Lipcowe maluszki 2018

[nindziowaMama]

Zani a kiedy masz wizytę?

[monyaa]

hej dziewczyny, dostałam wczoraj info ze sa juz wyniki PAPPa jade na wizytę do genetyka do Lodzi w piatek, trzymajcie kciuki :)

[Gość Andzia90]

Zani, przepraszam że dopiero teraz odnośnie USG genetycznego. Mi niemiecka gin oczywiście zalecała zrobić w Niemczech i nastawić się na koszt 130 €, po niemieckiej stronie w mojej okolicy nie było wolnego terminu więc zrobilam w Pl i nie było z tym żadnego problemu. Ponadto gin poinformowała mnie że krankenkasse zwraca koszty do 150€ trzeba im tylko rachunki dostarczyć.
Też nie znam płci, mam nadzieję że pokaże na następnej wizycie za 2 tygodnie, już nie mogę się doczekać.
Zuza myślę że powinnaś dużo odpoczywać i się nie denerwować do następnego badania lekarskiego

[Gość Andzia90]

Monyaa czekamy w piątek na dobre wiadomości :)

[Zani2407]

Andzia nie wiem może to zależy od landu i od badania nie wiem dokładnie lekarz mi tylko powiedział że badanie krwi na jedną wadę to 300 e o USG nawet nie mówił bo było już na resztę za późno nie wiem skąd taka rozbieżność ale to i tak nie wazne myślę pozytywnie będzie dobrze :)
dzisiaj taka ładna pogoda a mnie bo 8 znowu zmoglo i znasnelam może dlatego że syn budził mnie w nocy i rano czułam się do niczego bo normalnie ostatnio zauważyłam u siebie przypływ energii ;) zupełnie inaczej niż w poprzednich tygodniach

[Gość Andzia90]

U mnie też przypływ energii i chęci do wszystkiego (od porządków do spacerów), za to jak na złość od dwóch dni męczą mnie bóle głowy. Bardzo możliwe że wszystko zależy od landów, w różnych przepisach mogą być duże rozbieżności także z badaniami też może być inaczej.

[Zani2407]

Ja dokładnie to samo ale jak przesadze z tym lataniem to brzuch mnie pobolewa dlatego czasami muszę na siłę się zatrzymać:)
bóle głowy to i ja mam i to straszne jak już złapią z dwa razy miałam maraton dwudniowy bez przerwy nawet w nocy i jak wstałam mnie bolała co drugi czy trzeci dzień pozwalam sobie na filiżankę kawy z mlekiem i mi to pomaga choć wiem że nie powinnam ewentualnie Amol wcieram w czoło i skronie spróbuj może Ci pomoże.
Już bym chciała coś zacząć kupować ale jeszcze się powstrzymuje ale jak widzę jakaś okazję to nie mogę oka nacieszyć;)
Mam do Was dyskretne pytanie jak to u Was jest z romantycznymi chwilami z mężem? Bo ja odkąd wiem o ciąży to NIC na początku to miałam plamienie i krwiaki ale już się wchlonely mimo to mam takie odczucie że lepiej nie ryzykować w dodatku mam odstawiac właśnie progesteron i wolałabym dmuchać na zimne chociaż mi to doskwiera wiecie braki ale mojemu mężowi to już w ogóle widzę jak cierpi :p

[nindziowaMama]

Zani trafiłaś w sedno. Ja jakoś nie mam ochoty a ten mój bidulek męczy się

[Gość Andzia90]

Też czasami pozwalam sobie na słabą kawę, ogólnie mam dość niskie ciśnienie mimo że przed ciąża było idealnie.
Jeśli chodzi o sprawy intymne to nie miałam żadnych przeciwwskazań, mimo to jesteśmy bardzo delikatni.
Gdy jestem zmęczona to też mnie troszkę brzuch pobolewa. Ostatnio trochę bardziej i częściej pobolewa, zastanawiam się czy to przez to że nie dawno odstawiłam progesteron

[monyaa]

Też mialam na początku ciąży zakaz seksu a i ochoty nie bylo. Teraz gorzej bo zakaz juz sie skonczyl, ochota jest a nie ma z kim :)

[Zani2407]

