Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

witajcie skarby

mnie też pogoda rozstraja, Kuba do tego szaleje, że chwilami nie daję rady, tekściarz z niego się robi, chwilami to mnie blokuje zupełnie słuchajcie -

Kuba dzisiaj postanowił napić się wody o nazwie arctic - w takiej butelce z dziobkiem, kiedy w dwóch sklepach nie znalazłam to zaproponowałam mu inną - kropla beskidu bo akurat miała dziobek i tu dialog jaki ze mną przeprowadził:
Kuba: jak się nazywa ta woda?
j-a - arctic1
-Kuba - nie! tu jest inaczej napisane!!! (hihihi czytający się znalazł zwyczajnie zapamiętał kształt butelki, tamta jest kwadratowa i logo firmy! ale niech mu bedzie, że przeczytał)
-ja- kropla beskidu!
Kuba oglada tą butelkę, ogląda, myśli i potem nagle
-Kuba- nie! to jest kropla z kidem a nie kropla bez kidu!!!

a jeszcze kupiłam mu wczoraj na przecenie w carrefourze takiego śpiewającego Spidermana za 15 zł i dzisiaj m. mówi do Kubusia
- Kuba daj mi się pobawić nowym Spidermanem, proszę
na to Kuba
-nie dam ci, jest kupiony i zepsujesz!!!!
potem wyniósł zabawkę do kuchni

i jeszcze dzisiaj m. jechał do dentysty i mówi do Kuby
- chodź, pojedziesz ze mną do dentysty.
Kuba - ja nie chcę, ja chcę na karę do pokoju!!!!

edziu jakoś nie mogę ze wszystkim nadążyć, rozleniwiłam się po tych wczasach strasznie ale już ostatnia wczasowa pralka się suszy
a co do mieszkania - nie pamiętam czy wy wynajmujecie, czy to wasze własne? bo co do zamiany to czy musicie coś dopłacać, czy daleko od tego gdzie mieszkacie i z tego co kiedyś pisałaś to się będziecie budować - dlatego też nie wiem czy jest jakiś sens zamiana
ale namieszałam, nie próbuję tłumaczyć o co mi chodziło bo bardziej zagmatwam:duren::duren:

majeczko powtórzę za edzią bądź twarda, nie daj się, żadna krzywda Kubusiowi się nie dzieje, stosuj kary a wszystko się unormuje

gosiu właśnie, co się dzieje??

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Cześć:Oczko:
Mam chwilę wolnego bo Robert zabrał małego do brata coś tam podłubać przy samochodzie a ja powinnam sprzątać, ale jak zwykle zebrać sie nie mogę:Kiepsko:.
Gosiu jak znajdziesz chwilkę i będziesz miałą ochotę się wygadać to pisz.
Monisiu od czego tu zacząć:Niewiniątko:. Może tak kiedyś kupiliśmy działkę ale nie zamierzamy sie na niej budować jak za jakieś 20lat bo wogóle nie mamy na to kasy, a działeczka ma nam służyć rekreacyjnie. Ty pewnie pamiętałaś że coś takiego było i sobie pomyślałaś że z zamiarem budowy ten zakup ale nie. Poza tym to mieszkanie w którym teraz mieszkamy jest nasze własnościowe i teraz mamy możliwość zamiany na większe oczywiście z dopłatą 4000zł za m2. a że różnicy jest nie całe 10m2 to nie wychodzi aż tak dużo. Mieszkanie znajduje sie na tym samym osiedlu tylko jakby to powiedzieć na poczatku osiedla czyli z drugiej strony w tym samym bloku w którym mój mąż się wychował. Zresztą mielibyśmy być sąsiadami teściów i szwagra który tam jeszcze mieszka, drzwi w drzwi:smiech:. Nie wiem co jeszcze powinnam napisać.
Ok ide na kawe jak w między czasie któraś z was znajdzie chwilkę to pogadamy:Oczko:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

A no i oczywiście najważniejsze Monisiu Kuba jest niesamowity, taki wygadamy że mi szczena opadła:brawo:.
Mój mały też mnie często zaskakuje swoimi mądrościami jak sie już chwalimy swoimi pociechami to przytoczę wam to co zapamiętałam.

