Skocz do zawartości
Forum

Wrzesniówki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Jola - puscilabym te sprawe do mediow, anonimowo oczywiscie. Nazwiska znasz? Warto czasem rozgrzebac cos takiego zeby postawic na bacznosc personel. Z drugiej strony dla tej kobiety to pewnie trauma. Rozumiem ze Twoja mama byla swiadkiem/slyszala plotki, czy jak? Czemu nikt na nich nie doniosl, nie reagowal? Jak mozesz rzuc nazwiskami chocby na priv - bede unikac pijakow.

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza
Gość Jolablk.

Tak była świadkiem. Była z nami sama wiec bała się zwolnienia. Kobieta nie wie. Pewnie do tej pory czemu dziecko zmarło. Dużo nieciekawych rzeczy się tam działo. Mama mi to opowiadała co się stało to miałam 15 lat. Ale utkwilo mi to na dobre w pamięci. Co do nazwisk to wiem tylko jak się orynator wtedy nazywal. Nie obecny bo to był nocny dyżur. Gdzieś mi w głowie świta też imię owej położnej ale nie będę pisać bo nie jestem go pewna. Napisalam tylko tak ku przestrodze. Sytuacja miała miejsce w tym konkretnym szpitalu a pisalyscie że tam chcecie rodzić. Ordynator się już zmienił. Bo odszedł na emeryturę. Ale no cześć tamtego personelu jednak dalej pracuje. Gdyby to nagłośnić to media by dotarły też do mojej mamy która że strachu nie pisnela słowem. To zaś by jej kłopotu przystworzylo a i tak ma sporo własnych.

Odnośnik do komentarza
Gość Jolablk

Teraz w szpitalach też są troszkę inne procedury. Jest lepiej niż x lat temu. No ale ten incydent plus parę innych mniej kontrowersyjnych ale jednak o których mama mówiła wracając z pracy jakos mnie zrazilo. I ja bym tam nie poszła rodzić.

Odnośnik do komentarza

Bardzo zle ze mama nie zareagowala, tacy ludzie czuja sie pozniej bezkarni. Przykre, bo w ten sposob naraza sie inne kobiety i ich dzieci. Piszesz ku przestrodze, a tak naprawde tamci ludzie moga zrobic krzywde nie tylko w szpitalu ale i poza nim, wiec sam szpital to wierzcholek gory lodowej. Nie zniechecilas mnie do szpitala, bo ani nie bede tam sama, ani nie bede juz szara myszka, jak mi sie cos nie spodoba to w dzisiejszych czasach ma sie spore pole do popisu jesli chodzi o walke o swoje prawa (fakt, sad dziecku zycia nie wroci, ale ukarze sprawcow nie mowiac juz o tym ze za to co zrobili kazdy przecietny obywatel moze im swinstwa narobic na rozne sposoby).

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie z Krakowa, ale właśnie dzisiaj moja bratowa urodziła przez cc synka w Koperniku. Poprzednio też tam rodziła. Pewno o każdym szpitalu można powiedzieć dobre i złe rzeczy.

Ja żałuję, że w poprzedniej ciąży nie wiedziałam o stopniach referencyjności szpitali. Trzeci stopień to najlepsza opieka dla ewentualnie chorych noworodków czy wcześniaków. Jak u mnie zaczął się przedwczesny poród to pojechałam do najbliższego szpitala bo nie sądziłam, że urodze. Myślałam, że mnie położą na podtrzymaniu. A trzeba było do wojewódzkiego jechać. Wtedy byłabym w jednym szpitalu z dzieckiem. A tak zrobili mi w 20min cc i dziecko w inkubatorze do specjalistycznego a ja zostałam w miejskim na 5 dni.

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5etebrd355.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kw7k8jjhc.png

Odnośnik do komentarza

Mama mnie dzisiaj odwiedziła i przyniosła kilka ubranek dla małego :D
Ale jakie przesłodkie!! Nic ino mogłabym patrzeć na nie :D

Dziewczyny moja znajoma kilka dni temu pisała coś o jakimś kosiankowym czy coś takiego z urzędu jeżeli jesteś bezrobotna to można oto się starać i to ponoć dostaje się przez rok po 1000tyś zł. Kojarzycie może co to jest ?

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9ixw5d09qp.png

Odnośnik do komentarza

Magda16 chyba nikt nie ma opinii na temat oliatum. Tu link do oceny składu. Ja nie kupiłabym ;) ale to tylko moje zdanie.
ma81 masz rację z tym stopniem referencyjności. Chodzi o to, że szpital z poszczególnym stopniem referencyjności ma odpowiedni sprzęt i wyszkolony presonel, aby móc zająć się np. wcześniakiem. Warto o tym poczytać. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mi zabrał dziecko :( A co dopiero tuż po porodzie, to są takie hormony. Poza tym dziecko bezpieczniej dojedzie do odpowiedniego szpitala w brzuszku mamy, niż potem w karetce.
Ja akurat o to nie musiałam się martwić, bo szpital, w którym rodziłam ma najwyższy stopień referencyjności i oddział neonatologiczny z prawdziwego zdarzenia. Przyjeżdżają tam z co najmniej połowy Polski, jeśli np. jest ciąża mnoga. Problem jedyny w tym, że miejscowym czasem może być się ciężko dostać, jak siedzi tam np. pół Śląska. Na sali też miałam dziewczynę z Krakowa, która zdecydowała się tam rodzić po tym jak jej pierwszy syn został brzydko mówiąc "roślinką" do końca życia, przez zaniedbanie w szpitalu.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqrr3dezjo.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqaa9iras1.png

Odnośnik do komentarza

Ja w sumie nie wiem jaki tam jest materac w łóżeczku ;))

W końcu mam coraz więcej ubranek dla małego :))
Mama mi już radziła abym pomału kompletowac torbę do szpitala żeby już stała wyrazie czego ;))
Dzisiaj mi się śniło że moja gin wykonała mi cc ale w tym śnie mojego synka nie widziałam i niewiem czy to to bry znak ;))

monthly_2017_05/wrzesniowki-2017_57366.jpg

monthly_2017_05/wrzesniowki-2017_57367.jpg

monthly_2017_05/wrzesniowki-2017_57368.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9ixw5d09qp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...