Zwykle mąż mnie częściej nęka niż bym sobie tego życzyła potrzeby jakiejś wielkiej nigdy nie miałam a teraz wcale bym nie pomarudzila ale wewnętrzna obawa mnie hamuje mąż wyrozumiały ale jak nie zdecyduje się do końca ciąży to będzie prawie rok bez seksu! Zapytam się chyba lekarza na następnej wizycie czy już napewno jestem zwolniona z zakazu poczekam aż sytuacja z odstawieniem progesteronu się unormuje.
Monyaa szkoda że nie masz z kim oprócz tego żeby się wieczorem poprzytulac to nawet nie masz na kogo się powkurzac? Mieszkasz sama? oczywiście nie chce być wscibska tak pytam:)

[monyaa]

Spoko Zani mieszkam sama juz od ponad 10 lat i sie przyzwyczaiłam, ojciec mojego dziecko mieszka 300 km ode mnie i bardzo rzadko sie widzimy, bede wychowywać dziecko sama. no czasem brakuje chociaż faceta do przytulania :)

[LusiaM]

Jak doktorek wprowadził bezwzględny zakaz seksu jeszcze jak ciaza była zagrożona to libido szalało mi jak głupie.. alarm odwołany to się dopadłam raz a teraz znowu jakoś spadła ochota .. W moim przypadku to jest tak że ja jestem bardzo temperamentna i na baaaardzo wiele sobie pozwalam w łóżku.. no poprostu lubię ostrzejsze klimaty. . A teraz jak trzeba się trochę pohamowac z fantazją to ulatuja moje chęci..

[ZaginionySwiat]

Ja mam zakaz tak naprawdę do końca ciąży :(
Mam nadżerkę, która się mocno dawała we znaki, problemem jest nawet badanie, a po usg dopochwowym ostatnio trafiłam do szpitala z powodu krwotoku, więc.. Niestety post do sierpnia/września :(

[Zani2407]

Czuje się nieco lepiej że nie jestem osamotniona w moim

[Zani2407]

Czuje się nieco lepiej że nie jestem osamotniona w moim celibacie ale szkoda mi nas no ale damy radę :) Zaginiony świat to faktycznie masz sporą ta nadzerke ja też kiedyś miałam i ciągle miałam jakieś stany zapalne non stop coś zamrozili mi ja i jest ok ale spora była bo czuć po niej Blizne na szyjce a ten krwotok to niezłego narobił Ci stresa :/ ja mam endometrioze która jakby weszła w cysta bartholina i miałam już kilka zabiegów cały czas czuje lewą pachwine czasami mam nawet opuchnięta lewą stronę w środku też także czasami wszystko mnie tam boli kobiety mają przesrane mimo to nie chciałabym być facetem. Fajny film ostatnio oglądałam mogę polecić ale jutro sprawdzę dokładny tytuł to francuski film ale naprawdę zabawny coś "gdybym była chłopcem" muszę się upewnić. Kończy mi się bateria więc muszę kończyć moje wywody ;)

[ooska]

Cześć dziewczyny, mam termin na 30 lipca, to moja pierwsza ciąża. Jestem już po USG genetycznym (wszystko w porządku), czekam na wyniki pappa (badania na NFZ, mam 35 lat). Naszła mnie ochota na babskie ploty :)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

PS Jest tu ktoś z Gdańska lub okolic?

[monyaa]

hej ooska, witamy :) ja podobnie tzn 39l., pierwsza ciaza, termin 25.07 po USG prenatalnym i wyniki PAPPa w drodze- -a wlasciwie to juz w piatek bede wiedziec.
I jak sie czujesz? W sumie to pięknie nas okreslaja lekarze " stare pierworódki" :)
haloo dziewczyny sa tu gdanszczanki? ja to z centrum - Kutno
milego wieczorku :)

[monyaa]

Dziewczyny współczuje przymusowego celibatu - ale mozna przeciez sie pomiziac i tak :) wazne ze macie sie do kogo przytulic!

