Wrzesniówki 2017

[Zolita27]

Cześć dziewczyny!
Ja dzisiaj w końcu kupiłam sobie dresy i owiele lepiej mi się chodzi i luźniejsze przedewszystkim :)
strawberry
Ja dokładnie to z Tychów :)
W ogóle niewiem czy nie będziemy myśleć o przeprowadzce. Bo mamy małe mieszkanie a niedługo będzie nas 5!! I póki co to z maluszkiem po porodzie będziemy w jednym pokoju ... ;)
W ogóle przez święta ma padać non stop!! Nawet w przyszłym tygodniu ma śnieg z deszczem padać... ja już chłopcom i sobie zimowe rzeczy pochowałam niechce znowu wyciągać.. Bo np dzisiaj jak i wczoraj to ta pogoda jest paskudna wieje zimny wiatr ..

[Princessa]

No to kochane właśnie dobiłam do połowy ciąży!!! Szok !! Jak to zleciało No nie mogę uwierzyć :))
Zolita
Ja też jestem z Tychów

Mnie niedługo pewnie też czeka krzywa cukrowa ... chociaż narazie to nic gin nie wspominała ;)

[mrmamos]

Heh, hej...
Dobrze że jesteśmy rozrzucone po całej Polsce bo inaczej byłaby duża konkurencja w lidlu ;)
Pewnie i tak będzie patrząc jak dużo ciążowych brzuszków widać na ulicach :)
U mnie też zimno i pada aż się nie chce z domu wyjść, ponieważ święta u mamy to w udziale przypadł mi do zrobienia sernik i pieczona biała kiełbasa, byłam rano w sklepach i kupiłam 4 rodzaje białej kiełbasy- będę testowała która najsmaczniejsza ;)
A jak u Was z planami świątecznymi? Porywacie się na szykowanie śniadań wielkanocnych? Ja po ostatnio szykowanych urodzinach 2 dni dochodziłam do siebie a plecy bolały mnie tak że nie byłam w stanie unieść nóg jak leżałam, a kichanie powodowało że czułam koszmarny ból w plecach... także za większe imprezy chwilowo dziękuję ;)

[strawberry]

Mrmamos ja w tym roku muszę wszystko sama zrobić, bo z powodu ciąży nie jedziemy do Polski. Na szczęście tylko dla naszej trójki, więc bez szaleństw, wszystko na spokojnie ;) Jednak fajnie tak wpakować się na gotowe z blachą ciasta. Tym razem nie przejdzie
Princessa druga połowa minie szybciej

[m.onika]

Hej :) ja mam to szczęście, że na sniadanie i obiad w święta idziemy prawie na gotowe do siostry męża i cała rodzina się tam zjeżdża :) przyniesiemy tylko coś ze sobą i niczym nie muszę się martwić tym bardziej, że mam "polegiwać" i dużo odpoczywać... :/
Byłam dzisiaj u swojego lekarza na kontroli po tym incydencie na izbie przyjęć w niedzielę i generalnie z dzieckiem ok, ale szyjka faktycznie trochę skrócona więc mam przedłużone zwolnienie w pracy, dalej mam brać nospe, luteine i generalnie chillout... :/ a tak chciałam jeszcze pracować....... :/:/:/

[bejbus]

Cześć, licha dzis pogoda jak wstalam rano i pomyslalam ze musze zrobić dzis badania to az zimno mi sie zrobilo na samą myśl
Troche wczoraj polatalam ze szmatka bo swieta lada dzien a tu tyle jeszcze do zrobienia ale szybko pozalowalam bo pozniej lezalam z bólem brzucha:( no-spe wzielam i jakos przeszlo:) a generalnie to dzis mnie pachwiny bola wiec chyba sie wszystko rozciaga:) jestem ciekawa jak tam malenstwo rosnie, dowiem sie w przyszlym tygodniu:)

[mrmamos]

Strawberry jak dla trójki to jeszcze nie taka tragedia ;) możecie nawet zrobić śniadanie w wersji pidzamowej ;)
m.onika nie rozpaczaj nad zwolnieniem jak trzeba leżeć to trzeba, lepiej tak niż niepotrzebnie się forsować i dopuścić do jakiegoś większego zagrożenia...
Bejbus ja też czekam na przyszły czwartek, będę miała badania połówkowe w końcu.
Jutro wybieram się na jajeczko do pracy chociaż jak na pogodę patrzę to raczej ochoty nie mam...