Kiedyś pojechaliśmy z Bartkiem do mojej koleżanki i jej synka zresztą też Bartka i pół roku starszego od mojego. Tamten Bartek jadł jakieś mięsko i zaczął sie popisywać rzucając wszystkim po podłodze a m ój Bartek podszedł do niego i rozkazującym tonem:
- nie rzucaj tym widelcem, ty nim jesz!!!:smiech:

Wczoraj naprawialiśmy wspólnie samochód, tzn mąż naprawiał a my siedzieliśmy sobie na siedzeniach no i w pewnym momencie mówie do Bartusia:
- Bartusiu daj mamie buziaka
a on na to
- ja ci nie dam tata ci da!!!:love:

I wiele wiele takich ale trudno je wszystkie spamiętać:smiech:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

hihihi Bartuś rozbawił mnie do łez i dobrze, jakoś kiepski humor mam ostatnio, wczoraj mieliśmy pogrzeb ciotki, jutro pogrzeb mamy kolegi z podstawówki, do tego @ i rozstrajająca pogoda, wczoraj wiatr, zimno, dzisiaj upał

edziuwłaśnie dlatego myślałam, że będziecie się budować, skoro jednak sytuacja tak wygląda to ja bym raczej odpuściła przeprowadzkę, pamiętam jak było ci ciężko jak nikogo nie znałaś i musiałaś się aklimatyzować a w tym nowym mieszkaniu znów musiałabyś przechodzić to samo, zresztą to wasza decyzja, ja na pewno nie chciałbym mieszkać tak blisko teściów i szwagra:Histeria:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

czesc kobiałki Moje kochane!!!!!!!!!

Od wczoraj jakies fatum nad Moja osobą wisi ,poszłam do pracy a tam powódz zalało mi biuro ,pokój socjalny wody po koski było ,Tak sie nasprzątałyysmy ze dzis Mnie kręgosłup zblokowł.Do tego wszystkiego dochodzą sprawy rodzinne i ogólnie ble

pozdrawiam i ścskam mocno Was i dzieciaczki :Całus::Całus::Całus::Całus::Całus::Całus:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

majeczka
Czesc mateczki,przepraszam ze ostatnio nie pisze ale u mnie nie za ciekawie i jeszcze znikne na pare dni.....
Moja mamsia ma operacje jutro....rak wezlow chlonnych.....
Pozdrawiam was goraco,trzymajcie kcuki prosze i modlcie sie,bardzo bardz bardzo sie boje tym bardziej ze u nas w rodzinie rak ciagle kogos nam zabiera....

jestem z Tobą kochana trzymaj sie dzielnie i duzo sił dla mamy!!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

majeczka
Czesc mateczki,przepraszam ze ostatnio nie pisze ale u mnie nie za ciekawie i jeszcze znikne na pare dni.....
Moja mamsia ma operacje jutro....rak wezlow chlonnych.....
Pozdrawiam was goraco,trzymajcie kcuki prosze i modlcie sie,bardzo bardz bardzo sie boje tym bardziej ze u nas w rodzinie rak ciagle kogos nam zabiera....

dacie radę!!!!! dużo sił dla całej rodzinki, jestem z wami, będzie dobrze!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

za mną bardzo intensywny, upalny dzień, auto pokazało 36 stopni uffff, pół dnia za kierownicą, zakupy, szalejący dwulatek, babcia do pomocy, miałam już serdecznie dość i po przyjeździe z Wrocka marzył mi się zimny redsik ale m. mnie uszczęśliwił, że właśnie on przed chwilą wypił piwo i raczej za kierownicę nie wsiądzie a mieliśmy jechać obejrzeć łódkę, którą ktoś chciał tanio sprzedać, po przejechaniu 50 km okazało się, że to zupełnie nie to o czym rozmawiali przez telefon, tak że wyjazd na darmo, tzn. poza wypalonym paliwem i redsika wypiłam dopiero przed chwilą, kiedy wszyscy w końcu padli

gosiu co to za tajemnicze sprawy rodzinne??? współczuję niespodzianki w pracy

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

słuchajcie - wracamy dzisiaj z zakupów autkiem - tzn. ja moja mam i Kuba, m. na podwórku, tak dla żartu ,staje nam na drodze - ja też, oczywiście żartem, mówię do Kuby
- przejedziemy tatę?
Kubuś odpowiada: nie, bo nas zamkną
ja - i co? - oczekując jakiegoś sprecyzowania w stylu nie można rozjeżdżać ludzi itp..
Kuba - i to jest jedyny powód!

rozwalił mnie tym tekstem dokumentnie:sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

hey dziewczynki!!!Dzis mam wolne i sprzatam w domu powywalałm wszystko z szaf i zapał mi mija:Padnięty::Padnięty::Padnięty:

Pamiętacie jak pisałam ze zmarł ojczym mamy ? a wiec po jego śmierci zaczeła sie walka o mieszkanie to było zenujace jak dobrze trumny nie zakopali a oni juz sie kłocili.Wstyd !!!!!!

