Czerwcowe maluszki 2018

[Domka 1]

Alexo, już myślałam o tym. Szkoda tylko że to jest takie drogie

Angelika, tak śpimy razem. Mała waży 11 kg i nie dałabym rady co chwilę biegać do łóżeczka i odkładać ja z marnym skutkiem z resztą.

W maju mała skończy rok i przez cały ten czas nie przespalam jeszcze ani jednej nocy. Czekam aż ktoś w końcu po opiekę zadzwoni że się nad dzieckiem znęcam.

[Domka 1]

Marja, ja byłabym skłonna już odstawić od piersi ale boję się że i tak będzie się budzić i będę musiała nosić ciągle ;/

[Marja89]

Myślę że większość z nas nie przespała całej nocy nadal. Pewnie każda z nas cierpliwości :)
Na forum gazety.pl jest dużo o czasach czuwania i metodach samodzielnego zasypiania. Poczytaj :)

[Gość Angelika124]

Domka1 jeśli zasypia przy piersi to doszukiwalabym się w tym problemu. Że starszą miałam tak samo. A Lusia owszem -budzi się ale dwa razy a nie co pół godziny. Ale nie zasypia przy cycu. Spróbuj odwrócić kolejnosc-najpierw jedzenie,kapanie i spanie. Ja też sprobuje ułożyć sobie sama plan działania bez korzystania z dobranocki.

[Gość Alexo]

Angelika/Domka
Masz rację, też bym od tego zaczęła. Twoja malutka za każdym przebudzeniem nie potrafi ponownie sama zasnąć, bo ma nawyk ssania piersi. Ale wszystkie nawyki można zmienić. Zmiana na butelkę niewiele pomoże.
Nie trzeba od razu wybierać pełnego planu nauki zasypiania. Można spróbować samemu nauczyć malucha spać. A jakieś drobne wskazówki mogłaby ci udzielić w ramach tego najtańszego pakietu, konsultacji godzinnej. U nas wystarczyło.
My też nie mamy całej nocy jeszcze przespanej ale nocki z jednym karmieniem, przywracają mnie do żywych.
Nadi
Współczuję alergii. Teraz zeson się rozpoczął niestety. Trzymam kciuki za utrzymanie laktacji. A jak się nie uda to też nie tragedia. Będzie dobrze, głowa do góry.

[Mae]

Nadi8
Współczuję alergii. A długo będziesz jeszcze brać leki? Jak chcesz zachować laktację to odciągaj nadal, najlepiej chociaż 2-3 razy dziennie. Mleka będzie po tej przerwie mniej, ale możesz rozkręcić znów laktację. Proponowałabym żebyś potem przykładała dziecko do obu piersi i dopajała mm po karmieniu w razie potrzeby. Tak mi położna radziła, kiedy miałam problemy przy pierwszym dziecku. Do tego może Femaltiker albo inny środek na zwiększanie laktacji.
My mamy fotelik Axkid chyba Kidzone, montowany tyłem do kierunku jazdy. Jesteśmy z niego zadowoleni :)

Domka
A rozmawiałaś o tym z lekarzem? Twoje maleństwo zawsze takie było, czy to się jakoś pogorszyło w ostatnim czasie? Może jesteś mamą hajnidka?

My noce mamy ok, ale w dzień nadal ciężko. Mały ma najwyraźniej lęk separacyjny i każde wyjście z pokoju to ryk i szukanie mnie. Najlepiej to by cały dzień spędzał na rękach. Nic na dziąsłach teraz nie widać, żeby ząbkował, ale trochę pcha tam paluchy.
Dziewczyny, jak kaszki dajecie dzieciom? Bo ja robię na gęsto samą kaszkę na moim mleku lub dodaję jeszcze owoc, ale mały tym gardzi. Dosładzać mu tego nie chcę i nie wiem jak go inaczej przekonać do jedzenia.

