Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

U nas widzę ze przebija się pierwszy ząb bo dziąsło pękło i w sumie jak był okres ze budził się tylko raz na jedzenie w nocy, tak od jakiegoś 1,5 miesiąca je dwa razy - koło 2-3 i 5-6. Ale je i zasypia od razu. Nie wiem czy to przez zęby. Widać ze (odpukać) póki co łagodnie przechodzi ząbkowanie. Ale to nocne jedzenie to już by sobie odpuścił :). Starszego mniej więcej w tym wieku oduczyłam jeść w nocy ale u niego poszło to gładko. Z tym chyba będzie trudniej.

https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyerr760asd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mmhtsnfha6.png

Odnośnik do komentarza

Harry popłakuje w nocy. Ale sie nie budzi. Zazwyczaj trwa to chwilke. I samo przechodzi. Tj nie potrzebuje utulenia.
Ale widze, ze czasem bardzo potrzebowalby smoczka. Np na spacerze/samochidzie zaczyna plakac. I sama nie wiem czy znow probowac dac mu smoczek :/
Ostatnio tez inaczej zasypia. Konczy jesc cycka, odwraca sie ale zaczyna pojekiwac. To wtedy glaszcze czy cos i zasypia.

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

O matko ale to widać jak dzieci się różnie rozwijają. Twój wstaje, a nasz 1,5 tygodnia młodszy jeszcze sam nie siedzi. Szok.
Kasia - zgadza się, nie mam co narzekać. Jedynie chciałbym żeby już nie jadł bo to już mu do rozwoju nie potrzebne. Bo że wstawanie w nocy będę jeszcze ćwiczyć jakiś czas to wiem po starszym :).

https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyerr760asd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mmhtsnfha6.png

Odnośnik do komentarza

Witam, dziewczyny. Dawno 5u nie zaglądałam . Ale jakoś nie mam czasu. Moi księżniczki daja popalić.
Lenka raczkuje po całemu domu i próbuje wstawać. Paulina jeszcze nie raczkuje, ale czołga się. Wszędzie. I szybko. Jakoś nie wychodzi jak nawet stanie na czwóraka.
Czasami już nie mam sił ich zbierać zw wszystkich kontow.
Nocy też mocno zepsułi się. Każda ma po 2 pobudki i to o różnej porze. Więc cztery razy trzeba do nich wstać.
Babeczqa, już żłobek?
Nie wyobrażam sobie aby ja swoich wysłałam. Chociaż ja jako dziecko też przed rokiem zaczęłam uczestniczyć do żłobka .

Odnośnik do komentarza

Kaja wspolczuje to trudny czas pozdrawiam. My mamy 4 zeba jezuu przez 3 dni w nocy to masakra jakas jesc.tez.nie o obiadach moglam zapomniec .. tylko kaszka i owocki. Za to przemieszcxa sie do tylu i z brzucha na placy i odwrotnie wkoncu udaje mu sie przekrecic. Widzialam Borysa jej on juz stoi czad. Ja chcialam wprowadzic metode Blw pokroilam w paski warzywa ugotowalam i podalam . Ale nie zabardzo z tym gryzieniem mu idzie. Dzis makaron ze mna jadl tzn cale 3 rurki zjadl . Jejej strasznie wolno mu to idzie . A wam ktoras tez ma podobnie.

Odnośnik do komentarza

U nas na blw niechętnie.
Bułkę sam tak...A reszta rozgbieciona wogole nie trafia do buzi.
Szczerze to nie chce mi się z ta metoda walczyć... narazie mu daje obiad i deser...
Bułkę trzyma i je chruoki też.
Przyjdzie czas będzie sam jadł widelcem czy łyżeczka i tyle:)
A jak akurat weźmie coś w rękę bo będzie miał ochotę to proszę bardzo...:)

https://www.suwaczki.com/tickers/dxomwn156a3o0whj.png

Odnośnik do komentarza

U nas z jedzeniem podobnie. Zjada 2 lub 3 łyżeczki i wiecej nie chce. Kaszki tak samo. Niektórzy mowia ze dopiero ok roku zaczynaja wiecej jesc cyckowe dzieciaczki. Kupiłam teraz książkę „Bobas lubi wybor” moze tam znajde jakaś pomoc z rozszerzaniem Basi diety

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
U nas z jedzeniem raz lepiej raz gorzej. Normalnie zjadała na obiad bez problemu duży słoik z grudkami. Wieczorem ze 100ml kaszki z owocami, czasem więcej. Sama zjada bardzo chętnie chleb, wafle do lodów, chrupki kukurydziane. Z warzyw bardzo ładnie idą brokuły, resztę głównie rozgniata i wyrzuca. Ale w tym tygodniu jest znowu bunt jedzeniowy( już tak było parę razy). Zada po kilka łyżeczek, pluje, wyrywa mi łyżeczkę i gryzie , więc jest armagedon. Z piersi w dzień też kiepsko,za to w nocy tankuje pod korek.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

U nas to mniej wiecej tak wyglada ze syf wszędzie gdy Laura je, ale coz zrobić skoro ona tak chce i lubi.
Juz wlasciwie wszystko pałaszuje. Z karmieniem jej tez jest mały sukces bo jak cos jej smakuje to pozwala sie karmic i zjada pare lyzeczek. Nawet na sloiczki mam sposob tzn gotuje do nich ryz albo zacierke babuni i mieszam to z ta papka ze sloika I Laura tak chetniej je.
Chcialam w polsce zrobic Robertowi panel alergiczny na pokarmy i sie troche podlamalam bo jakis taki konkretny to koszt tysiaca zł ,myslalam ze troche to tansze. Natomiast mniejsze zestawy sa tak do dupy ulozone ze trzebaby wziasc ich kilka zeby bylo to co potrzebuje.

monthly_2019_09/styczniowe-mamusie-2019_78016.jpg

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...