Skocz do zawartości
Forum

Grudniowe mamusie 2017


Aneta24

Rekomendowane odpowiedzi

Już po USG ogólnie wszystko ok ale jestem nie zadowolona z doktora który robił USG nic nie mówił , zdjęcie zrobił że nie wiadomo co na nim jest , foch że przyszłam już na 2 USG a powinno być pierwsze... A płeć stwierdził że w tym tyg nie da się określić a 13tydz 5 dzień. Normalne stwierdziłam że idę na USG prywatnie

Filipek 19.03.2010
Lenka 27.10.2015

Odnośnik do komentarza

Eewelaa jesli chodzi na nfz a prywatnie to niebo a ziemia. Ja jak trafilam z krwawieniem do szpitala to lekarz stwierdzil ze sie zamoco papierem podcieralam i dlatego krew mi leci. Dopiero jak powiedzialam ze zostaje w szpitalu i sie nie ruszam to sie mna zajal. A na drugi dzien (w pon) jak mnie zbadal ordynator i wyciagnal palce z krwia to tamten lekarz tylko glowe spuscil. A teraz chodze do moje gin prywatnie na kontrole szyjki itp i nie bierze ode mnie kasy za kazda wizyte.

Odnośnik do komentarza

Dokładnie tak.Ja do gin.chodzę tylko prywatnie.Z pierwszą ciążą poszlam na nfz ale bylam mloda i nie pracowalam.Koszmar,twierdzil ze wszystko ok,dostalam krwawienia to nawet mi leków do domu nie przepisal.Fakt polozyl do szpitala na 2 dni i koniec.Na koniec ur wcześniaka który byl o 4 tyg mniejszy niż powinien być.Dobrze ze trafilam ze skurczami do innego szpitala.Z drugą ciąża od początku poszlam prywatnie.Mam wadę macicy i musze mieć akladany szew,potem leki na rozwój pluc.

Odnośnik do komentarza

Gocha tez wczoraj tak rozmyslalam... ile to mialam lat jak poznalam mojego meza ile on mial lat ile teraz ze czas tak szybko leci
Ehhh nic z tym nie zrobimy. Napewno jestem szczesliwsza niz wtedy
Od kad zaczelismy starac sie o dziecko minal rok a to bylo tak niedwano. Moj syn zaraz bedzie mial 15 lat a niedawno taki malutki byl. Zanim sie obejzymy bedzie grudzien i bedziemy tulic nasze malenstwa a za chwile bedziemy im wyprawiac roczek :) dlatego mysle ze trzeba doceniac kazda chwile naszego zycia kazda sekunde ale wiem ze jest to ciezkie w dzisiejszych czasach...
Ja dopiero wstalam. Maz w pracy to czlowiem pospal :D
U mnie zaraz 15 tydzien. Juz sie nie moge doczekac wizyty 3 lipca moze uda sie plec podpatrzec :D
Stanelam na wage dzis i jest +1.9 kg hmm wiem ze wzrost wagi nie unikniony ale mam nadzieje ze zmieszcze sie w 10kg dodam ze mam nadwage z 7kg i wskazane jest mi delikatne przytycie :D
A jak u Was samopoczucie? Ile macie juz na plusie? Czytalam ze czujecie juz ruchy, razem z mezem nie mozemy sie doczekac zeby poczuc
Ale zaspamowalam forum :D

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eni6rp8pj.png

Odnośnik do komentarza

Justyna tyjesz książkowo :D ja niestety zjadalam mdłości wiec na plusie mam ok 3 kg :/ Co gorsza jadę teraz na całe wakacje do rodziców wiec będzie się działo. Szczególnie ze moi rodzice są wielkimi (przenośnie i dosłownie ) miłośnikami polskiej kuchni - dzień bez smażonego dniem straconym! A ja mam taki apetyt :C ojjj co to będzie...

Odnośnik do komentarza

A u mnie dzień zaczął się pechowo. Znalazłam na nodze kleszcza... był tak malutki że mąż myślał że to drzazga lub wrosniety wlosek. Dopiero po wyjęciu widać było odnoza i tułów. Oddałam go do laboratorium na badanie DNA, ale jest tak maleńki (jak paproszek) że nie wiadomo czy będą w stanie go zbadać a wolałabym wiedzieć czy był z borelioza czy nie... i co robić dalej...
U mnie waga minus 2kg i kiepsko z apetytem. Wszystko co zjem powoduje dyskomfort w buzi. Ale po pierwszej ciąży zostało 10 kg na plusie więc może to i dobrze. Zajrzałam do poprzedniej karty ciąży i obecną wagę miałam w 28TC!! Czyli dobrze by było nie tyc przez następne 3 msce ;) Miłego weekendu Mamusie :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny powiem wam ze z waga to jest roznie. Ja w pierwszej ciazy do czasu upalow malo przybralam na wadze a jal tylko zrobilo sie goroco to nogi wychodzily mi z butow... Ok tyg po porodzie zeszla ze mnie woda. Bylam tak spuchnieta za kostek nie mialam, wygladalam jak balon. A i teraz przez diete unikam cukru i wiecej sie ruszam bo przy malym dziecku co chwile jest cos do prania sprzatania itp.