[MartusiaM]

Mae,
Moja Misia najbardziej lubi owsiankę z bobovity (bezmleczna, bez cukru), ale 5 zbóż z hippa bodajże też jest ok, robię na 1/3 mleka krowiego 2/3 wody. UWIELBIA KASZKI. Owoc dostaje po kaszce do rączki, bo kaszka to ma być kaszka taki typ:) Manna, smakowe i reszta odpadają- oscentacyjnie gardzi.

Fotelik mamy joie, dojazdy przodem i tyłem, ale nie mam pojęcia jaki model konkretnie.

U nas nocki trochę lepsze, ale na przebudzenie nadal jedynie cyc działa. Mąż ma urlop w przyszłym tygodniu więc będziemy próbować, żeby to on usypiał, może się uda.

Dziewczyny, u nas od kilku dni codziennie nowe umiejętności. Mała super kontaktowa, próbuje raczkować, ale stanie przy kanapie bardziej ją kręci:)

[ola2710]

Mae, ja kupiłam kaszki Lebenswert i Holle (ryżową,owsianą,pszeniczną i orkiszową). Próbowałam robić na moim mleku,na wodzie, zmieszane moje mleko i woda, bez owoców,z owocami,ale gardzi wszystkim. To nie była trafiona inwestycja ;)) tak jak jogurty dla dzieci z Nestle,też pluje dalej niż widzi ;/

Nadi,ja mam po starszym synku fotelik Chicco x-pace. Oby alergią szybko przeszła!

Domka, rozumiem Cię,bo miałam to samo ze starszym synem (hajnidkiem:)... I to nie jest pocieszające co napisze,ale pierwszą przespaną noc po jego urodzeniu miałam jak skończył 3 lata ... Dlatego próbuj wszystkiego jeśli możesz. A jeśli nie możesz/nie chcesz konsultować się z panią dobranocką czy z innym specjalistą,to polecam wykorzystać każdą wolną chwilę na spanie z dzieckiem albo chociaż leżenie z nim. Jak masz możliwość oddania na spacer małej,to połóż się i chociaż odpocznij... Olej brud w domu,zminimalizuj swoje codzienne obowiązki tylko do tych niezbędnych do przetrwania.

[Marja89]

Domka, ja raz w miesiącu śpię ciągiem 3 godziny. Takto pobudki co godzinę, poltorej.
Drzemki w dzień przy mnie trwają półtorej godziny, beze mnie 30 minut. Oczywiście musi być cycus żeby w ogóle zasnął ;) na szczęście druga drzemka wypada nam na spacerze.
Postanowiłam że po Wielkanocy coś z tym zrobimy ale nie na siłę :) nie chcę wyplakiwania, jeśli maluch jeszcze nie będzie gotowy na samodzielne zasypianie, to trudno. Poczekamy ;)
Z kaszek też mamy Holle. Robię na wodzie z dodatkiem owocu i oleju lnianego. Maluch zaczyna zjadać spore porcje i coraz lepiej sobie radzi z większymi kawałkami, wchodzą kanapeczki z awokado i placuszki z bananem :) co do nabiału musimy się wstrzymać bo mieliśmy nie małą rewolucję. Pojawiły się nawet niteczki krwi. Wg pediatry to forma jakiejś nietolerancji albo infekcja. Za 3 tygodnie mam powtórzyć badanie i zrobić prowokacje.
Mae, współczuję mamozy. Może to rzeczywiście kolejny ząbek?

[Marja89]

Domka, ja raz w miesiącu śpię ciągiem 3 godziny. Takto pobudki co godzinę, poltorej.
Drzemki w dzień przy mnie trwają półtorej godziny, beze mnie 30 minut. Oczywiście musi być cycus żeby w ogóle zasnął ;) na szczęście druga drzemka wypada nam na spacerze.
Postanowiłam że po Wielkanocy coś z tym zrobimy ale nie na siłę :) nie chcę wyplakiwania, jeśli maluch jeszcze nie będzie gotowy na samodzielne zasypianie, to trudno. Poczekamy ;)
Z kaszek też mamy Holle. Robię na wodzie z dodatkiem owocu i oleju lnianego. Maluch zaczyna zjadać spore porcje i coraz lepiej sobie radzi z większymi kawałkami, wchodzą kanapeczki z awokado i placuszki z bananem :) co do nabiału musimy się wstrzymać bo mieliśmy nie małą rewolucję. Pojawiły się nawet niteczki krwi. Wg pediatry to forma jakiejś nietolerancji albo infekcja. Za 3 tygodnie mam powtórzyć badanie i zrobić prowokacje.
Mae, współczuję mamozy. Może to rzeczywiście kolejny ząbek?

