Grudniowe mamusie 2017

[Justyna133]

Ja juz po nauce na dzis :p jaka tu cisza tyle dziewczyn na liscie a nikogo nie ma ;)

[Martucha93]

Zaczęliśmy 19 tc :)

[Justyna133]

Martucha piekny brzusio :)

[Kinga2017]

Na wynik amnio czekam również ja.
Badanie mieliśmy 3.07

[Ksenka]

Jak tam mija niedziela? U mnie i fasolki wszystko okej. Nawet się dziś wyspałam, do 8. Ostatnimi czasy pobudka po 4,5tej i pospane.

Martucha na prawdę ładny brzusio u mnie jeszcze nie jest taki krąglutki hehe :)

[sowianka]

Hej. A ja w czwartek poczułam pierwsze wyraźne pukanie mojej fasolki:) był to pełny 16 tydz super tylko przeraziło mnud to jak pisałam tu któraś z Was, ze prawidłowy termin można określić po ruchach dziecka a mianowicie doliczyć 20 tyg mi by wyszło pełne 36 tyg (to trochę za wcześnie....) wczoraj i dziś też je czułam. Fantastyczne uczucie:)
A my po niedzielnym leniwym poranku za chwilę obiadek i wybieramy się na lody może na Starówke:)
Pozdrawiam miłej niedzieli.
Martucha brzuszek śliczny u mnie też już taki widoczny nawet nie wiem czy nie bardziej:) ale póki co 2 kg +

[Julita19]

Witam was
Dziśbo śniadaniu dzidzia tak fikala jak nigdy ☺ byliśmy na zakupach a teraz u teściowej na obiadek. Potem też pójdziemy może na lody.
A nie słyszałam o tym dołączanie tygodni. W pierwszej ciąży ruchy poczułam 17 tc a urodziłam 41tc wiec u mnie się nie sprawdziło. Teraz jestem 15t2d wiec powinnam 35tc to za wcześnie.

[eewelaa]

Ja dziś przespałam noc w końcu córce zaczęła spadać temperatura. Mieszkanie posprzątane i teraz na chwilę się położyłam i poczułam moje maleństwo <3

[Justyna133]

Hej dziewczyny ja w wyrku odpoczywam czytajac notatki obiadek juz podszykowany wiec tylko wstac i ogarnac ale poki co nie jestesmy glodni bo wciagnelismy z mezulem chrupki :p
U mnie tez poczulam pierwsze ruchy w 15 tc wiec 35 raczej duzo za wczesnie
Milego dnia

[zosia22]

Witajcie dla macie fajne brzuszki☺. U mnie jeszcze brzuszka nie ma i ruchow dzidziusia też jeszcze nie czuję. Troszkę Wam zazdroszczę ale może niedługo i moja dzidzia zacznie się ruszac☺. U nas spokojnie zjedliśmy obiadek i leniuchujemy jeszcze dwa tyg i przyjedzie mąż z trasy już się nie możemy doczekać. Miłego popoludnia☺

[Asia1991]

Hej. Ja jutro zaczynam 19 tydzień i narazie cisza. Już się ruchów nie mogę doczekać;) narzeczony w pracy a ja u mamusi leniuchuje dzisiaj;P miłego popołudnia;)

[Martucha93]

Zosia widzę ze na jednym wózku jedziemy, moj maz tez kierowca

[zosia22]

Martucha to widze ze nie jestem sama. Ciezko bez tych mężów w domu ale trzeba sobie radzic. Na dlugo Twoj maz wyjezdza? Ja musze czekac 3 tyg i przez tydzien mam go w domu.

[Gość reNiferr]

Wy dziewczyny macie zawodowych kierowców a ja marynarza i właśnie od wczoraj mam go w domu;) dlatego trochę zniknęłam z forum ale już wszystko nadrobilam;) macie super brzuszki ja też już +4kg i brzuszek zaokrąglony ale obcy jeszcze nie wiedzą o ciąży więc jeszcze tak nie widać, pewnie jakbym obcisłe rzeczy ubrala to wątpliwości by nie mieli.

