Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Co tam u Was? U nas w sumie nic się nie dzieje takiego. Mała mnie tylko osłabia bo codziennie budzi się o 5.00. Tak już od miesiąca. Pojeczy, przysypia, znowu pojeczy. I ostatecznie wstaje o 06.00. Ale ja juz od tej 5.00 nie śpię. Anonimowa i Córeczki ile Wasze panny ważą.  Moja  9700 i babcia panikuje że za mało.   Ale fakt że od miesiąca waga jej stoi. Moja mama twierdzi że mlekiem cyckowym już ciężko się najeść. Ze mleko to juz tylko jako dodatek. I ze po mleku mała nie powinna czekać 3h na normalny posiłek. 

Zaczął mnie stresować powrót do pracy. Myślę o tym non stop. I zaczęłam się wkręcac że ona nie jest gotowa na żłobek. 

Odnośnik do komentarza

Hej :). Ja zajęłam się organizacją roczku i 50 mojej mamy. Obchodzimy to w jednym dniu i to 8 marca także same wiecie. Po męczarniach w restauracji na chrzcinach postanowiłam zrobić tym razem w domu. Ajj i tu się zaczynają schody brak dużego stołu, tylu krzeseł, naczyń itp także po mału robie zakupy no ale będzie to na przyszłość.

Mały co i rusz coś nowego wymyśla, wszystkie szafki doczekały się zabezpieczeń ( już miałam dość układania w szafkach a i strach był żeby szufladami palców nie poprzyciskał.  W dalszym ciągu ćwiczy samo stanie bez trzymania. Ogólnie rośnie mi straszny złośnik jak nie jest po jego myśli to przychodzi i gryzie i to tak że się nawet nie spodziewam

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza
Gość _anonimowa_

Hej. Moja mała wg wagi w domu waży 10kg, a wg moich pomiarów ma 77cm, wkrótce bilans, to się okaże czy tak jest. Teraz wstaje między 8 a 9, ale nie mogę jej pozwolić usnąć wieczorem o 20, bo śpi tylko godzinę i "tańczy" do północy... Jak zaśnie o 21,to śpi do rana (zwykle ma dwa wybudzenia na moment). No i jak już chyba pisałam-w nocy nie je.

Magda78 u mnie pierwsza córka była bardzo szczupła, raptem na 3 centylu, ale wyniki były ok, więc nic z tym nie robiłam (też była cyckowa). U Ciebie waga małej jest ok-sprawdź sobie na siatce centylowej.

Edzia987 moja też złośnica, z tym, że nie gryzie, a klepie ręką 😉 . Noszę się z zakupem zabezpieczenia do szafki narożnej w kuchni, bo tylko jej się "czepia" i wszystko wyciąga... Potrafi przesunąć drzwi w szafie i tam buszuje, w łazience otwiera pralkę i kręci pokrętłem. (Mogłam jej tyle nie pokazywać. Ciągle jej ględzę co robię i okazuje się, że przyswaja. ;)) 

I też już "organizuję" roczek. Mam już kupiony wystrój balonowo-stołowy. 

Poza tym od piątku gil do pasa. W sobotę byliśmy u lekarza. Póki co bez antybiotyku. Może się uda. Odkurzacz non stop wyje, bo ustnym aspiratorem już nie wyrabiam.

Odnośnik do komentarza

anonimowa z liścia to i ja nie raz oberwałam 😂😂😂. Najważniejsze szafki mam zabezpieczone tzn tam gdzie mógłby sobie krzywdę zrobić bo jest np półka szklana. Mi się udało dopiąć już wszystko co do roczku 😉. Anonimowa a przechodzisz na mm3? Czy rezygnujesz?

Matvld9aa jeżeli chodzi Ci o tą wizytę kontrolną u gina to ja sobie odpuściłam i nie byłam na kontroli

Odnośnik do komentarza
Gość _anonimowa_

Edzia już mam kupiony mały zapas mm3. Nie rezygnuję z tego względu, że słabo je obiady, a rano i wieczorem je kaszę. 

