Styczniowe mamusie 2019

[Gość mama1Robercika]

Witajcie.
Moniulla to nie działanie bety a progesteronu tak wpływa na ciężarne.
mama nikolki u mnie brzuszka ciazowego jeszcze nie ma, a przyznam że bym chciała żeby było już go widać bo mam taką oponke i wyglądam jakbym się objadla oraz mnie wzdelo. Wczoraj na basenie widziałam dwie ciężarne , jedna już tak na końcówce a druga myślę że koło 6-7 mies bo była bardzo szczupła i brzuch też nie bardzo duży. Ale jednak widoczny coś w stylu fit mama. I tak trochę pozazdrościlam im widocznej już ciąży. Ale ja sie ciesze dziewczyny że wam słownik też robi błędy i nie zwracacie na to uwagi. Bo czasem kobiety są tak na forach na tym punkcie sfiksowane że aż nie miło się robi. Mój telefon a głównie z niego pisze omija często litery polskie typu ł, ó itp. Nie zawsze mam czas każde słowo poprawiać przy moim maluchu. Noi nie lubiana przeze mnie interpunkcja której często nie używam z pośpiechu pisania.

[MamaRobercika]

Wow, no brzuszek jest, ale zazdroszczę braku rozstępów. U mnie przy synu wyszły na końcu. Teraz aż się boję kolejnych.

[mama nikolki]

Mam male jasne po coreczce ale nie rzucaja sie w oczy:))

[mama nikolki]

Az sie boje co bedzie potem bede gigantyczna ciezaroweczka chyba a jak to blizniaki?? Eee chyba nie bo pecherzyk byl jeden ale zarodka nie widzialam jeszcze

[Gość Natalaai]

Moniulla ja się nie martwię :) Wprost przeciwnie, cieszę się, że nie mam mdłości
Mama nikolki konkret ten Twój brzuszek ;)
U mnie nic nie widać. Ewentualnie jak się najem to mi mocno wystaje, ale zawsze tak miałam, a poza tym jestem bardzo szczupła ;)
Własciwie to ja mam nadzieję, że jak najpóźniej będzie cokolwiek widać :P Za 4 miesiące mam ślub i chciałabym się zmieścić w suknie ślubną xD

[Moniulla]

mamaRobercika - nie wiem, czy się z Tobą zgodzić, raczej się nie zgadzam. Przyjmuję progesteron od pozytywnego testu dwa razy dziennie, a na początku przez dobry tydzień albo z 10 dni w ogóle mnie nie mdliło ;-)

Powszechnie uważa się, że nudności i wymioty w ciąży związane są ze wzrastającym stężeniem gonadotropiny kosmówkowej (hCG), bo objawy rozwijają się równolegle ze wzrostem stężenia tego hormonu we krwi ciężarnej. Stężenie hCG osiąga maksimum w 10.–12. tygodniu – jest to też czas, kiedy nudności i wymioty są najbardziej nasilone. Wyniki wielu badań wskazują także na zwiększony poziom hCG u ciężarnych cierpiących na tę przypadłość w porównaniu z ciężarnymi bez tych objawów. Potwierdzałoby to też częstsze występowanie nudności i wymiotów w sytuacjach zwiększonego poziomu hCG, np. u kobiet w ciąży bliźniaczej czy oczekujących córki. Związek z tą dolegliwością mogą mieć też inne hormony, tj. estradiol, estriol, progesteron, prolaktyna. Jednak wyniki badań są niejednoznaczne. Jedni autorzy opisują wyższy poziom estradiolu i niższy prolaktyny u kobiet z nudnościami czy wymiotami, natomiast brak związku z progesteronem oraz estriolem, inni z kolei opisują zmniejszony bądź podwyższony poziom progesteronu. Istnieją też opinie, że zmiany hormonalne tylko w niewielkim stopniu są odpowiedzialne za te dolegliwości.

[Gość Natalaai]

Coś może być na rzeczy, bo ja miałam mały przyrost bety w ciągu 48h.

[MamaRobercika]

Moja lekarka zawsze mówiła że to przez hormony są różne objawy ciąży i że głównie progesteron który jest odpowiedzialny za utrzymanie ciąży. I że w drugiej fazie cyklu to progesteron tak działa . Przynajmniej jeśli chodzi o ból piersi. Natomiast możliwe że za wymioty bardziej jest odpowiedzialne hcg. To by tłumaczyło u mnie brak wymiotow i mdłości bo raczej mam niska betę sądząc po testach które robiłam. Zawsze przed @ miałam nudności a bety nie miałam wtedy pozytywnej bo się nie starałam więc też kojarzyłam nudności z progesteron. Za to mam ból sutkow, rozdrażnienie, zmęczenie, kłucie, trądzik, przetluszczaja mi się włosy i zaczęły lecieć garściami.

[MamaRobercika]

W poprzedniej ciąży wogole nie miałam nudności, mdłości itp a np miałam wysoką prolaktyne. Wydaje mi się że nie ma na to jakieś wytycznej tylko ogólnie zmiany hormonalne to powodują. U jednych ciężarnych bardziej a u innych mniej. Ciekawe wsumie jest jednak to co napisałaś bo wypadało by na to że znów będę mieć synka skoro nie mam nudności. Ciekawe czy się to potwierdzi.

