej nie znana... Raczej długo poczekamy aż sie dowiemy z racji tego umiejscowienia ale najważniejsze że Fasolka zdrowa i kompletna! Każdemu życzę takich wyników!

[Gość Zakochana]

Sandwilla, tak jak dziewczynom brak mi słów, tak bardzo mi przykro :(
Coraz bardziej boję się mojej najbliższej wizyty. Niech już będzie czwartek.

[Gość Anna13]

Sandavilla wspolczuje.night super wiesci

[Cyśka11]

Cześć dziewczyny! Mało się udzielam, ale za to cały czas czytam. Niestety moje samopoczucie jest tak okropne, że na nic nie mam ochoty. Za godzinkę mam kolejną wizytę Uli okropnie się stresuje. Bardzo współczuje wszystkim, które straciły swoje maleństwa, ale zawsze jest światełko nadziei! Nie wolno się poddawać.
A tym u których jest dobrze to gratuluje i oby było tak do końca! Trzymam za Was kciuki i uwielbiam czytać dobre wiadomości o waszych fasolkach :) A na bole głowy mi pomaga ocet jabłkowy :) bynajmniej przed ciąża stosowałam, a czy można brać w ciąży to nie mam pojęcia. Ja ostatnio nie dość, ze mam cały czas mdłości to w dodatku zajady, przeziebienie, infekcje intymna, bole kręgosłupa, bole brzucha i nieprzesypiam nocy :(

[Cobra]

cyśka czekamy więc na dobre wieści po wizycie ☺️

[Etuś]

Sandawilla tak mi przykro :(

[Sasanka88]

Sandawilla jestem w szoku... bardzo wspołczuję, nie mam słów. Trzymaj się ciepło, powodzenia na przyszłość i nie poddawaj się.

[pomaranczka92]

Kobiety, czy możemy jeść mrożone owoce??? Czy to Nie szkodzi w naszym stanie?

[Gość Bedi1409]

Cześć dziewczyny. Słuchajcie co u mnie tydzień temu we wtorek miałam badania prenatalne USY wyszło super i zrobiłam też test PAPA. Wczoraj odebrałam wyniki i wyszło, że są złe... wyszło, że wada genetyczna Edwarda jest duża 1:45 wiadomo statystyka załamałam się, płakałam pojechałam do swojej Ginekolog i prosiła, żebym zrobiła jeszcze raz badania prenatalne udało mi się dzisiaj je zrobić, ale prywatnie zapłaciłam 350 zł ale to nie ma znaczenia i co się okazało tamte wyniki błędne dzisiaj wyszło, że jest według mojego wieku -24 lata 1:20 tysięcy wszystkie wyniki okej. Także nigdy więcej nie zrobię już żadnego testu PAPA dodam, że u mnie i u Męża wszyscy zdrowi... nie ma żadnych wad genetycznych. Ginekolog wysłała mnie do Dolnośląskiego Centrum Ginekologii we Wrocławiu i powiem szczerze, że nie żałuję. Obsługa super a nie mieli ze mną dzisiaj łatwo, bo robili mi dzisiaj 5 USG przez 2 godziny bo Bobus cały czas stal sobie na głowie, a potem focha walnął i się pupą odwrócił....gdy Pani Dr. na głos powiedziała, że zaraz zmierzy nos to od razu wziął dwie ręce i zasłonil całą twarz no masakra jak na złość.... wszystko było dobrze serduszko bije 158min, żołądek miejscu, przezierność karkowa 1,5 mm, dzisiaj mamy 12+5 Bobuś między 6,3 cm i już się focha co to będzie dalej....termin porodu dalej się nie zmienił i mamy na 1 sierpnia. Nigdy więcej testu PAPA niepotrzebny stres i płacz....jeszcze wracając z Wrocławia zajechałam do swojego Ginekologa i tylko potwierdził, że jest bardzo dobrze.... powiedział, że wiedział że jestem w dobrych rękach i wiedział że wszystko jest ok. Pierwsze badania prenatalne robiłam więc nie będę tutaj się rozpisywac, dzisiaj prywatnie i nie żałuję....pomimo że mam o wiele dalej do Wrocławia wybiorę się też w 2 i 3 trymestrze....co więcej czytając opinie swojego Ginekologa tego pierwszego co robił mi badania tydzień temu też wskazywał złe wyniki ludziom, straszył ich....a co było na koniec też wybrali się do Wrocławia i Dziecko zdrowe....także Dziewczyny nie przejmujcie się tą statystyka to jest jak wygranie w Lotto....

