Skocz do zawartości
Forum

Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość wanilijka

alpri

Miło mi poznać Moni...mam nadzieję, że znajdziesz tutaj spokój i że w jakiś sposób ułatwimy Ci drogę przez ten ciężki okres w Twoim życiu.

ładnie napisane! ::):

witam Ciebie i ja MONI

heja ALPRI-sąsiadko

Odnośnik do komentarza

Witam witam i o zdrowie pytam!!!!!!!!!!!!!

Witam serdecznie Waniliową, co się z Tobą działo? co takiego mogło się stać, że nie chciałaś pisać??????? zaraz tu od nas dostaniesz :lup: martwiłam się :o_noo:

Witam alpri, stokrotkę, karolę i kayę:in_love2: buziaczki dla was :36_3_16:

Wstałam, gardełko nadal boli:36_11_23:, jem śniadanko, ochota na pójście do pracy - żadna!

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza
Gość wanilijka

amirian
Wanilia ja nic nie pisałam. Co do samopoczucia to ok, tylko te głupie gardło... a w pracy czeka na mnie 25 krzyczących diabełków, których trzeba przekrzyczeć:36_2_31:

taaa wyczytałam o tych Twoich diabełkach :36_1_16:

a ogólnie nastrój jak? Mój dziś lepiej już :lup:

Odnośnik do komentarza

amirian
Wanilia ja nic nie pisałam. Co do samopoczucia to ok, tylko te głupie gardło... a w pracy czeka na mnie 25 krzyczących diabełków, których trzeba przekrzyczeć:36_2_31:

Oj Amirian...25 diabełków to spore wyzwanie, tymbardziej, że ochota na pracę żadna...

Mnie też nie chce się dziś pracować...pewnie to przez tą psakudną pogodę...najchętniej poszłabym się położyć i wyspałabym się za wszystkie czasy...a tu praca, buuuuuu

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

hej wlasnie wrocilam od gina ... powiedzial ze wszystko jest ok. i ze jak chce to moge sie zaczac starac o dzidzi ... powiedzialam mu ze psychicznie nie jestem gotowa na kolejna ciaze staram sie uporac z bolem po tamtej.. a on mi powiedzial ze jesli nie jestem gotowa psychicznie to zebym sobie dala czas i uporala sie z tym wszystkim bo podobno jest tak ze mimo jak sie jest fizycznie gotowym a psychicznie nie.. to organizm moze sam "usunąć" zdrowa ciaze ... dla mnie to dziwne ale gin powiedzial ze trwaja nad tym jakies badania zeby to potwierdzic lub zaprzeczyc...

http://www.suwaczek.pl/cache/0bc0174b26.png
*************:36_2_58:*************
:Aniołek: - 2.05.2008_ok. 8 tyg. c. ektopowa
:Aniołek: - 12.12.2008_10 tyg. poronienie
:Aniołek: - 26.11.2009_ok.11 tyg. c. ektopowa

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...