Skocz do zawartości
Forum

PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018


Rekomendowane odpowiedzi

Specjalnie założyłam konto żeby też się swoim przystojniakiem pochwalić :)
Nie trać nadziei- u mnie to samo. Termin mi się grubo przesunął :)
Natka95- ja wszystko pytałam w kapsułkach lovely i plukalam w plynie tej samej firmy, a potem samą wodą jeszcze.
U mnie po wczorajszych zakupach cała wyprawka gotowa. :) jeszcze pozostało wyprasować kilka rzeczy i juz :)

monthly_2018_08/pazdziernikowe-kuleczki-2018_68841.jpg

Odnośnik do komentarza

A ja dzisiaj po wizycie. Mały ułożony posladkowo...Ale nie ma to dla mnie znaczenia bo bedzie cc ze względu na przepukline odcinka ledzwiowego. Waży 1300 to chyba sporo nie? Teraz czeka mnie pranie i prasowanie:) wszystko gotowe i czekamy na dostawę wózka:)

Odnośnik do komentarza

Paulina piękne zdjęcie ! W ogóle fajny obraz 3d ma Twój ginekolog. U mnie nie jest tak wyraźnie.
Ja prałam w proszku loveli bo był na promocji w Biedronce. Teraz widziałam w Lidlu też. Ale bez płynu do płukania. Nie plukalam podwójnie ale teraz jak Was czytam to się zastanawiam czy nie wrzucić jeszcze na samo płukanie. Ja dałam za to mniej tego proszku niz w instrukcji. Bo jakoś mi się dużo wydawało. Dla siebie tyle nigdy nie daje co tam było napisane ;)
Ostatnio zaczęłam korzystać z przywilejów kolejek dla ciężarnych. W końcu to 8 miesiąc i uznałam że jak się należy to nie będę czekała aż ktoś mnie sam przepusci i stała grzeczni jeszcze w taki upal. I powiem Wam że zakupy dużo przyjemniejsze i szybsze. Więc zamierzam to kontynuować ;)
Teraz jak to pisze jest godzin. 4.22 a ja od 3 nie mogę spać....:( Też tak macie z bezsennoscia? Budzę się ostatnio ok 3 i dwie-trzy godziny siedzę na necie a od 6 już bym spala do 9 tyle że mój mąż wstaje do pracy i mnie budzi. Więc nadrabiam straty drzemkami w dzień chociaż nie zawsze się udaje...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Ja po wizycie. Moje szczęście waży w ukończone 31 tygodni 1500 gram. Mam nadzieję że nie będzie bardzo duży bo i tak boję się porodu. Ułożony już główkowo. Wszystkie wymiary w porządku. Termin z usg 6 dni wcześniej czyli. Na 3 października. Cieszę się że w tą stronę. :) umęczylam lekarza o zdjęcie w 4d. Co prawda słabe bo mały cały czas zaslanial się ręką i lekarz robił 3 podejścia ale jakoś się udało. W końcu zobaczyłam twarz. Szyjka 3,5 cm, zamknięta. Jestem zadowolona z wizyty. Pierwszy raz od dawna. Płeć potwierdzona. Nic się nie zmieniło, będzie Oskar.

Co do spania w nocy, też się budzę i nie mogę spać. A nad ranem porządnie zasypiam.

A Proszek lovela właśnie moja córkę uczulal. Kupię na wyprobowanie "dzidziusia" i zobacze jak będzie działał na małego.

