Lipcówki 2019

[Pandaa]

Asiaczek88 właśnie siedzę i robię sobie nowe żele ;) też pomyślałam o tym czy można... Ale myślę ze można :) yh właśnie po nałożeniu bazy muszę zwijać wszystko bo słyszę że moje dziecko się obudziło.. wieczorem może mi się uda dokończyć.

[Pandaa]

natalia7986 trzymam kciuki :) Ja mam wizyte jutro i już tez czuję i stres i zniecierpliwienie :)

[natalia7986]

Ogolnie mialam sen , ze beda bliźniaki, mam nadzieje ze moj sen nie okaże sie proroczy :) co do zeli i paznokci, jest wiele kobiet które robia w czasie ciazy, pozniej tylko przed porodem trzeba sciagnac przynajmniej u mnie w szpitalu tego żądają. Ja tez sobie sama robie, chociaz ostatnio dostalam uczulenia i musialam zrezygnować na jakis czas zeby palce wyleczyc

[Pandaa]

To ja mojego męża strasze, że będą bliźniaki ;) Nie ukrywam, ze to by wesoło było

[natalia7986]

Ja sobie nie wyobrazam takiej sytuacji, wiadomo, ze trzebaby bylo dac rade ale jednak wolę jedna dzidzie :)

[Pandaa]

My mamy dwulatke na stanie, do tego mieszkamy na 4 piętrze bez windy, także jakby się okazało ze bliźniaki to chyba bym się po prostu rozesmiala

[Fekete]

Cześć dziewczyny :) ja od wczoraj na L4, więc leżę i oglądam grę o tron po wielu latach namawiania mnie przez znajomych, że warto. I faktycznie polecam

Trochę to już chyba paranoja, ale co dwa dni badam betę, chyba dla swietego spokoju, bo nie dostałam takiego zalecenia od ginekologa. No i póki co wszystko ok, dziś ok 4000, wszystko rośnie ksiazkowo.

No ale i tak ciągle słyszę, że z moją wadą macicy muszę się nastawić na wszystko. Swoją drogą, niby 0.4% kobiet na całym świecie ma macice dwurozna. I akurat trafiło na mnie i moją przyjaciółkę :) ona tez urodziła, potem poronila i niedawno znowu urodziła, dość szybko po poronieniu. Jest to dla mnie wielka nadzieja, że mnie spotka to samo.

Miłego popołudnia :*

[natalia7986]

Pandaa mam taka sama sytuację, tylko ze 7 latke mam w domu

[Gość Mała77]

Cześć dziewczyny :-) ja też na l4 siedzę i odpoczywam dziś powiedziałam w pracy o ciąży było zaskoczenie gratulacje i ściskanie....Myślałam że będzie gorzej. I teraz pora na moich rodziców....są blisko i nie da się ukryć ciąży. Tak więc może w niedzielę przy obiedzie... :-) a Wy już mówiłyście o ciąży?

[Gość Lenka01]

Ja o ciąży powiem szefowej w przyszłym tygodniu po wizycie u lekarza, a pozostałej ekipie po badaniach prenatalnych czyli przed świętami. Rodzinie zamierzamy powiedzieć w święta, będzie to dla nich niespodzianka, tym bardziej, że będzie to już 3 m-c, no jedynie, że nie wytrzymam do tego czasu i się zwyczajnie wygadamy :)

[Fekete]

U mnie już wszyscy wiedzą, mimo że jeszcze nic nie jest pewne. Ja nie umiem takiej nowiny zachować w tajemnicy

[Gość Mała77]

Rodziców mam na miejscu więc ciężko się ukrywać ... teściów mam daleko i tu nie ma problemu ale myślę że w grudniu powiemu im. A reszta rodziny dowie się na pewno od tesciowej i mojej mamusi :-)))

[Pandaa]

My powiedzieliśmy moim rodzicom, teście dowiedzą się w święta - chociaż im to bym najchętniej chwilę przed porodem powiedziała, albo wcale. No i reszta rodziny też się chyba w święta dowie, no chyba, ze nie dam rady i się wygadam ;)

[Gość Ol66]

Ja jeszcze nikomu nie mówiłam. Rodzinie powiem chyba po pierwszej wizycie jak się potwierdzi ze wszystko jest Ok. A w pracy..sama nie wiem kiedy.
A można wiedzieć dlaczego jesteście na l4? Tak po prostu czy były jakieś wskazania?

Pytam bo sama się zastanawiam...z jednej strony czuje się fatalnie (mdłości,wymioty) a z drugiej nie chce jeszcze żeby w pracy wiedzieli..plus mam prace biurowa wiec nie jest jakaś mega obciążająca..

