Storczykowa

Ale ze mnie gapa. Jest wiadomosc od Justyny. Wielkie dzieki. Z tel nie moge tego ogarnac jutro dopiero wieczorem bede miec dostep do kompa. Dzis ciagle mysle o Kindze.... dzis jest ten dzien w ktorym miala isc do szpitala. Trzymaj sie kochana.

Justyna a mnie zaprosisz do swojego grona?

Magda ja glukoze mialam kilka razy robiona i zawsze jest wysoka. A wode pije w duzych ilosciach.

Witajcie mamuski. Mam kilka stron do nadrobienia i napisania moich przemyslen. Wczoraj bylismy z mezem na polowkowym i nasz Natan bedzie mial siostre:) z mala wszystko ok. Wazy 365g strasznie sie wiercila. Ja mam 2 kg na plusie plus podejrzenie cukrzycy ciazowej. Zaraz jade zawiesc l4, do poloznej i do pani diabetolog. Czy ktoras z was ma ketony w moczu? I wysoka glukoze na czczo a po obciazeniu glukoza 75g norma jest dobra.

Justyna 133 zazdroszcze ci tego spania, ja najpozniej juz o 7 jestem na nogach. Albo syn mi nie da pospac albo fasolka. Chodze pozno spac a jeszcze zgaga mnie meczy. Ja juz w domu po badaniach, nigdy mi tak sniadanie nie smakowalo jak dzis... A od 5:30 juz nie spie wiec moja fasolka byla tyle czasu bez sniadanka.

Dziewczyny bardzo ladne macie te brzuszki. Kazda z nas ma taki wyjatkowy. Ja mam ok 1,5 kg ma plusie. Tylko strasznie nogi mi puchna:(

Witajcie kochane mamuski. Podczytuje was w wolnych chwilach ale nie mam czasu zeby odpisac. Czuje ruchy mojej kruszynki juz coraz bardziej, nawet pod reka czuje wyraźnie jak przesuwa swoja raczke i puka do mnie. Jutro mam badanie polowkowe i czekamy czy potwierdzi sie corka i najwazniejsze zeby byla zdrowa. Wlasnie jestem w laboratori robie krzywa cukrowa. Pani wdusila mi cytryne i na szczescie w tym roztworze plywaly kawalki cytryny wiec moglam sobie pomiedzy lykami troszke jej pocyckac. W pierwszej ciazy strasznie wymiotowalam po glukozie. Teraz jest ok takze polecam cytryne. Mi glukoze rozrobione w 330ml chlodnej wody i bylo do przezycia.

Kiedys ogladalam jakis program i tam bylo jak zrobic samemu domowe elektrolity. Woda, sok z cytryny, miod i troche soli. Proporcji nie pamietam ale wazne zeby nie bylo slodkie od miodu. Wazne zeby pic duzo wody w ciazy. Mi w poprzedniej tak sie woda zatrzymywala ze wygladalam strasznie, teraz tez to sie zaczyna.

Ulaaaa nie wiem czy dlatego boli cie glowa ale cos ci napisze. Moja siostra miala takie bole glowy ze nie potrafila z lozka wstac i wyladowala w szpitalu. Zbadali jej plyn mozgowo-rdzeniowy i byl tal strasznie gesty ze ciezko im bylo go nabrac do strzykawki. W plynie wszystko bylo ok. Tylko był mega gesty i przez to siostre tak bolala glowa. Musiala pic po 3 litry wody zeby rozrzedzic plyn. Miala pic regularnie a nie tylko wtedy jak jej sie chcialo. Po kilku dniach jak reka odjal. Teraz jak boli ja glowa to pije wode i jest ok. Ale wiadomo nie kazdy tak ma.

Dzień dobry. W poprzedniej ciazy tez bylam na forum otwarym po porodzie jedna z dziewczyn strasznie nam mieszala i w wiele rzeczy nie wierzyla np moje dziecko soe juz przekreca na boki, ale nie brala tego pod uwage ze tak naprawde miedzy dziecmi bylo nawet 1,5 miesiaca roznicy. Zalozylysmy zamkniete forum, które z czasem zamarlo ale los byl przewrotny i "moja lipcoweczke zuzie" spotkalam tutaj w grudniowkach. Wiem ze forum jest po to aby moc sie wypowiadać na dany temat ale zle sie dzieje jeśli osoby piszace zaczynaja sie kłócić. Tez jestem za zamknieta grupa ale nie mam fb. A druga kwestia nie wiem czy mnie zechcecie przyjac do swojego grona.

