Skocz do zawartości
Forum

Skarby Październikowe 2017


Koraliczek

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny :)
U Was jakieś skurcze, czopy itd. a mnie nic nie ostrzegało ;)
My mieliśmy robić zdjęcia "brzuchowe" w poprzednią niedzielę, ale zostaliśmy bez ;)

Moje cycki odpuściły, nie są twarde i bolące, ale mleka to tyle co kot napłakał, albo jeszcze mniej. Mam nadzieję, że jeszcze coś z tego będzie a jak nie to trudno na mm też się Młodzieniec wychowa.

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Wirgi
Młodzieniec uroczy :))))

Ja na zwiększenie ilości laktacji stosowałam metodę 7, 5, 3.
Pomiędzy karmieniami, zwłaszcza jak wiedziałam, że będzie dłuższa drzemka. Pobudzałam piersi naprzemiennie przez 7 potem 5 a potem 3 minuty.
Nie zawsze mi się udało w ten sposób zebrać mleko ale też nie o to chodziło. Chociaż zazwyczaj trochę mleka było. Różnie z ilością było.
Tak mi doradziła doradczyni laktacyjna.
I dzięki temu jak wiedziałam, że młody się nie najadł to zawsze miałam jakiś mikrozapasik.
A jak mi się udoiła spora porcja i młody nie skorzystał to chowałam do zamrażalnika.

Ja miałam często kryzysy laktacyjne a do tego młody był wielkim żarłokiem.
Więc takie postępowanie mnie ratowało.

Odnośnik do komentarza

No, dziewczyny, rozkręcamy się :-)
Powodzenia kolejnym z Was.
Wirgi, spróbuj tej metody, o której pisze Żoo. U mnie przy pierwszym dziecku pomogła, wprawdzie nie na tyle, żeby karmić tylko z piersi, ale na karmienie mieszane starczyło.
Teraz z kolei nie mam takiego problemu. Dziś 4 doba i zaczyna się nawał... Od wczoraj jesteśmy w domu. Mój starszak jest zazdrosny, ale mam nadzieję, że to kwestia czasu i sytuacja się unormuje :-)

monthly_2017_10/skarby-pazdziernikowe-2017_61643.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpddkvnmbq.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/tuwys90.png

Odnośnik do komentarza
Gość MamaWczesniaka

Sprobujcie Femaltikier na laktacje. Nie jestem pewna czy to dzieku temu srodku czy wspolnemu spaniu cYztzy sile wyszczej karmilam rok i 4 mies.

Ja mialam problem ze swojim maluszkiem I przyssal sie dopiero po miesiacu, oczywiszcie ze nie mialam pokarmu, babcie naciagali na butle I td. Ale nie poddalam.sie

Odnośnik do komentarza

Moje doświadczone październikowe mamusie podpowiadały żeby przez pierwszy tydzień przystawiać babla co dwie godziny również w nocy. Podobno ładnie pozwala rozhulać laktację a do tego zapobiec nawałom. Mam zamiar tym razem się do tego zastosować. Ostatnio myślałam żeby sobie odespać puki mała spała a potem ciężko mi było ja wykarmić.

Odnośnik do komentarza

MamoJG
Wygląda na kruszynkę :)
Też obawiam się reakcji starszaka ale mój młodszy więc mam nadzieję, że łatwiej pójdzie.

Atram
Oby było miejsce i czekamy na dobre wieści.

Krysia
Tobie też życzę realizacji planów bo się zachodzisz na tych schodach ;)

Co do laktacji to nam doradczyni laktacyjna mówiła, że można robić maksymalnie 3 godzinne przerwy. W nocy 4 godziny.
U mnie to się sprawdziło. Jak młody spał dłużej to od razu ilość mleka spadała więc pobudzałam. Dziecka nie budziłam na karmienie tylko karmiłam na żądanie.
Ale można też karmić tak jak pisze Atram. Byle często na początku a potem się normuje.

Odnośnik do komentarza

Wirgi, MamaJG, cudne maluchy! Ja też trzymam kciuki za laktację... W ogóle mam nadzieję, że jak już wszystkie urodzimy, to forum nie umrze... Dla mnie, piewowrodki, wasze doświadczenie i rady są bezcenne!

Atram, trzymamy kciuki!

Ciekawe jak tam Wigga, ona miała termin na wczoraj.

Ja postanowiłam odpuścić. Byłam rano na badaniach, potem zaszłam do cukierni po smakołyki i zaczynam relaks z książką w fotelu. Zamierzam się lenić cały dzień :)

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny.
Jak tam po weekendzie?. Ja nadal z Anusia w dwupaku i narazie nie zapowiada sie na rozpakowanie. Czuje sie coraz gorzej, tzn nie mam sily na nic. Troszke w mieszkaniu porobie i padam ze zmeczenia. Teraz tez zjadlam sniadanie i rozwiazalam krzyzowke jedna i padam. Cala sie trzese w srodku. W nocy bardzo malo spie, przewracam sie z boku na bok, jak zasne to tylko na chwile i zaraz sie budze. To se pomarudzilam.
Atram
Gratuluje. Kawał ślicznego Chłopczyka ☺. Zdrówka i szybkiego powrotu do domu☺.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzzbmh5gupub5e.png

Odnośnik do komentarza

Ja ciążowo poczułam się jakoś lepiej. Kręgosłup mniej boli, mogę oddychać bo chyba brzuch się trochę obniżył ale spojenie nie boli to i nastawienie od razu lepsze.
Do tego nadal jestem nie spakowana ale wszystko mam przygotowane więc tylko wrzucić w torbę.
Tak samo z pokojem dla młodego.
Wszystko stoi na miejscu, tylko muszę pozakładać pościel ale to już w ostatniej chwili bo i tak koty się na czystym wyśpią.

A reszta roboty może poczekać, jakby co.

W ogóle doszłam do wniosku, że ekonomicznie mi się opłaca jak najdłużej być w ciąży bo l4 płatne 100% a potem to już 80% ;)

Gdyby nie to, że ze zmianą pogody dopadła mnie migrena to byłoby całkiem dobrze.

Ha, ha ciekawe jakie nastawienie będę mieć za dwie godziny bo to się mieli jak w kalejdoskopie ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...