Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2018


Gość Lenka88

Rekomendowane odpowiedzi

Majcysss, szkoda ze dalej jesteś w szpitalu i bardzo ci współczuje .
Ale lekarze wiedzą co robią i jesteś pod stałą opieką.
Jeszcze troszkę i będziemy tulić nasze skarby :-)

Dziewczyny jeśli chodzi o wyprawkę to mi jeszcze zostały drobiazgi. Dziś zamówiłam łóżeczko, reczniki i prześcieradła na bobaskowo.pl bo maja fajne ceny.
Została tylko wanienka, body na krótki rękaw kosmetyki itp.

A dolegliwości to najbardziej dokucza mi ulewanie. Jak się położę to wszystko mi wraca do góry i z tego mam zgagę :-(
No i te mdłości mam dalej. Jest trochę lepiej ale na większość rzeczy mnie odrzuca.
Martwi mnie moja waga bo teraz dużo leżę do tego niedoczynność tarczycy i mam już 11kg na plusie.
A jeszcze dwa miesiące :-(
A u was jak z wagą?

https://www.suwaczek.pl/cache/c338e8aafe.png

Odnośnik do komentarza

Jesli chodzi o wage to powiem cos wiecej w czwartek po wizycie ale przy ostatnim wazeniu miescilam sie w normie zgodnie z tym co przeliczyl mi kalkulator ze strony https://mamotoja.pl/kalkulator-wagi-w-ciazy.html
Oczywiscie kazda kobieta ma inaczej co nie znaczy ze jest zle :)
Korzystam tez od poczatku ciazy ze strony https://www.babyboom.pl/ciaza/kalendarz_ciazy/28_tydzien.html
Polecam ta strone. To moja pierwsza ciaza a ta strona w pelni uzupelnila moje niedobory wiedzy. Sa tez informacje o obrzeku blony sluzowej nosa ze wzgledu na wieksze ukrwienie. Niestety jak sie pojawilo to raczej nie zginie az do rozwiazanie. Tez sie borykam z cieknacym nosem prawie od poczatku. Czytajac tydzien po tygodniu tak jak i przebiegala ciaza, praltycznie wszystkie objawy ktore u mnie wystapily w danym tyg byly opisane rowniez w tyg na tej stronie.
Wiekszosc was ktore sa na forum od poczatku wiecie ze nie chcialam tej ciazy i do tej pory mam problemy z akceptacja jednak dbam o dziecko bo nie jest niczemu winne a ta strona uspokajala mnie opisujac dokladnie co sie moze ze mna dziac. Duzo informacji sie nie powtarza wiec trzeba przeczytac najlepiej kazdy tydzien.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki
U mnie podobnie z RLS albo bardziej cierpną mi łydki.
Jeszcze dzidzia całą noc kopie i nie śpię wcale. Budzę się po 2 w nocy i koniec. Z zatkanymi dziurkami też mam problem ale miałam to w poprzedniej ciaży i to normalne. I ta dziadowska wątroba boli mnie całymi dniami i jedyne co mogę to no spa.
Sylma a nie lepiej ci zrobić sesji wcześniej na przykład teraz. W 9 miesiącu już ciężko się zmotywować. Czasem źle się wygląda, puchnie po prostu. Polecam własny aparat uśmiech, cyc do przodu i cała naprzód. Robić dużą ilość zdjęć wtedy zawsze się jakieś wybierze. Fotograf cię tylko skasuje.
Ja gotuje ciuchy w pralce i nowe i z ciuchlandu nigdy nic Julce nie było a pamiętam motyw że na porodówce miałam ciuchy prane poł na pół czyli proszek dziecięcy i persil i to w ogóle na krótkim cyklu potem odkryłam magię że moja pralka gotuje. Jaja by były jakby ją uczuliło.
Akemi łączę się z bólem parowozu dobre. Julka mnie kopie bo ostatnio śpi z nami meksyk.
Martini00 najciekawsze ciążowe atrakcje dopiero przed tobą.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa1tvsvvnny.png]Tekst linka[/url]a href="https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx0tc7at991j01.png]Tekst linka[/url][url=[im

Odnośnik do komentarza

Milena,u mnie plus 10kg,też mała aktywność i niedoczynność...staram się już o tym nie myśleć:(
Dziewczyny a mnie od wczoraj tak skręca żołądek,takie skurcze żołądkowe.albo przez tabletki,chociaż biorę tylko euthytox, aspargin i doraźnie nospe.a luteina jest dopochwowa. Być może mały gdzieś uciska,ale od tygodnia leży w poprzek,więc sama nie wiem.ból straszny...wypisałam siemię lniane i zobaczymy czy dzisiaj jakaś poprawa.
Co do ukrwienia w nosie też kiedyś sobie doczytałam,bo w poprzedniej ciąży przez ten problem uzależniłam się od kropli.mam wąskie przegrody nosowe i czasami aż oddychać nie ma jak...
Niech ta ciąża szybciej mija,bo ja już dziękuję..

