PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018

[paulina9494]

Mój Mąż planuje wziąć przysługujące Mu dwa tygodnie od razu jak się Mały urodzi. Bardzo mnie cieszy ta wizja że będziemy w domu razem.
Za to mi bratowa powiedziała że mam brzuch strasznie wysoko także u mnie wręcz odwrotnie. ;)
A jak ogólnie Wasze samopoczucie? :)

[Gość Mamaufi]

Jak kombinować? Należy się okolicznościowy i juz. Trzeba wykorzystać, bo przypadnie. Jeszcze chyba są 2 czy 4 dni opieki nad zdrowym dzieckiem. Pracownik się deklaruje jakoś chyba na początku roku, że z tego będzie korzystał (z opieki).
O zwolnienie na opiekę można poprosić już przy wpisie ze szpitala. Wielu odsyła do poz, ale tak naprawdę powinni wystawić, zależy jaki byl porod. Zapytać zawsze warto.

Paulina masą też się nie martw. Prawda jest taka, że dowiesz się jaka będzie dopiero po urodzeniu:) wcześniej to szacunki, które mogą się znacznie mylić.

Zapowiada się ładna pogoda

[natka95]

Mamaufi, już widzisz pogodę? :) pewnie po tych gwiazdach stwierdzilas... U nas niebo czysciutkie, bez chmur i właśnie dużo gwiazd widać. I jakoś tak spokojnie, nie wieje. A ja spać nie mogę.

[JustynaD]

Dzień dobry! Mój mąż weźmie pewnie tydzień wolnego, ale raczej nie więcej ;/ Ma swoją firmę, więc jak nie pracuje to nie zarabia. A i pracowników ma, którzy potrzebują nadzoru. Ale może jakoś krócej będzie potem pracował, albo więcej z domu. Mam tylko nadzieję, że ten tydzień spędzimy RAZEM w domu, bo przy synu też wziął wolne a ja leżałam tydzień w szpitalu, więc w sumie tydzień przesiedział na taborecie z nami na sali poporodowej. Teraz mamy starazaka, więc jeszcze nim trzeba się zająć. Pewnie na czas pobytu w szpitalu dziadkowie się nim zajmą, ale na mój powrót ze szpitala chcę, żeby był w domu.

Ja ze snem jakoś nie mam problemu. Tylko wstaję ze 3 razy do łazienki w nocy.

[paulina9494]

Dokładnie, przysługują jeszcze dwa dni opieki które może wykorzystać jedno z rodziców z tego co się orientuję.
Mamaufi z tą masą to mam nadzieję że albo będzie jednak taka jak podają albo na minus, byleby nie na plus :)
Zapowiada się bardzo ładny dzień! Czy Wy jeszcze tak śmiało wychodzicie na dwór czy raczej siedzicie w domku? Ostatnio miałam takie dni że całe dnie byłam w domu.. dzisiaj chyba warto ruszyć 4 literki na spacer :)

[Gość mamalastminute]

Dziewczyny po porodzie należą się dwa tygodnie opieki nad żoną. Jest to L4 więc 80%płatne ale mój mąż wykorzysta na pewno. Do tego zwykła opieka na dziecko 2 dni oraz Tacierzyński 2 tygodnie do wykorzystania do 2 roku życia dziecka plus urlop jak mąż jeszcze ma. Więc mój facet miesiąc będzie z nami z czego bardzo się cieszę bo ogarnie starszych synów.
Mamaufi-też zmieniłam myślenie odpoczywam, korzystam z ciszy i spokoju jak dzieci w szkole a mąż w pracy, spaceruję bo pogoda piękna...Co do czytania to teraz tylko przeglądam gazetki kolorowe i M jak mama oraz Tv bo mogę pooglądać na spokojnie. Co prawda każda z nas chce już urodzić to normalne bo już coeaz ciężej ale nic na siłę. Każdy dzidziuś ma swój czas.
Paulina-ja w niedzielę wybieram się z rodzinką na Pustynię Błędowską. Trzeba korzystać z pogody
Justynka-też się wysypiam ale to chyba dzięki poduszce rogalowi, którą mam od koleżanki. Jest świetna. A siku to faktycznie zmora nocna
Paulina-dokładnie, co do masy to mój syn miał ważyć 3500 max a urodził się 3900 sn i pośladkowo a ja ważę 58kg i jestem raczej drobna więc wszystko możliwe. Damy radę. Usg może się mylić 0.5kg w obie strony
Paulina, Justynka-tak u nas też pytania-czy to już?, dlaczego nie już? Itp. No i jak się czujesz? Kurde no jak się można czuć w 9 mcu ciąży? Ja mam 8kg plus i żadnych uciążliwych dolegliwości dlatego nie narzekam ale coś bym wynalazła...
Tak, że korzystajmy ze swobody, pięknej pogody i relaksu. Miłego weekendu dziewczyny