[MamaRobercika]

Wydaje mi się też że sztuczny progesteron jest inny wiec dla tego nie działa tak na dolegliwości ciążowe. Na tabletkach antykoncepcyjnych z sztucznym progesteronem też nie miałam w 2 fazie cyklu żadnych dolegliwości przedmiesiaczkowych typu ból piersi, trądzik, nudnosci, rozdrażnienie itp. bo one oszukiwaly jakos mój organizm żeby sam nie wytwarzal progesteronu, wystarczyło przestać brac tabletki i się zaczęło

[MartynaAnna]

~Natalaai

.... Za 4 miesiące mam ślub i chciałabym się zmieścić w suknie ślubną xD

Ja mam w sierpniu, a suknia już kupiona , nie martw się zmieścisz się. Ja mam z gorsetem. Z racji tego, że jestem szczupła za wiele widać pewnie nie będzie. Zresztą gorset zawsze można poluzować.
Najgorsze jest tylko to, że dostałam plam i niestety oprę się o dermatologa.

[MartynaAnna]

Aga785

A Wy kiedy powiecie rodzince?

My powiedzieliśmy rodzicom mojego przyszłego męża w dniu zobaczenia 2 kresek tydzień pózniej moim rodzicom :)
Po potwierdzeniu z usg wiedzą już chyba wszyscy Nasi bliscy

[MamaRobercika]

U nas wie już sporo osób. Nie dzwonię do każdego i nie mówię że jestem w ciąży. Po za bratem i mama bo oni są w Polsce a chciałam by wiedzieli odrazu. A inni to tak poprostu jak spytaja to nie zaprzeczam. Wczoraj u dziewczyny brata męża np było tak że robiła kawę i poprosiłam o słabszą. Potem wdalysmy się w rozmowę o locie na wakacje do Polski. To powiedziałam że ja raczej nie będę mogła lecieć. To odrazu spytala czy w ciąży jestem. Ale to tak naprawdę same osoby z rodziny a i tak nie Wszyscy. Znajomym jeszcze nie mówimy, czekam do usg

[Gość Natalaai]

MartynaAnna a powiedz mi, bierzesz ślub kościelny?
Ja się boję, że ksiądz w mojej parafii będzie robił problemy, że idę do slubu z brzuchem i w dodatku myslę o tym, żeby mieć welon...
Czytałam, że ksiądz może nie wyrazić zgody na ślub z powodu ciąży, a ten mój niestety do tego typu osób należy...
Normalnie nawet bym go nie informowała o ciąży, jednak w 6 miesiącu na pewno będzie już coś widać...

[MartynaAnna]

Natala tak, konkordatowy. U mnie nie robią problemów. Ja nawet nie zgłaszam, że jestem w ciąży. Jak będzie widać to większy bukiet

[MartynaAnna]

Nie powinien Ci robić problemów. Nie My pierwsze i nie ostatnie ślubować w ciąży będziemy :)

[Gość Natalaai]

MartynaAnna teoretycznie nie powinien... Ale ten mój to potrafi nawet zwrócić uwagę podczas Mszy jak np jakieś dziecko płacze, albo chodzi po kościele...

A z tym dużym bukietem, to dobry pomysł

[Magdness]

Czesc mamusie.
Beta mi ladnie rosnie wiec zaczynam oswajac sie z mysla ze dolacze do styczniowek 2019 ;) a wiec postaram sie udzielac a nie tylko was "podgladac" ;)
U mnie poczatek 5 tygodnia. W ogole brak apetytu. Jak mysle o czekoladzie to mi slabo.
W ogole mnie jakby mdli, ale sama nie wiem czy sobie nie wkrecam. (Przez ostatnie pare miesiecy co chwile mialam typowe objawy ciazy;p )

[Magdness]

Aga785

A Wy kiedy powiecie rodzince?

Moja siostra wie. Na drugi dzien jej powiedzialam. Rodzice dowiedza sie w dzien matki. Mama spodziewa sie prezentu wiec podaruje jej.. makaron babuni. Znalazlam to w necie i tak mi sie spodobalo. Zastanawiam sie jak szybko zczai o co chodzi.
Jestem w 5 tygodniu. Tu (Szwecja) nie przyjma mnie wczesniej niz 8. Ale chce sie zapisac do gin pod innym pretekstem pod koniec 6, poczatek 7 tygodnia. Przyjezdzam do Polski w niedziele (8 tydz 1 dzien) i tez chce isc do gin ale juz w niedziele chcialabym powiedziec. A chce miec chociaz pewnosc bijacego serduszka.

[Moniulla]

Magdness - gratuluję :) :*

[Aga785]

Magdness super wieści :-)
Kawa,Moniulla czy Wy macie jakoś na dniach wizytę u lekarza?

[Kawa]

Ja mam dzisiaj 8t1d ;)

[Aga785]

O! To daj znać po wizycie:-) trzymam kciuki :-) ale Ci zazdroszczę, ja jeszcze muszę tydzień poczekać

[Kawa]

Napewno dam zanac, sama jestem ciekawa jak mój maluszek urósł ;)

[Kawa]

Tez tyle czekałam wiem jak jest ciezko i jak powoli ten czas leci , ale zobaczysz ze warto bo z tego co widzę to powinnaś już zobaczyć serduszko za tydzień :)