Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Przestał gorączkować. Podawałam pedicetamol i goraczka po 4h wracała, po podaniu nurofenu forte spadła i spokój przez całą noc mieliśmy i póki co niema.
Został katar a w zasadzie "flegma"?? ślina?? gęsta wydzielina przezroczysta, która mu przeszkadza gdy np. pije, po odciągnięciu jest w porządku.
No i pokasłuje jeszcze sporadycznie, ale myśle ze syrop trafiony na kaszel.
Jutro do osłuchania idziemy albo w czwartek.

https://www.suwaczki.com/tickers/dxomwn156a3o0whj.png

Odnośnik do komentarza

Zostaliśmy zaproszeni przez jakiś instytut na darmowe badanie słuchu dziecka. Na czwartek. Mąż się buntuje że po co iść. Ale jak się później okaże że Laura niedoslyszy co może wyjść jak będą problemy z mową to wtedy będziemy latać i umawiać wizyty i za wszystko płacić a tak już teraz za darmo i jeśli coś wyjdzie to odrazu dostanie aparat sluchowy by mogła się od początku prawidłowo rozwijać.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Pawian - mata fajna, ale cena powala np mnie.
My mamy zwykłe piankowe takie kosteczki puzzle do poskładania i na to położoną matę do zabaw.
Zauważyłam ze gdy B. jest na samej piankowej na brzuszku to ciut bardziej aktywny jest, być może ta do zabaw jest dla niego za miękka????
My mamy parkiet w domu bez dywanów. Więc gdy nauczy się raczkować o ile będzie chciał raczkować to wolę zakupić jakieś osłonki na kolana niż matę, bo i takbędzie chciał chodzić wszędzie a maty w całym domu nie rozłoże.
Myśle że to kwestia indywidualna. ;)
Z tego co wiem to maty te co pytasz mają dobrą opinię.

https://www.suwaczki.com/tickers/dxomwn156a3o0whj.png

Odnośnik do komentarza

My mamy puzzle piankowe ale one za twarde są bo są z obrazkami. Najlepiej mi się sprawdza moja mata do jogi. Grubość ma w sam raz do zabawy na niej. Jogi nie ćwiczę od 2 lat ale przynajmniej jakiś pożytek z maty jest.
Babeczq85 że nie słyszy napewno bym zauważyła choć w tej chwili nie jestem pewna do końca czy na oba uszka bo nie reaguje na dźwięki z jednej strony, jednak niedosluch to nie jest całkowita głuchota, dziecko słyszy ale nie wyraźnie i takie coś często wychodzi dopiero po roku lub później. U Roberta było takie podejzenie ponieważ późno zaczął mówić bo dopiero po 2 roku życia się to ruszyło. Syn mojej szwagierki do tej pory nie mówi a jest tylko 2 mies młodszy od Roberta , tylko bardziej wydaje takie dźwięki z siebie, jakieś takie piszczenie i kilka pojedynczych słów. Słowo mama wymawiał nana i też podejrzewali że on niedoslyszy. Chciała się dostać do tego ośrodka do którego my mamy wizytę ale jej się nie udało, tylko gdzieś indziej była. I tam wyszło że ze słuchem wszystko ok.
U nas badają słuch po porodzie ale takie coś jak niedosluch może wyjść dopiero po czasie. Słuch może zostać też w późniejszym czasie uszkodzony np przez infekcje uszu.
Zobaczymy, mąż dziś tam będzie dzwonił i się dowiadywał na którą godzinę mamy.
Warto skorzystać. Zwłaszcza że wsumie to nawet nie wiem czy jej ten słuch w szpitalu zbadali. Bo jak ja lekarz badal to jej sie żółć cofnela z żołądka do przełyku, zaczęła się krztusic tym i czerwona się robić i gdzieś ja wtedy zabrali, położna z nią biegła ale stało się to tak szybko że z łóżka nie zdążyłam wstać, stałam potem jak wryta i nie wiedziałam co się dzieje i gdzie moje dziecko. Dobre 5 minut czekałam az z nią wrócą. Później tylko jak już do domu
wychodzilam to mówili żebym z tyłu siedziała i pilnowala małej bo może jej mleko się cofnąć i zacznie się dusić. Więc nawet nie wiem czy on jej zbadał ten słuch czy nie zbadał i jaki był wynik.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Magdness ja chyba wiem co to za mata , bo ja miałam taka edukacyjna mate, ona grała. To nie była mata do leżenia tylko taka zabawka która dziecko rączka miało naciskać i wydawał się dźwięk, myśmy mieli ze zwierzętami. Tylko u nas był taki plastik jeszcze gdzie byl wlacznik i regulacja głośności i można było na ścianę powiesić. A materiał był taki szeleszczący. Tak mi się wydaje że to może być coś podobnego. Tylko nasza 100 kosztowała około. Już nie pamiętam. U

