Konkurs „Dzień dziecka z Kinderkraft”

[et1978]

Ania z pewnością z huśtawki leżaczka moskitiera NANI UP Kinderkraft, by się ucieszyła, bo lada moment nadejdzie chwila, kiedy świat zechce ona oglądać z innej perspektywy. A to byłoby dla niej wygodne i komfortowe rozwiązanie - dla mamy z pewnością też :)

[Gość karolinakobos]

Moja corcia Majeczka ucieszyła bys sie wlasnie z rowerka biegowego gdyz podkrada starszemu bratu rowerek i probuje na nim jezdzic .Moja żabka ma niecale dwa latka ;)

[Redakcja]

Kochani,

bardzo Wam dziękujemy za wszystkie zgłoszenia konkursowe. Wasze odpowiedzi sprawiły nam nie lada kłopot przy wyborze, jednak udało się!

Oto i zwycięzcy!

- I miejsce - huśtawka leżaczek melodie GINO UP Kinderkraft trafi do PelinS!
- II miejsce - rowerek biegowy NOVI Kinderkraft oraz kask rowerowy SAFETY Kinderkraft otrzyma anulagadula.
- III miejsce - huśtawka leżaczek moskitiera NANI UP Kinderkraft trafi do tatamarysi!

Serdecznie gratulujemy!

Teraz czekamy na Wasze adresy oraz numery telefonów dla kuriera pod mailem konkursy_parenting@grupawp.pl. W temacie wiadomości należy wpisać swój nick oraz nazwę konkursu :-)

[Paulinna22]

Zarówno synek jak i jego mama była by zadowolona z huśtawki leżaczka melodie GINO UP lub huśtawki leżaczka moskitiera NANI UP. Wczoraj minęło 8 tygodni odkąd jestem szczęśliwą mamą Bartusia. Od samego początku synek lubi kiedy jest bujany do rytmu różnych melodii i kołysanek, które towarzyszyły nam już podczas ciąży. Byłoby to dla nas duże wsparcie oraz sposób na wyciszenie przy kolkach, które niestety męczą moje maleństwo. Dodatkowo dużo by ulżyło to nam, rodzicom, którzy niestety nie mają rąk ze stali ;) Jest to mój pierwszy konkurs dla rodziców w którym biorę udział, byłabym szczęśliwa gdyby udało mi się wygrać, a jak wiadomo szczęśliwa mama=szczęśliwe dziecko a nie ma nic ważniejszego niż uśmiech na twarzy naszych pociech :)

[teloyv]

Moją córcię zdecydowanie zadowoliłby rowerek. Julka uwielbia być w ruchu. Jest również fanką wszelkich jeździdeł. Wsiada na wszystko co tylko spotka na swojej drodze i może wprawić to w ruch. Niejednokrotnie wsiada na rowerki innych dzieci pozostawione na chwile gdzieś z boku, bo swojego jeszcze niestety nie posiada. Rowerek dla niej byłby cudowną zabawką, a dla mnie dużym ułatwieniem ponieważ zaaferowana zabawą i jazdą odciążyła by moje zmęczone ręce.