Listopadówki 2018

[Gość Brydziak]

KasiaK NO to super, za tydzień byłoby idealnie- dzdzia donoszona i nie za duża. Aniołkowa jak przechodziłas ospę to przekażesz maluszkowi przeciwciała na trochę dadzą mu odporność. Twój tata nie powinien być w szpitalu?? Zwykły półpasiec leczy się w domu a oczny to nie do szpitala?
Ja tez problem z koszulami- stare za małe - mam wrażenie ze mi tyłek widać. W domu ok ale w szpitalu będę się złe czuła, zamówiłam nowe z jakiejś taniej strony Bo już mi żal kasy tyle wydałam w tym tygodniu na wyprawkę dla siebie. Dziewczyny które maja zamiar rodzić siłami natury- w czym rodzicie?? Ja na poprzedni poród miałam koszule rozpinaną na krótki rękaw, ale była za krótka, wprawdzie nie urodziłam SN ale te 12 godz. Jak próbowałam to mnie denerwowała. Ja wyprawkę kończę wtorek/ środa zostały mi ostatnie paczki i pranie. Niestety moja 3 latka chora. Nie wiem jak pójdę do gina w pon. Ona fo przedszkola się nie nadaje, maz ma 24h w robocie. Jest już pierwsza w nocy 21.10- został mi równy miesiąc do terminu. Szybko zleciało. Będzie mi smutno bez brzuszka. Dobrej nocki

[Aniołkowa 2014]

4 nad ranem A ja nie śpię.
Mam od kilku Dni tak że chyba zacznę sobie budzik co2h ustawiać.
Jak mi się dobrze spini nie wstanę do wc przynajmniej 5 razy przez noc .
To później mnie brzuch boli i przy sikaniu łzy z oczu lecą.
Ja mam problem z kupnem koszulek nocnych bo szyja je bardzo krótkie.
Tez mam w domu kilka tych do karmienia mimo.ze nie karmiłam to miały fajny materiał nie sztuczne i wykorzystywałam długo I teraz są bardzo krótkie.
Teraz wszędzie są koszulki do wzrostu 172 to gdzie jeszcze chociaż 10 cm :(
Odnośnie tęsknoty za brzuszkiem to samo mówiłam dziś
Że boli że mi ciężko ale tęskni będzie bez kosmitki w brzuchu.
U nas przewija się kilka imion mimo że wiem że mąż uparty na 2 imiona które mi nie podchodzą .
Dziś ur moja koleżanka termin miala na 8 listopad .
Może ja ur w jej terminie;)

[Gość Brydziak]

A co ram u naszej pierwszej mamuśki i dzidziusia. Lea odezwijcie się jak znajdziesz chwilę.

[Gość Anaksandra]

Nn24
Zawsze wiedzialam , ze chce miec dzieci, ale zaszlam w ciaze w wieku 22 lat i bylo to troche wczesnie, ale bylam zdecydowana. Bedac w ciazy wcale sie nie podniecalam ciuszkami, rzeczami, nie czytalam ksiazek, nic. Planowalam co bede robic jak sie urodzi i wpasowywalam dziecko w to co chcialam ja robic czyli zmienic moje zycie jak namniej. Naokolo mnie wszyscy patrzyli na mnie podejrzliwie... Gdy uslyszalam pierwszy jej placz, dokladnie w tym momencie wszystko sie zmienilo- hormony zrobily swoje i nagle stala sie calym moim swiatem. Dowiedzialam sie wtedy, ze wszyscy mieli watpliwosci jaka bede matka i byli zszokowani, ze okazalam sie niesamowita podobnie jak wczesniej wymieniona sasiadka.
Tak zdarzaja sie wypadki, ze matki nie wiaza sie z dziecmi nigdy, ale sa to tak rzadkie przypadki, ze nie martwilabym sie. Wiem, ze ja nie szalalam w czasie ciazy z radosci, oczywiscie zrobilam wszystko co trzeba i dbalam o zdrowie, ale dziecko mialo byc tylko dodatkiem w zyciu i wcale nie spodziewalam sie, ze tak oszaleje na punkcie mojej malej. Takze nie kazdy jest zakochany w swoim dziecku od momentu poczecia. Czasami zdarza sie to troche pozniej...

