Sierpnióweczki 2019

[Gość Bedi1409]

Aaaa i wczoraj w Kościele aż podskoczyłam Karolek dał o sobie znać tak mnie to gilgotalo hahaha i dzisiaj to samo już trochę mocniej ;)

[MamaRadzia]

Bedi Generalnie dużo owoców, a jak to nie pomoże to łyżeczkę siemienia lnianego trzeba zmielić, zalać wrzątkiem i po ostudzeniu wypić. Strasznie to niedobre, ale naprawdę działa. W poprzedniej ciąży miałam właśnie na tym etapie straszne zaparcia, aż dorobiłam się hemoroidów i wtedy siemię lniane mnie uratowało - zaparcia się skończyły, a hemoroidy same zniknęły po porodzie. Teraz się pilnuję i codziennie zjadam duże jabłko i pomarańczę i jak na razie nie mam problemów.

[Gość Zakochana]

A ja jestem jakąś inną bo mi właśnie to siemię lniane smakuje :) wszystkich zdziwiło zawsze że to lubię.

[Sasanka88]

Też skorzystam z Waszych rad dla Bedi1409 mam ten sam problem od 4 dni. Już jestem po burakach, otrębach z jogurtem nat., suszonych śliwkach i gruszce piłam cherbatkę verdin na trawienie, ale wypatrzylam, że nie dla kobiet w ciąży... więc przerzuciłam się na rumianek jeszcze na wieczór siemię i może jutro będzie lepiej ehh trzeba się też podobno dobrze nawadniać a u mnie zawsze z piciem wody było kiepsko, muszę nad tym popracować.

[Cobra]

bergamotka jakie to śliczne ❤️ takie malusie... Super, że się zdecydowałaś. Na pewno radość ogromna

[skakanka]

Koza, Fraszelka
Witajcie :)

Bergamotka
Śliczniusie:)))

Bedi
Produkty z błonnikiem:suszone śliwki, jabłka że skórką, buraki, soki warzywne, kiszonki np kiszona kapusta, i fermentowane: maślanka, kefir.
Ja miałam podobny problem biorąc progesteron, teraz na szczescie minął, ale surówka z kiszonej kapusty zawsze pomagała :))

Katia
Uważaj na siebie Kochana, no i oby z tą szyjką to był tylko fałszywy alarm. Fajnie że mąż tak szybko podjął decyzję i ze możesz na niego liczyć.Fajny facet :)

[asienka1607]

My dzisiaj po polowkowych (kamien spadl z serca) bo mimo ze nic zlego sie nie dzialo to jednak z tylu glowy strach byl ale na szczescie wszystko w porzadku cale 21cm i 340g co do zakupow to ja juz szaleje od tych pierwszych genetycznych jak sie tylko okazalo ze chlopak wczoraj bylismy na targach niby tylkl poogladac a wyszlismy z torbami dzisiaj tez zrobilam zamowienie w smyku bo sa przeceny na rozne rzeczy ...ogolnie ze wzgledow wlasnie finansowych wole na raty bo pozniej wszystko na raz to bysmy zbankrutowali

[lili05]

Hej Dziewczyny :) ja wczoraj byłam na połówkowych i wszystko dobrze,synek rośnie ma 380 g a ja sie czuje bardzo dobrze :) coraz czesciej maluszka czuje :) alez cuuudowne uczuuucie :)

[koza1]

Ja jutro mam połówkowe i mam malutkiego stresika... a co do wyprawki to też tylko chodzę od półki do półki i wzdycham :) choć ja mam już cały wór rzeczy po znajomych. Jedynym moim zakupem na chwilę obecną jest bobowóz :) już się nie mogę doczekać aż będę nim jeździć :))

[Gość Fraszelka]

To musi być przyjemne, takie zakupy. Ja nie mam jeszcze nic, nawet nie zaczęłam się rozglądać. Działy dziecięce omijam żeby nie zacząć szaleć za wcześnie, nawet ubrania ciążowe jeszcze się nie skusiłam. Przez pierwsze 3 miesiące schudłam przez ciągle mdłości, a ze względu na l4 od 3 miesiąca nie potrzebowałam zbyt wiele wyjściowych rzeczy. Dopiero teraz odczuwam wielkie braki w garderobie, bombel rośnie jak szalony, przytylam dopiero 3 kg ale brzuszek jest naprawdę spory i obecnie nie wchodzę w nic że starej garderoby :)

[Gość Fraszelka]

To musi być przyjemne, takie zakupy. Ja nie mam jeszcze nic, nawet nie zaczęłam się rozglądać. Działy dziecięce omijam żeby nie zacząć szaleć za wcześnie, nawet ubrania ciążowe jeszcze się nie skusiłam. Przez pierwsze 3 miesiące schudłam przez ciągle mdłości, a ze względu na l4 od 3 miesiąca nie potrzebowałam zbyt wiele wyjściowych rzeczy. Dopiero teraz odczuwam wielkie braki w garderobie, bombel rośnie jak szalony, przytylam dopiero 3 kg ale brzuszek jest naprawdę spory i obecnie nie wchodzę w nic ze starej garderoby :)

[koza1]

Teraz w sobotę w lidlu mają być ubrania dla kobiet w ciąży :) ja mam stamtąd jeansy i są super. Już dawno musiałam się przerzucić na spodnie z pasem ze względu na pracę siedzącą. No i na olx jest dużo rzeczy za grosze.