[Fekete]

Ja jestem kierownikiem sklepu odziezowego w galerii, a wiecie co tam się teraz zaczyna dziać... 20 kartonów dostaw codziennie i tysiące ludzi do obsługi. Psychicznie też już miałam po dziurki w nosie, więc bez skrupułów poszłam na zwolnienie

[Asiaczek88]

Ja jestem na L4, bo pracuje po 12h 4xw tyg gdzie muszę cały czas stać. Dodatkowo obecnie nie ma tam ogrzewania i jest zimno, więc wolałam się nie narażać.

[natalia7986]

Juz po wizycie, dzidzia ma 3mm :) dostalam stos badan do zrobienia w tym glukoza. I teraz mam pytanie czy to jest ta glukoza ze trzeba pic ten proszek ? Czy nie, bo wydaje mi sie ze glukoze ta do picia sie robi pozniej , przynajmniej tak mialam w pierwszej ciazy

[Gość Mała77]

Ja jestem na zwolnieniu bo się lekko przyziebilam i wolałam nie doprawiac się...pracę mam nie za ciężką bo jestem muzealnikiem. Ale postanowiłam odpocząć szczegolnie teraz w tych najwazniejszych tygodniach. A z glukoza to niestety ten proszek się pije....sama w poniedziałek robię badania i pytałam sie w laboratorium co i jak...pozdrawiam

[Natalia89]

Natalia to nie jest ta glukoza. Teraz masz tylko skierowanie na cukier a to co się pije to krżywa cukru i robi się w drugim trymestrze.

Ja w pracy mówiłam kierownicze, koordynatorce i najbliższej wspolpracowniczce. Reszta się dowie po wizycie u gina czyli we wtorek ;)

Poza tym oprócz męża to przyjaciółka wie. Rodzinie chcemy powiedzieć około Mikołajek, fajnie by było w święta ale nie wytrzymam do tego czasu, już muszę się pilnować żeby nie chlapnac czegoś okolociazowego ;D

[Natalia89]

A jeśli chodzi o zwolnienie to chce iść około połowy grudnia albo wcześniej. Tez pracuje z pudłami, dokumentami no a przede wszystkim chce odpoczac :) na l4 w ciągu 2,5 roku byłam tylko 5 dni wiec należy mi się :)

[Gość Ewa-są]

Oprócz mnie, córki (3 letniej) i męża nikt nie wie. Idziemy na sesje świąteczna 28 listopada i mamy zamiar zrobić zdjęcia pamiątkowe gdzie Madzia będzie miała napisane „będę starsza siostra”. I ta sama bluzeczkę i spódniczkę nałożyć w wigilie i powiedzieć w ten sposób wszystkim.
Czekam na wizytę 4 grudnia czy wszytko będzie wporzadku i od stycznia dopiero pójdę na zwolnienie. A w pracy powiem po wizycie ze będę chciała od nowego roku iść na l4 żeby ich z dnia na dzień na lodzie nie zostawić.

[Gość Ewa-ss]

A tak wogole ta ciąża po wsześniejszym poronieniu jest prezentem dla mnie na urodziny 30.11 i dla męża 08.12

[pati2030]

Cześć dziewiczy
Właśnie się zarejestrowałam na badania prenatalne na 19 grudnia, stres ogromny żeby tylko wszystko wyszło ok, aby dzidzia była zdrowa:)
Natalia, ja dostałam już skierowanie na krzywą cukrową, bo glukoza na czczo według mojego lekarza za wysoka i już będę musiała pić to niedobre świństwo fujjj :(
Na L4 jestem już od początku bo po poronieniu strach, żeby tym razem dzidzia spokojnie się zadomowiła w brzuszku. Na miesiąc po świętach będę musiała wrócić do pracy bo będzie dużo się działo, ale od lutego jestem już umówiona z szefową, że znikam z życia zawodowego.

[Gość Bajka29]

Cześć dziewczyny:) Jestem w pierwszej ciąży, 8 tydzień, termin wypada na 5 lipca, więc pozwoliłam sobie dołączyć. 2 tygodnie temu byłam na USG i było widać tylko pęcherzyk, dziś idę kolejny raz i strasznie się stresuję czy będzie serce słychać i widać zarodek. Na początku 6 tc miałam betę na poziomie 3 tys., wczoraj już 88 tys., więc mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Z dolegliwości mam tylko zawroty głowy, wrażliwość na zapachy i ogromna senność. Jak dziś będzie ok, to w weekend powiemy rodzicom, narazie trzymamy w tajemnicy i reszta rodziny, znajomi i w pracy dowiedzą się najszybciej w styczniu. Trzymajcie kciuki za dzisiejszą wizytę:) a ja trzymam kciuki za Was.

[Angeesun]

Cześć :-) Termin mam na 22 lipca 2019 r. Będzie to moje drugie dzieciątko. Pierwszy syn jest z 9 czerwca 2016 r.