Mamy z Śląska i okolic

[pbmarys]

No i położyłam małego niedawno , wypilam dla relaxu redsa jablkowego i czuje jak kac idzie do mnie
, Różka jest w Cz-wie u babci, S wyszedl przed poludniem i jakos tak mi dzis zle.....

[Oopsy Daisy]

Wszystkie złe nastroje odganiam od Ciebie fiuuuuuuuuuuuuu fiuuuuuuuuuuuuuuuuu.

Co to się dzieje?Przytulammmm

[Królik]

Przepraszam, ze tak milczę, ale mam ostatnio jakieś uczulenie na komputer...nie wiem czemu, ale jak mam coś pisać, to mnie skręca :/ A to do mnie nie podobne, bo z reguły jestem strasznie rozgadana i często wypatrywałam, gdzie coś można napisać (może właśnie te bezowocne wyczekiwania sprawiły, ze nie chce mi się już pisać...:( )
Marysiu, nie znam nikogo z tamtych okolic...niestety...
Ja używane rzeczy mam na porządku dziennym - nie wstydzę się tego ;) Ale co do butów, to jednak mam mieszane uczucia...dziecku kupię używane, jak najbardziej, ale dla dorosłej osoby...oj, nie bardzo. Po kimś z rodziny czasem biorę, albo ja swoje oddaję, co nie chodzę, ale to inna sprawa. Nigdy nie wiesz "z czym" kupisz taki but. Choć też inna sprawa kupić klapki, w których się chodzi bosą stopą, a co innego buty na zimę, gdzie masz pewnie rajstopę i skarpetę. I najważniejsze, to ocenić, jak możesz te buty wyczyścić (bo czasem, wbrew zakazom producenta, można pewne buty najzwyczajniej w świecie wyprać :P). Ale jeśli są dobre, niezniszczone, mało chodzone buty, to możesz przecież dać wkładkę i po kłopocie. To kwestia gustu - indywidualna.
A co do 200zł za kurtkę i buty, to (jeśli używane) - drogo mi się zdaje... Zależy też kto jak mierzy - ale przykładowo na targu kupisz kurtkę zimową za 60-80zł (ciepłą, fajną) i buty w tej samej cenie (do 90zł). I to masz nowe. A używane, to używane - powinny być tanie.
Co się tak poza tym dzieje, ze tak smutasz? :|

[pbmarys]

Oopsy Daisy oj trochę podziałało. A mam problemy z moim facetem. Tzn on ma problemy duże i to kto mu robi te problemy MAMUSIA ! a ja się tym tak przejmuje:(

Królik wszystko Nowe :) kurtka/bluza z grubym futrem w środku za tyłek motyw norweski na all 120zł lub licytacja jest jeszcze do pasa tyle że 89zł:) a buty takie cudo fioletowe muszkieterki za kolano 89 zł:) razem za obie rzeczy wychodzi 200zł. A kurtka taka by mi za tyłek się przydała gruba bo mój kręgosłup bardzo nie lubi zimna i może mi być wszędzie ciepło ale w kręgosłup zimno:( ale nie dziwi mnie to.
Uczulenie na komputer? Pierwsze słyszę raczej dzidzius nie lubi komputerów:) hehe a wiesz już kto mieszka w brzuszku ? :)

możecie napisać jak macie na imię :) ja jestem Marys:):)

[pbmarys]

Ja już się obudziłam:) mleko dzieciom zrobiłam, Róża sama zajada a Malego S karmi:) ja się muszę zaraz ubrać i wyjść po chleb do piekarni i z psem na spacer:)

[Królik]

Ja mam na imię Ewa, ale większość mówi do mnie właśnie Królik, wiec jak dla mnie może być ^^
Też będziemy wychodzić za jakiś czas po chleb, jagodziankę i do rodziców moich (babcia zaprasza na pierogi ruskie, jak więc mogę odmówić?:P). Niestety nie mam już kogo wyprowadzać...:(