Witajcie mamuśki. Dawno mnie nie bylo, ale czytam was na bierzaco. U mnie niestety masa problemow i zmartwien. Nie mam czasu i glowy by cieszyc sie ciaza. Kinga bardzo ci współczuję choroby synka. To jest wasza decyzja, ciężko jest kogos oceniac nie bedac nigdy w takiej sytuacji. Ja osobiscie nie wyobrazam sobie usuniecia dziecka, wolalabym urodzic chore. Sumienie nie dawaloby mi spokoju... Ale to jestem ja anie ty. Rozwazalas urodzenie dziecka i ewentualne oddanie go do adopcji?

Julita jak bylam w poprzedniej ciazy to dziewczyna pisala na forum jakie miala przejscia z glukoza i chyba po 3-4 nieudanych probach i zwymiotowaniu dziewczyna poszla do dietetyka i dostala posilek odpowiedni zeby zbadac krzywa cukrowa. Ja np po badaniu zle sie czulam bylam ospala, brzuch mnoe bolal plus mega biegunka ale to ponoc bylo ok.

Julita mi w poprzedniej ciazy tez na e wcisneli cytryny ale teraz juz sobie nie dam i koniec maja mi wcisnac i tyle. Ja nie jem cukrow i jak ja mam tyle glukozy wypic? Trzeba byc wyrozumialym. Mimina czasami tak jest ze jak sie wali to wszystko sie wali. Ja jestem calymi dniami sama z dzieckiem w domu, maz w pracy... Syn teraz strasznie mi ucieka i musze zanim biegac chociaz wiem ze mi nie wolno ale mieszkamy blisko drogi a ogrodzenia jeszcze nie mamy. Dobrze ze meza siostrzenica ma teraz wakacje to pomaga mi przy malym a przy okazji sobie cos dorobi.

Julita krzywa cukrowa niestety jest obowiazkowa. Wiem o czym mowisz ja tez w poprzedniej ciazy mega sie meczylam jak robila ten cukier. Pielegniarka mnie poganiala zebym szybciej wypila ten roztwor chociaz jej mowilam ze zwymiotuje i tak sie stalo. Dobrze ze umywalka byla w pomieszczeniu. Teraz podobno jest glukoza o smaku cytryny plus sama mozesz sobie przyniesc cytryne ktora ci wdusza juz na na miejscu.

Zuzia ale fajnie ze się "spotkałyśmy " nawet bym nie pomyslala ze trafie jeszcze na kogos z lipcoweczek a tu taka niespodzianka☺ Przez pewien czas brakowalo mi dziewczyn z forum, tyle o sobie wiedzialysmy. Szkoda ze forum padło. Kaja juz ma 3 dzieci, eka ma Łukasza i Madzie. My tez chcielismy miec wczesniej drugiego bąbelka ale jak to sie mówi nie zaskoczyło. Widocznie bylo nam pisane na grudzień. Ja polowkowe bede miec w 21 tc i wydaje mi sie ze jest ok. Moja gin strasznie pilnuje terminów badan wiec chyba do 22 tc mozna robic polowkowe.

Oczywiscie chodzilo mi o mleczany magnezu a nie wapnie. Ale tak to jest jak sie pisze z dzieckiem ktory wlasnie szaleje na motorku trojkolowym

Emma zgadzam sie z toba w 100%. Mi moja gin kazala wlasnie kupic albo magne b6 albo asparaginian bo maja mleczany wapnia. A ze tez musze brac potas bo czasami serducho mi szaleje to biore asparaginian 2x1 tabl. A jesli chodzi o badania to moja gin szyjke bada na usg bo tak jak ona twierdzi ze jak bedzie mi wkladac palce to czasem szyjka moze sie skarac (tak mialam w poprzedniej ciazy jak lezalam w szpitalu ze skurczami i codziennie pchali paluchy i potem szyjka skrocona i rozwarcie na palec i od 31 tc lezalam). Tymbardziej ze biore luteine dowcipnie i mamy zakaz wspolzycia. Na tej wizycie napewno pojde na fotel. Wg kazy gin ma jakies tam powody odnoscie brania czy nie brania na fotel. Ale to jest moje subiektywne zdanie.