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

No nie teraz to mi Chuj ciśnienie podniósł. Zadzwonił tam się dowiedzieć na którą wkoncu mamy godzinę. A oni mówią że dziś na 11, bo dziecko nie miało badania słuchu jeszcze, tzn że musieli nie zbadac jednak w szpitalu. No nie zdążymy już tam na ta godzinę. Więc zamiast poprosic o inny dzień lub chociaż inna godzinę to on debil do nich że on nie będzie do reykawiku jezdzil bo jemu się nie chce tak daleko. Żeby go do selfoss umowili. Dobrze wie że tutaj nie mają sprzętu do badania i większość lekarzy to pacany ale jemu się jeździć nie chce bo daleko bo on musi wolne brac. No zaraz mnie strzeli chyba. Jeszcze mi pierd.... ze to tylko takim światłkiem do ucha będą robić. Tlumacze ze badanie sluchu to nie żadne tylko światełko tylko mierzą aparatem specjalnym dźwiękowym czy ona słyszy i to nie jest to samo co jak lekarz uszu ogląda czy zapalenia nie ma. I jeszcze do mnie pretensje ma czemu w szpitalu nie zbadali później jak byłam. No jakby tu stał koło mnie to bym mu chyba normalne odwinela ze złości. Czemu on musi być taki ograniczony.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Dawno nas tu nie było :(
Nie dam nadrobić wszystkiego,
Mam prosbe... mój Liam skończył tydzień temu 16 tyg od tego tyg (17) zaczęłam podawać mu obiadki tzn pierwsza marchewkę dwa dni i później marchew i ziemniak, dziś nie wiem co mu podać
Jak wy to robiliście ?
Kiedy daje się dziecku dodatkowe posiłki i czy można już podawać jabłuszko ?
Jak wyglada wasz dzień jedzeniowy?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o mowę to nasz pediatra zawsze mówił że do 3 roku dziecko ma czas zacząć mówić.

Liam - na początku dajesz tylko do spróbowania, po podaniu mleka. Nie zamieniasz jeszcze posiłków na stałe. Najpierw podawaj pojedyncze składniki tak aby obserwować reakcję. Dopiero za jakiś czas podawaj dwuskładnikowe. Jest sporo warzyw do podania. Z owocami wstrzymaj się najlepiej dłużej, ponieważ dobrze żeby dziecko poznało najpierw smaki mdłe (warzywa) niż słodkie (owoce). Do słodkiego dzieci się bardzo łatwo przekonują i potem mogą nie chcieć tak łatwo próbować innych. Ważne żeby dziecko było gotowe na podawanie posiłków stałych - umiało już trzymać postawę siedzącą, nie miało odruchu wypluwania z buzi.

https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyerr760asd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mmhtsnfha6.png

Odnośnik do komentarza

Liam, ja na początek podawałam marchewkę, dynie, ziemniaki. Teraz wprowadzilam już brokuły, cukinię, groszek.
Podaję soczki i owoce od początku, ale po zupie. Na drugie śniadanie kaszki.
No i już wprowadzilam mięsko i rybę.
Pawian, ja też uważam że to strata pieniędzy. Mam dla dziewczyn osobny garnuszek a potem błęduje taką stopka od blendera.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...