Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2018


nati91

Rekomendowane odpowiedzi

Catarisa powodzenia!
Ja też nadal czekam:) a Nati i Roks po terminie, ciekawe czy już rozpakowane.
Floral nie wkurzaj się, pewnie po porodzie się to zmieni, myślę że tesciowa jest speszona i głupio jej wypytywać a te gadanie o innych dzieciach to jej reakcja stresowa.
Mona ja ćwiczę tak z godzinę wieczorem. Najpierw nawet 5 pompniec było nieprzyjemne, teraz dochodzę już do 14 :D Ćwiczę jak w instrukcji, żel,(dużo!) trochę ruchów wewnatrz, a potem rozluźnienie i wypychanie i znowu powtorka-już większy obwod dopóki nie pokonam wczorajszego wyniku. Mam 28 cm aktualnie rozpracowane.

Byłam dziś w poradni szpitalnej na kontroli. Wiecie co sprawdzili? Tętno i położenie główki. A na fotelu będzie bad w dniu terminu- no żal, naprawdę . Ktg też po terminie robią. Dobrze że cała ciążę prywatnie chodziłam to chcoiaz wiedziałam co i jak:/

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=74915

Odnośnik do komentarza

azol piekny wynik :) mam nadzieje ze tez uda mi się dojśc tak daleko, ale niestety mam mało czasu :( powiedz mi jak napompujesz te 14 w srodku to je wypychasz czy najpierw pompujesz w srodku potem spuszczasz i wypada? jak wkladasz kolejny raz co spuszczasz do miekkiego czy wykladasz taki napomponwany 14-razy? masz jakis skuteczny sposob zeby to wychodzilo samo? ja wkladam tylko duzy a podczas zacisknia miesni sam wchodzi tez ten maly i pozniej lekko wyciagam maly i duzy lepiej idzie bo we dwojke nie wyjdą w ogole ;)

Odnośnik do komentarza

To suepr że dziewcyznom się udało :)
Savana, odczucie też jest tak tortury, a jeszcze jak pęknie naczynko injets krwawo to już w ogóle :p
Mona ja wkładam napompowane na 1 tylko do przewężenia, pompuje tak najpierw 5, ruszam w środku trochę i rozluźniam się: szukam pozycji do wypchnięcia (stojąco w rozkroku/ w kucki/ z nogą oparta na wannie) i jak wyjdzie to potem pompuje 8/10/12/14. Czasem 10-15 min stoję i oddycham... Jak zaczniesz za duże od razu to nie wyjdzie, trzeba po kolei

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=74915

Odnośnik do komentarza

Oliwia urodzona o 10-40 waga 3420 8 51 cm szczęścia.
O 2 w nocy coś mi chlupneło, aż się obudziłam miałam piżamę zalaną. Obudził męża i pojechaliśmy koło 3 byłam w szpitalu. Musiałam czekać na salę porodową bo wszystkie były zajęte ale leżałam sobie na łóżku podpięta do ktg. O 7 dostałam sale i rozwarcie miałam już na 5 cm. Położna zaproponowała mi ciepły prysznic na piłce i miałam sobie polewać brzuch ciepłą wodą ale niestety po tym rozwarcie nadal 5 cm i w tedy podłączyli mnie pod oxy a w tedy to już poszło tak szybko że do 10 cm doszłam chyba w 20 min. Po kilku następnych Oliwka była już z Nami ale nawet położna mi mówiła że jak na moją miednicę to duże dziecko. Bolało przy partych jak cholera ale był to piękny poród :) mój mąż płakał jak dziecko.

monthly_2018_03/marcoweczki-2018_66006.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej :) doczekałam się i ja :) Zuzia przyszła na świat wczoraj o 2:45. Poród ekspresowy - przed 22 zaczęły się skurcze :) ból nie z tej ziemi, parte wspominam dużo gorzej niż z pierwszą córką, ale podobno to wina tego, że Zuzia ułożyła się twarzą nie w tą stronę i główka wychodziła jakoś niefortunnie. Na szczęście szybko poszło, a nagroda jest bezcenna <3 byłam nacięta, bo inaczej za długo by to trwało, i dobrze, już się darłam, żeby mi pomogły i wyciągnęły ją :D w ogóle darłam się jak opętana, czułam się jak zwierzę trochę... Zuzia jest ogromnym cycochem, wczoraj spędziła większość dnia na cycu, za to jak mi się ją wreszcie udało odłożyć po 23 i po kilku krótkich pobudkach (wzięła cyca do buzi i od razu spała :p) wstała dopiero teraz o 5:15! Bez pobudki spała jakieś 4h a bez jedzenia jakieś 6h. Ciekawe, czy tendencja się utrzyma :) kocham moje słonko nad życie, nie mogę się doczekać aż poznają się z siostrą <3<br /> Trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane! Już niedługo i Wy będziecie tulić Wasze maleństwa :)

monthly_2018_03/marcoweczki-2018_66019.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Catarisa swietna niunia ibkakoe wloski ma.

my powoli dochodzimy do normy. na szczescie coraz lepiej jest z cycusiem i wybidzaniem sie na niego.
maly wcale nie placze tylko pojekuje. glosniejsza afara tylko na przewijaku.

czy ktoras z was wie czy mozna tak sobie do przychodni podjechac zważyć dxiecko?

trzymam kciuki zs wszystkie nierozpakowane.

Odnośnik do komentarza

Nat, Catarisa gratulacje!!!
Nat ja tez mam wrazenie ze jak kobieta pierwotna sie zachowywalam w drugiej fazie. Mialam wszystko w nosie i podazalam za instynktem, nie analizowalam tylko dzialalam. Tak gdzies przeczytalam ze najlepiej i moze dlatego tez mialam szybki porod?

Odnośnik do komentarza

No właśnie nie dopisałam :) gratulacje Kochane szczęśliwych rozwiązań :)
FloralDrop hehe no takie mam na razie zdanie :p
Wczoraj mąż opowiadał ze śnił mu się poród i czekałam aż do samego końca, że wody odeszły i do szpitala pojechaliśmy to już poród był na takim etapie że w 30min urodziłam, powiedziałam mu ze w sumie to dobrze by było :p ale chyba byłbym się konsekwencji takiego przedłużania wyjazdu do szpitala :p

Odnośnik do komentarza

To chyba marzenie każdej kobiety żeby porod zaczął się od odejścia wód jak w amerykańskich filmach :D ja najbardziej się boję tych boli nieregularnych i zastanawiania się czy to już czy jeszcze czekać... Został mi tydzień a skurczy już praktycznie brak, sprawdzałam właśnie laktator i strach mnie oblecial jeszcze bardziej :) rano miałam depresję wyć mi się chciało a teraz super humor zwariować można...

https://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8m8rtjfjr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw12lfqo7i5.png

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dziewczyny, niech Małe ładnie jedzą i przybierają :)
Nati czyli nie dało się przeoczyć skurczy, uff, to mój stres że za pozno obczaje a daleko do szpitala ;)
Mona dokladnie tak- pompujesz i wyciskasz. Na naszym etapie można wypierać, już w terminie jestemsy to nic się nie stanie nawet jak nam przy tym wody odejdą ;)
Savana, Rose będzie dobrze, dziewczyny dały radę to i my damy :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=74915

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...