Marysia, może podobną kurtkę kupisz używaną (nie wiem, jak się zapatrujesz na używane ciuchy), ale szczerze Ci powiem, ze w mojej szafie ostatnia zakupiona kurtka to kożuszek sztuczny, kupiony ponad 7 lat temu (nada się teraz na zimę z ciąży, bo jest duży) i na chrzciny zaszalałam z futerkiem (oczywiście też sztucznym!), bo kosztowało chyba jakoś 150zł (po targowaniu się ^^). A tak, to mam w szafie używane kurtki jesienne - wiosenne - zimowe. I za najdroższą z nich dałam....1zł :P

Dobrze, ze my się dotarliśmy z mężem już, a teściowa w porządku babka jest ;) Początki nie były najlepsze, ale już jest naprawdę ok, z czego się cieszę, bo co raz częściej czytam, jakie mają dziewczyny problemy z mężami, że ogarnia mnie smutek, ale zarazem duma, że ja choć je rozumiem, to problemy takie, jak ich mam już za sobą...

A kto siedzi to jeszcze nie wiem, bo usg będę miała dopiero 8 listopada (poprzednie było we wrześniu, wyszedł 15 tydzień - czyli młodsze prawie 2 tygodnie. Na szpitalnym sprzęcie to ja się dziwię, ze lekarz cokolwiek zobaczył...A to jadę na połówkowe do Katowic. Juz się nie mogę doczekać, bo nie wiem, czy nie będę musiała zmieniać ubranek - sprzedawać chłopięcych i kupować dziewczęcych... A mam takie dziwne (choć dość słabe) przeczucie, ze to jednak dziewczynka...Pierwsze ciuszki przecież raczej bez znaczenia w jakim kolorze, ale na później, albo takie "wyjściowe". Łukasz się wścieka, jak Markowi zakładam różowe majtki z wróżką :P Ale jak szukałam w sklepie, to patrzyłam, żeby po prostu wziąć, a co za różnica jaki kolor majtek?:O Wiadomo, ze do przedszkola, jak pójdzie, to mu tych różowych nie dam, ale po domu?:O Hehe...
Dobra, zmykam się szykować, bo mi wykupią najlepsze jagodzianki
Miłego dnia ;)

[Gość Arisa]

Hej
Coś ostatnio tu nie zaglądałam ale nazbierało mi się troszke spraw(na szczęście już ogarniete).
Dziś mam dzien obijania się-wykorzystuje,że mój siedzi w domu

[pbmarys]

Arisa a co zazwyczaj robisz w taki dzień obijania się?:)

Królik Narobiłas mi smaka na jagodzianki i już miałam kupic... Ale nie było:( czyli fatalnie:)
co do rzeczy używanych - to głównie zawsze chodzę na ciuchy, ostatnio znalazłam płaszcz extra i to za 18zł ale nie mój rozmiar tylko rozmiar XL a ja noszę kurtki S/M czasem XS - po tej 2 ciąży bardzo schudlam i waga mi skacze między 50 a 52kg. A jem ostatnio duzo. I nic nie idzie:(
a tak poza tym wolę dać więcej kasy i mieć to na cały rok i dłużej niż nie mieć nic:) a ja nie należę już do osób co kupuje co chwilę ;)
ja teraz dużo rzeczy sprzedaje po Róży i małym:) nowych - nie noszonych lub w stanie idealnym:) więc jakbyś coś chciała to pisz:) jakoś się dogadamy :)

Wiesz u Ciebie syn nosi różowe majteczki:) a mój syn nosi różowe skarpetki, różowe spiochy, różowe body, różowy kombinezon na zmianę z bezowym lub czerwoną kurtkę typowa dla dziewczynki:) różową czapkę:) więc jest dobrze:) mój S tylko mi mówi że mam się nie zapomnieć i sukienek mu nie zakładać:) hehe

[Gość Arisa]

pbmarys poprostu siedze
Co mialam zrobić zrobiłam.
Mój zabrał Karolinke i poszli po Pati do przedszkola a potem prosto do kolegi.
Mam tylko Werusie
Poza tym zbieram siły na jutrzejszą rozmowe z doradcą zawodowym- w UP
Ciekawe co mnie czeka???

