Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2018


goherek

Rekomendowane odpowiedzi

hej Andzia90 - witamy :)
nie mam pojęcia co oznacza pępowina dwunaczyniowa popytaj swojego lekarza i bądź dobrej myśli, tez czekam na wynik testu PAPPA.
Trzypakówa - u mnie tez 2 kg na plusie a to dopiero 13 tydzień .Zachcianki to już miewam od dawna, dwa razy w nocy jechalam do macdonalda po frytki. ostatnio byly sledzie w oleju z cebulka :) gorzej ze taka zima a zachcianki musze sama realizowac i nie zawsze chce mi sie auto odsniezyc :)

Odnośnik do komentarza

Hej hej... U mnie koniec 13 tyg i też już +2 kg.. zachcianek na cito nie mam, tylko takie które mogę przeczekać 2-3 dni i jednorazowe. Ostatnio dwa dni myślałam o kebabie, od kiedy się z nim rozprawiłam to wogóle kebabów może nie być :) podobnie było z lodami na samym początku ciąży...
monyaa mój lekarz powiedział tylko że przez brak jednej tętnicy może być niska masa urodzeniowa dzidziusia i istnieje większe ryzyko wad genetycznych, w tym przypadku zalecił mi tylko wykonanie testu PAPP-A, który i tak miałam zamiar zrobić. Ciekawa byłam czy może któraś z Was ma z tym jakieś doświadczenia

Odnośnik do komentarza

Monyaa nie kierowali mnie specjalnie, jedynie zalecali oczywiście na własny koszt, do jednego lekarza chodzę prywatnie, drugi lekarz w Niemczech ze względu na prace ale totalnie babie nie ufam (stąd wizyty prywatne w Polsce). Mam 28 lat, moja pierwsza ciąża obumarla w 8 tyg i myślę że stąd te zalecenia, od jednego i drugiego lekarza

Odnośnik do komentarza

hej Kamila, zapraszamy:)
A to zależy, jakie masz plany i jaki rodzaj pracy. Nie musisz informować nie ma takiego obowiązku. Brak informacji z Twojej strony uniemożliwi korzystanie z uprawnień – pracodawca nie ma obowiązku domyślać się ze gorzej się czujesz lub oglądać czy i dlaczego rośnie Ci brzuch zatem sprawa do przemyślenia.
Jeśli masz pracę, która należy zmodyfikować ze względu na ciąże ( tzn. praca przy komputerze - masz wtedy po każdej godzinie 15 minut przerwy) lub praca fizyczna - wtedy obowiązują inne normy dla kobiet ciąży -to koniecznie poinformuj pracodawcę i dostarcz zaświadczenie od lekarza.
Czasem praca dostarcza tylu "wrażeń" ze łatwiej jest iść na zwolnienie by nie narażać się na szkodliwe czynniki fizycznie, psychiczne i społeczne.
To już decyzja Twoja i lekarza.

Odnośnik do komentarza
Gość Rusalka843

Witajcie dziewczyny, chyba Was wszystkie przebije bo kończy się 13 tydzień a ja mam prawie 4 kilo do przodu :( jestem ciągle glodna. Jeżeli chodzi o zachcianki to najpierw ciągneło mnie na slone np śledzie potem na słodkie ( do tej pory niestety). Muszę się opamiętać ;)
Jestem zatrudniona na umowę -zlecenie i nie poinformowałam jeszcze pracodawcy . Bo boję się że mnie za szybko zwolni a chcę doczekać końca lutego/pocżatek marca pracując żeby mieć płatne zwolnienie. Zależy wszystko od samopoczucia. Mam nadzieję że się uda.
Jeżeli chodzi o usg genetyczne to stresuje się ponieważ u synka wyszła za duża przezierność 2.7 dostaliśmy skierowanie na PAPPA .Testy wyszły dobrze,synek zdrowy. Ale co użyliśmy to nasze.

