Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

U nas również żadne kubki niekapki i inne cuda nie sprawdzają się. Wściekła jestem że to wogole kupiłam i kasa poszła w kosz. Mała albo pije ze zwykłego kubka wtedy jej go przytrzymać trzeba lub kontrolować i nalewac mało bo ona lubi sama. Albo pije z takiego zwykłego niekapka z ikea biało zielonego lub jeszcze z butelki z bidonem i tu najlepiej się sprawdzają takie zwykle sklepowe po wodzie. Wszystkie specjalne butelki / kubki poszły w kosz bo albo nie chciała albo sobie nie radzila z nimi. Np. Przez rurkę sobie nie radzi, nie umie.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Hej U nas jest zwykła butelka z uchwytami. Z normalnego kubka też się napije lecz zaraz chce się bawić tak samo z bidonem. A 360 nie może ogarnąć.
Ja od kilku dni mam problemy ze snem. Jak w ciągu dnia jest ok tak wieczorem wszystko że mnie wychodzi i tylko łzy w oczach i wogole . Jutro idę do szpitala niby ma być pobyt jednodniowy. Najgorsze jest to że nie wiem czego się spodziewać. Nie wiem co mi Pani prof będzie chciała zrobić. I boję się ogólnie wyniku co tam zastanie.
Jeszcze w lutym była dobra cytologia . Masakra

Odnośnik do komentarza

Misia21 to normalne że się denerwujesz i nie możesz spać. Trzymam kciuki! Będzie dobrze!
To mnie trochę pocieszyłyście z tymi kubkami. Myślałam, że tylko moje dziecko jest tak mało kumate, że nie ogarnia. U nas dzisiaj fatalna noc,a o 5 młoda wstała i chciała się bawić. Po godzinie udało mi się ją znowu uśpić. Dzisiaj mam ochotę normalnie rozerwać tą dwójkę. Młoda jojczy, pies szaleje. Jest 10:45,a ja nawet nie umyłam włosów i nie zjadłam śniadania. W końcu Ola usnęła, to może ogarnę się. Jeśli jakimś cudem odłożę ją do łóżeczka...

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

To widzę nie tylko u nas była ciężka noc, jakaś koniunkcja bobasów. Laura wstała o 12 i do 1 się bawiła,a potem ciężko było ja uspać ale jakoś się udało. Potem o 7 znudził mnie mąż. Też dziś wstałam z wkur...m. niewyspana, musiałam drugi raz choinkę ubrać bo mój mąż odciął czubek bo się gwiazdy włożyć nie dało i uschła. Kupił nową ale już inna i wogole mi się nie podoba bo kupił świerka. Mam uczulenie, oddychać nie mogę przez tego krzaka- kłuje i mi się nie podobają wąskie choinki. Ale ubrałam, w pocie czoła przy Laurze która ja na siebie przewrocila jeszcze w trakcie. Na 13: 15 mieliśmy świąteczny bal w przedszkolu, przyjechał wcześniej. Ja włożyłam na siebie kieckie choć żadko to robię żeby nie stekal że w leginsach i wogole bo już mi stekal czemu ja w sukienkach nie chodzę. Niech sobie spróbuje 2 dzieci bawić w sukience i jeszcze szpilki niech na lód włoży przy minus 16, ale dobra ubrałam tym razem. I co , powiedział mi na wstępie że wyglądam paskudnie jak stara baba. Miałam mu ochotę normalnie czymś przywalic, wkurzyłam się już na maksa , wydarlam żeby lepiej się nie odzywał. I poszliśmy na ten bal z uśmiechem, Robert zaczął robić koncerty ze boi się Mikołaja i chce do domu , jeszcze dostał jabłka i mandarynki jednocześnie cały czerwony. Masakra. Po powrocie stary zaczął o obiad stekac że sam sobie musi ziemniaki obierać A dzieci na zmianę się darly. Jakoś już zleciał ten koszmarny dzień ale ja dalej mam wkurw za te sukienkę. Wywalilam do śmieci ale teraz mam jakieś wyrzuty bo mi się ona podoba. Taka granatowa z bonprix.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie tez spoko sukienka. Chociaz wlasnie zalezy jaka dlugosc.

Ja w tym roku w ogole nie ozdabiam domu swiatecznie. Na choinke po prostu nie mam miejsca. A nie chce sie szarpac z mlodym ze nie wolno sciagac z parapetu itd.
U rodzicow bedzie choinka a my tam prawie codziennie, to wystarczy.
Za rok sobie odbije ;)

Moj tez nie ogarnia niekapka, a za to z rurki od razu zalapal. My mamy z canpol. I ciagle sie zastanawiam czy warto kupic b.box i jaka to wlasciwie roznica..

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

My pijemy z Doidy - sam jeszcze nie, trzeba mu trzymać. Ale ostatnio porcję mleka wypił z niego w dwóch potężnych łykach ;). Jak trzeba to z normalnego kubka też się napije. Ogólnie jestem zwolenniczką uczenia od razu picia z normalnych kubków bo potem nie trzeba odzwyczajać od niekapków itp. Owszem sam się z tego nie napije, tylko trzeba podać ale to jeszcze chwilę i opanuje sam.

U mnie problem z piersią nie przeszedł, ponad tydzień smarowałam kremem i dzisiaj rano znowu bóle złapały. Może uda mi się jutro umówić na wizytę do doradcy laktacyjnego to może ona określi co to jest albo da coś innego do leczenia. Swoją drogą to wydaje mi się że młody też źle cyca - ciągnie mnie za sutka, zasysa i gryzie. Albo coś mu się poprzestawiało albo to wina wychodzących zębów że go swędzą i gryzie.

https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyerr760asd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mmhtsnfha6.png

Odnośnik do komentarza

Taaak. Ciekawe co by o mnie powiedział. Ja już bliżej 40!MamaRobercika ładna sukienka, olej chłopa.
Misia21 jak się czujesz? Odezwij się jak już będziesz mogła.
U nas kolejna koszmarna noc. Prawie nie spałam. Oli w nocy zaczął się katar. Jeszcze nie wiem czy od zębów, czy mąż jej sprzedał glutoze. Kolejny dzień ma stan podgorączkowy i marudę. Teraz chodzę z nią w nosidle po domu, bo nie mogła usnąć.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...