Odnośnik do komentarza

Co do nóg to mam skurcze, ale zwiększyłam magnez i jest lepiej. Zgaga też mnie kocha, jak zjem więcej lub coś cięższego. Czasem boli mnie pod lewą łopatką, a że mam skolioze to dodatkowe kilogramy nie pomagają.
Mam jakieś + 8,5, ale teraz stwierdziłam, że wchodzę na wage tylko przed lekarzem żeby się nie dolowac. Dziś w nocy znowu mnie złapał ból w pachwinie i od rana chodzę jak paralityk. Mam też skrzepy w nosie i katar na zmianę z zatkanym nosem.

Dziewczyny właśnie pomyślałam o siemieniu, dobre są też banany na zoladek;-)

co do sesji to nie chce w maju, bo późno, teraz nie mam za dużego brzuszka, a najlepiej by mi bylo po połowie do końcówki kwietnia. Termin mam na 30.05, a bardzo chce plener, więc zależy mi żeby było cieplej i przy kwitnących drzewkach;-) alternatywe z amatorem tez planuje tylko musze z potencjalnym fotografem pogadać;-)

A to gotowanie ciuszkow nie niszczy? One mają na metkach 30-40 stopni...

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Wytrwałości dziewczyny, jesteście mega dzielne!

Jeśli chodzi o pranie ciuszków to ja z reguły piorę wg instrukcji na metce, nigdy nie gotuję, przy starszym synku też tak robiłam i nigdy nie miał żadnych problemów skórnych. Jak miał ok. roku przeszłam całkowicie na Persil i też nic mu nie było.
Sylma ja na sesję idę w przyszłym tygodniu, 1 marca, termin porodu mam na 12 kwietnia.
Jeśli o wagę chodzi to ja mam na plusie 11,5 kg, startowałam z wagą 52 kg. Z wyprawki mam już wszystko, jakoś na koniec tygodnia zamierzamy złożyć łóżeczko i czymś je przykryć, żeby nie osiadał na nim kurz.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

Ostatnio śmiali się, że załatwia mi wózek taki jak mają ludzie po udarze...tragedia, ale się rozchodzilam trochę i zakupy zrobilam. Zaraz za zupę się biore;-)

Wero- nika Ty to już masz z górki! Ale widzę, że 1,5 mies przed porodem z sesja się uda, tak jak chcialam;-) ale Twoja to studyjna?, z ciekawości jaki u Was koszt u nas średnio 300-450 zł, u jednej babki znalazłam za 250...
Niedużo przytylas, choć widzę raczej drobna byłaś;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Milena u mnie waga +8.5kg ale mój lekarz jest strasznie restrykcyjny w tym temacie... Po świętach jak byłam u niego dostałam porządna reprymendę i dietę bez cukru, glutenu i węglowodanów.. najgorsze, że zabronił jeść owoce (poza jabłkami i grejpfrutami) a to było moje ulubione jedzenie :P na ostatniej wizycie na wadze jak stanęłam to już chwalił, że mamy sukces :)

Apropos kopniaków i problemu ze spaniem w nocy - to dość dziwne ale ja miałam początkowo problem bo też zarywalam noce i nie mogłam spać przez kopniaki. Odkąd naprawdę nie spożywam cukru to moja mała jest spokojniejsza;) po tłustym czwartku z kolei znowu noc przebojowa więc u mnie to chyba to działa ;P

Odnośnik do komentarza

Martini00 a mozesz cos wiecej napisac o swojej diecie. Np
Co pijesz?(woda tylko czy moze mleko albo gorzka herbata, co z kawa)
Czy obiady tylko na chudym miesie czy bez miesa?
Pieczywo to pewnie tylko ciemne ale co do pieczywa?
Nie chce przytyc za duzo i tez pilnuje tego co jem ale mam te male grzeszki zwlaszcza jesli chodzi o cukier. Szkoda ze moja lekarka nie dala mi takiej diety :(
Ja jutro mam wizyte na 18 tylko ze chodze prywatnie i lekarka mnie tylko bada i usg. Waga, cisnienie w czwartek w przychodni na kase chorych. Z tym mam dobrze ze wszystkie badania przepisuje mi na NFZ ale musze jezdzic w dwa rozne miejsca.
Trzymajcie kciuki oby ta wizyta odbila sie tak lekko na mojej psychice jak ta poprzednia.

