Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie nadrobiłam zaległości :)
Gratuluję udanych wizyt i pięknych dzieciaczków.
Ja w czwartek znowu widziałam maleństwo, bo byłam po skierowanie na badania. Wiecie co rozebrałam się, a lekarz ale już 10 tydzień, więc zrobimy przez brzuch ... Zupełnie zapomniałam od którego tygodnia nie robi się dopochwowego USG.
Dzidzia ledwo się mieściła w tym swoim pęcherzyku. Jutro idę na badania krwi i w czwartek znowu wizyta, a 8 maja prenatalne krew i usg.
Są dni, że nie czuję aż takich mdłości, a są że muli mnie i muli. Też najchętniej przespałabym cały dzień.

http://fajnamama.pl/suwaczki/6dg3c0y.png

Odnośnik do komentarza

Runa tak mam w normalnym położeniu. Nowa- trzeba mieć świadomość i trzeźwo myśleć. Ja wiem że kiedyś mogę nie znaleźć tętna ale nie spojrzałaś na to z drugiej strony że jak będę już czuła ruchy a maluch zrobi mi psikusa i nie będzie się cały dzień ruszać to takim detektorem mogę się uspokoić a jak nie znajdę wtedy(w co wątpię) to mogę szybko zgłosić się do lekarza. Czytałam o tym urządzeniu wiele i narzekały na niego tylko te kobiety które nie miały z nim styczności.

Odnośnik do komentarza

Nie ma co sie martwić na zapas.... No i ja nie czytam takich pierdol... To jest Internet... Każdy może napisac sobie cokolwiek....

Trzeba do tego podejść na luzie... Ja mam wizytę 28.04 (ostatnia była 5.04).... 9.05 ide na prenatalne... Jeżeli lekarz ci nic takiego nie mówił to czym sie przejmować.... I po co chodzić w nerwach tylko dlatego ze przeczytalo sie ze można poronic, można mieć puste jajo....

My się staraliśmy 2,5 roku... To nie tak że mi wszystko jedno... Ale nie ma co panikować... Następnym razem weź nr telefonu od gina i zawsze można zadzwonić....

A tak w zasadzie jezeli bym zaczęła plamić to pierwsze co robię to jade do szpitala....

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3os65gkn05cd7i.png

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Witajcie poweekendowo!
Z tymi urzadzeniami to mysle, ze kazdy musi zdecydowac czy bardziej go to uspokoi czy bedzie niepokoilo. Ja zastanawialam sie nad mata angel care, ale stwierdzilam, ze chyba ewntualne nieprawidlowe dzialanie by mnie bardziej meczylo niz pomagalo. Ale znam dziewczyny, ktore maja detektor i pozniej mate i to im daje poczucie kontroli i spokoj. Bardzo to wszystko indywidualne..
A tych wyborow cale mnostwo przed nami i zawsze znajda sie zwolennicy i przeciwnicy. Pomijajac jedzenie, kosmetyki i nosidla to pamietam jaka dyskusje wzbudzalo, ze ja Synka na poczatku otulalam ciasno w cieniutki kocyk zamiast nosic go w rozku (bo przeciez mu zimno i ciasno). Wtedy to byly dylematy a teraz z perspektywy czasu sie tylko z tego usmiecham :))
Milego dnia