[Aniołkowa 2014]

Wczoraj ruszyłam tyłek na głosowanie-bez sensu bo I tak wyniki dobily:/
Dziś sprzatnelam w 2 szufladach .
Bo chciałam ułożyć rzeczy dla małej/segregacja drobiazgów.
Może godzine w pozycji siedzącej i już myślałam że na porodowke będę musiała jechać.
Tak źle się czuje .

[Gość Nooowaaa]

Ja sie dosc dlugo nie odzywalam . Wczoraj mialam silne skurcze i wyladowalam na porodowce 2cm rozwarcia i jak o 14 sie zaczelo tak i samo sie wyciszylo 0 4 rano... teraz czekam na to co lekarze powiedza i wypuszcza do domu mam nadzieję, bo lezenie na patologi ciazy jakos mi nie sluzy , wręcz dobija bo sporo pań poszło na wywołanie a ja czekam jak na cud , ze moze zobacze swojego synka szybciej termin na 18 listopada

[Gość Brydziak]

Nooowwa a to trochę nie za szybko??? Który masz T.c.? Aniołkowa nie forsuj się, już nie wiele zostało. Ja kondycję fizyczna mam dobrą, ale psychicznie dno. Hormony mnie chyba dobiją, wszystko mnie wkurza mam ochotę udusić męża, z którym normalnie praktycznie się nie kłócę. On bidak schodzi mi z drogi żeby awantur nie wywoływać to ha w ryk ze mnie unika bo mnie nie kocha. Jejku w połogu to ja do rozwodu doprowadzę z takim nastawieniem. Najgorsze jest to ze jak na spokojnie sobie to potem przemyśle to wiem ze głupoty gadam, ale w ferworze nie jestem w stanie się pochamowac. Dziś byłam na usg- przepływy dobre, ale wydaje mi się ze mały jest na 35+5 waży 2300g.

[Ana5]

Brydziak ładnie wazy, w sam raz, poza tym to i tak jest szacunkowe tylko. U mnie kolejny zwrot akcji, niczym w dramacie brazylijskim. Zdecydowałam się już na ten porod sn, ale mąż chciał żebym skonsultowała się jeszcze z innym specjalista w sprawie porodu. Kolejna Pani doktor z innego szpitala uważa ze powinna być cesarka, ze ryzyko porodu w odstępie krótszym niż dwa lata może się złe skończyć. Ale decyzja oczywiście należy do mnie. Cudownie po prostu. W nocy spać nie mogłam.

[Aniołkowa 2014]

Witam z rana
Dziś od rana chodze jak tornado
Myślałam że mam
-samodzielnego męża
-córkę na podobnym etapie samodzielności
Ale od kilku Dni mam wrażenie że muszę myśleć za starego I młoda.
Dziś kiedy mój mąż zrzucił mi storczyka z okna myślałam że doniczke na głowie mu rozwale
Jeszcze chodzi taki przytrzymany
Nabuzowany od jakiegoś czasu że za te minę chętnie bym mu krzywdę zrobiła
To typ człowieka który nie powie o co mu chodzi tylko zamyślony odlatuje gdzieś.
A ja już bym wolała się poklocic I pogodzić Ale znać powód.

A młoda wczoraj odstawiła teatrzyk w przedszkolu pobiła babcię ,Panią była nie do ogarnięcia wróciła do domu z takim płaczem że jeszcze godzine był ryk .
Jak pomyślę że za kulka tyg.
Będę miała prawie 3 dzieci do ogarnięcia to ja dziękuję.
Ale patrząc na męża i starsza.
To myślę że tylko z młodsza się dogadam.
Jadę do fryzjera myślę że tam emocje ciut opadną.
Aa Ana ty masz zagwozdke szczerze wolałabym cc .
Aczkolwiek to pewnie od kobiety zależy.
Mój gin powiedział że ja o 2 dziecku mogę myśleć dopiero po 2 ur córki nie wcześniej bo jest to w moim przypadku niebezpieczne .zarazem kuzynka miała 2x cc w jednym roku.ale nie znam dziewczyny która po cc rodziła naturalnie

[Gość Brydziak]

Aniołkowa mamy córki w tym samym wieku jeżeli suwaczek nie kłamie i u mnie mówią ze mogę SN.