Odnośnik do komentarza

Sylma tak, nasza sesja studyjna, płacimy 370 zł, czas trwania to około 1,5h, za każde ujęcie powyżej 10, które będziemy chcieli poddać obróbce/wydrukować koszt dodatkowy 20 zł. Przy pierwszym synku nie zrobiliśmy takiej sesji i z perspektywy czasu bardzo żałuję. Jak malutka będzie miała roczek z hakiem to umówimy się na sesję rodzinną w plenerze bo też uwielbiam wiosnę! :)
Olandia też nie wyobrażam sobie diety bez owoców ;) mam jadłospis ułożony przez dietetyczkę i na szczęście są tam też owoce :)
Dzisiaj szkoła rodzenia i poproszę położną, żeby zrobiła mi KTG, bo po wczorajszym prasowaniu ubranek większość popołudnia twardniał mi brzuszek. Ma mi też wreszcie przykleić tape'y na moją rwę, miała to zrobić w przyszłym tygodniu, ale zapomniała ich wziąć.
Miłego dnia dziewczyny!

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

Niepewna ja na podobnej diecie byłam przed ciążą - wtedy udało mi się zgubić kilka ładnych kg bez efektu jojo :)

Co pije - dużo wody, rano na czczo lubię napić się cieplej wody z cytryną (fajnie rusza metabolizm). Do tego herbaty ziołowe, głównie roiboos bo jest bez kofeiny. Ja kawy nigdy nie piłam także o kawie nic nie powiem :)

Ciemne pieczywo i do tego normalnie ser, wędlina, twarogi + warzywa (pomidory, ogórki, ogórki kiszone etc).

Ja ogólnie nie przepadam za miesem - trochę się w tej ciąży zmuszam ale po prostu nie lubię :) a obiady robię normalnie: głównie piersi z kurczaka w różnych postaciach ale mielone z wieprzowiny też się zdarza. Nie dajmy się zwariować :D zastępuje tylko ryż kaszą, makaron zwykły makaronem kukurydzianym. Nie dodaje zwykłej mąki - używam jaglanej, kukurydzianej, kokosowej etc.

Do tego polecam na śniadania jaglanke. To jedna z moich ulubionych opcji. Kasza jaglana ugotowana+jogurt+cynamon + np. jabłko albo suszone owoce. Dobra jest też z bananem ale to mój taki mały grzeszek który czasem popełniam :)

Poza tym mnóstwo jogurtów naturalnych, jak mnie męczy na słodkie to jem daktyle.

Oczywiście, że zdarzają mi się drobne odstępstwa - czasem po prostu nie wytrzymam jak nie zjem sernika Mamy :D wszystko z umiarem i głową i da się przeżyć każda sytuację:) wierzę też, że po ciąży będzie mi łatwiej wrócić do poprzedniej wagi albo po prostu czuć się lepiej :)

Odnośnik do komentarza
Gość MONIA0309

Kobietki...jak ja się cieszę...nic a nic mi nie dolega, nic nie boli, nie kłuje, czuję się znakomicie . No może czasem zgaga mnie pomęczy ale to wszystko :-) śpię jak miś. Głowę przyłożę do poduszki tak prześpię całą noc nie wiem co się dzieje. :-) Co do wagi to 5,5 kg na plusie a to 27 tydz. i tak mało na to co jem. Bo jem mnóstwo, jestem ciągle głodna a o słodyczach już nie wspomnę. Nie umiem się opanować:-)

Odnośnik do komentarza

Wero Nika,napisz co tam na ktg,czy pojawiają się skurcze. Dziewczyny fajny pomysł z tą sesją,ja nigdy nie miałam,teraz nawet mam opcję nieco tańszej,bo moja znajoma jest fotografem...ale póki co uziemiona jestem i czuję się tak obolała,że chyba mój wyraz twarzy nie bardzo na sesję:))
Ja po urodzeniu wybieram się do dietetyka,bo po pierwsze przemiana już nie ta i zrzucić kilogramy będzie nieco gorzej,ale chciałabym,z racji tego,że moje dzieci miały skazę białkową,żeby ułożył mi dobrze zbilansowaną dietę bez mleka,nabiału...marne szanse,żeby kolejne dziecko nie miało skazy,a jak zaczęłam sama wyłączać produkty,to na końcu o waflach ryżowych żyłam..