[natka95]

Mamalastminute mój mąż nie może wziąć tacierzynskiego bo biorę z opieki 500 plus i rodzinne. Jeśli by wziął to bym straciła te świadczenia. Co innego urlop ojcowski 2 tygodnie. On nie ma wpływu.

[JustynaD]

Ja też dużo chodzę, praktycznie codziennie 8000-10000 kroków. Ale to głównie dlatego, że syn się domaga. Śmiało się zapuszczamy daleko od domu, zwiedzamy nowe płace zabaw, żeby nie ciągle to samo. Zwłaszcza, że tak obok domu to nie mamy parku a między biurowcami jakoś nie chce się łazić.

Dziś byłam u fryzjera i pofarbowałam i obcięłam jeszcze włosy. Jestem gotowa na porodówkę Miałam już tego nie robić, ale w sumie po porodzie i tak samopoczucie bywa kiepskie, więc zawsze się człowiek lepiej czuje jak jest zadbany.

[Gość mamalastminute]

Natka-a tacierzyński i ojcowski to nie to samo?

[Gość mamalastminute]

Justynka-też byłam u fryzjera podciąć końcówki po lecie i grzywkę. We wtorek manicure z bezbarwnym lakierem lub odżywką i mogę się pokazać na porodówce haha

[natka95]

Mamalastminute właśnie się oczytalam i to jest coś innego. Tacierzynski, ojcowski, wychowawczy, opieka za urodzenie... To wszystko jest coś innego.

[natka95]

A mnie od wczoraj bardzo boli kość ogonowa i promieniuje na prawą nogę. Chwilami ból jest nie do zniesienia. Miałam kiedyś uraz nieleczony i ból czasem wraca. Ale teraz jest okropny. Już raz powiedziałam o tym lekarzowi to stwierdził że on się na tym nie zna

[paulina9494]

Ja dzisiaj korzystam ze słońca na meczu męża Piłkarza :) też marze o zmianie fryzury ale nie mam koncepcji na swoje kudły do pasa. Także na porodówkę pojadę nieuczesana
A jak u Was z apetytem na końcówce? Ja ciągle jem, masakra :p

[natka95]

Paulina a ja właśnie mam na odwrót... Tzn apetyt mam ale jakoś tak instynktownie na coś lekkiego. Nie mogę smażonego, ciężkiego, kwaśnego. Jakbym już karmiła. :)

[Gość ewwa3105]

Widze , ze u was sie duzo dzieje.. co do tacierzynskiego.. moj maz pracuje za granica, tam to zupelnie inaczej wyglada... mozna dostac nawet do roku takiego urlopu.. ale to zalezy od pracodawcy. Dzisiaj zaczynam 38 tydz, a w na badaniach w czwartek waga mlodego byla rowna 3100, co uchronilo mnie przed wczesniejszym wyslaniem - bo juz w poniedzialek do szpitala na porodowke. Z jednej strony sie ciesze, bo lepiej by maly sam zechcial wyjsc na swiat, a z drugiej strony... tak mi juz ciezko i tak mi puchna nogi, ze z bolem nie da sie wytrzymac. Apetyt mam wilczy, o czym swiadczy fakt, ze dzieki niemu o zatrzymanej wodzie w organizmie w ciagu miesiaca przybralam prawie 4 kg:/
Jak wy sie macie, korzystacie z pieknej pogody?

[paulina9494]

Chciałabym tak mieć. Ja jem wszystko, naprawdę wszystko.. nie wiem kto później zrzuci za mnie te kilogramy.. :)

[JustynaD]

Ja wciągam wszystko jak odkurzacz ;( A na słodycze to mam mega apetyt...

