Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

MamaRobercika święta prawda :-) ja też przy synu miałam wielkie plany co do karmienia, oglądania bajek itp. Małemu nie szło kp i w sumie karmiliśmy się ok 3,5 miesiąca...początki były ciężkie psychicznie bo wszystkie znajome kp i twierdziły że to najlepsze rozwiązanie a mm to zło. Ale najważniejsze mieć swoje zdanie i się tego trzymać niezależnie co mówią inni... Chociaż powiem szczerze że na początku hormony mi nie pomagały... Jak syn byl młodszy to starałam się żeby nie oglądał zbyt dużo bajek ale jak jest starszy a ja muszę coś zrobic lub po prostu nie mam siły to puszczam mu bajki i trudno... Co do jedzenia to kiedyś jadł wszystko, warzywa,owoce a teraz zrobił się wybredny i czasem trzeba się nagimnastykowac żeby coś zjadł. Chociaż pomoc w przedszkolu ładnie je. Więc przy córce też się na nic nie nastawiam, zobaczymy co życie przyniesie :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem38u696l30qqx1.png
url=https://www.suwaczki.com/]https://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jb3d8zpun.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Nie wiem jak jest z tymi zębami naprawdę moja d ntystka twierdzi że się dziecku żeby leczy bo pruchnica przechodzi na stałe ząbki i po co dziecku robić ból infekcje bakteryjne przetoki się tworzą ropnie aia nawet po nawierceniu chyba ta pruchnica caly czas jest i w dodatku dostaje się jedzenie i inne bakterie i dla dziecka to dyskomfort że wchodzi mu coś tam co chwilę my wcześniejsze ząbki miała rozwiercane wkładane lekarstwo z cynkiem i coś na bakterie i miala opatrunek po 3 tyg wyjęty i plomba i tak każdy tylko tego ma zatrutego 5 dolna....u mnie też dzień ciężki Nikola kaszle aż tak wszystko gra jadę z nią dziś do dr niech oslucha i coś da bo daje flegamine clemastin i rutinocea i na ten ząb ibum przeciwzapalny to też n zaszkodzi niby nie boli ale stan zapalny jest.mnie kręgosłup boli spać się chce mąż tak samo kaszle jak najęty masakra jutro mam wizytę u ginekologa chociaż tam żeby było wszystko wporzadku

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hkrcubd6z.png

Odnośnik do komentarza

O to u mnie identyko z jedzeniem, czasem nie mam pomysłu co mu dac a on wybrzydza. W sobotę ładnie zjadł i śniadanie i potem obiad gulasz z ziemniakami i surówką z kapusty białej i kolacje i owoce zjadł ładnie w ciągu dnia. A w niedzielę piekłam kurczaka co on lubi kurczaka a nie tknął, zjadł trochę tego gulaszu z dnia poprzedniego co zostało i cały dzień mi wybrzydzał. I nic jesc nie chciał. A w przedszkolu podobno pęknie wszystko je codziennie, i nawet rybę je w przedszkolu co w domu mi jej nie tknie. Je ja w przedszkolu 2-3 razy w tygodniu wiec mu w domu odpuszczam jedzenie jej nawet jak nie chodzi do przedszkola tak jak ostatnio. Warzywa bardzo lubi ale jak coś mu się nagle odwidzi to koszmar. W przedszkolu je też często baranine której w domu nie jadamy bo ja akurat nie lubię.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Mama nikolki mi ogólnie też dentystka jak byłam dzieckiem zawsze leczyla te zęby tylko jak była nie wielka próchnica ale jak już był stan zapalny czy coś to poprostu go wyrywała właśnie żeby ani nie bolał ani jedzenie żeby nie wchodziło. No uważała że takiego zęba to już bez sensu leczyć i się męczyć jak zaraz stały wyjdzie. Czasem jak mi się mocno zepsuł to był właśnie zwiastun ze zaraz sam wypadnie, mama nie raz nawet nie zdążyła iść ze mną do dentysty jak ząb sam wypadal, często w jedzeniu poprostu zostawał np jak kanapke ugryzlam czy coś. A dodam że ja miałam wtedy darmowego dentyste , nie wiem jak jest teraz w pl. Tu np placi się za dentyste i to sporo. I powiem Ci że jak nie masz znajomego dentysty który podchodzi do tego tak żeby było najlepiej dla Ciebie to idzie z nimi zbankrutować. Mąż wcześniej miał dentyste co mu zęby leczył i leczył, w ch... kasy poszło a na koniec wyrywał, a jeszcze z nim wtedy zakład wygrałam bo miał 6 leczona kanałowo i to długo, ja od początku wiedziałam że tego zęba się leczyć już nie opłaca i skończyło się na tym że dentysta wyciągnął od niego koło 4tys zł na polskie za leczenie a potem wyrwał na koniec. Za nim poszłam do tego swojego to mi dentysta 8 leczył żeby tylko kasy naciągnąć. Dopiero ten co teraz mam powiedział że to bez sensu 8 leczyć bo one do niczego potrzebne nie są. Zresztą dużo rad mi dał w kwestii zębów.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