Odnośnik do komentarza

Gocha u mnie apetyt bez zmian a nawet mniejszy ale waga jednak idzie w gore :/ taki los kobiet w ciazy :D
Ojjj jesli chodzi o rodzicow to moi tacy sami. Wczoraj na dniu taty mam nalozyla mi caly talerz ciasta i zdziwiona ze tylko zjadlam maly kawalek zreszta tesciowa tak samo nie moze zrozumien ze nie chce :/
W ogole za slodkim nie przepadam nawet od lodow mnie odrzucilo
Justyna spokjnie nie ma co sie denerwowac napewno bedzie dobrze
Ja tak wlasnie za kazdym razem jak jem owoc to zastanawiam sie czy dobrze umylam i nie zaraze sie toxo :/

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eni6rp8pj.png

Odnośnik do komentarza

Justynaem, nie martw się. Bardzo mały procent kleszczy jest zarażonych. Bacznie obserwuj miejsce ugryzienia. Ja zamierzam wakacje spędzić na działce, koło lasu. Też trochę się martwię o kleszcze i przeklęte komary. No ale co zrobić, jakoś przecież trzeba starać się normalnie żyć w ciąży. Mieszkania w bloku mam już dość, szczególnie teraz jak cały czas brak mi tlenu.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim! Czy są tu jakieś młode, przyszłe mamusie? :)
Poszukuję dziewcząt DO 19 ROKU ŻYCIA, które obecnie są w ciąży.

Jestem studentką IV roku psychologii na Uniwersytecie Gdańskim, piszę pracę magisterską o czynnikach wpływających na przebieg adaptacji do macierzyństwa u nastoletnich matek.

Badanie przeprowadzam za pomocą ankiety internetowej, do której link wklejam poniżej:
https://www.ankietka.pl/ankieta/285511/czynniki-ochronne-i-czynniki-ryzyka-u-nastoletnich-matek.html

Ankieta trwa ok. 10 minut, za udział przewidziane jest losowanie upominków! :)
Każde wypełnienie jest dla mnie na miarę złota! Bardzo proszę o pomoc!
Dziękuję! :)

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny , mam pytanie. Jestem w 16tygodniu i 3'dniu.Od zeszłego piątku coś mnie rozkladalo, bóle głowy całego ciała gardła oraz szyji. W ten poniedziałku byłam u lekarza rodzinnego. Posłuchał mnie, przepisał fiorde, nebu dose do inhalacji, stodal, iskial i rutynacea. Od środy męczy mnie coraz bardziej suchy kaszel i wydzielina z nosa zmieniła kolor na żółty...inhalacje nie pomagają. Nie miałam ani razu gorączki. W poniedziałek chce iść znów do lekarza. Czy suchy kaszel może zaszkodzic dziecku? Brzuch nie już boli od tego kaslania.

Odnośnik do komentarza

Witam was kochane dawno nie pisalam ale mamy problemy zdrowotne starszego syna leze z nim w szpitalu dzieciecym z podejrzeniem salmonelli i modle sie zeby tylko nie bylo to to. Ogolnie czuje sie dobrze jedynie co to boje sie o dzieciaczki teraz ale co zrobie nic nie moge tylko modlic sie i czekac na wyniki syna. A odnosnie ruchow dzidziusia to tez juz czuje.

http://olus2011.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqgzu36e9c7qcr.png

Odnośnik do komentarza

Asia koniecznie lekarz musi złagodzić suchy kaszel bo niepotrzebnie morduje Twoja macice. Lepiej jej nie denerwować i tak ma dużo do roboty!

Btg współczuję choroby synka. Ciepło to te cholerne wirusy i bakterie mnożą się na potęgę! ! W sklepach i tzw street food to czesto slabo z higieną. Wiem, że bardzo martwisz się o syna ale dbaj tez bardzo o siebie. Szczególnie w szpitalu zważaj na zarazki i jedz regularnie, bo w stresie to różnie bywa z pamięcią... Koniecznie daj znać co z małym. Macie podejrzenia skąd złapał chorobę?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...