U nas niestety nie obyło się bez antybiotyku. Do tego wyszedł ósmy ząb. Obrzęknięte dziąsła przy czwórkach. Marudzi mocno...ehhh. W następnym tygodniu planujemy jechać "na zwiad" do żłobka. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Odnośnik do komentarza

anonimowa no to faktycznie nie dobrze, ale jest jakaś poprawa po antybiotyku? Ja to też planuje przejść na 3 bo z jedzeniem też jest masakra- zup wcale nie je zwraca jak poczuje grudki natomiast ziemniaki, mięsko czy marchewkę z obiadu zje i to też nie w takiej ilości jakiej powinien i oczywiście musi być w kawałkach wtedy pomemła

Odnośnik do komentarza
Gość _anonimowa_

Poprawa jest widoczna, więc idzie (chyba) ku lepszemu. My "katujemy" ciągle małe słoiczki. Jeden je na raty... Z naszego obiadu je w sumie wszystko tylko w bardzo małej ilości. Wykazuje chęć jedzenia, ale jakoś to różnie wychodzi. Np.dostaje parówkę (tak, wiem-samo zło), ale jej jedzenie polega na tym, że ją gryzie, memla i wypluwa, a szczególnie jak kot w pobliżu, to już w ogóle. Cieszy się jak kot zjada po niej. (To samo chciała zrobić z herbatnikiem (te akurat ładnie zjada), a ponieważ kot nie chciał jeść, to dostał pacnięciem...)

A z chorowaniem małej, to mam podejrzenie, że łapie co przyniesie mąż z pracy po odstawieniu witaminy D. Ponieważ jest na mm lekarz stwierdził, że można odstawić. Zaczynam wdrażać z powrotem, zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

Anonimowa todobrze że jest poprawa. U nas też tylko mały słoiczek i oczywiście tylko 5 bo nie ma grudek ale zjada cały na raz. Obiadu trochę pomemła. Ja to bym się cieszyła jakby choć parówkę chciał do buzi włożyć 😂. Co do zła ja daje czasami kanapkę z pasztecikiem 😁. No i cały czas katuje małego witaminą d3 i dicoflorem

Odnośnik do komentarza
Gość Magda78

Jak tam żyjecie? Ja trochę milczalam bo miałam ciężki tydzień.  Było trochę przebojów z moim powrotem do pracy ale poukladalo się po mojej myśli.  Słuchajcie czy Wasze maluchy też już tak pięknie wykonują polecenia. Mojej kuzynki mały w tym samym wieku już pokazuje większość części ciała.  Wykonuje komendy. Przyznaje że w ogóle ze swoją nie ćwiczę.  Ale papa robi od niedawna a wałkujemy chyba 2 msce. Pokazuje niektóre rzeczy.  Np jak jej powiesz gdzie jest kotek to się odwraca do niego i pokazuje rączka.  Pije już bez pomocy. Ale np pokaż nosek walkujemy kolejny dzień a ona się tylko złości albo olewa. A jak u Was z tv? Moja mama uważa że to samo zło.  A ja niestety puszczam jej bajki do każdego posiłku...mniej się wtedy rozprasza.

Odnośnik do komentarza
Gość _anonimowa_

Hej. U nas rozumie bardzo dużo słów. Części ciała....hmmm jak ma humor, to pokaże bo wie co jest co. Wie gdzie "kokoszka kaszkę warzyła"-pokaże, robi papa, przesyła całuski, pokazuje "jakie dobre" i "jaka duża" i wiele innych rzeczy. Jak mówię, że idziemy się kąpać, to idzie od razu do łazienki. Czasem "żałuję", że o wszystkim jej mówię i pokazuję bo na słowo-klucz powtarza...np.pranie, otwiera pralkę i kręci pokrętłem xddd. A TV...no cóż, moje dziecko jest z tych dźwiękolubnych, więc coś musi grać, telewizor lub radio. Jak jest cisza, to marudzi.