Dodaje zdjęcie. Trochę słabe bo się zasłania. Lekarz stwierdził że nos chyba nie po mnie. Ale córce też taki wychodził na usg a ma mały nosek.

monthly_2018_08/pazdziernikowe-kuleczki-2018_68843.jpg

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Natka ja znalazłam coś takiego w internecie:
http://www.kalendarzciazy.com/kalendarz/waga-dziecka-w-ciazy-tabela.php
To są siatki percentylowe dla płodu, wg nich jeśli w 31 tc Twój maluszek ma 1500 gr, to zapowiada się lekko ponad 3 kg. Zazdroszczę :) Bo moja mała w 30 tc ważyła 1700 gram więc wg. też tabelki mi się zapowiada pomiędzy 3600-4000 gram. Wystraszyło mnie to, bo boje się porodu, tym bardziej że wagę zawyżył najbardziej właśnie obwód główki. Lekarz powiedział że wszystko dobrze, i oczywiście cieszę się bo to najważniejsze że dzidziuś zdrowy :) ale liczyłam że będzie właśnie taki bliżej 3 kg niż 4 kg, zwłaszcza że ja drobna jestem. Nie wiem jak ja urodzę, ale nie ma teraz odwrotu :D
Nadzieją dla mnie jest poród tydzień lub dwa wcześniej :)

https://www.suwaczki.com/tickers/p19u9jcgclai68qw.png

Odnośnik do komentarza

Marissa ja korzystam z tych przywilejów gdy jest obok mój partner, on nie ma z tym problemu, żeby pójść na początek kolejki samemu z siebie :) ludzie wiele razy się oburzyli, ale cóż. Ja w nocy się nie budzę, tylko nad ranem 5-6, skorzystam z toalety i dalej spać.
Natka cieszę się, że wszystko w porządku i jesteś zadowolona z wizyty. Mój Marcel w 31t3d ważył 2kg, więc jak tak dalej pójdzie to będzie duży. A nosek slodziutki :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6i09ka4pnert2.png

Odnośnik do komentarza
Gość JustynkaR

Hej dziewczyny. Ja już w domku. Stwardnieje mi brzuch co jakiś czas ale niby tak może być. Macie tak że wam stwardnieje brzuch lub dzidziuś się aż tak bolaco wypnie. Ja jeszcze żebym chociaz z 6 tyg wytrzymała. Dziś dzień w ruchu ale jutro będę leżeć. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Kuleczki a to twoja pierwsza ciąża? Ja pojedyncze skurcze czułam już około 25 tygodnia ciąży, ale to może dlatego, że wiem jak one u mnie wyglądają bo w 2015 roku też byłam w ciąży. Może już miałaś takie skurcze tylko lekkie i nie czujesz. Bo aż dziwne, że tak późno jest i jeszcze nie czujesz.

A mnie dopadła angina. Już w rodzinie po kolei jestem 7. osobą, która złapała to świństwo. W niedzielę jeździłam z córką na całodobową opiekę lekarską i ma antybiotyki. Macie jakieś domowe sposoby na angine?

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Ja byłam chora w pierwszym trymestrze to wtedy z leków tylko prenalen mogłam. A takto wyleczyłam się też sokiem z cebuli (fuuj) , piłam na gardło mleko z miodem albo wodę z miodem i cytryną, pomarańcze i kanapki z czosnkiem. Przeszło mi i gorączka spadła. Udało mi się uniknąć paracetamolu ;)
Z kolei bratowa moja miała grupę albo angine ( nie pamiętam)w trzecim trymestrze to dostała jakiś antybiotyk dla ciężarnych.

Odnośnik do komentarza

Edynka to też klusek się szykuje :D coś ucichlyscie wszystkie, przygotowania pełna para chyba, u mnie w końcu komoda przyszla, to mogę zacząć prac, prasowac, składać! Dziś się w końcu ochlodzilo, da się normalnie funkcjonować. Poza tym mimo smarowania, na brzuszku wyszło mi trochę rozstępów, ehh, ale trudno, ważne, żeby maleństwo było zdrowe. A co u was? :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6i09ka4pnert2.png