Odnośnik do komentarza

Wero Nika a chodzisz do szkoły rodzenia na fundusz czy prywatnie?
Bo interesuje mnie te ktg, z chęcią tez bym poprosiła żeby mi zrobiła bo wczoraj i dziś skurcze mocniejsze.
Moja lekarka kazała przyjść w razie czego ale ona nie ma ktg i jeszcze wyśle mnie do szpitala a tego nie chcę.
Jeśli chodzi o sesję to mi znajoma z pracy będzie robić ale po urodzeniu z całą rodziną . Chce powiesić duże płótno córki z synem.

Monia super ze tak przychodzisz ciążę, tylko pozazdrościć ;-)
Ja w pierwszej ciąży też tak miałam.

Niepewna trzymam kciuki za wizytę :-)
A jak wasze brzuszki? Duże już?
Pochwalcie się kobitki ;-)
Zacznę pierwsza. ..

monthly_2018_02/majowki-2018_65532.jpg

monthly_2018_02/majowki-2018_65533.jpg

https://www.suwaczek.pl/cache/c338e8aafe.png

Odnośnik do komentarza

Martini,ja mam dietę bez laktozy i czuję się już dobrze.najgorsze jest to,że bardzo lubię nabiał i odstawienie na czas karmienia to dramat:) jeśli chodzi o inne napoje mlekopodobne,to znam,bo moja córka eksperymentuje jako weganka,ale no nie podchodzą mi:(
Ale czas pokaże czy nie"przeproszę"się z tymi produktami:)

Odnośnik do komentarza

Milena śliczny brzuszek, jak zrobię jakieś aktualne foto to wrzucę swój ;). Na szkołę chodzę w ramach NFZ, prowadzi ją położna środowiskowa, która przychodziła do nas przy pierwszym dziecku, teraz też będzie. W ramach szkoły mamy spotkania z fizjoterapeutą, doradcą laktacyjnym, instruktorką chustonoszenia. Za małą opłatą można też wziąć udział w szkoleniu z pierwszej pomocy prowadzonym przez ratownika medycznego. No i to KTG jest za darmo. Jestem naprawdę bardzo zadowolona.
Olandia życie bez nabiału? Ja codziennie wcinam jogurty naturalne/serki wiejskie/twarogi... Faktycznie udaj się do dietetyka, żebyś później nie miała niedoborów przy karmieniu. A skaza przeszła Twoim dzieciom, czy nadal z tym walczycie?

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

Wero-Nika to podobny koszt jak u nas w Opolu. Też uważam,że to świetna pamiątka;-) Niestety ja nie mam znajomej fotografki, kiedyś w rodzinie robił wujek zdjęcia,ale sprzęt mu się popsuł i nowej lustrzanki już nie kupił,bo tamta była megadroga....Olandia ja też teraz nie mam natchnienia,ale liczę,że jak będzie wiosna to się poprawi samopoczucie. Tylko kiedy ona będzie?!

Monia pozazdrościć samopoczucia;-)

Ja też jem dużo owoców,ale tylko na pierwsze lub drugie śniadanie, sporadycznie podwieczorek. W sumie od 1,5 roku chodzę do dietetyka- teraz rzadziej,bo mi się nie chce,ale teraz jak wejdę w III trymestr to znowu pójdę, choć przepisy już się jej powtarzają i mnie nudzą...Ja to powiem Wam w ogóle mało nabiału jem- mleko w kawie, czasem w owsiance i na zgagę. Jogurty to do koktajli, czasem jakąś pastę z twarogu zrobię,ale tak żeby sam nabiał jeść to nie, jogurtów owocowych sklepowych też nie lubię...
Martini też uwielbiam jaglankę z bananem i pomarańczą lub pomarańczą, jogurtem i kakao- to z diety przepisy;-) Ja z moją dietetyczką zrzuciłam 7kg,ale przy wsparciu ćwiczeń i siłowni....Hihi a teraz już wróciły te kg, no ale ostatnio jak u niej byłam to mi powiedziała niech się Pani nie przejmuje raz Pani zrzuciła to drugi raz też się uda;-)

Milena z przodu to nie widać,że jesteś w ciąży;-)

Ja też idę na szkołę rodzenia,ale to od 13.03.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...