Odnośnik do komentarza

Skorpionka, co do otulania, ja właśnie zkaupiłam na olx woombie ;)
Złapało mnie przeziębienie. Ratuję się płukaniem gardła szałwią, jedzeniem czosnku, piciem herbaty z cytryną i miodem, właśnie robię syrop z cebuli. W pracy wzięłam urlop. I tak mi się już w tym roku nie przyda, więc sobie pozwalam, ile mogę :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :*
Dziś kolejne usg 10 tydz dzieci mają po 3,5cm.
Ja do dziś plamie na brązowa ale wszystko jest dobrze.
Bóle brzucha też mam takie jak przed okresem i takie jak by mnie ktoś uderzył w brzuch.
Co do maty Angel to mam i byłam zadowolona a z aparatu do słuchania tętna nie byłam.
Sama też synka zawijalam ciasno w kocyk, mama kupiła mi rożek czy jak to się nazywa to wcale tego nie używałam.
Puste jaja płodowe - każda się z nas martwi jedna bardziej druga mniej. Też od początku ciąży podejzewali ciążę pozamaciczna, potem puste jaja a dziś wszystko jest ok. Też się bardzo przyjmowała żeby było wszystko dobrze ale nie daje się zwariować. Staram się żyć normalnie, wychodzę z domu do kina na basen ( zawsze z woreczkami :)) latam samolotem. W drugiej ciąży leżałam i nie oddychalam żeby wszystko było dobrze a co miało się stać to stało.

Będziemy się już przejmować do końca życia. czy aby napewo wszystko jest ok czy kupka ma dobry kolor i tak dalej.

Ja nadal zygam jak kot, minimum 5 razy dziennie brzuch mi się zrobił bardzo widoczny w zeszłym tyg. Też chcę mi się bardzo spać. O 19 śpię jak małe dziecko. Pracuje tylko 4 godz dziennie (jestem na samo zatrudnieniu). Jem mało a często. Wyszło mi jakieś białko w moczu i mam bardzo dużo pić wody i za parę dni powtórzyć badanie.
Trzymajcie się ciepło :*

Odnośnik do komentarza

Owca mi minęły przed świętami, potem we wtorek na moment wróciły i już prawie w ogóle nie ma. Czasami jak zgłodnieję, to coś zemdli ale czuję się o wiele lepiej. Tylko cycki mocniej bolą i zawroty głowy mam.
Dziś mi się źle i niewygodnie spalo, brzuch pobolewał, domyśliłam się że to przez tyłozgięcie i macica się prostuje to ciągnie. To położyłam się na brzuch i na ten moment przeszło. Gorzej jak się obudziłam, takiego bólu w lędźwiach już dawno nie miałam, dodatkowo brzuch stwardniał i też kłuł. Wzięłam nospę i na szczęście przeszlo.
Miałyście coś takiego? Co to może być?

Dominik ♡
https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyedqn96449.png

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Owca wiedze gadzetowa nabedziesz bardzo szybko. Jest tego cale mnostwo :)
Runa u mnie tez piersi bolace i ogromne. Najgorszy moment to sciagniecie bisutonosza ;) Brzuch mnie tez czasami pobolewa po nocy, moze to kwestia pozycji snu. Zawsze spalam na brzuchu, teraz staram sie pilnowac i spac na boku, ale przez to moj nieprzyzwyczajony kregoslup daje mi niezle popalic. Takze poranki sa kiepskie. Ale jak sie rozchodze to jest wszystko ok.
Mogu jak zdrowko? Jest poprawa? Mi ostatnio pomogla hebata z sokiem domowym z malin. A na gardlo wlasnie szalwia.
Oby wszystkim wymiotujacym szybko przeszlo no koniec pierwszego trymestru juz tuz tuz. My z Evil2 chyba jako pierwsze zaczynamy juz jutro czwarty miesiac. Evil a co u Ciebie bo dawno sie nie odzywalas?
Milego dnia

Odnośnik do komentarza

Cześć,
Dawno nie pisałam bo cały czas się stresowałam, że znów coś może być nie tak. No, ale 3 dni temu zaczął się 13 tydzień i wczorajsze USG znowu pokazało, że wszystko w porządku pomimo częstych skurczy i twardnienia brzucha. Chyba powoli mogę zacząć się odprężać. Niestety sprzęt jest kiepskiej jakości, więc oprócz podstawowych rzeczy niewiele było widać. Rodzina rozczarowana (babcie), że jeszcze nie wiadomo jaka płeć. Mam wrażenie, że czasami czuję jak maluszek się wierci... no, ale to w końcu kolejna ciąża, a ja jestem bardzo wrażliwa na wszelkie odczucia. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie maleństwa

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...