Odnośnik do komentarza

Hej. No właśnie cicho tu jakoś...
Ja wczoraj zrobiłam 2 prania pościel i ciuszki i muszę jeszcze dokończyć prasowanie.
U mnie remont cała para ale nie nastawiam się że zdążymy przed porodem więc wolę w starym mieszkaniu się przygotować.
A jak wasze dzidzie w brzuszkach aktywne,bo mój ostatnio znowjakos mniej bryka. Mam od czasu do czasu skurcz ale to chyba tak musi być ogólnie teraz staram się leżeć kiedy tylko mogę żeby znów mi się tam nic nie przydarzyło. Piszcie co u was jak wasze dzidzie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja pranie zawiozlam do mamy. :) niech się babcia troche wysili. Ledwo chodzę. Mam straszny ból w pachwinie prawej. Tzn chyba więzadła ale wychodząc z wysokiej wanny muszę ręką podnosić tą nogę. Druga jest ok.
Dziś udało mi się zrobić małe zakupy... Pościel, kilka ubranek, slodziutkie małe skarpeteczki. Zobaczyłam że w stacjonarnym sklepie mam taniej pieluchy tetrowe niż na allegro. Przy okazji napatrzylam się już na garniturki do chrztu :).

Co do rozstępów to ja mam przez to że zaniedbuje smarowanie... Mam balsam z palmersa i mimo że nie często się smaruje, to czuje jego działanie. Od razu mi rozjaśnia te powstałe już rozstępy. Na początku nie mogłam wytrzymać jego zapachu (masło shea i kakao) ale przeszlo mi.

Zostało mi 59 dni do porodu, także to już niecałe 2 miesiące :)... Czas się naprawdę wziąć za tą wyprawkę.

Justynka masz rację. Lepiej zaczekać w starym mieszkaniu niż się spieszyć do nowego a później dużo rzeczy będzie się odwlekac po przeprowadzce... Znam to z doświadczenia.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Ja dziś również zrobiłam zakupy;) kupiłam fotelik do samochodu i bazę do niego oraz rożek. Ale nachodziłam się i teraz mnie boli krocze i stopy. Trochę ulzylsm sobie balsamem do stóp a na krocze to tylko leżenie pomaga. Jak się teraz położyłam to znacznie lepiej. Chociaż moja córeczka daje dziś czadu. Ona najwyraźniej zmęczona nie jest i zastanawiam się czy dziś to cos w ogóle spala. Cały dzień wypycha się stopkami wbijając je w lewy bok (auaaa) i wtedy taka gula wychodzi po prawej stronie. Taka ma zabawę. Ale wolę zdecydowanie to niz jak w nocy wsadzi mi stopę wysoko koło zebra. Na szczęście jeszcze działa na nią grawitacja ;)
Ja brzuch, piersi i nogi staram się smarować codziennie po prysznicu. Ale mimo to nad pępkiem już widzę rozstępy ... Eh ...najważniejsze że dzidzia zdrowa ;)

Odnośnik do komentarza

Hej Kobietki :) widzę że wyprawki pełną parą. Ja wczoraj bawiłam się na weselu. Myślałam że nie dam rady, a jednak w domku byłam koło 4 nad ranem :) wszyscy w szoku, że się tak bawiłam, za to Szymon był zadowolony bo jak tylko schodziłam z parkietu to zaczynał kopać hihi :)
Jeśli chodzi o Jego aktywność to raczej właśnie się przeciąga aniżeli kopie, ale jak tak jak i u Was czuć to dosyć boleśnie :)
Po za tym też czuję ból w pachwinach co raz częściej także czuć nie tylko w powietrzu że zostało niewiele do rozwiązań :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Dosłownie można na palcach odliczać tygodnie do porodu -czas zleciał niewiadomo kiedy.
Ostatnio podczas kapieli zauważyłam że mam już siare, aż się trochę przestraszyłam. Czyli kolejna oznaka zbliżającego się porodu.
Dziś robię ostatnia ture prania dla dzidzi. Zostanie minkupienie kosmetyków dla maluszka i sobie.
Jakie smoczki uspokajacze kupicie? Moje bliźniaczki nie korzystały wogole więc nie wiem na co zwracać uwagę przy wyborze.
Pozdrawiam, buziaki

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...