[m.onika]

mrmamos, pewnie, że jak trzeba to trzeba, najważniejsze teraz jest dziecko. Tylko biorąc pod uwagę moją umowę na zastepstwo, która może skończyć się, zanim urodzę (mam do 31.08, a termin na 03.09) to czuję się jakoś nie fair wobec szefowej, tym bardziej, że pracy jest full, a ja liczę po cichu, że mi tą umowę przedłuży z własnej woli.
No nic już nie poradzę na to... ważne, żeby mała rosła zdrowo :) plany planami, ale życie zawsze może je pokrzyżować.

[Gość Fiona3]

Cześć Dziewczyny.
Mam takie pytanko. Otóż jestem w 18tygodniu i 3dniu ciąży. Wczoraj byłam na usg i mój ginekolog próbował określić płeć. I ma pewne wątpliwości co do tego. Ponieważ było widać pepowine a na niej tak jakby coś dodatkowo było nałożone malutkiego i podejrzewa iż może to być chłopak.
Chociaż to może być nawet cień jakiś. Bo na usg wszystko jest możliwe.
Co Wy otym sądzicie ??? :)
Z góry dzięki :)

[strawberry]

Fiona3 ciężka sprawa. Będziesz miała jeszcze jakieś usg połówkowe? Lepiej zaczekać aż lekarz będzie miał pewność ;) ja miałam wczoraj takie usg i lekarz mam wrażenie na siłę szukał siusiaka, bo chyba z 4 razy (pod różmym kątem) pokazywał, że tu normalnie byłoby "coś" gdyby to był chłopak

[Gość Fiona3]

Tak będę mieć połówkowe 24 kwietnia. I za każdym razem tak jakby dzidziuś się chowa lub ma tak nóżki ku sobie że nieda się określić przeważnie. Coś tam niby widać ale za każdym razem inny kształt daje. Więc może to pepowina tak się skręca i udaje siusiak jeżeli do tej pory nie umie stwierdzić czy to chłopak ;)

[Torika]

Jajka ja nadal chora a córka mało w szpitalu nie wylądowała 39 horaczki wymiotuhe jak diabli. Dzisiaj krople jak pomogły ale z gorączką dalej cyrk :*l ( ja też ledwo zipie... jutro jadę po wozek bo mi się świetna okazja trafiła ;) codziennie coś dokupuje dla małego A sprzedaje po córce. Dzisiaj kupilam taki ocieplony pajacyk no różnie może być we wrześniu. Święta w domu z babcią i mama więc na spokojnie. Princessa mieszkamy nie tak dalekonid się nie bo ja jestem z Jastrzębia ;)

[Magda 16]

Torika jaki fajny pajacyk.
Fiona3 widzę że u ciebie tez nie wiadomo, no u mnie wcześniej niby tak dobrze było coś widać jak ptaszek :-) a ostatnio podeszła na Usg jeszcze lepiej i dziewczynka (mówiła ze nie chciała mówić bo różnie to bywa, pepowina itd i złe się określić) . Czekam na wizytę w maju i polowkowe zobaczę czy potwierdzi że dziewczynka.

[Gość Fiona3]

Magda
No niby coś dynda odstaje a na ostatniej że coś jakby na pepowine się nakladalo małego.. itp ale żeby potwierdzić chłopczyka to nie potwierdził więc może dziolszka będzie :)

[ona88]