Justyna jak rodzilam w lipcu to tez dziewczynki to byla rzaskosc. Najważniejsze zeby było zdrowe. My pierwszego chcielismy synka i tak sie stalo a teraz marzymy o corce i narazie tak jest ale czy bedzie okaze sie jak wyjdzie.

[url=http://http://allegro.pl/medela-ksiazka-warto-karmic-piersia-poradnik-hit-i5698173408.html To jest ta ksiazka o ktorej pisalam. Ja osobiście ja polecam mamom chcacym kp.

Zuzia ty moze rodzilas w 2014 roku w lipcu? Ja bylam na takim forum potem Karmelowelatte namieszalo i bylo juz forum zamkniete ale nie pamietam kto zalozyl. Moj poprzedni nick to Szczęśliwa_Mezatka. A syn to Natan. Tylko jeden chlopak mial tak na imie.

Pisze w czesciach bo lubi mi polowe zezrec. Co do wiekszej ilosci sluzu i bardziej intensywego zapachu to tez tak mam i moja gin mowi ze to ok. Jesli chodzi o dom to my zaczelismy budowe w 2011 a przeprowadzaka 30.10.2015 Przez moja cala poprzednia ciaze plus ok 8 miesiecy po porodzie nic nie bylo robione bo z ciaza bylo cos nie tak to pozniej moj polog potem maly w szpitalu itp takze ponad 1,5 roku w plecy. Ale radosc jak wprowadzilismy sie do siebie na wlosci nie do opisania. Nie mamy jeszcze wszystkiego w domu ale co tam. A teraz jak oczekujemy drugiego dziecka to kuz wogole. Aha tak mi sie przypomnialo mam bardzo dobra ksiazke o karmieniu piersia od poloznej. Warto karmic piersia. I co dalej? Jak ja znajde to dokładniej napisze tylut i autora. Kosztuje 26zl a jest super. Opisane problemy z piersiami i dzieckiem, uczulenia itp przeczytalam ja od deski do deski i moj maly byl na cycu 21 misiecy. Napisalam do was i juz mi lepiej.

Witajcie mamuski. Mój termin to 07.12 Od tyg was tylko podczutuje, nie mialam weny zeby cos napisac i cieszyc sie waszym szczęściem. Tak jak pisalam wczesniej tylko moja siostra wiedziala o ciazy a po wizycie jak juz wiedzielismy ze bedzie dziewczynka zaczelismy mowic o ciazy. Mala czesc rodziny powiedziala gratulacja bo reszta to szkoda gadac. Znajomi juz lepiej zareagowali na wiadomosc o ciazy. Bardzo mi sie zrobilo przykro. Wiem ze nie powinnam sie tym przejmowac ale czasami jak nikt na e widzi to sobie poplacze. Dobra juz koniec o mnie. Ja tez nie posiadam fb. W poprzedniej ciazy bylam na forum lipcoweczek i bylo fajnie do czasu rozwiazania gdy to jedna z dziewczyn zaczela mocno mieszac w nas i zalozylysmy zamknieta grupe i po mojej przeprowadzce do nowego domu i padnieciu laptopa strcilam haslo i kontakt z dziewczynami. Takie forum jest naprawde dobre. Mamy sie radza siebie nawzajem. Pierworodki pytaja mamy juz doświadczone. I te emocje jak ktoras napisała "odeszly mi wody" i potem tylko zdjecie maluszka. Taka fajna przygoda.

Co mi tak posty ucina w polowie:-(. Maz sie prawie poryczal mi lza tez poleciala. Mala wazy 191gramow. Bylo dokladnie widac wargi sromowe. Wszystko ok termin wg usg 01.12 wg om 07.12.

Bylam z mezem na wizycie i moge sie pochwalic bedzie dziewczynka

Aneta ja o ciszkach tez jeszcze nie mysle bo sporo mam po synku uniwersalnych. Chodzi mi raczej o wszystkie kosmetyki jakis szlafrok do szpitala kapcie itp. Aneta ty nie masz prawie wcale brzucha(bez obrazy) wygladasz ekstra. Ja mam juz taka pilke ze szok. Ale powiem wam ze tylko moja siostra wie i nikt wam wiecej, reszta sie chyba domysla. Maskuje sie w ubraniach. Ale czas najwyzszy juz powiedziec. Justyna to ja tez zostaje przy grupie odchudzajacych sie po ciazy. Im nas wiecej tym lepsza mam motywacja.