MamaRobercika czytalam o tej Twojej paczce że jeszcze nie wyslana. A duzo lezy u mamy? My tu mamy super rozwiazanie, rozwinela sie bardzo usluga przewoznikow. Najpierw wysylaja kuriera dpd po calej polski i im to zwożą do magazynu a pozniej juz jada swoimi busami. Sa tez tacy co osobiscie odbieraja ale to trzeba byc na ich trasie. I ma sie pewnosc, ze paczka dojdzie. Ja w sobote oczekuje wozka i fotelika. ;)
Ale jeszcze jedna paczke kompletuje w Polsce i w sumie nie wiem kiedy bedzie gotowa zeby ja wyslac. (Ale to moja wina bo jeszcze nie zamowilam wszystkiego. Musze domowic spiworek do fotelika, do spania. I koszula porodowa)

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

Ja już wszystko mam tam kupione chyba od 3 tygodni jak nie więcej. Ale moja mama nie ma czasu tego na pocztę zanieść i wysłać wiec leży u niej, nie wiem czy znalazła wgl czas by mi to spakować do kartonu. Powiem Ci że ogólnie pozostawie to już bez komentarza. Ona tak zawsze ma na wszystko czas. Ale jakbym wiedziała że aż tak długo będzie zwlekać to bym do brata zamówiła te rzeczy tylko nie chciałam mu już paczkami głowy zawracać bo on pracuje i studiuje o trochę zabiegany jest, to i tak jego dzywczyna te paczki mi wysłała bo on by rady nie dał bo poczta zamknięta jak konczy pracę i rano tez. Do chrztu przy synu mama miała mi wybrać akt chrztu w kościele to pół roku jej to zajęło i wkoncu podobno wysłała i nigdy nie doszło ale naszczscie mój mąż miał to ksiadz ochrzcil syna. A do ślubu 3 mies czekałam, aż wkoncu ojca swojego prosiłam to w ciągu tygodnia mi załatwił ten akt a mieszka w innym mieście i przyjechał specjalnie do KRK żeby mi załatwić i wysłać na is. Tak więc ja nie wiem kiedy ta paczka zostanie wysłana, chyba muszę poprostu kupić tu co najpotrzebniejsze.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

I tylko Poczta Polska wysyla do Islandii?
Moze sie ogarnie. Laura sie bedzie trzymac w brzuszku i zdazy dojsc paczka.
Tak czytam na fb jak to dziewczyny sie stresuja, bo niektorym naprawde zostalo z pare tygodni. A ja taka spokojna. Lozeczko kupuje od kolezanki. Juz od dawna moge go odebrac..ale jeszcze nie czuje tego zeby mi stal.

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

bo te dziewczyny na fb to w większości straszne panikary, a teraz zaczyna się już ten okres że ciało się powoli przygotowuje do porodu, w końcu musi. I co chwilę czytam że lekarz powiedział że za dwa tyg max urodzą bo to brzuch się obniżył, bo to śluzu więcej to na pewno już wody, bo brzuch zaczął twardnieć, bo szyjka się z 4cm skróciła to 3,7 w ciągu miesiąca, a to bo boli tu bo tam. Siedzę w domu i się trochę z tego śmieje jak czytam, wiem że różne można mieć obawy nie wiedzieć itd. zresztą sama momentami mam schizy jak coś się dzieje więcej ale to one już system rozwalają czasami z tym porodem, jakby poród był taki kolorowy i ciąża to samego rozwiązania nie dawała żadnych dolegliwości i że nagle zaczyna twardnieć brzuch i pobolewać podbrzusze a po godzinie dziecko w ramionach to każda by rodzić chciała .

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

a tak na is tylko poczta polska w sumie wysyła paczki, Laura jeszcze poczeka ale moja rodzicielka się nie ogarnie, ah szkoda gadać, no myślałam że chociaż tyle może zrobić i paczkę wysłać tym bardziej że jej pieniądze na to dałam. Ja kompletnie nie czuję się jakbym miała zaraz rodzić, mam przeczucie że to naprawdę będzie koniec grudnia.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Byłam dzisiaj na wizycie. Doktor stwierdziła rozwarcie na 2 cm, skrócona szyjkę, wcześniej godzinę odszedł mi czop, dostałam skierowanie do szpitala z zagrożeniem porodu przedwczesnego, bo to 35+2 i młody waży 2600. Mówiła, że max tydzień wytrzymam w dwupaku.
Jak mąż wrócił z pracy to pojechaliśmy do szpitala, a tam mówią, że rozwarcia brak, szyjka 3 cm, waga 2400, na ktg dwa skurcze na ponad 100.
I bądź tu człowieku mądry...