Moniś Kuba to tekściarz :Psoty::Psoty::Psoty:

Koniec przerwy !!ide dalej sprzątac

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:love:
Moniś po raz setny powtórze że z Kubusia to taki agent, ze aż boki pozrywałam:sofunny::sofunny::sofunny:
Gosiu włąśnie ja już kiedyś rozmawiałam z kimś na ten temat że wszystko w rodzinie jest dobrze dopóki nie pojawi sie coś o co mogą sie pobić. Praktycznie tyle znam przypadków kłótni i zwad często na całe życie o majątek że aż wstyd o tym mówić:Smutny:.
Najważniejsze jest twoje osobiste podejście do tej sprawy. Wszystko sie jakoś ułoży.
Majeczko bądź silna bo musisz być teraz podporą zarówno dla mamy jak i dla pozostałych członków rodziny.
A u nas nic nowego, wrzesień zbliża sie wielkimi krokami, Bartek mój zostanie posłany do żłobka, nie wiem na jak długo ale jakoś z tego powodu presji nie odczuwam, to znaczy ze jak sie nie zaklimatyzuje to go stamtąd wypisze.
Do tego wszystkiego we wrześniu jednak sie przeprowadzamy. Dodatkowy stres:Zakręcony:. Dzisiaj prawdopodobnie własnie wybiorę sie do tego żłobka po listę wyprawkową abym mogła sobie powoli wszystko kompletować. Troszke chłodniej na dworzu więc może mi sie uda tam dojść:Kiepsko:
Miłego dzionka i do zczytania:love:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

edzia274
Dzień dobry:love:
Moniś po raz setny powtórze że z Kubusia to taki agent, ze aż boki pozrywałam:sofunny::sofunny::sofunny:
Gosiu włąśnie ja już kiedyś rozmawiałam z kimś na ten temat że wszystko w rodzinie jest dobrze dopóki nie pojawi sie coś o co mogą sie pobić. Praktycznie tyle znam przypadków kłótni i zwad często na całe życie o majątek że aż wstyd o tym mówić:Smutny:.
Najważniejsze jest twoje osobiste podejście do tej sprawy. Wszystko sie jakoś ułoży.
Majeczko bądź silna bo musisz być teraz podporą zarówno dla mamy jak i dla pozostałych członków rodziny.
A u nas nic nowego, wrzesień zbliża sie wielkimi krokami, Bartek mój zostanie posłany do żłobka, nie wiem na jak długo ale jakoś z tego powodu presji nie odczuwam, to znaczy ze jak sie nie zaklimatyzuje to go stamtąd wypisze.
Do tego wszystkiego we wrześniu jednak sie przeprowadzamy. Dodatkowy stres:Zakręcony:. Dzisiaj prawdopodobnie własnie wybiorę sie do tego żłobka po listę wyprawkową abym mogła sobie powoli wszystko kompletować. Troszke chłodniej na dworzu więc może mi sie uda tam dojść:Kiepsko:
Miłego dzionka i do zczytania:love:

siemanko ,ale sie z bałaganem rozgrzebalismy~! ledwo żyje z dużym meble przez całe popołudnie przenosiłam i nie mam mocy fizycznej:Trudy::Trudy::Trudy::Trudy:

Edziu własnie z rodzina to najlepiej na zdjeciu i to w środku bo cię moga wyciąc.W tej całej sytuacji najbardziej żal mi mojej mamy kt.óra strasznie to wszystko przeżywa!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

witam
jestem wykończona dokumentnie - Kuba to dzisiaj miał dzień złośliwości, myślałam, że już nie wytrzymam i mu skórę przetrzepię wrrrrrrrrr
najpierw, siedząc na nocniku - ja poszłam wyjąć pranie z pralki ale cały czas głośno rozmawialiśmy - wylał na siebie butelkę wody, pierwsze przebieranie od stóp do głów, potem wszedł na krzesełko i nagle słyszę szczęśliwy głosik - nasikałem na zaklejkę!!!! - patrzę a on zadowolony stoi zasikany i obserwuje jak siuśki ściekają z krzesełka na podłogę - przebieranie po raz drugi!!!
potem poszliśmy wieszać pranie i znów słyszę uradowane dziecko - ale supej sika się kjopelkę w majtki!!!! (super sika się kropelkę w majtki), - przebieranie po raz trzeci!!!!
na koniec poszliśmy na spacer do lasu, tzn Kubuś na rowerku, ja na nogach, zechciało mu się pić, dałam mu soczek i wtedy moje dziecko nabrało pełną buzię soczku i..... wypluło na siebie czyli bluza i spodenki całe w marchewce wrrrrrrrrrrr tu już myślałam, że nie wytrzymam!! miał na sobie nową bluzę i zrobił to specjalnie, nie miałabym pretensji gdyby przez przypadek ale to było złośliwe
moje nerwy ostudził dziki galop w upale i pchanie rowerka do domu, mieliśmy ok. 1 km, szybkie przebieranie i zapieranie soczku, na szczęście puściło!