[MamaRadzia]

asienka i lili Ale już duże dzieciaczki, super Do mnie jakoś nie dociera, że to już taki etap, cały czas mi się wydaje, że to jeszcze początek i jeszcze tyyyle czasu, a tygodnie lecą ;)

Fraszelka Ze mnie w pierwszej ciąży wszyscy się w domu śmiali, że po co tak wcześnie wszystko szykuję na dziecko, przecież jeszcze dużo czasu, że można na spokojnie miesiąc przed porodem wszystko urządzić, wcześniej nie ma sensu. A ja chciałam mieć wszystko gotowe wcześniej i dobrze zrobiłam, bo ledwie zdążyłam wszystko ogarnąć - pod koniec był szpital i leżenie i wtedy już nic bym nie zrobiła. Więc nie ma też co za długo zwlekać z zakupami, zwłaszcza przy pierwszym dziecku, tym bardziej, że tak jak dziewczyny piszą dobrze te wydatki rozłożyć w czasie, bo to jednak spore sumy się robią.

[Gość Bedi1409]

Dzięki Dziewczyny za dobre rady ;) właśnie od jakiegoś czasu odrzuciło mnie od owoców, a zawsze je codziennie jadłam..... koniecznie muszę zmienić hehe jedyny plus w tej ciąży miałam do dnia wczorajszego, że mój organizm się zmienił bo w kibelku na 2 byłam jakoś 5-6 razy dziennie hehehe i sama w szoku byłam, że wszystko leci ze mnie....ja jestem osobą dość dobrze zbudowana, więc taka zmiana metabolizm by się przydała....np. mojego Męża kuzynka była gruba przed ciążą, a jak urodziła tak się wszystko zmieniło, że teraz chodzi w xs lub s obym miała tak samo

[Cobra]

Już jesteście po połówkowych ☺️ wow... Ja nawet o tym jeszcze nie myślę. Wizytę mam za tydzień, dostanę skierowanie i będę się umawiać. Może za trzy tygodnie, choć pewnie cztery... Zawsze będę gdzieś na końcu ☺️
Jutro jadę do laboratorium porobić badania i czekam na wizytę.

[Gość Fraszelka]

Koza1 waśnie się nad nimi zastanawiałam bo spodnie to mój największy problem. Jeszcze bez brzuszka zrezygnowałam z połowy tych z szafki, przy siedzeniu uciskaly, brzuch jakoś od początku miałam mało elastyczny :) teraz niestety jak rośnie to w oczach:) ale nie narzekam, mąż mówi, że w ciąży wyszczuplalam :)
MamaRadzia im częściej się zastanawiam co potrzebuje małe dziecko, tym bardziej jestem przerażona. Ubranka stanowią chyba najmniejszy problem, ostatnio czytałam o pielęgnacji niemowlaków i zdałam sobie sprawę, że zero doświadczenia może jednak stanowić problem, nawet nie pomyślałam np. O mały nozyczkach do obcinania paznokci :) ehhh obiecalam sobie ze po nastepnym usg zaczynam. Tylko te rozmiary przyprawiaja o zawrot glowy, czy lepiej zaczac od najmniejszych czy jednak kupic rozmiar lub dwa wieksze ?

[Cobra]

arlusiek myślę, że my tu jakoś tak jesteśmy zgrane, że żadnych wojen na żaden temat nie będzie
Ja się nigdy nie szczepiłam a zwykle chodziłam w ciąży zimą. Teraz też nie zamierzam.
Ale ja mam dobrą odporność, w życiu nie miałam grypy, ewentualnie jakieś przeziębienie i może raz w roku jakąś gorączka. Jak każdy człowiek.
Jeśli jesteś w środowisku pełnym ludzi (duże miasto, kominukacja miejsca) nto wtedy ryzyko jest większe i możesz to przemyśleć. Niby zalecają lekarze, ale myślę, że nie każdy jest narażony w tym samym stopniu. Zresztą wydaje mi się, że sezon grupowy się teraz kończy i ryzyko zachorowania spada.

[MamaRadzia]

arlusiek Mi nikt tego nie proponował i w ciąży bałabym się szczepić. Dawniej co roku szczepiłam się na grypę na zimę, a i tak chorowałam, potem przestałam się szczepić, zaczęłam się lepiej odżywiać i to przyniosło lepsze skutki niż szczepienia. I piszę to choć generalnie jestem zwolenniczką szczepień, Radzia szczepiłam normalnie i dodatkowo pneumokoki i meningokoki i kolejne dziecko też będę szczepić. Ale akurat w skuteczność szczepienia na grypę za bardzo nie wierzę, bo te wirusy są tak różnorodne, że prawdopodobieństwo, że akurat zaatakuje ten, który jest w szczepionce jest raczej niskie. Tym bardziej, że za sezon grypowy uznaje się zwykle jesień/zimę, a idzie wiosna. Co do krztuśca, to chyba jest to jedno z rutynowych szczepień u dzieci i większość jest zaszczepiona, więc jak nie ma się kontaktu z osobami potencjalnie nieszczepionymi, to prawdopodobieństwo zarażenia się tym jest też niskie. Ale to co napisałam to tylko moje poglądy, nie jestem lekarzem, nie czytałam żadnych badań naukowych na ten temat, więc