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!
MamaRobercika nie zazdroszczę...może jednak spróbujesz poszukać przez net jakiegoś prywatnego przewoźnika, który dostarczyłby Ci paczkę? Szkoda dublować rzeczy (pod warunkiem, że ostatecznie do Ciebie trafią).
Rudarudziutka rozbieżność oceny stanu jest co najmniej zatrważającą...i komu tu wierzyć? Chyba skontaktowała bym się ze swoim ginem i poprosiła o sprawdzenie jeszcze raz ponieważ sor wykluczył wstępną diagnozę!
Ja też już jestem po kolejnej wizycie. Mała waży już 2kg (33tc5d), a jeszcze 2tyg temu ważyła 1600gram. Ciekawa jestem jak duży procent błędu jest przy tym pomiarze ;) Cieszę się, że dobrze rośnie :)))

Odnośnik do komentarza

Rudarudziutka Idz do lekarza jeszcze raz takie pomyłki są nie do pomyślenia, a pozatym skoro odszedł ci czop to może być coś na rzeczy, niby piszą ze może odejść na pare tygodni przed ale tez na pare dni lub godzin przed porodem wiec była bym ostrożna i przedewszystkim się oszczędzała, 35 tydzień to dzidzia już duża i silna napewno sobie poradzi :)

A mnie już wszytsko boli na dole pachwiny ciągną, wczoraj orzez chwile mnie tak ostrzej zabolało a jak wysiadałam z samochodu po godzinie jazdy to czułam jak coś mi naciska na krocze jak bym miała coś między nogami naszczescie ustało, ale mały napewno tam rewolucje zrobił coś czuje ze niedługo go przytuli byle bym tylko zdążyła ostatnie badania zrobić :)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k9tkoahf3.png

Odnośnik do komentarza
Gość Agata magda

Daryjka, mój mąż spędził trochę czasu w szpitalu potem dochodził do siebie w domu i znowu szpital i tak od lipca. Jutro decydujące badanie czy będzie kolejna operacja,,, mam nadzieje ze to koniec naszych problemów ze zdrowiem bo jak ja to mówię nie mam czasu na choroby przy trójce maluchów,,,, lubię pampersy ale coraz częściej u mojej 2,5 łatki kupuje lupilu w lidl i są ok. A śpiworek do wózka z jakiej firmy macie.? A kombinezon?

Odnośnik do komentarza

Magdness skurcze do porodu muszą być przedewszystkim regularne i częste. Wcale przy porodzie nie muszą dochodzić do 100, ja pamiętam że przed porodem miałam takie skurcze co dochodziły do 100 pod ktg sporadyczne ale wcale one mnie aż tak nie bolały, a jak faktycznie miałam już skurcze porodowe to bolało jak cholera że się zwijałam a one na tym ktg to siłę 60 miały. Tak że z tymi skurczami to naprawdę nie ma się tak stresować.
A ja już sama nie wiem co z tym czopem u mnie, no bo ile on może czasu odchodzić, wczoraj musiałam trochę dźwigać Roberta i się szarpał, na wieczór po tym sluzu dużo na papierze. Dziś rano znowu na majtkach jakis glut. Infekcji nie mam podobno. No a ja już nie wiem czy to czop dalej odchodzi, no bo ileż go tam jest. Czy on może się gromadzić od nowa, miewałam taki śluz przed ciąża, też nie oznaczał infekcji, niby to był mój śluz szyjkowy. Ale przed ciąża to wiadomo cykl, dni płodne , nie plodne, hormony, także wszystko w normie no ale teraz w ciąży to chyba tak nie powinno być że mój śluz jest gęsty. Wszędzie gdzie czytam o sluzie czy upławach w ciąży to czytam o wodnistych. Że infekcja to że śmierdzi piecze itd albo że grudki białe a u mnie nic z takich rzeczy nie ma.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Ja z allegro kupuje spiworek do fotelika. Mysle, ze pod spiworek do fotelika bede ubierac body i cieplejszy pajac. Bo w samochodzie cieplo. A tyle co przejsc do samochodu to jeszcze przykryje kocem.
Ale na spacery do wozka to i kombinezon i spiworek? Kupilam w H&M ale wydaje mi sie, ze bedzie za maly jak sie ubierze dziecko w kombinezon.
Juz zglupialam. Dochodze do wniosku ze wszystko mam za male.

monthly_2018_12/styczniowe-mamusie-2019_70612.jpg

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...