[Ana5]

U mnie jeden lekarz mówi ze mogę, a drugi ze mogę ale jest szansa ze szlag trafi mnie lub dziecko. Komu zaufać? Ten lekarz pro sn twierdzi ze u nich takie porody się odbywają, najgorsze co mnie może spotkac to cesarka na cito, a drugi ze może pęknąć macica i ze nikt mi nie zagwarantuje ze zdążą z cesarka. Znowu się nakręciłam. Wolałabym spróbować sn, ale jak rzeczywiście coś się stanie z dzieckiem to sobie nie wybaczę. Maskara

[Aniołkowa 2014]

Brydziak ja nie mogę SN przez spojenie
Póki co chcą zrobić właśnie w 37 tyg żeby młoda nie była za duża bo jest za duże zagrożenie dla spojenia.
Jutro zobaczę jak to będzie.

A jak byłam dobę po cc .
Przyszedł mój gin I powiedział " następne dziecko możecie zacząć majstrowac za 2 lata nie wcześniej "
Po pierwsze żeby organizm odpocząl byłam wtedy po 3 ciazach w krótkim czasie
Po 2 powiedział że po cc muszę 2 lata odpocząć.

My odczekaliśmy prawie 3 lata od narodzin do majstrowania.
Ale to dlatego że 1 nam dała w kość tak że o 2 się nie myslalo

[Gość Brydziak]

Decyzja SN czy CC jest chyba jedną z cięższych. Jedno to jak ma się wskazania i wtedy się nie dyskutuje, drugie to jak jedynym, względnym, wskazaniem jest stan po CC. Z jednej strony dobro dziecka z drugiej ryzyko powikłań. W moim przypadku nie nastawiam się na nic. Tylko denerwuje mnie to ze mam wrażenie ze lekarze chcą ta decyzje zrzucić na mnie a ja uważam ze to oni znają wszystkie za i przeciw i powinni mi przynajmniej zasugerować co będzie lepsze. Następna wizyta w poniedziałek , zobaczymy co ginek piwie obiecał ze będzie gadka o porodzie.

[Aniołkowa 2014]

Dziś mam wizytę u lekarza .
Od wczoraj mam klocie w kroczu I to tak jakby igła mi ktoś tam "grzebal"
Obym do 19 wytrzymała

[Ana5]

Aniołkowa i tak już ładnie wytrzymałaś. Z każdym dniem będzie już lepiej. Mnie pokarało za chwalenie się moja idealną, bezobjawową ciaza. Od wczoraj boli mnie wątroba i promieniuje na plecy. Żadna cholastaza to raczej nie jest, bo nic mnie nie swędzi, po prostu jak coś zjem, zaczyna mnie gnieść i bolec, w dwie godziny przechodzi, aż do następnego posiłku. Poza tym mam wrażenie ze Mała mnie gdzieś tam uścisk.
Brydziak moi lekarze są bardzo decyzyjni, tylko każdy decyduje co innego. Tak to jest wydziwiać i prowadzić ciąże i na NFZ i prywatnie :/

[Aniołkowa 2014]

U mnie pierwszy raz czekanie u dr ponad godzinę.
Miałam na 19 A tu z 17.20 dopiero Pani weszla

[zandra88]

Ja dziewczyny już na głowę dostaję bo termin już za 7 dni gdzieś coś pobolewa ale nic szczególnego i nie wiem czy już czy jeszcze takie czekanie mnie deprymuje. Na dziecko krzyczę na męża syczę. Też placzliwa jestem i wszystko mnie wkurza. Aniołkowa to kiedy cc? Czekają jeszcze?

[zandra88]

Torby spakowane czekają na ten moment tylko kosmetyki bieżące dopakuję jak się zacznie a mam nadzieję że samo się zacznie bo nie chcę wywoływania... Dla Natalii bo na takie imię się zdecydowaliśmy jedynie kupić jakąś bluzę i skarpetki jeszcze muszę kupić ale to już bez ciśnienia a 8 paznokcie u stóp pomalować i plan porodu napisać. Mąż wkoncu idzie jutro do pracy więc będę mieć chwilę spokoju to napiszę sobie.