[MamaRadzia]

Fraszelka Jeśli chodzi o takie rzeczy do pielęgnacji, to zawsze może nawet ktoś z rodziny dokupić w ostatniej chwili, bo to są drobnostki. Ja w pierwszej ciąży sugerowałam się takimi gotowymi listami, które są w internecie albo w ulotkach o wyprawce, przy czym wybierałam wersję jak najbardziej podstawową. Co do ubranek, to możesz popatrzeć na wcześniejsze posty, bo właśnie o rozmiarach rozmawiałyśmy i generalnie dużo zależy jakie duże dziecko się urodzi, no i rozmiar rozmiarowi nierówny, bo czasem duże dzieci mieściły się w 56, a czasem te raczej małe praktycznie od razu wskakiwały w 62. Generalnie z tymi najmniejszymi rozmiarami nie ma co szaleć, bo dzieci szybko wyrastają, ale coś trzeba mieć.

[Bergamotka2018]

W kwestii szczepień w ciąży, to teraz nie planuję. Też mam dobra odporność i prawie nie choruję, a poza tym wiosna za pasem, więc chyba nadchodzi mniej chorobowy sezon :) Natomiast dziecko szczepiłam i drugie też na pewno będę szczepić na wszystkie szczepienia podstawowe i niektóre zalecane również.

Mam pytanie do ubrań, zwłaszcza do dziewczyn, które jeszcze chodza do pracy i muszą się ubrać inaczej niż w wygodne leginsy ;) Polecacie jakieś bluzki albo sukienki, niekoniecznie stricte ciążowe? No żywcem nie mam się w co ubrać. Dziś rano nie mogłam się zebrać, bo 3 razy się przebierałam. Każda bluzka jest za krótka, a sukienki zbyt opięte w biuście. Polecicie coś?

[BOŻKA2408]

Kochane gratuluję pozytywnych wieści po połówkowych...Niedawno przeżywałysmy prenatalne w 12tg ,a tu już połówkowe. Ja dopiero za dwa tygodnie.No a co do wiosny to cala zimę się trzymałem i byłam zdrowa a teraz jakiś katar się przyplątał i boję się żeby mnie coś nie rozłożyło.To ta pogoda taka zdradliwa, także uważajcie na siebie.Milego dnia

[koza1]

Mi również lekarz nic nie wspominał o szczepieniach. Więc raczej nie będę brała tego pod uwagę. I za to kazał mi odstawić na miesiąc witaminy dla ciężarnych. Bo podobno działają ona na dziecko jak sterydy na mięśniaków i rodzą się nawet po 5 kg. Trochę mnie to zaskoczyło.

[Gość Fraszelka]

Co do szczepień ja też bym się nie zdecydowała. Moja ginekolog ale cała mi wiele badań konsultacji itp. Ale nawet raz nie wspominała o szczepieniach. Prawda jest taka że ja obawiam się wszystkich możliwych leków, nawet tych dopuszczalnych w ciąży. Dwa razy już się przeziebilam i naprawdę koc herbata malinowa z imbirem miodem i cytryną też dobrze działa. Co do szczepień na grypę to podzielam zdanie MamyRadzia też szczepień się regularnie i nie ma nic gorszego jak rozchorowac się po zaszczepieniu.
Jedyne na co się zdecydowałam to maść przepisała przez dermatologa na dziwną wysypke którą mam nie wiem od czego.

[Night...]

Ja również nie mam informacji odnośnie szczdpien jakichkolwiek...
Koza1 mi mój gin. Też mówisz żeby nie brac suplementów dla kobiet w ciąży bo dzieci jak kurczaki się pasa ale chodzę do dwóch gin i ten drugi zalecil suplementy... Zazwyczaj brakowało mi witamin i byłam na granicy anemii więc postanowlam że będę brała witaminy dla kobiet w ciąży do połowy ciąży a potem tylko kwas foliowy i magnez chyba że wyniki się pogodsza.

[Cobra]

koza1

Mi również lekarz nic nie wspominał o szczepieniach. Więc raczej nie będę brała tego pod uwagę. I za to kazał mi odstawić na miesiąc witaminy dla ciężarnych. Bo podobno działają ona na dziecko jak sterydy na mięśniaków i rodzą się nawet po 5 kg. Trochę mnie to zaskoczyło.

W tym temacie to ilu lekarzy tyle opinii... Wg mnie to bujda. Znam mamy, które się suplementowały w ciąży i dzieci nie miały nawet 3kg. A ja jestem przykładem w drugą stronę. Nie suplementowałam się w żadnej ciąży. Dzieci 3900, 3600 i 4250g także jedni rodzą duże dzieci inni mniejsze. Witaminy na moje nie mają nic do rzeczy tutaj ☺️