Widze ze duzo z was nastawia sie na zakupy w lidlu. Slyszalam ze w Polsce trzeba byc z samego rana bo duzo chetnych a czasami malo towarow promocyjnych. Ja mam zamiar kupic kilka ciuszkow w pepko. Moze jakosc nie jest jakas super ale na takiego Maluszka zmienia sie szafe co dwa miesiace a pepko tanie.
Mialam dzis badania polowkowe I genaralnie niby wszytsko OK ale troche sie martwie. Lekarz nie mogl namierzyc kosci nosowej. A gdy ja w koncu znalazl to stwierdzil ze jest troche za krotka I mamy to skontrolowac na nastepnym USG. Czy ktoras z was spotkala sie z czyms takim?
No i poznalismy plec i spodziewamy sie drugiej coreczki. Bardzo sie cieszymy bo dla nas najwazniejsze jest zdrowe dziecko a co do plci nie mielismy preferencji.
Ja chcialam Lilke ale maz cos marudzi wiec cos czuje ze temat do przedyskutowania. Maz sie smial ze wybierzemy kilka imion napiszemy na kartkach i damy wybrac starszej siostrZe.

[Princessa]

Torika
Ja kiedyś musiałam isc do szpitala do Jastrzębia Zdrój czy jakoś tak :)
No niedaleko mieszkamy. Dobrze wiedzieć :))

[strawberry]

Ona88 ubolewam nad tym, że w de nie ma już pepco. Dla pierwszej córki dużo tam kupowałam. Jakość różna, zależy co się trafiło, ale faktycznie szybko wymienia się tą garderobę ;) Niestety ubranka 0-6 mcy pożyczyłam znajomej i nie oddała, a reszta czeka w domku w Pl, żeby przejrzeć i zabrać co się jeszcze nada.
Torika byłaś u lekarza? Nieciekawie u Was ;/

[zielizka]

W Krakowie pogoda dzis paskudna, czeka nas nudny dzien w domu, a takie dni niemilosiernie sie dluza :/ Jutro wyjezdzamy na cale Swieta do tesciow, a tam czeka nas spooooro pracy, bo zawsze pelno gosci.
Jak Wasze nastroje dzisiaj?

[bejbus]

Hej:) fakt pogoda paskudna na maksa az sie nic nie chce:) co do samopoczucia to jakos nerwowa jestem i placzliwa nadal:/ nie wiem jak mam to obejść staram sie jak moge ale nic nie pomaga.
A tak to odliczam dni do wizyty zeby zobaczyc czy wszystko dobrze:) najpierw pojawia sie problem zeby zajsc w ciążę a potem pojawiaja sie mysli czy napewno wszystko dobrze.

[zielizka]

Bejbus, a kiedy masz wizyte? Ja za tydzien polowkowe i mam spory stres jak to bedzie :/

[bejbus]

Wizyte mam 19.04:) a polowkowe mam genetyczne w maju:) generalnie jakos sie stresuje, wiem ze pewnie calkiem niepotrzebnie ale jednak:) ale w jelitach coraz bardziej mi sie przelewa wiec to chyba moje malenstwo tam szaleje:)

[Ona Fiona]

Taki stres czy wszystko ok towarzyszy chyba cała ciążę. Mam dziś wizytę i może uda się wreszcie podejrzeć ta naszą dzidzie. Bo u mnie to nawet hipotez nie ma ma. Do tej pory maleństwo zasłaniało się bardzo dokładnie.

Robiłam nadania i w morfologii MCHC wyszło mi poniżej normy. Za mało żelaza?

[m.onika]

Podobno stres i niepokój o dziecko zaczyna się od momentu dwóch kresek na teście i już nigdy nie mija, także jeszcze dużo przed nami ;)

[AniaMania25]

Cześć dziewczyny. Co za pogoda, do bani!
Ale ja dzis żyje tylko badaniami dziś mam usg o 14:00 i faktycznie jest tak jak piszecie martwię sie coraz bardziej czy z maleństwem wszystko ok.. mam nadzieje ze wszytko w najlepszym porządku. Mąż miał iść ze mną ale niestety w pracy ma młyn i bede sama.. a Wy same chodzicie na usg czy zabieracie drugą polowe?;)

[strawberry]

My chodzimy całą rodziną, tzn. ja, mąż i 2 letnia córka. Zawsze :) Po 1 i tak nie mam opieki do córki, więc musi się zwalniać, jeśli wizyta jest rano. Po 2 mąż lepiej dogaduje się po niemiecku niż ja i dla pewności wolę go mieć ze sobą. A po 3 to w pierwszej ciąży nie miał nigdy okazji w tym uczestniczyć, więc teraz nadrabia :)