[pbmarys]

ARISA Jutro znaczy dziś trzymam kciuki będzie dobrze:) niedawno zauważyłam u Ciebie że Twoje dwie młodsze córki są z tego samego dnia urodzone:) i się zastanawiałam na który dzień urodzin obstawic hm czy to jest grudzień , ale dzień 11? Lub 10 albo 13:) hm :) zgadlam?:)

[pbmarys]

No i gdzie się wszyscy podziali :) no nic będę pisać:)
Życzę udanego dnia :) wszystkim!
Dużo Słońca szczególnie! :)
ja idę karmić malego:)

dziś to wogóle zajmuje się trójka dzieci:) moimi i synkiem od siostry:) między moim Juniorem a Antkiem jest 9 dni różnicy więc mam wrażenie że mam teraz bliźniaki:) a różnica między nimi ;) troszkę jest:) mój jest starszy, szczupły:) a Antos młodszy i taki przy sobie:) w albumie mam jedno zdjęcie jak dobrze pamiętam:)

[pbmarys]

Pustka totalna....

No nic...

Królik Jak samopoczucie??

Arisa Jak po rozmowie w UP Chyba dobrze mam nadzieje

Oopsy Jak praca zmęczona pewno jestes dlatego nie zagladasz do Nas

Ja dzis wpadlam na genialny pomysl... i sobie pofarbowałam włosy na czerwono... Hmmm

Jak się przyzwyczaje to wkleje foto

Narazie życzę miłej i spokojnej nocy... Bo znajac mnie jeszcze tu zajrze w nocy

[Królik]

Jestem, jestem...
Nie mam trochę czasu na siedzenie przy kompie. Szwagierka ma pewne problemy w Czechach i bierzemy pod uwagę przygarnięcie jej trzyletniej córki do marca przyszłego roku...zakręcone to wszystko, nie wiem, jak to wyjdzie, a szkoda, żeby wracały do Polski, na warmińsko-mazurskie... tam(w CZ) szwagierka dobrze zarobi, to kwestia, ze nie ma z kim dzieciaka zostawiać, jak jest w pracy. I tak będzie do kwietnia jakoś... A tu jaką pracę znajdzie, i za ile?

[Gość Arisa]

pbmarys

ARISA Jutro znaczy dziś trzymam kciuki będzie dobrze:) niedawno zauważyłam u Ciebie że Twoje dwie młodsze córki są z tego samego dnia urodzone:) i się zastanawiałam na który dzień urodzin obstawic hm czy to jest grudzień , ale dzień 11? Lub 10 albo 13:) hm :) zgadlam?:)

Hej,hej.
Miałam wczoraj napisać ale tak mi zeszło...
Poszłam do urzędu,myslałam,że czeka mnie jakaś rozmowa a wygladało to tak:nie mamy dla pani zadnej oferty pracy i dali następny termin.

Moje wszystkie z grudnia.
Najstarsza z 8.12,a dwie młodsze z 12.12

[Gość Arisa]

pbmarys i jak?Już się przyzwyczaiłaś do kolorku?Wrzuć fotke

A ja sprzątam i gotuje-czyli dzień jak co dzień

[pbmarys]

No tak przyzwyczajam się :) fotkę mogę jedynie zrobić telefonem i przez telefon wkleic, bo kompa w domu brak:( chyba że siostra swój mi przyniesie:) krew mnie zalewa bo nawet mnie na porządnego laptopa nie stać:( buuu:(

zimno i deszczowo S poszedł do pracy, a miał nie iść:( no i plany wyjścia do US złożyć wnioski o dochód za zeszły rok szlag trafił:(:( musimy czekać do poniedziałku..