oczywiście za każdym takim wybrykiem szła pogadanka z mojej strony i oczywiście każdorazowo Kubuś powtarzał swoje: przepjaszam!!! będę grzeczny!!! chciałoby się powtórzyć za reklamą - "przez chwilę" bo tylko na chwilę starczało mu sił do tej grzeczności

uf.... ale się rozpisałam

gosiu bardzo współczuję sytuacji, wiem jak podział tzw. majątku może poróżnić rodzinę i nawet nie chce mi się o tym mówić bo wyobrażam sobie co przeżywacie, bardzo mi przykro!!!

edziu czyli jednak przeprowadzka!!! jesteś pewna??? jeśli tak to gratuluję!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

hej, hej a gdzie jesteście???

m w akcie dobroci zostawił mi pół piwa w butelce, z przyjemnością wypiłam przy tym upale, butelkę odstawiłam na szafce w kuchni i poszłam do kibelka, Kuba oczywiście za mną 9nie odstępuje mnie ostatnio na krok) ale jakoś nie może dojść do łazienki, wołam go
- gdzie jesteś?
odpowiada - piłem piwo, zostawiłaś mi?
ja - nie można!!!!!
Kuba - no jak to, przecież trzeba się dzielić!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

widzę, że chyba wszystkie gdzieś się wczasujecie:lol: ja zostałam na dyżurze ale mam dzień lenia, nic mi się nie chce, chociaż miałam plany:oczko: na razie robię tylko to co konieczne i nie wymaga za dużo wysiłku, niech Kubuś wie, że ma tatę, m. w końcu w domu przez cały dzień

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

hey niedzielnie!!!!!!!!!!!

JESTEM WYPOMPOWANA MAKSYMALNIE!!!!!!!!!!:36_2_39: ZAchciało mi sie porzadków ,jeszcze walcze ,a ile wprow śmieci wywalismy i ile zbednych gratów nie zlicze po tych szafkach było pochowanych tyle niepotrzebnych rzeczy ze szok!!!!!!!!!!!!!!!.Na dodatek młody wczoraj strasznie zagorączkował przez cała noc go trzymalo ,ale dałam czopek przeciwgorączkowy i mięte do popicia (na szczescie pił) i dzis rano skarżył sie że go brzuszek boli dałam troche odgazowanej pepsi odbiło mu sie trzykrotnie i na razie jest ok.Zjadł troche i kisilu i rosołku z kaszka i bawi sie.,mysle ze cos na żołądeczku mu stanęło,juz kiedys tak miał
pozdrawiam i życzę rodzinnej niedzielki!!! my z juniorkiem w piżamach jeszcze a duży do kościoła poszedł

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

witam

byliśmy dziś na festynie, ale wieś z uwagi na pogodę chyba niewiele zarobiła, pożarłam straszne ilości ciasta, tak średnio licząc to pół blachy różnych gatunków, popiliśmy piwa kuflowego, jak nie przepadam za tego rodzaju piwem to dzisiaj wyjątkowo mi smakowało, wygrałam dwie ramki do zdjęć, Kuba wyszalał się na takim dużym dmuchanym zamku ze starszymi dziećmi znajomych, potem wróciliśmy do domu , mężczyźni zostali a ja wróciłam na losowanie głównych nagród
dotarłam z powrotem o 22.00 obaj już spali, oczywiście Kuba nie przebrany w piżamę, tylko w bluzie, skarpetkach i majtkach i bez pampersa, na naszym łóżku, jak zbudziłam m. i zapytałam czemu go nie przebrał i nie położył to usłyszałam, że najpierw zasnął m. a chyba potem Kuba
wrrrrrrr faceci, mnie się to jakoś nie zdarza, najpierw myję dziecko, potem go ubieram w piżamkę i kładę do spania, dopiero potem zajmuję się sobą a ten zwyczajnie położył się z młodym w opakowaniu i myśl;i, że jest oki

gosiu mam nadzieję, że z Adasiem już dobrze i ta pepsi pomogła, trzymam kciuki
a co do porządków to ja też muszę się za to w końcu zabrać i przejrzeć swoje io m. łaszki, wydaje mi się, że sporo tam będzie do wyrzucenia

