Kawa

[Gość mariaana]

Jak to w końcu jest z tą kawą w ciąży? Można czy nie można? Gdzie nie wejdę to sprzeczne informacje... A ja mam tak wielką ochotę na latte karmelowe z pianką...

[Dorisss]

Ja pije rozpuszczalna ale słaba. Uważam że wszystko. Z ciśnieniem nie mam problemu więc sobie pozwalam. Dużo znajomych w ciąży pije kawę. Nie uważam tego za coś złego. Nie pije codziennie i po kilka kaw.

[Dorisss]

Ucielo mi post. Miało być uważam że wszystko z rozsądkiem jest dla ludzi.

[anitta]

Moja położna mowila ze mozna 2 filizanki dziennie podkreslajac zeby wowczas nie pic juz herbat mocnych. Ja ogólnie malo kawy pije bo poprostu nie mam na nia ochoty ale jak przyjdzie kolezanka to filizanke wypijam i to raz rozpyszczalna raz sypana.

[AśkaS]

Ja dziennie trzy parzone pije.ale słabe bo nie lubie mocnej.i to z mlekiem.przy poprzednich ciążach też tak piłam. I zero problemów. Kawa to nic jeszcze.a czy któraś ma pdwage sie przyznać czy pali w ciąży?

[Nataszka30]

Można kawę mój ginekolog powiedział że wszystko z umiarem i żebym próbowała pić przy moim ciśnieniu a przez całą ciążę miałam bardzo niskie 95/60,80/45.
Palić nie paliłam to się nie wypowiem ale moja szwagierka paliła całą ciążę i moja chrzesnica zdrowa się urodziła aczkolwiek ja nie próbowałam chociaż przed ciążą podpalalam czasami.

[Gość mariaana]

Dziękuję za odpowiedzi. No u mnie właśnie z ciśnieniem różnie bywa, więc chyba sobie tą kawę odpuszczę. Czytałam, że przy zbyt wysokim ciśnieniu mogą być problemy z naturalnym porodem, a ja bardzo nie chciałabym cc, panicznie boję się operacji. Macie jakąś godną polecenia bezkofeinową kawę?

[Iza0602]

Ja w ciąży piłam do dwóch kaw dziennie- raz rozpuszczalne, raz parzone w zależności od tego na jaką miałam ochotę. Ciśnienie zawsze miałam książkowe, ale jak się nie napiłam kawy to bolała mnie głowa.

[marzen@]

Kawa jest dla ludzi ;) Można, byle nie mocną i nie kilka dziennie. To samo tyczy się zresztą czarnej herbaty.
Co do kawy to wypłukuje magnez z organizmu i na to trzeba uważać. W pierwszej ciąży nie pilam kawy, bo zwyczajnie mnie po niej mdlił. W drugiej nie miałam takich objawów, więc piłam zazwyczaj jedną lekką kawę dziennie.

[Gość lollka]

Można pić kawę w ciąży, ale lepiej jednak ją ograniczyć, żeby choćby nie być nadpobudliwą, co szkodzi nie tylko dziecku, ale i mężowi ;) A tak poważnie, to zastępując napój z kofeiną kawą zbożową np. z rosmana, mamy pewność, że nie przekroczymy dawki kofeiny, a w zamian za to przyjmiemy dużo błonnika.

[Waniliowa]

Piłam od 6-tego msc ciąży rozpuszczalną z dwóch łyżeczek, raz dziennie lub na kilka dni (w zależności od ochoty). Nie miałam problemów z ciśnieniem, córka jest zdrowa i spokojna jak aniołek. Ale pod koniec ciąży mocno mi minerały wypłukała i mocne skurcze łydek mnie łapały więc uważaj ilościowo żeby cię skurcze nie męczyły. ;)

[Gość pytalia]

Mnie po wszystkim, co miało kofeinę, od razu mdliło w ciąży. I to nie tylko była kawa. Nawet cola działała tak, że nie mogłam jej pić. Herbatę piłam tylko czerwoną. No i też kupowałam w rosmanie wspomnianą tu zbożową kawę dla mam.

[Gość gosiajanuszek]

Moim zdaniem lepiej pić bezkofeinową, szczególnie jak ktoś pije też dużo herbaty czarnej, zielonej. Kakao i czekolada też zawierają kofeinę. Dopuszczalna dawka, bezpieczna, to zdaje się 200 mg na dobę. Mi było ciężko zrezygnować z kawy, bo ją uwielbiam, ale w końcu znalazłam taką zbożową w rossmannie, mama coffee, naprawdę smaczna i zdrowa :)