Odnośnik do komentarza

Rusałka, wagą teraz nie ma co się przejmować - pewnie za szczupła byłaś przed ciążą i nadrabiasz :), ważne by maluszek rósł zdrowo.
Co do umowy zlecenia rozumiem Twoje obawy i nie wiem jaka jest sytuacja i jaki to pracodawca ( chodzi o etykę), natomiast pamiętaj, że zawsze możesz próbować wystąpić do sądu pracy z pozwem o ustalenie stosunku pracy i istnieje wtedy możliwość skorzystania z uprawnień wynikających z kodeksu pracy.(http://www.infor.pl/prawo/praca/pracownik-przed-sadem/294538,Kiedy-zleceniobiorca-moze-wniesc-pozew-o-ustalenie-stosunku-pracy.html)

Odnośnik do komentarza

poniedziałek... :/ cześć dziewczyny u mnie też około 2 kg do przodu zachcianki mam nagle jakby mnie prąd razil najpierw chodzę i myślę co bym zjadła a jak już mnie najdzie to do realizacji ;) jeżeli chodzi o pracę to aż tak nie pomogę bo mieszkam w Niemczech i ja mówiłam od początku że jestem w ciąży potem dostałam zwolnienie lekarskie a nastepnie zakaz pracy, są zawody tutaj wymienione prawnie objęte zakazem pracy w ciąży do samego jej końca ale tak jak mówię to inny system ale z mojej strony jeżeli ktoś pracuje w warunkach stwarzających ryzyko to bym się nie zastanawiała i powiedziała o ciąży bez względu na wszystko

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Hello :)
Rusałka nie przejmuj się, u mnie tez ponad 3 kg do przodu :) a wcale do szczuplutkich nie należę :) niestety biorę bardzo duze dawki hormonów (luteina 3 razy 2 tabl. i duphaston 3 razy 1 tabl. plus zastrzyki z Neoparinu) , no i mam apetycik :) troszkę się tym martwię, ale chyba lepsze to niż wymioty :) z córcią przez 4 miesiące nie wychodzilam z kibelka, wiec wiem co mowię :) będziemy zrzucać po ciązy :) (choc powiem szczerze, ze brakuje mi juz ruchu, silowni, zumby, aerobiku-ale u mnie zakaz wrrr...)
jesli chodzi o pracę to jestem nauczycielem w przedszkolu, wiec od pierwszego dnia lezakuję w domu :)
milego dzionka!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mm3qjwdkik.png

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r7qog6xz9.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Monyaa :)

Pracuje w gabinecie kosmetycznym i mam zmiany 12godzinne. Na szczęście umowę mam na stałe, ale boję się rozmowy z pracodawcą, bo potrafi być bardzo wybuchowa :(

Dziewczyny, a od kiedy jesteście/planujecie zwolnienie?
Ja czuję się bardzo dobrze, zero mdłości, ani innych objawów, ale prace mam 12h, praktycznie w jednej pozycji i zastanawiam się kiedy iść na zwolnienie.

Odnośnik do komentarza

Część dziewczyny. Znalazłam profil i postanowiłam dołączyć. Termin na 24.07, jeszcze nie wiemy czy to dziewczynka czy chłopiec. Nie chciał maluszek pokazać na genetycznych. Ogólnie wszystko ok.
Męczy mnie kwestia spania w nocy (nie pamiętam żebym tu czytała na ten temat, jeśli było już poruszane to przepraszam). Mój lekarz stwierdził że nie ma znaczenia na którym boku śpimy,organizm sam wie jeśli coś się dzieje i tyle razy w ciągu nocy zmieniamy pozycję ze nie ma co się martwić. Co Wy na to?
Od początku stycznia na zwolnieniu (od 12 tc). Praca stresująca i męcząca dlatego zdecydowaliśmy z lekarzem o l4. co nie ukrywam służy mi bardzo. Jestem wypoczeta i brak stresów, a jeszcze pracując byłam nie do życia i ciągle zamartwianie.