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

zmęczona jestem i tylko opowiem w skrócie: Kuba dalej potrafi wykończyć pułk wojska, dzisiaj żebym mogła skończyć zakupy w tesco, moja mama wzięła go do galerii, tam są fontannny, place zabaw itd, kiedy już byłam przy kasie to nagle słyszę rozpaczliwy głos mojego dziecka:
- mamusiu, gdzie jesteś, czemu mnie zostawiłaś??? mamuuuuuusiu!!!!!

i widzę jak moja mama wykończona siedzi na ławce a kochany Kubuś urządza przedstawienie na środku galerii, ludzie z wielkim zainteresowaniem oglądają to biedne, porzucone dziecko i śpieszą z pomocą w odnalezieniu wyrodnej matki, młody łypie okiem na około czy jest wystarczająco widoczny i słyszalny, szczęśliwy, że jest w kręgu zainteresowania dalej zawodzi te swoje żałosne: mamuuuusiu!!!
mówię wam, istna komedia, mama jakoś ostatkiem sił podeszła i wzięła to biedne dziecko na ręce i przyniosła do mnie a Kuba wniebowzięty:
- widziałaś, wszyscy patrzyli!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
zmęczona jestem i tylko opowiem w skrócie: Kuba dalej potrafi wykończyć pułk wojska, dzisiaj żebym mogła skończyć zakupy w tesco, moja mama wzięła go do galerii, tam są fontannny, place zabaw itd, kiedy już byłam przy kasie to nagle słyszę rozpaczliwy głos mojego dziecka:
- mamusiu, gdzie jesteś, czemu mnie zostawiłaś??? mamuuuuuusiu!!!!!

i widzę jak moja mama wykończona siedzi na ławce a kochany Kubuś urządza przedstawienie na środku galerii, ludzie z wielkim zainteresowaniem oglądają to biedne, porzucone dziecko i śpieszą z pomocą w odnalezieniu wyrodnej matki, młody łypie okiem na około czy jest wystarczająco widoczny i słyszalny, szczęśliwy, że jest w kręgu zainteresowania dalej zawodzi te swoje żałosne: mamuuuusiu!!!
mówię wam, istna komedia, mama jakoś ostatkiem sił podeszła i wzięła to biedne dziecko na ręce i przyniosła do mnie a Kuba wniebowzięty:
- widziałaś, wszyscy patrzyli!!!!
:sofunny::sofunny::sofunny::brawo:
Witajcie:love:
Moniczko co tu dużo mówić rośnie ci pierwszoplanowy aktor rodem z hollywood:brawo:.
Ja myślę że jeszcze kiedyś będziesz z niego dumna jak jako mama będziesz zapraszana na wszelakie premiery i bankiety Twojego syna, a wtedy napewno będziesz sie głośno śmiała z tego co było kiedyś:brawo:
Majeczko bardzo sie ciesze że z Twoją mamusią już dobrze trzymam kciuki za negatywny wynik z biopsji:love:. Wkońcu musi być dobrze no bo jak inaczej prawda:love:
Gosienko a może masz ochotę na małe wielkie sprzątanko i pakowanko u mnie??? Przydała by mi sie taka doświadczona koleżanka w robieniu porzadków i wyrzucaniu tego co zbędne. Bo u mnie ostatnio chomikarstwem zalatuje, szkoda mi jest wielu rzeczy wyrzucić, bo nóż sie jeszcze przyda:duren:.
Łucjo, Agnieszko dawno nas nie odwiedziałyście. Napiszcie co u was ciekawego:smiech:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

hello !!!!!!!!!!!
Wróciłam z pracy ,młody spi u mamy wpadłam tylko zeby obiad zrobic i wykapac sie a tu ciepłej wody brak:36_1_47::36_1_47::36_1_47:

Wczoraj znów deprasja 5 lat temu Baruś zmarł ,bylismy w kosciele i na cmentarzu wieczorkiem ,ale minuta po minucie wróciły wspomnienia

Moniś artysta ,jest super

Majeczko ciesze sie ze z mama ok ,bedzie dobrze

Edziu trzym sie siostro w pakowaniu mi jeszcze kuchnia została i tez wywale co nie zbedene

Adasiowi minęło juz wrócil do formy wieczorem po kapieli zrobił smutna minke i udaje ze płacze

pytam go dlaczego płaczesz?

on bo tesknie za tatusiem

ja mowie ze tat wroci jak juz ciemno bedzie

a on ożywiony kuwa kuwa tata wróci

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...