Poza tym idą górne czwórki i jest znów "wesoło"...a szczególnie w nocy 😉

Odnośnik do komentarza

Hej. Ja ogariam dom przed niedzielną imprezą bo tak szczerze to odkładam wszystko do pokoju którego się nie używa i jest hmm delikatnie mówiąc burdel 🙂 zrozrobił się z niego taki magazyn więc czas go ogarnąć żeby goście nie spali z cukrem czy pampersami haha.

Z nauką u nas jest ciężko tzn uczy się tego czego chce się nauczyć. Dla przykładu 2 tygodnie uczyłam go jak robi ciuchcia i oczywiście się nie nauczył za to brawo załapał od razu. Także to co chce to się uczy. Czasami jest tak że czegoś go próbuje nauczyć, początkowo nie przynosi to efektów a za tydzień czy dwa mu się odwidzi i sam zaczyna ćwiczyć( przykład na słowo nie- macha na boki głową ale już na słowo tak wałkowaliśmy tyle czasu i nic aż odpuściłam a on sam zaczął ćwiczyć). Bezbłędnie mu wychodzi puszczanie oczka - zamyka na raz oczy, uśmiecha się i wystawia zęby przy tym. Na pieska woła łał łał na kotka miau itp. Ogólnie ja mu dużo tłumacze, pokazuje to załapuje sam bo zauważyłam że jak coś na siłę go uczę to ma to gdzieś. Takie podstawowe rzeczy też zna powiesz mu gdzie kurka to leci do tej co kupowałam do karmienia- teraz to jego ulubiona poduszka itp. U nas telewizor też gra cały czas ale jego interesuje tylko jak w reklamie są dzieci lub śpiewają to wtedy tańczy. Jak nie chce dojeść mleka o 22 to puszczam mu 1 odcinek florentynki i zjada całość

Odnośnik do komentarza

Hej, 

U mnie ostatnio urwanie głowy, nawet nie miałam jak tu wejść

Gratuluję wszystkim maluszkom które skończyły już roczek.

Byłam w pracy na rozmowie, i mieli mi dać znać do końca lutego na czym stoje, a tu nikt się nie odzywa ...

Adaś dziś już zaczął sam chodzić, waży 11,7 i 80 cm. Zajada raczej wszystko chętnie, ale ostatnio też wybrzydza. Tyle że 3 ząbki mu na raz wyłaziły i teraz mogę się pochwalić że Adaś jest dumnym posiadaczem 5 ząbków.

Odnośnik do komentarza

Magda impreza się udała, wszyscy zadowoleni. Stwierdzam fakt że muszę zmywarkę kupić bo przy takiej ilości ludzi była masakra hahaha. 😂. Imprezę zrobiliśmy na 11 i o 17 wyszli ostatni goście więc można by powiedzieć że 6 godzin trwało. Solenizant do 12 sobie pospał więc wszyscy czekali na niego, wytrzymał do 16 i poszedł spać a ja sobie na spokojnie posprzątałam wszystko. Pech tak trafia że i na chrzcinach i na roczku trafił mi się okres więc przez ten ból umęczona byłam okropnie.

Sto lat, dużo zdrówka i samych uśmiechów dla solenizantki 🌺🎂🎁🎈🎉😘

Cebulka może zapomnieli? U mnie jak się sama nie przypomnę to też z nawału pracy nie pamiętają. Już tupta? O jak fajnie i gratulacje ☺

Odnośnik do komentarza
Gość _anonimowa_

Cześć! Najlepsze życzenia dla jubilatów!😙 I dla nowo chodzącego!😉

My mieliśmy kameralną uroczystość na kilka osób, z nastawieniem na show dla małej (balony, korona itd.xd) I tak nie zapamięta, ale co tam. (Obchodziła swój pierwszy dzień kobiet z urodzinami. ;))

Od piątku jestem już na zwykłym urlopie. Nie chcę myśleć co będzie dalej.