Odnośnik do komentarza

Aluska to też dzień moich urodzin ;) kiedyś słyszałam że najlepiej na lewej stronie ale ja przekrecam się cała noc w różne pozycje bo inaczej nie dałabym rady jak za długo śpię na jednej stronie to cała ta strona właśnie mnie boli więc przerzucam się na drugą ostatnia opinia pielęgniarki z ktora rozmawiałam to obojętnie która strona ważne żeby bylo nam wygodne oczywiście wiadomo że na brzuchu odpada ;)
słuchajcie a ja mam pytanie bo w tej kwestii mój lekarz ciągle zmienia zdanie od początku biorę dopochwowo progesteron czyli ta luteine po jakimś czasie lekarz chciał mi zmniejszyć dawkę ale wystąpiły plamnia więc przepisał mi 90 tabletek i powiedział że mam dalej brać ta większa dawkę która brałam od początku bez zmian a ostatnio jak mnie badal to był 14 tc stwierdził że mogę odstawić bo wszystko jest długie i zamkniete. Dziwi mnie tylko że mam to odstawić o tak bez zmniejszenia dawki czytałam że odstawia się go stopniowo a najczęściej kobiety biorą go już do końca ciąży przez te zmiany zdania lekarza straciłam w tej kwestii do niego zaufanie i póki mam to go biorę cały czas i chyba jak pójdę do niego na następną wizytę to zapytam czy może lepiej zmniejszyć dawkę. Nie chce też lekarza stawiać w sytuacji gdzie kwestionuje jego zdanie ale tu chodzi o moje dziecko. Może któraś z Was miała podobna sytuację? Wczoraj czytałam że odstawienie progesteronu wywołuje skurcze macicy i krwawienie :/

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Ja co prawda nie biorę luteiny ale z tego co wiem to hormon utrzymujący ciążę (min. właśnie długość szyjki macicy) może jeśli ci się wydłużyła to po prostu nie ma potrzeby dostarczania dodatkowej ilości tego hormonu? Lekarzem nie jestem, to bardziej tak na chłopski rozum, ale może skoro masz wątpliwości to warto skonsultować tę sprawę z innym specjalistą? Nie radzę brać niczego na własną rękę..

Odnośnie l4 to przyznam szczerze, że poszłam na zwolnienie zaraz po pierwszej wizycie u lekarza. Co prawda mam pracę biurową więc teoretycznie nieszkodliwą ale mam w niej bardzo dużo stresów i jeszcze trwa remont budynku w którym pracuję więc było dużo dodatkowych atrakcji (smród, dym, hałas i temp 14 stopni w pomieszczeniach). Bardzo cenię sobie spokój który mam teraz w domu ( nawet moje skórne problemy prawie całkowicie ustąpiły - co ten stres robj z człowiekiem...) i myślę, że to w dużym stopniu przez ten spokój nie mam na razie żadnych komplikacji ciążowych. W pracy zachwyceni nie byli i było troche pretensji ale nikt mi tego wprost nie powiedział ;)

Odnośnik do komentarza

W moim przypadku było tak że zdania wszystkich moich doktorów były zgodne. Ten, u którego leczylam się na niepłodność i który przeprowadzał mój zabieg kazał schodzić z dawki stopniowo. Również docelowo w moim mieście lekarz, który prowadzi moją ciążę nie pozwolił mi odstawić z dnia na dzień luteiny.... ja miałam dawkę 3x100mg dziennie więc zasugerował żebym rozpisala sobie coraz mniejsze dawki.
Z mojego doświadczenia tylko takie odstawienie polecam..