[Marja89]

Hehe stanie przy kanapie ;d mój maluszek, ledwo 8kg jeszcze nie sięga do kanapy, jedynie podciąga się na szafce RTV

[Gość Angelika124]

ja dzisiaj miałam mini zawał. Wsadziłam Łucję do krzeselka,zapielam pasy i zaczęłam robić szybko spaghetti na obiad. Co chwilę na nią zerkalam. Patrzę a ona stoi w tym foteliku,trzyma się boku i tańczy. Masakra! Nie mam pojęcia jak wylazła z tych pasów.
A co to znaczy hajnidek?
Lusia chciałaby tylko stać,łapie się wszystkiego i podciąga.

[Sylis]

Witam drogie Mamy. Czasem tu zaglądałam w ciazy i myślałam że forum już padło a tu miła niespodzianka. Moja druga panna z 16.06.2018, pierwsza ma 8 lat, a rocznikowo 7 lat różnicy i trochę mi się musiało przypomnieć he he. Widzę że u każdego jakieś przeboje. Współczuję Ci Donka, bo brak snu non stop, to w dzień ostra jazda bez trzymanki. Ja ostatnio doświadczyłam calonocnego płaczu i powodem okazało się niestety zapalenie ucha u małej, a ja jak zombi. Ogólnie ze snem w nocy jest ok, karmie ja mm od 6 miesiąca, ale sposób karmienia, co mogę potwierdzić, nie mial wplywu na sen młodej, bo czy była pierś czy mm to i tak po 3 miesiącu 2 pobudki. U nas tylko kaszka holle orkiszowa reszta nie wchodzi a było kilka. Chętnie gryzie chrupki i bułki tylko zębów jak do tej pory brak.

[ola2710]

Sylis, witaj:) życzę zdrówka i jednak przespanych nocy :)

Angelika,to mała agentka;) trzeba mieć oczy dookoła głowy... Mój od wczoraj wchodzi na schodek ,sam...! Jestem przerażona jak to szybko idzie...
Hajnidek to high need baby:) taki skrócik na określenie np mojego starszaka,czyli dzieci,które potrzebują więcej uwagi, bliskości,no generalnie powiedziałabym że to te dzieci "mniej grzeczne/spokojne",a bardziej wymagające

[Marja89]

Dziewczyny, jestem pod wrażeniem że wasze maluchy już tak do przodu z rozwojem ruchowym ;) super. Wg fizjo do której chodzimy mały ma trochę obniżone napięcie. Ale cieszę się bo pełza i próbuje już siadać, przyjmuje pozycję czworaczą ;)

[Gość Angelika124]

Marja89 to co teraz robi Lusia to Hania robiła jak miała 11miesiecy. A teraz Hania to huragan,masakra.
Ja teraz daje kaszkę holle bananowa ale robię na mleku modyfikowanym,specjalnie kupiłam w Rossmanie mleko babydream za 17zl bo jakaś taka niedobra na wodzie :P

[Marja89]

Angelika, też robiłam na mleku ale właśnie coś mu chyba nie służyło bo ciągle były takie kiepskie kupy ale zwalalam to na ząbkowanie. Dopiero jak podałam twarożek i była masakra to robię znowu na wodzie.

[Gość Angelika124]

Marja89 ale na mm robilas?

