Skocz do zawartości
Forum

PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018


Rekomendowane odpowiedzi

Gość JustynkaR

Marissa mi się wydaje że to idealny czas na pranie i prasowanie. A torbę to z początkiem września naszykuje niech stoi i czeka wiadomo później różnie może być.
Ja jakoś bez powera jestem, może przez ta pogodę.

Odnośnik do komentarza
Gość paulina9494

JustynkaR- u mnie 26t5d dokładnie. Wygląda właśnie na to, że będzie sporych rozmiarów. Na usg był grzeczny choć wieczorem się to zmieniło przez stres mamy. Strasznie się przestraszyłam bo idąc do toalety zauważyłam śluz z krwią na bieliźnie. Dzwoniłam do lekarza przerażona, ale stwierdził, że to możliwe po badaniu i przejdzie. I rzeczywiście, dziś już jest prawie okej. Mały tak się zaniepokoil moim nastrojem że szalał jak szalony, aż cały brzuch mi skakał.
Natka95- w sumie cieszyłabym się gdybym szybciej miała to za sobą, byle by Mały był na to przygotowany do końca :)
Marissa5- Też planuję zakup tego sweterka. A prać i pracować już zaczęłam bo pogoda sprzyja :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Cicho się tu jakoś zrobiło. Ja też we wrześniu już chce mieć spakowaną torbę. My będziemy mieć około 100 km do szpitala i mam nadzieję że nie urodze w samochodzie.
Czy któreś z was zamierzają zamawiać wyprawkę przez allegro? Szukam ciekawych allegrowiczów, którzy mają jak najwięcej artykułów, żeby od razu zamówić za jednym razem higieniczne rzeczy, pościele i ubranka... Nie mogę znaleźć nikogo. Tzn był jeden ale z ostatniego miesiąca miał same negatywy. Pewnie zrobił sobie urlop bez zaznaczenia i dużo ludzi mu dało minusy za długie czekanie i zero kontaktu. Macie do polecenia kogoś?

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza
Gość JustynkaR

Natka ja też chcę przez allegro kupić pościel. Dziś kupiłam parę pajacyków , pieluszki tetrowe i kocyk. Ułazilam się i leżę.
Czy wasze dzidzie też nisko kopia jak moja? Dziś bardziej czułam ruchy koło pepka

Odnośnik do komentarza
Gość JustynkaR

Dziewczyny ja tez czuje poniżej pępka ale zdarzyło mi się że były i powyżej dlatego się trochę przestraszyłam. Dzidzia ma jeszcze dużo miejsca.
Natka a u Ciebie ktory tydz i na kiedy masz termin?
Klara a u Ciebie jak?

Odnośnik do komentarza

Justynka czekamy na synka :) ma być Oskarek. Tak od początku się utrwalilo a teraz myśleliśmy czy nie zmienić to nasza 2 i pół letnią córka nam nie pozwala. Mówi że Oskarek i koniec. Cały czas mówi do brzucha po imieniu także już tak zostanie. Myślałam o Adasiu ale mężowi się nie podoba.

Klara to będziesz prawdopodobnie jedną z ostatnich, które urodzą w naszej grupie. No chyba że dzidziuś będzie się spieszył. :) mam nadzieję że żadna z nas nie będzie zmuszona do przedwczesnego porodu ze względu na jakieś powikłania itp.

Moja córka wczoraj strasznie mnie wystraszyla... Właśnie ta 2 i pół letnia. Myślałam że ma udar słoneczny. Koło 10 w nocy już była bardzo zmęczona i chciała spać, ja mylam naczynia i prosiłam żeby poszła na łóżko do taty bo już leżał. Uparla się że ja mam ją uśpić i tak poplakiwala sobie jak zawsze bo wszystko musi być po jej myśli... To forma szantażu. Domyłam na spokojnie wszystko i wzięłam ją do łóżka a ona jeszcze bardziej w płacz i że boli ją główka, nie mogła zasnąć choć chciała, dałam jej pić ale po jednym małym łyku oddała. I lapala się co chwilę za czoło i mówiła "mamusia". Aż i ja zaczęłam płakać. Dałam jej syrop przeciwbólowy, który trzymała tak długo w buzi aż miała gdzie wypluć. Potem mówiła że Chce się zwymiotować. Ale nie zrobiła tego. Wytłumaczyłam jej ze boli ją główka przez to, że ciągle na dworze ściąga czapkę a jest duże słoneczko. Nie wiedzieliśmy z mężem co robić i wzięliśmy ją na świeże powietrze. Tylko powiedziała żeby jej założyć czapkę... Zapamiętała co mama mówiła tylko szkoda, że w takiej sytuacji. Pospacerowalismy i wsadzilismy ją do samochodu, żeby się przejechać, to w ciągu 3 minut usnela. Wróciliśmy do domu i było wszystko ok. Temperatury nie miała wcale. Nie była rozpalona. Gdyby zwymiotowala, to od razu szpital. Bogu dzięki, jest po wszystkim. Ale czuję się winna, że za każdym razem jej nie upominam o kapelusz, a poza tym ja też nie mogę przebywać w słońcu no od zawsze mam później straszne bóle głowy. Musiałam się wygadac

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza
Gość JustynkaR

Natka trzeba uważać i raniąc za ta czapkę. Dobrze że wszystko jest już dobrze. Właśnie ostatnio mojej brązowej córka dostala lekkiego udaru lub przegrzania i skończyło się u lekarza a winne przedszkole bo Pani wypuściła dzieci w upał bez czapek na dwór. Takze czapka i pić dużo chodzić przebywać buzię i zalać włosy woda.

Odnośnik do komentarza
Gość mamalastminute

Witajcie
Ja jutro rano glukozę piję. Ciuszki posegregowane. Trzeba wyprać i wyprasować. Brzuszek rano malutki, wieczorem większy i skóra swędzi czasami. Apetyt dopisuje. Kolejna wizyta 23.07. Ale wcześniej wybieramy się na dni otwarte do szpitala.
Przy dwójce w domu jest co robić. Czasem nie ma czasu na net.
Mała w brzuszku kopie ale raczej po pęcherzu. I oczywiście ma ulubione pory na kopniaki. Najlepiej wtedy gdzy chcę położyć się spać.
A co tam u Was mamusie słychać?

Odnośnik do komentarza
Gość JustynkaR

Ja już mam 10 kg do przodu. Od jutra 3 miesiące do porodu.
Mój brzuch jest duży jak mówię że rodze w połowie października to się dziwią jak ja dochodzę.
U mnie dzidziuś naprawdę solidnie daje o sobie znać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...