Ciąża po poronieniu

[Czarna12]

Hej. Tydzień temu poronilam bylam w 7 tygodniu i 5 dni ciąży bez lyzeczkowania. Kiedy teraz mogę się starać o następną ciążę. Bo myślę że tak bym szybciej zapomniała o tym co mnie spotkalo. Z tego co czytam to sa różne opinie na ten temat. Inni mówią że nie trzeba czekać i teraz po poronieniu jest duże prawdopodobieństwo że zajde w ciążę.

[Dorisss]

Witaj. Przykro mi że musiałaś przez to przechodzić. Ja jestem po 3 poronieniach i teraz 35 tc 4 ciąży. Za każdym razem lekarz mi mowil że min 3 miesiące trzeba czekać. Tyle że ja miałam lyzeczkowanie. Najlepiej będzie jeżeli Twój lekarz wypowie się na ten temat bo jednak on wie jak to u Ciebie wygląda. Pozdrawiam i życzę kolejnej szczęśliwej ciąży.

[Irene]

Witaj! Ja też jestem po poronieniu, ale miałam lyzeczkowanie. W szpitalu kazali wstrzymać się 3 miesiące, ale sugerowali, że pół roku byłoby optymalnie, by dać czas organizmowi, a przy okazji mieć więcej czasu na zażywanie suplementu diety z kwasem foliowym, by lepiej przygotować organizm. Psychicznie potrzebowałam roku by znów spróbować... A też początkowo chciałam szybko zastąpić stracona ciążę nową. Teraz wiem, że byłoby to dla mnie złe. Zapytaj swojego lekarza co radzi w tym temacie nie działaj bez konsultacji. Pozdrawiam. Trzymaj się, wychodz do ludzi i nie daj się depresji po stracie dziecka.

[Justina29]

Witam, ja poronilam 4 sierpnia, bylam w 5t4d... poronienie samoistne. Naszczescie obylo sie bez lyzeczkowania... w tydzien beta spadla. Lekarz mowil aby odczekac 2-3 cykle i probowac ponownie. My nie odczekalismy i 15 wrzesnia na tescie piekne 2 kreseczki. Ciaza rozwija sie prawidlowo. Poczatkowo mialam obawy czy oby nie za szybko ale teraz juz sie uspokoilam i ciesze sie ciaza. Powodzenia, Tobie tez sie szybko uda :-)

[Ewelina2290]

Ja poroniłam samoistnie 7 wrzesnia w 10 tygodniu a teraz jestem w kolejnej ciąży 8 tydz+3 jak narazie jest dobrze i mam nadzieję,że tak zostanie do końca

[Miska29]

Witam . 3 dni temu straciłam ciążę 12ty3dni , byłam lyczekowana. Kiedy teraz mogę jak najszybciej zajść w ciążę i czy wspomóc swój organizm jakimiś witaminami ?

[Gość xyza]

Miska bardzo mi przykro. Bylam w podobnej sytuacji. Lykaj kwas foliowy jak zwykle. Zdrowe odzywianie. Nie zaszkodzi witamina d 2000 bo przeciez nie mamy tyle slonca zeby zapewnic odpowiednie zapotrzebowanie. Ja bralam jeszcze magnez i z przepisu hematologa zelazo i wit. C. Podstawa to kwas foliowy i zdrowa dieta.
Co do pyt. Ile czekac do czasu starania o ciaze to nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Jedni powiedza ze 1 miesiaczka inni ze juz po kontrolnej wizycie u gin po zabiegu 2-3 tyg albo 3-6 miesiecy. Mi po pierwszej stracie ktora byla dla mnie bardzo duzym dramatem dr powiedzial ze min. 6 miesiecy i wiem ze mial na mysli moje dojscie psychiczne do ladu i byla to bardzo dobra rada choc nie wyobrazalam sobie wtedy zeby za miesiac nie byc w ciazy to teraz wiem ze byla to bardzo dobra decyzja. Zobaczysz jak dostaniesz miesiaczki czy jest ok jak sie czujesz itd. Ja mialam dziwne te 3 pierwsze okresy i dopiero 4 byl normalny jak na mnie wiec mialam czas na obserwacje i dobre przygotowanie sie na przyszlosc.

[Miska29]

Xyza przeżycie jakim jest strata dziecka jest nie do opisania i trochę czytam od tych kilku dni i wiem ze przede wszystkim trzeba dojść do siebie psychicznie , ale jedyn czego teraz pragnę to nosić znowu pod swoim sercem serce . W piątek mam wizytę u swojego ginekologa to oczywiście zapytam go o zdanie ale sądzę że tak jak lekceważyl moje obawy przy plamieniu tak i teraz będzie się trzymał regulki książkowej . Najwazmniejsze dla mnie abym fizycznie była sprawna i mi się udało a potem spowrotem juz tylko będę się cieszyć, chodź o moim Kubusiu nigdy nie zapomnę <3

[Gość xyza]

Miska tez uwazalam ze juz znowu teraz musze zajsc w ciaze od razu ale wiem ze bylby to duzy blad. Tak naprawdę to puscilo wszystko dopiero jak minal termin przewidywanego porodu. Mialam o tyle trudniej ze w bliskim otoczeniu w tym samym terminie co ja byly w ciazy jeszcze 2 osoby i jedna w ciazy mnogiej wiec bylo potwornie ciezko zaakceptować fakt. Psychika jest bardzo wazna akurat. Moja mama jest polozna i uwaza ze bylam bardzo dobrze przygotowana na ciaze skoro do jej konca doszlo w 2 trym. i to bez zadnych objawow zewn. Tak po prostu mialo byc. Zrobiliśmy badania dziecka z przyczyna i dlatego co wazne nie obwinialam sie ani ja ani maz ani wzajemnie. Życzę Tobie zdrowia i równowagi na duchu.

[Gość xyza]

Aha pochowalismy jeszcze nasze Maleństwo i to bylo też mimo przezycia niesienia bialej trumienki i pogrzebu wlasnego dziecka takim jednym z kilku spraw ukojeniem i pogodzeniem sie z tym co nas spotkalo.

[Gość beataal]

Kochane moja lekarka która jest rewelacyjnym lekarzem pracuje w szpitalu na oddziale patologii ciazy jest zdania ze juz w drugim cyklu po poronieniu można sie starać i zazwyczaj jest wszystko ok, natomiast najlepiej organizm bedzie przygotowany do jej utrzymania po ok poł roku.

[Kati662]

Ja straciłam 23.12 swoje dziecko 6tydzien
Jak dostanę pierwszy @ chciałabym znów się starać jeśli po badaniu przez ginekologa będzie wszystko ok
Rozumiem że trzeba odczekać ale jeśli nie będzie przeszkód fizycznych nie chce długo czekać
Zobaczymy co powie lekarz
A co wam wyszło w wyniku histopatologicznym?
Ja odbiorę swój może w przyszłym tyg