[Mariola mariola]

sandawilla nie ma słów, które ukoiły by twoje cierpienie.
Czasami zaglądam i czytam co tam u was. Sesja u mnie w pełni więc czasu niewiele mam tym bardziej, że w moim wieku nauka już nie jest taka prosta jak była 20lat temu.
Po tym co przeczytałam znowu zaczęłam panikować a wizyta dopiero za tydzień. Strasznie się boję. Jutro w końcu idę na badania krwi. I czekam z niecierpliwością na USG. Mdłości mam niezmiennie cały czas najgorzej jest wieczorem. Zachcianek jako takich nie mam i nadal w sumie brak apetytu.

[Gość Kikii]

Hej wszystkim. Jestem w 11 tc i 3 dni. Miałam robione tydzień temu pappa i bhcg wyszła dość wysoka, pappa norma. Wizyta u gina w piątek, trochę się stresuje. Robiliście to badanie? Jak u was?

[Night...]

Bedi1409 jeśli mogę spytać gdzie robiłaś te pierwsze badania? Współczuję Ci tego dnia ale najważniejsze że wszystko ok!

[Kinga85]

Aż ciężko pisać o swoich dobrych wynikach jak chwilę wcześniej czytam że któraś traci swoje maleństwo.
Ja już po prenatalnych ryzyko chorób niskie teraz jeszcze na testy krwi czekam przeziernosc 1. 6
Dzidzus ma prawie 8 cm dlugosci

[Gość Bedi1409]

Night.....mnie wysłali z Opola do Nysy i tam miałam badania robione na ul. Powstańców Warszawskich jakoś tak nie polecam ... Mam ochotę pokazać wyniki temu pierwszemu Doktorowi ehhh

[Night...]

Bedi dzięki za odpowiedź pytałam bo ja byłam właśnie w Opolu a jak napisałaś o Wrocławiu to tak myślałam że gdzieś blisko... Ciekawe czemu z Opola wysłali Cie do Nysy? W Opolu za darmo robią w dwóch miejscach...ja jestem z Brzegu i wysłali mnie do Opola.

Kikki witamy na pokładzie!

Kinga super wieści!

[Gość tamaiankowski]

szukam kochanki http://erotyczneforum.pl/showthread.php?tid=1
place 500zł za spotkanie

[BOŻKA2408]

Night ja też będę robić w Opolu w Feminie...

[Gość Bedi1409]

Night....mnie wysłali do Nysy bo też z funduszu UE i znaleźli najblozej zamieszkania dlatego...ale dobrze, że już po wszystkim uff

[Kinga85]

I jeszcze zapomniałam napisać że z tego usg termin porodu mam na 24 lipca ale ja zostaje tutaj Sierpnióweczki bo jest tu fajnie
A jak już to licząc ten termin to musiała bym zajść w ciążę w czasie okresu co chyba nie możliwe tuż przed też nie bo jak się to mówi mieliśmy wtedy ciężkie dni i trzymałam mojego na odległość
Tak więc moje dziecko chyba trochę za duże

[Night...]

Hehe z tymi terminami z USG tak jest mi wyszło że dzidzia młodsza o 4dni ale u mnie to też nie możliwe bo mój chłop był już wtedy w delegacji chyba że wiatropylna jestem

Bozka ja robiłam w centrum ginekologii, poloznictwa i neonatologii.

[Cobra]

Night...

Hehe z tymi terminami z USG tak jest mi wyszło że dzidzia młodsza o 4dni ale u mnie to też nie możliwe bo mój chłop był już wtedy w delegacji chyba że wiatropylna jestem

Teraz by lekarz powiedział chłopu ile ma dziecko i facet zaczął by liczyć, że był w delegacji i kłopot
Tak jest z tym usg. Podobno najbardziej wiarygodne jest z 12 Tc.
Zobaczymy kto kiedy... Już się nie mogę doczekać tego wyczekiwania. Teraz podczytuje styczniówki i one się tam pomału rozpakowują ☺️

[Cobra]

~Kikii

Hej wszystkim. Jestem w 11 tc i 3 dni. Miałam robione tydzień temu pappa i bhcg wyszła dość wysoka, pappa norma. Wizyta u gina w piątek, trochę się stresuje. Robiliście to badanie? Jak u was?

Witaj kikki ☺️ Ja mam prenatalne dopiero 20 lutego więc wszystko przede mną ☺️

[Gość Zakochana]

Moje bóle ustapily wczoraj było ok, bóle owszem ale takie w normie, dziś też znośnie. Tylko brzuch mam taki od wieczora wielki i napięty jak w 9 m-cu. Mąż odebrał wyniki, ale nie wiem jakie są. Wieczorem zobaczę.
Ale żeby nie było za lekko to oczywiście dziś ciśnienie spadło i mam mega migrene. Katar do tego. Więc coś mnie koniecznie chce złapać.

[Gość Kikii]

U mnie jedyne objawy to okropny ból pleców. Też was bolą?