Co do decyzji cc lub SN szczerze sprobowalabym SN bo cesarke zawsze mogą zrobić tak myślę i wszystko zależy czego chcecie dziewczyny. Zastanówcie się na spokojnie czego chcecie czy próbować SN i czekać na ten moment czy mieć wyznaczony termin cc spisać sobie swoje plusy i minusy każdej możliwości tak przynajmniej myślę. A lekarze wydaje mi się że nie ma znaczenia czy prywat czy NFZ każdy będzie mieć inne zdanie. Jednym łatwiej wypisać poprostu cc i mieć z czapy lub proponować SN im to i tak jeden h...

Aniolkowa a jak córka na tej wycieczce?

[Aniołkowa 2014]

Z dobrych wieści
Młoda wazy 2880
Z gorszych idę do szpitala

[olenka386]

U nas termin niby na 2listopada.dzis w badaniu rozwarcie na 2cm ale szyjka niezgładzona.Maluszka niziutko,przepływy idealne

[Ana5]

No to się zaczyna, dziewczynki :) u mnie jest ten problem, że miałam cesarkę mniej niż 24 miesiace i straszą pęknięciem macicy. Moja doktor prowadząca tez w ten desen, ze zawsze zdążą cesarkę zrobić, a lekarz prywatny mówi ze nie mam pewności czy ktoś sobie nie zaśpi i nie zawsze to pękanie jest do wyłapania, w sensie ze może bolec ale nie zorientuje się ze to jest to.

[Aniołkowa 2014]

Teraz tak na spokojnie .
Termin porodu na 28 listopada
Ale w sumie wygląda jakby poród się zaczął.
Jadę na podtrzymanie żeby chociaż tydzień utrzymac

[Gość Brydziak]

NO to jazda bez trzymanki. Dziewczyny przypominam że mamy październik, do listopada jeszcze kilka dni wiec o ile możecie nogi razem :>. Zandra gdyby nie ryzyko pęknięcia macicy które wiąże się z dużym ryzykiem zgonu to wybrałabym SN, teraz chodzi o to ze trzeba postawić na szali za i przeciw bez odpowiedniego wykształcenia i wiedzy jest to w mojej opinii nieodpowiedzialne, a doktory albo nie chcą powiedzieć albo jak to w przypadku Any mają sprzeczne opinie.
Aniołkowa coś się stało jakieś objawy czy na kontrolnej wizycie powiedzieli „przepraszam, ale pani już rodzi”.
Oleńka, Zandra- no to u was to już zegar tyka. Zazdroszczę rozwarcia 2 cm to zawsze 2 mniej do wymarzonych 10cm.

[Aniołkowa 2014]

Brydziak od niedzieli dziwnie się czułam.
Z tym że wczoraj dziś czułam takie uklucia w kroczu I nie mogłam usiąść bo mnie to strasznie bolało
I zanim mnie dr zbadał wyznaczył mi termin cc na 9 listopada
A ja mówię do niego żeby nie mówił hop bo mam wrażenie że jak zagladnie to zmieni zdanie
No i sprawdzał szyjke I mówi że mam dziś do szpitala jechać po czym zmienił mi na rano . I mówił że musimy podtrzymać chociaż do srody

[adumelka]

Aniołkowa trzymam kciuki.. Niech maleńka jeszcze siedzi a ty trzymaj nóżki razem. Dziewczyny nie zazdroszczę tego dylematu - poród SN czy cesarka.. Ja nigdy cesarki nie przeszłam i nie chcialabym. Mi coraz częściej stawia się brzuch, wizyta na 31 października, ale czuję się w miarę dobrze. Mam tylko problem ze spaniem, gdy już mi się uda zasnąć, to muszę wstawać bo dzieci do szkoły posłać muszę, a wtedy jest mi tak trudno wstać i chętnie bym pospala hehe. Dziewczyny boicie się porodu? Bo do mnie właśnie zaczyna docierać, muszę się jakoś nastroic ;) no i w końcu cześć rzeczy zapakowalam do szpitala, jeszcze tylko parę rzeczy z apteki muszę zakupić. Trzymajcie się :)