[Marja89]

Tak, tak :)

[Nadi8]

Dziewczyny dziękuję za wsparcie. Mea Jesli chodzi o leczenie to nie wiem ile potrwa bo pomimo zastrzykow ciągle wychodzi mi pokrzywka na ciele. Alergolog twierdzi że póki karmię to nie możemy zrobić testów A ja nie mam pojęcia od czego te zmiany. On sugerował że mogą być to zmiany hormonalne po ciąży lub stres. U nas jedzenie kaszek idzie calkiem dobrze mamy Holle jaglaną i ryzową i dodaje do tego glutenową pszenną i owocki ze słoiczka. Kaszki robilam na wodzie a teraz robię na mm z Hippa mają lepszy smak. A jak próbowałam robić na moim mleku to byly bardzo rzadkie i w smaku niezbyt dobre choć pewnie najzdrowsze z tych wszystkich opcji. Czy wasze maluszki jedzą już pełną porcję glutenowej kaszki. Moja pediatra mówiła żeby podawać pełną porcję dopiero w 10 miesiącu.l

[Gość Angelika124]

Na początku Lusia zjadała nawet 200ml kaszki plus cyc a teraz zje około 110ml i cyc.Mi nic pediatra nie mówił i daje normalnie. Ja mam kaszkę holle bananowa bo moje dziecko toleruje tylko bananowe kaszki :) i kupiłam jeszcze inną ekologiczna bez cukru ale czeka na swoją kolej :) Zdaje sobie sprawę że może kaszka na mm to nie najlepsza opcja ale bez przesady,nie mam czasu na sciaganie codziennie mleka,poza tym starszej robiłam i były nie dobre,tak samo na wodzie. Raz dziennie nic jej nie będzie,są dzieci które piją cały czas mm i są zdrowe i fajne :) A mam pewność że coś tam jest w tym brzuchu bo u nas z cycem to różnie,czasami jak jest zmęczona to nie chce,wczoraj zasnęła w minutę po kaszce. U nas idą 4zęby na górze. Już widać więc lada dzień wyjdą. Na razie ma odparzenia na pupie bo często robi kupy i mimo częstego przebierania (nawet 10razy dziennie) to ja odparzylo. Nic nie pomagało przez parę dni,mam wrażenie że jest jeszcze gorzej więc sięgnęlam po ostateczność czyli tormentiol. Też wiem że nie powinno się stosować ale posmaruje cienko dwa razy i po problemie a tak się ciągnie już tydzien....

[ola2710]

Nadi,jako że to moje drugie dziecko i już przeżyłam wiele razy zmiany w zaleceniach czy WHO,czy lekarzy,to tym razem się nie cyrtolę - nie wiem czy nawet jakos teraz nie było znowu zmian,że nie ma czegoś takiego jak powolna/stopniowa ekspozycja na gluten,wiec u nas jako że kaszki nie wchodzą małemu,to je chleb ;) kroje mu na takie kosteczki ,kładę na blat przy krzesełku i on sobie sam je :)

[MartusiaM]

Ola, moja to bestia chlebowa uwielbia chleb, nawet suchy. Kaszki zjada hm... pełną miseczkę z ikei, ilekolwiek to ml:)

Angelika, od momentu pierwszych śladów tych zębów na górze u na małej samopoczucie jakby się poprawiło. Co do dupki- u nas był raz kryzys z odparzeniem, nawet pojawiło się troszkę krwi, pomógł bepanthen i o dziwo, sudocrem, przed którym tak strasznie się wzbraniałam. Teraz ma zupełnie inną konsystencję jak ten, który pamiętam.

[Gość Angelika124]

MartusiaM smarowalam sudokremem ale u Lusi jak i u Hani nic a nic nie daje....Tylko po tormentiolu widzę poprawę. Oczywiście wietrzymy dupkę po każdym przebieraniu i myjemy w wannie woda . Umiejętność stania bardzo się przydaje,ja myje a ona stoi i się trzyma :) Uparłam się że uszyje petitskirt-kupilam materiały,stopkę do marszczeń i bede działać :) Baaardzo mi się one podobają ale cena już mniej,za dwie dałabym ponad 200zl. Można z aliexpress ale trzeba czekać a mamy sesje pod koniec marca świąteczna i chciałam aby już miały :)

[Marja89]

Alexo, a was dużo było płaczu przy nauce zasypiania? Stosowałas metodę z wychodzeniem z pokoju? Długo się przygotowywaliście?