Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Daryjka to super...moja już od dłuższego czasu główka w dół...a ja tu się nastawiam na cc.....
Co do materaca...ja wybrałam lniano-konopny z Hevea. Poprzednim razem miałam gryczano-kokosowy ale syn w ogóle nie chciał na nim spac. Może teraz będzie inaczej? ;)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a Ja musze zakupić staniki do karmienia, polecacie takie zwykle czy usztywniane ?

U mnie dzisiaj wybił równy miesiąc do porodu, ale chciała bym żeby było chociaż troszkę wcześniej bo już nie mogę się doczekać mojego okruszka :)
Ja przytyłam 16 kg i nic po mnie nie widać, sama się zastanawiam gdzie to jest wiec może wszytsko zostać :D

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k9tkoahf3.png

Odnośnik do komentarza

Ja ziemniaki ścieram a właściwie miele w maszynce do mięsa razem z cebulą.
Moje dziecię kolejny dzień w domu zostaje bo w nocy znów szczekał i jeszcze stan podgorączkowy miał 37,6. Dzis będziemy robić rosołek. Jeszcze mój mąż dziś będzie później w domu bo idzie ekstra na fuche po pracy. Chyba sobie w łeb strzele bo zakupów wczoraj nie zrobiliśmy. Dobrze że chociaż mleko dla dziecka mam. Właściwie wszystko mam tylko chleba nie.
Jakiś przepis dziewczyny na chleb pszenny?
Anielica chyba też za granicą przebywa z tego co pamiętam tylko nie pamiętam gdzie, więc i tak dobrze że się nią zajęli, tutaj nie trzymają w szpitalach na obserwacji zbyt często i długo.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Straszyli, ze jest nawet 5 tygodni oczekiwania na wozek. A tu zamowilam w piatek a dzis juz wyslali. Przewoznik przywiezie mi na przyszla sobote ;)

A ja dzis bede robic placki jogurtowe.
Tak sie pieknie zlozylo, ze oboje z mezem nie lubimy ani plackow ani kiszki ziemniaczanej czy placka po cygansku.
Ale zwykle ziemniaki bardzo lubimy. I pyzy tez. Mi sie marza pyzy ale nigdy nie robilam. Moja mama ma maszyne co sciera ziemniaki.

Haha, usmialam sie wczoraj. Polozna mi pokazuje jak pieknie mi synek rosnie. I pokazuje mi grafike. Taka wiecie, gdzie normy pokazuje wg centrymetrowego rosniecia brzucha. Pamietam tak sobie sprawdzalam jak mi beta rosnie na poczatku. Czy miesci sie w skali.
A moj maluszek rosnie dokladnie wzdluz lini tej sredniej.
Wolalabym buzke zobaczyc ;p

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

Ja niestety musze kupic 100 pod biustem (przed ciaza bylo 85) i tylko w bonprix znalazlam. I najtaniej.
Juz od czasu ciazy trzy razy tam zamawialam. Bylabym bardzo zadowolona gdybym nie rosla i nie musiala "co chwile" kupowac rozmiar wiekszy.

Marzylabym o wizycie u brafiterki ale ceny mnie powalaja. Poza tym tu nie ma czegos takiego to nawet nie kusi ;p

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

U mnie w jednym małym sklepiku z bielizną właścicielką i zarazem ekspedientką jest brafiterka. Świetnie dobiera biustonosze. Jak do niej trafiłam okazało się, że od dawna nosiłam zupełnie zły rozmiar. Niestety bieliznę ma dość drogą i nie ma ciążowej/do karmienia ale jak mnie przed ciążą 'wpakowała' w jakiś biustonosz to mogłam w nim chodzić non stop.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

Ja wsumie wogole nie mam i nie kupuje specjalnie stanikow do karmienia bo jakoś nigdy nie było dla mnie problemem karmić syna mając zwykły biustonosz. Noszę miękkie biustonosze. Wogole nawet jakoś nie potrzebowałam specjalnej odzieży dla mam karmiących. Na ogół w domu chodziłam też w biustonoszach sportowych i w takich spałam, były najwygodniejsze. Polecam wam z takim zakupem poczekać i kupić dopiero po porodzie bo nie wiadomo jaki po porodzie będzie rozmiar biustu i pod biustem.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Ze stanikami tak jak mamarobercika mówi, lepiej poczekać. Pierwsze dwie doby po cc biust ok. Ale hak dostałam nawał pokarmu to piersi jak balony. Ja sobie chwale te z canpolu. Większe mam do spania a bardziej dopasowane w ciągu dnia. W zwykłych tez chodzę . A do brafiterki się wybiorę jak skończę karmić i zobaczę co zostanie mi z piersi.