[ooska]

Eee tam stare, jak dawno temu mnie uczono na studiach, to "stara pierwiastka" była już po 25 roku życia :) Czuję się dobrze, w pierwszym trymestrze mnie mdliło, ale jak już wyczaiłam, czego nie jeść, to się obeszło bez większych przygód. Tylko strasznie odrzuca mnie od mięsa, przed ciążą nie byłam wegetarianką, a teraz na mięso prawie nie mogę patrzeć, poza bigmacami w McDonaldzie, ale to chyba świadczy, że niewiele mają wspólnego z mięchem :)

[Zani2407]

Mi pomogły banany przy mdlosciach czy też nagłym napadzie głodu :) ciągle sni mi się dziewczynka ale w wiekszosci te sny mam tak głupie że po prostu lepiej nie opowiadać..
przez Kutno przejeżdżam pociągiem gdy jadę w moje rodzinne strony okolice Torunia ;) ale niestety raz na kilka lat ponieważ po rozwodzie moich rodziców mama wywiozla nas na Lubelszczyzne która jest coraz piękniejsza a ja teraz od prawie 4 lat mieszkam w Niemczech w okolicach Stuttgartu a więc jak jadę do Pl to zazwyczaj tylko kierunek Lublin bo po podróży nie mogę patrzeć na auto a teraz to chyba wybierzemy się z dzidzia samolotem na święta w przyszłym roku bo 16 godzin jazdy to nie do wyobrazenia w dodatku ja z synem mamy chorobę lokomocyjna

[Gość Andzia90]

Ja przygraniczne Zgorzelec-Goerlitz. Na koniec miesiąca jadę do Stuttgartu pomóc mamę przeprowadzić bliżej polskiej granicy.
Na mdłości nic mi nie pomagało, odpuściły jak zamieniłam duphaston na niemiecką famenite.
Miłego dzionka wszystkim, pora na śniadanie

[kronkiś]

Witajcie kobitki :)
widzę,ze wazny temat na tapecie :)
i ja mialam nakazany celibat,z powodu plamien, ale teraz od 2 tyg. mozemy się kochac ....niestety jestem tak przestraszona, tak bardzo boję się o dzidzię , ze zupelnie nie podejmuję tematu....moj mąz podobnie. Smiejemy się z siebie, bo ogolnie mamy bardzo duze temperamenty, a teraz lezymy jak rodzenstwo w lozku hihihi
troszkę się przestraszylam ostatnio, bo wstalam rano i mialam brazowe plamki na majtkach....nie wiem,czym moglo byc to spowodowane, od 4 dni co prawda lekarz kazal mi zmniejszyc dawkę duphastonu, ale nie wiem czy to moglo miec wplyw na ta sytuację ? jak myslicie? czy ktoras z Was tak miala? takie jednorazowe plamienie? przeczekalam, przelezalam wczorajszy dzien i dzis jest ok. Czy stres mógł spowodować plamienie? (bardzo się zdenerwowalam wieczorem)
Witam nowe dziewczyny :)
Monyaaa czasami samotność ma swoje plusy, my kobiety jestesmy bardzo silne, na pewno swietnie sobie dasz radę , mimo lez i zmęczenia. Jestem pewna,ze na Twojej drodze stanie jeszcze właściwy męzczyzna :)
Ja rowniez wychowywalam corkę samotnie , nie bylo latwo, zwlaszcza,gdy zimą musialam wstawac o 3 nad ranem i palic w piecu, zanim wyszlam na 6 do pracy (z dzieckiem pod pachą), ale wolalam byc sama niz z byle kim :)
Poznałam mojego obecnego meza, gdy corka miala 3,5 roku :)
Dzisiaj usmiecham się pod nosem na wspomnienie tamtych chwil i smialo mogę powiedzieć, ze Dalam Rade :) czego i Tobie niezmiennie zyczę!

[kronkiś]

Czy któras z Was jest z okolic Katowic? :)

[Zani2407]

Andzia kiedy jadę i jak widzę Zgorzelec-Görlitz to już się tak cieszę prawie jakbym w domu była choć jeszcze mam wtedy około 7 godzin ale już pomalu polskie radio łapie i cała rodzina się cieszy oczywiście trzeba Polskiego fast fooda złapać i lecimy dalej pod koniec już jest moment załamania tak na poziomie Łodzi "ile jeszcze zostało".... teraz traktuje to bardziej jak wycieczke syn już duży i jest zabawnie ale jak przyjdzie dzidziolek to już napewno nie będzie tak "kolorowo" :P
podziwiam wszystkie samotne mamy kiedy mąż był sam w Niemczech ja jeszcze konczylam studia w Polsce też byłam sama na początku bylo ciężko potem już się przyzwyczaiłam i nauczyłam się żyć sama z synem ale jest trudniej, zdecydowanie dlatego chylę czoła :) nauczyłam się za to samodzielności i radzę sobie sama bardzo często nie potrzebuje żeby maz był ze mną non stop wręcz tego nie lubię także doceniam zdrowa równowagę ;)