[sowianka]

Wiem że do wszystkiego można się przyzwyczaić, ale powiem Wam szczerze że nie wiem czy umialabym wytrzymać tyle czasu bez mojego meza:)
Jesteśmy 13 lat po slubie a 15 razem i najdłuższa fo tej pory rozlaka to 5 dni jeden raz i myślałam że zwariuje:)
(Chyba nie powinnam tego pisać co?)

[Justyna133]

Sowianka my z mezem tez jestesmy razem praktycznia w czasie kiedy nie jestesmy w pracy. Najdluzsza rozlaka to 2 doby jak bylam na szkoleniu
Jesli chodzi o dziewczyny to jest to kwestia przyzwyczajenia i mysle ze kazda z nas gdyby byla w takiej syuacji to by przywykla
Milego dnia :)

[zosia22]

Ciężko jest się przyzwyczaić, jakos trzeba wytrzymać i dac radę. Nie mamy bardzo innego wyjścia. Nie jest łatwo ale życie taki jest nie zawsze tak jak by się chciało niestety.

[zosia22]

Najbardziej szkoda dzieci. Córka ma 9 lat syn 7. Rozumieją że tata jest w pracy same liczą w która sobotę wróci. A teraz jak będzie ten maluszek i jak nie będzie tak widział taty to ciekawe czy się nie będzie bał jak go zobaczy. Mam nadzieję ze nie bo to było by dla niego napewno bardzo przykre.

[Martucha93]

Zosia moj maz tez w terminie 3/1, ja wytrzymuje tylko dla męża bo to jego pasja, zawsze o tym marzył i nie mogłam powiedzieć nie realizuj swoich marzeń bo mi bedzie smutno :) moj brat jezdzi 3/2, i starszy syn 13l wiadomo rozumie wszystko ale i młodszy (2l) nie boi sie go jak przyjeżdża, leci do niego cieszy sie i nie odstępuje go na krok nawet jak był młodszy, chyba wszystko zależy od podjscia tatusia, bo jak wróci i bedzie rzucał tekstami nie teraz synku bo tatuś zmęczony po pracy itp to wiadomo ze dziecko sie odsunie, a jak bedzie często dzwonił to dziecko z radością na tatusia czeka

[zosia22]

To tak jak moj maz zawsze chcial jezdzic. Z tymi starszymi ma bardzo dobry kontakt. Jak przyjeżdża to przez tydzień ja mam spokój bo chodzą za tatą ☺. Trochę się boję czy sobie poradzę sama z trojeczka, ale musi być dobrze.

[Julita19]

Podziwiam kobiety które mają cały dom, dzieci ,codzienne spraw w których mąż by się przydal coś przekręcić itd a tu go nie ma. Ja bym tak nie mogła chyba za bardzo bym tęsknila i cały czas bym myślala co robi czy nic mu się w tym momencie nie stało. Wykonczylabym się psychicznie.
Objadlam się śledzi ze aż mi w żołądku kwaśno☺ teraz czekam aż mała zacznie się ruszać jak to zawsze po śniadaniu

[Justyna133]

A ja dzis i jutro w domku mam wolne na nauke tyle ze po dwoch pytaniach juz jestem zmeczona heh juz chce miec to z glowy

[sowianka]

Justyna życzę Ci cierpliwości w opracowywaniu pytań i jak najszybciej zaliczenia:)
Zapewne można się przyzwyczaić ale ja to taki typ jak Julita piszesz też bym się wykonczyla. Dziewczyny jesteście super tyle obowiązków i właściwe same to ogarnia cie i jeszcze ciąża (Zosia trzecia:) z resztą tak jak ja:)) podziwiam Was.
Miłego dnia i dobrego samopoczucia:)

[Justyna133]

Sowianka dziekuje bardzo w srode mam obrone wiec bede Was prosila o kciuki :)

Jejku jutro juz 17tc mi sie zacznie coraz wiecej czuje ruchow maluszka :)
Ja tu i tak tyg w tyle. Wczoraj pol dnia ogladalam polozne na yt i powiem ze ciezka prace maja kobiety

[zosia22]

Sowianka trzeba nie ma wyjścia ☺. Najgorzej bylo auto ogarnac jak cos sie psolo ale teraz i z autem daje rade. Zawsze chcieliśmy mieć troje dzieci i teraz sie cieszymy że się udało. ☺