Odnośnik do komentarza

Ja chciałam kupić stanik do karmienia jakieś 2 tyg temu i wybrałam się do butiku,który obsługuje brafiterka. Gdy się dowiedziała, że rozwiązanie mam na styczeń, to powiedziała, że najwcześniej przyjść 2tyg przed rozwiązaniem. Wtedy już w miarę bezpiecznie można dobrać rozmiar. Dlatego też się wstrzymałam.
Tak się rozpisałyście o plackach, a za mną chodzą frytki. Tyle, że nie ryzykuje bo zgaga nie daje mi żyć :((((

Odnośnik do komentarza

No właśnie i problem jeszcze z rozmiarem ja ogólnie mam małe piersi i zawsze nosiłam 75B ale właśnie piersi się napompuja mlekiem plus wkładka laktacyjna i zastanawiam się czy nie wziąć miseczki C i kupić taki materiałowy bez żadnych usztywnien czy gąbek, narazie jeden jakiś najtańszy, bo mi już bardzo się leje pokarm a co dopiero jak urodzę nie chce chodzić z zalana koszula

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k9tkoahf3.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny:-) a ja ostatnio mam dość nerwowy czas :-( syn chory, mąż długo pracuje ,do tego w soboty też go nie ma, ja czuję się jak słonica... Jeszcze 8tygodni a ja w ogóle nie przygotowana :-( przy chorobie synka okazało się że muszę kupić nowy termometr bezdotykowy, czy któraś Mamusia może coś polecić?
W poprzedniej ciąży kupowałam staniki w h&m i chodziłam w nich i w ciąży i podczas karmienia. Teraz udało mi się kupić w Lidlu za 20 zł całkiem fajny, bez usztywnień, na chwilę obecną jest wygodny i trafiłam z rozmiarem a co będzie dalej to zobaczymy.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem38u696l30qqx1.png
url=https://www.suwaczki.com/]https://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jb3d8zpun.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja dziś się trochę przy synu przeforsowałam, przez chwilę myślałam że będę jechać na porodówkę ale przeszło, wzięłam aż 2 luteiny dziś bo miałam bardzo często skurcze a zaczęły być pod wieczór bolesne. Jutro już idzie do przedszkola, nie kaszlał już dziś ani nic więc idzie, ja już nie dam rady kolejnego dnia z nim siedzieć w domu. Nie daje rady już nawet na podłodze z nim siedzieć i się bawić np. klockami bo po 5 min łapią mnie skurcze i musze iść leżeć a on wtedy się denerwuje i wyje. Trochę pooglądał dziś bajek ale ileż można dziecku bajki puszczać, nie poszedł dziś spać popołudniu co było horrorem bo myślałam że chociaż te 2h odpocznę a tu nie miałam chwili by usiąść, jak bajki oglądał to ja obiad robiłam. Nie wiem jak inne mamy w ciąży dają radę i już nie chodzi o zagrożenie ciąży tylko w ogóle. Ja dziś padam na twarz. Dobrze że mąż przyszedł koło 7 bo w sumie myślałam że o 9 będzie , to się nim zajął i odpoczęłam i obeszło się dziś bez porodówki. Ale spojenie i pachwiny to mnie tak boli że masakra.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Co do termometry to dziewczyny polecają microlife nc200. Ja mam jeden stanik z canpola i zamówiłam teraz z hm. Dam znać jak dojdą.

Nie wiedząc o tym, że pisalyscie o plackach dzisiaj zrobiłam na obiad : D

A że kupiłam sobie w piątek robota, to odwalił za mnie całą pracę.
Któraś z Was pytała o przepis na chleb pszenny. Ja dziś zrobiłam z takiego przepisu i jest genialny- polecam! Tylko robiłam z połowy proporcji, jeden bochenek.

Na chleb (2 bochenki):
700 g mąki pszennej chlebowej (typ 750)
300 ml wody
130 ml mleka
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki cukru
2 łyżeczki drożdży instant (albo około 20 g świeżych)

Na pomadę:
100 ml wody
1 czubata łyżeczka mąki
szczypta soli

Składniki na ciasto łączymy ze sobą i wyrabiamy. Ręcznie jakieś 15 minut lub 10 minut robotem z odpowiednimi hakami, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na 1 godzinę. Po tym czasie dzielimy ciasto na dwie równe części i formujemy z nich bochenki. Układany na wyłożonej papierem do pieczenia blasze z piekarnika. Papier można dodatkowo oprószyć mąką. Przykrywamy ściereczką i znowu zostawiamy na 1 godzinę do wyrośnięcia.

Nagrzewamy piekarnik do 230 stopni i w tym czasie robimy pomadę, czyli w malutkim rondelku na wolnym ogniu mieszamy wodę, mąkę i sól. Doprowadzamy do wrzenia i wyłączamy.

Teraz możecie sami zadecydować czy chcecie nacinać chleb czy nie. My nie nacinaliśmy i chleb nam w kilku miejscach popękał. Ale wiedzieliśmy, że tak będzie, lubimy te niekontrolowane pęknięcia, to nadaje chlebowi takiego swojskiego charakteru. Nacięcia służą właśnie temu, żeby rozszedł się w kontrolowany sposób. Więc jeżeli chcecie mieć ładny, jak ze sklepu, to zróbcie 3-4 skośne nacięcia w poprzek. A jak nie chcecie, to nie róbcie.

Nacięty lub nie nacięty chleb smarujemy obficie pomadą, nie żałujcie sobie. Na bogato posmarujcie. Idealne do tego celu są silikonowe pędzle kuchenne. Wysmarowany chleb wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 10 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy jeszcze 30 minut, aż chleb będzie rumiany.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...