[paulina9494]

JustynaD- witaj w klubie! :)

[Gość Mamaufi]

Natka pogodę widzę w prognozie godzinowej A dlaczego miałabyś stracić 500+ z powodu tacierzynskiego? Od czego to zależy?

Mój malz jak znam życie nawet jeśli dostanie zwolnienie na opiekę to się okaże, że ma mnooostwo ważnych spraw poza domem. Nagle się przypomina, że można raz w roku samochód umyć, albo po 3 miesiącach odebrać rzeczy z pralni, albo coś innego równie ważnego

Wywietrzylismy się dziś na całego. Nawet obiad zjedliśmy przed domem. Ledwo żyje. Maz zakopywal kable (mieszkamy w swoim domku jakieś 2 lata i ciągle jeszcze jest masa rzeczy do zrobienia). Posadzilam sobie kilka wrzosow, tulipanów, krokusow, przebiśniegi i szafirki.

Mnie tym razem specjalnie nie męczą, czy już urodziłam. Chyba trudno im uwierzyć, że to już tak blisko do terminu, bo brzuch mam naprawdę mały. Przytylam ok 8 kg, ale najpierw jakieś 5 schudłam. Jeść nie mogę bo mam potworna zgage. Najlepiej się czuje gdy nic nie jem, a tak mnie ciągnie do cukru...

Rodzić jeszcze nie mogę. Na poniedziałek umówiłam się do fryzjera i dentysty chciałabym jeszcze tyle rzeczy zrobić przed porodem... nie wiem czy zdążę.

Mamalastminute gazetki czytamy w toalecie (mamy nawet specjalna półkę na prasę- takie z nas "swiry" czytajace), książki przed snem, lub gdy nie mogę spać, audiobooki w samochodzie. Na pustynię wybraliśmy się ok5 lat temu. Myślałam, że zobaczę piach po horyzont, a ta pustynia trochę zarosnieta ale warto było jechać.

Mamy rozpakowane jak nastroje?

Spokojnej nocy.

[paulina9494]

Mamaufi mój Mąż ma to samo! Zawsze jest coś bardzo ważnego do zrobienia, niekoniecznie sprzątanie w domu nie, nie... Ale auto, piwnica, działka jak najbardziej jesteśmy młodzi i naprawdę mi Go szkoda że jeszcze nie urodziłam. Dzisiaj Jego drużyna świętowała zwycięstwo a On biedny musiał wracać do domu z podkulonym ogonem z żoną... pozwolę Mu zorganizować huczne pępkowe to może humor Mu się poprawi :p
Jutro stuka mi termin! Ale ten czas zleciał :)

[Kuleczka90]

Dziewczyny, polecacie coś na zabezpieczenie gondoli przed przemoknięciem z pieluchy? :) Jakiś zwykły podkład jednorazowy?

[Gość Mamaufi]

Kuleczka używam podkładów Seni takich większych. Sa tez w wersji z bardziej chlonnym wkladem (Jak w pieluchach). Teraz to może taki duzy przeciek jest mało prawdopodobny, ale do łóżeczka u trochę starszych dzieci się sprawdzaly:)
Paulina mój co raz bardziej chory (ma kontuzję po maratonie). Im mniej mam siły tym ma większy obrzęk;)

[JustynaD]

Kuleczka, w sumie nigdy nie stosowałam i nie zdarzyło się, żeby syn zamoczył.

[Moniska1]

Hej dziewczyny:) ja dalej w dwupaku, dzis mialam kroplowke na wywolanie mala dawka ale nic sie nie dzieje, skurczy brak i czekamy dalej, jak do jutra nic sie nie wydarzy to podlaczą drugą mocniejszą. Coś się mojej dzidzi nie spieszy ale w sumie na jutro yermin dopiero ... A jak wasze samopoczucia? Pozdrawiam

[Kuleczka90]

Dzięki dziewczyny :) ja mam termin na czwartek i też cisza. Dzieci się nie śpieszą, bo im dobrze w brzuchach, czyli dobrze odżywiamy je przez łożyska i nic nie zmusza je do narodzin