Odnośnik do komentarza

Cześć Wszystkim! Najlepsze zyczenia dla solenizantow, ja tam jeszcze nawet nie myslę o imprezie - dopiero 29 bedzie. I zapraszam samych najbliższych, więc nie ma spiny 😉

Czarek juz zasuwa biegiem i rozrabia. Wszystkie szafki przetrzepane, kosz na śmieci kocha.  Nic sie przed nim nie ukryje.

Ja tez zalatwilam wszystko w pracy. 23 mam badania kontrolne i od 27 zaczynam urlop wypoczynkowy. Siedzę w domu do połowy czerwca. Ale juz teraz zaczęłam wychodzic do "pracy", bo pomagam meżowi przy jego działalności. Dzięki temu mały i babcia już się do siebie przyzwyczaili i w czerwcu nie będę się tak stresować 🙂

Odnośnik do komentarza

Cebulka i Szoti gratulacje dla chodzących maluszków! My czekamy z niecierpliwością na pierwsze kroki!

Cebulka u mnie też powrót do pracy z przebojami. Chcieli mnie upchnąć w drugim zakładzie.  Średnio mi się to podobało.  I jak już się z tym pogodzilam to się okazało że stanowisko już obsadzone. I milczenie. W końcu się wyjaśniło. Wracam gdzie byłam.  Ale niesmak trochę pozostał. 

My dzisiaj szczepienia. Stresa mam normalnie.

Odnośnik do komentarza

szoti gratulacje dla Czarka !

Dziewczyny właśnie miałam się zapytać szczepicie? Czy czekacie aż to wszystko uspokoi? Bo ja już sama nie wiem co robić a miałam w następnym tygodniu iść z małym na szczepienie

Odnośnik do komentarza
Gość _anonimowa_

Hej. Ja mam wyznaczony już termin szczepienia na wtorek (musieliśmy odczekać po antybiotyku). Poza tym jakieś szaleństwo. W lipcu kupiłam płyn dezynfekujący za niecałe 22zł/litr. Pomyślałam, że teraz też się przyda. Wchodzę w historię zakupów, a tam nowa cena....999zł!!! A najtaniej na całym allegro jest za 199zł. Paranoja jakaś.

Odnośnik do komentarza

Kurcze ja już sama nie wiem. U mnie jest tak że dzwonie dzień wcześniej a następnego dnia idę. I mam dylemat czy iść teraz dopóki ten pierdolec się nie rozwinął czy poczekać z miesiąc. U nas nie ma wydzielonego miejsca do szczepień. Chore dzieci siedzą w jednym korytarzu ze zdrowymi 😕

Odnośnik do komentarza

Jednak jutro się wybiorę póki jeszcze się ten wirus nie rozniósł. 

Anonimowa ja przed porodem zrobiłam zapas octaniseptu, żeli antybakteryjnych, rękawiczek itp także mam w zapasie tego. Powiem Ci, że musiałam małemu zrobić zapas mleka, obiadków, pampersów bo nie ma... (ogólnie i tak zawsze mam zapas co by codziennie nie latać po sklepach tylko 2 razy w miesiącu zrobić większe zakupy dla małego i mieć spokój) ale idę do sklepu a tam puste półki. Paranoja jakaś a żeby jechać do większego miasta to tak samo pustki a kolejki o długości sklepu zakręcające slalomem między koszykami 🙄. Masakra u Was też taka patologia?

Odnośnik do komentarza

Edzia i dobrze że szczepisz. Ja wczoraj szczepilam. A co jakby zachorował na to na co go nie zaszczepilas. I osłabiony chorobą zarazil by sie jeszcze wirusem.

U nas porażka.  Puste półki.  Mięsa brak. Mydło w płynie tylko w jednym Rossmanie było.  Stresuje mnie to już. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...