Odnośnik do komentarza

właśnie tak jak wcześniej zasugerował że zmniejszy dawkę wydawało mi się rozsądnie ale potem wyszła sytuacja z krwiakiem więc wróciłam do 200 mg dziennie i tak brałam do tej pory a teraz lekarz mi mówi że mam odstawić całkiem po prostu przestac brac i już zglupialam ja jeszcze raz z nim porozmawiam po prostu nic mi innego nie pozostało dlatego ze nie mogę iść do innego lekarza podpisałam dokument że nie bede korzystała z porad innego lekarza oprócz lekarza prowadzącego ciążę tak to tutaj działa i wydaje mi się że związanie jest to nie stosowaniem się do zaleceń jednego lekarza. Tak czy siak dzięki za odp
Lusia myślę że to najrozsadniejsze odejście stopniowo od luteiny tylko że mam kapsulke w dawce 200 mg i nie wiem czy powinnam to przekroić i pójść po receptę z mniejszą dawką. skontaktuje się ginekologiem tak czy siak

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Kamila, z tego co piszesz wynika, ze wykonujesz prace w wymiarze niedozwolonym dla kobiet w ciąży 12h, nawet jeśli Twoja szefowa jest wybuchowa to zakładam ze nie będzie w rażący sposób łamać przepisów. Dozwolony czas pracy dla kobiety w ciąży to 8 godzin na dobę, dodatkowo przypadku pracy wykonywanej w pozycji stojącej to maksymalnie 3 godziny na dobę.
Jeśli pracodawca nie może zapewnić przesunięcia na inne stanowiska do lżejszej pracy to musi zwolnic z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia powyżej dozwolonych norm. W tej sytuacji często L4 jest korzystniejsze dla obu stron- obowiązki płatnika przejmuje ZUS, a pracodawca nie musi dostosowywać stanowiska pracy dla ciężarnej oraz płacić za godziny, w których faktycznie praca nie jest wykonywana zgodnie z przepisami.
Rozważ Kamila, co jest dla Ciebie korzystne - w końcu twórcy tych przepisów mieli na uwadze dobro kobiet w ciąży i takie maksymalne normy pracy służą właśnie naszej ochronie.
Ja pracuje w biurze, ale mam stresująca prace i podobnie ja Trzypakowa - poszłam na zwolnienie od razu – od 6tc. I oczywiście, ze nie każdy pracodawca przyjmie taka nowinę z radoscią. Masz umowę na czas nieokreślony, jesteś objęta ochrona prawna.

Odnośnik do komentarza

Hej Zani ja właśnie stopniowo odstawiam progesteron (famenita dopochwowo) od początku brałam 2×dziennie po 200mg, odtawiajac przez tydzień biore 1×tylko wieczorem i kolejny tydzień 1×co drugi dzień i dopiero przestać całkiem. Tak mi zalecila doktor w Niemczech i drugi gin w Polsce potwierdził. Może Twój lekarz był rozkojarzony tego dnia, mojej Pani doktor często się tak zdarza

Odnośnik do komentarza

Andzia dzięki za odpowiedź ja biorę dokładnie ten sam tylko że 1 raz na noc, tak myślę że mój lekarz był tego dnia jakiś dziwny bo zapytał się mnie czy biorę coś dopochwowo jak wcześniej doskonale wiedział że biorę bo sam mi przepisał az 90 tabletek. Czyli zmniejszając dawkę można 200 mg co drugi dzień wziąć...też o tym pomyślałam ale dla swojego spokoju napisałam do mojego lekarza i czekam na odp

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Zani nie chcę Cię absolutnie wprowadzić w błąd, więc uscislam fakty. Ja z racji krwiaka właśnie i krwawienia musiałam przedłużyć stosowanie luteiny, gdyż z początku brałam ją profilaktycznie. Przy in vitro to chyba normalna procedura. Z tym że ja ją przyjmuję dopochwowo. Do tej pory 3 razy dziennie 100mg. Teraz przeszłam na dwa razy dziennie i za dwa tygodnie już jedną na dzień tyle ile mi zostało. Nie wiem jak jest z większymi dawkami. Muszę się przyznać że jeżeli mam jakieś wątpliwości a do wizyty jeszcze kawałek to po prostu staram się kierować intuicja. Mam nadzieję że w czymś pomogłam..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...