[pbmarys]

Okropnie wychodzę na zdjęciach:( ale to ja i mój new color.

myślę tylko jeszcze o obcieciu na krótko i będzie ok.. Chyba..

[Oopsy Daisy]

Helooooł

Nie zapracowana, tylko u mamy byłam.W poniedziałek po pracy pojechałam i wczoraj w nocy wróciłam Ogólnie jest mi tak zimni, że mam na sobie w nocy 2 pary skarpetek frotowych, mimo że ogrzewanie na noc załączamy!

co u Was?

Ja niebawem do pracy oj nie widzi mi się to jakoś..

[Gość Arisa]

pbmarys

Okropnie wychodzę na zdjęciach:( ale to ja i mój new color.

myślę tylko jeszcze o obcieciu na krótko i będzie ok.. Chyba..

O jaaaa super...
Ale nie obcinaj się na krótko--tylko pocieniuj włosy-będzie bomba

[pbmarys]

Jeszcze myślę o np zrobieniu jasnych pasm. Kolor taki mi wyszedł bo miałam bardzo ciemne blond włosy. A mnie czegoś brakuje na tej głowie:) ech..

[Oopsy Daisy]

Jeśli już o kolorach mowa to ja od ponad roku na rudy, ognisty rudy i jak na razie nic nie zmieniam. Dziewczyny ja w marcu będę w Pl to może byśmy się Zagłębiaczki i Ślązaczki spotkały na jakąś kawę?

[Królik]

Marysiu - kolor fajny Ci wyszedł - nie wiem, czego Ci brakuje na głowie :P Włosy masz xD

Daisy, jak w marcu, to zapraszam do siebie do szpitala ^^ (na 11 marca termin mam :P)

Robie dziś pierwszy raz lasagne "od zera" i mam wątpliwości, czy mi wyjdzie - jakoś za mało sosu mi się zdaje wyszło, a dałam resztkę masła, co miałam i nie miałam z czego dorobić :/ Ale mam nadzieję, ze chociaż zęby nam po niej nie wylecą xD
Fizycznie czuję się dobrze, maluch już jak ma humor, to rozrabia w brzuchu ^^ Psychicznie tylko się trochę martwię tą sytuacją z siostrzenicą męża...nie wiem, co robić...

[Oopsy Daisy]

Kochaniutka ja planuję przylecieć pod koniec marca.Co do lasagne to ja za pierwszym razem też myślałam że zęby połamiemy jak przygotowywałam, ale wyszła pysznaaa. Pogadaj z mężem i szwagierką i ustalcie w trójkę jakie najlepsze rozwiązanie będzie.Musi być dobrze!

Kadafiego zabili.Przerwali serial na ang tv i na wszystkich prawie stacjach pokazują..

[Oopsy Daisy]

Hallo laseczki, gdzie Wy się pochowałyście??

Ja dostałam dzisiaj pismo że 24 października mam się zgłosić do szpitala z moją kostką ( pozrywane mam całkowicie wiązadła-będzie operacja? ) i już mnie to cieszy bo tak czy siak będzie 1,5 miesiąca wolnego huuuhuuuu

[pbmarys]

Oopsy fajny pomysł:) ale ja nie jestem ani zmotoryzowana a ok 2 h jazdy mam samym pociągiem do np. Katowic. Ba nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam gdzieś sama bez dzieci i faceta na dłużej niż godzinę:( chyba tylko wieczorami 30 minut spaceru z psem wykonuje samotnie:) z mym kochanym kompanem:)

Królik Ja z Małym miałam termin na 13go marca:) a urodziłam 9go:)

tak przy okazji to 8 chciałam także mały 9.03 godz. 9.30:)
a ta 9 mnie prześladuje od KILKU LAT!
bo nawet Róża ma aż 3 liczby 9 w dacie urodzenia 19.09.2009 sam jej pesel ma parę 9 :) a jak się z pesla nr zsumuje wszystko razem to wychodzi też 9:) czyli 9tka mnie prześladuje:)

ale się rozpisałam. Co dziś na obiad robicie??