Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Kurcze może to właśnie przez moją wagę Kingusia jest tak malutka ja ma 5 kg od stycznia do teraz i niby z jednej strony lepiej że nie toczę się jak kula ale z drugiej wolałabym przytyć żeby mała wieksza była ale co się dziwic tego nie zjem tamtego też nie i gorzej niż z dzieckiem :/
Ja mam ten asmag ale jakoś średnio na mnie dziala.
Zjadlysmy śniadanie i dalej bym w kimono uderzyła.
Mój kręgosłup to czuję jak by się rozpadał tak jak by ktoś siedział i wbijał mi szpile w niego i tak promieniuje jak się położę na plecach o zgrozo podnieść się nie mogę u lekarza się ruszyć nie mogłam myślałam że będzie musiał dźwiga zamawiać,z samolotu szybciej zejdę niż z tej cholernej kozetki po usg 19 mam kolejną wizytę u mojego więc chyba uprzedze go żeby wyciągarkę sobie zamontował :D
Zobaczę co mi powie z tą waga malej a w poprzednich ciążach właśnie od 8 miesiąca zaczynalo mi się robić rozwarcie i tak sobie chodziłam z rozwarciem na dwa palce ha ha
Moja młoda kazała sobie włączyć lalala i słucha akurat leci "jesteś szalona" ha ha do tego śpiewa, wcześniej mówiła że lubi tańczyć z tatą i już się doczekać nie może kiedy wróci widać po niej.
Jest ustalone że jak tatuś wróci to zabiera corcie na lody i do parku i spędzają czas tylko we dwoje,na plac zabaw mała musi się nacieszyć nim zanim malutka się pojawi więc w ciągu dnia tata należy do Jagodzinki a moje są noce ;)
U nas duszno jak czort tak mi grzeje do szyb że nie ma czym oddychać :/

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Mi tez rano sie pojawiaja takie skurcze w lydkach ze potem caly dzien czuje. I tez biore magnez z potasem i srednio pomaga.

U mnie jeszcze przyjemny chlodek na dworze, jest czym oddychac.

Oczywiscie jeszcze jak zawsze maz wyjezdza a mi znowu cos z samochodem sie dzieje. Znaczy znowu kolo siadlo, mechanik to robil kilka miesiecy temu i jakas dupa z niego. To znajomy szwagra i mial byc taki super. Gdyby nie to ze to kumple to juz dawno maz by awanture rozkrecil, a tak to glupio nawet z reklamacja jechac :/

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Ja narazie skurczy nie mam. Ale padniecie co było przyczyną moich ostatnich dolegliwości. Mój lekarz rozlożył ręce jak mu powiedziałam o tych mdlosciach przy wypróżnianiu... Ale odkryłam to sama... Wyobrazcie sobie że przyczyną były witaminy dla ciężarnych... Kupiłam ostatnio jakieś inne i one mnie tak rozłożyły że cały weekend mnie słabiło. Sprawdzałam. Kilka dni nie jadłam i czułam się dobrze a jak tylko wziełam tabletkę to za godzinę słaniałam się z nóg i toaleta... Kto by pomyślał... :D

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Wy stare i nowe sierpniowe :D
Uśmiechnięta a co to za witaminy? Coś Ci wyraźnie nie służy, zmienialaś na jakieś nowe?
ja też jestem za zamkniętym forum, w sumie od początku byłam, bo tu sporo prywatnych spraw i przede wszystkim zdjęć się przewija, a cholera wie kto nas czyta, może nawet ktoś z bliskiego otoczenia a my tu gadamy baaardzo swobodnie na temat naszych sytuacji prywatnych - i chyba będzie lepiej tu utajnić niż fb, jemu też nie ufam :p
Hela ja to Ci nawet nie zazdroszczę tak bardzo tego morza, bo jutro sama wyruszam :D z pracy za całe 80 zł mam zorganizowany wyjazd na 2 dni do hotelu do Darłówka, 5 zabiegów spa do wyboru, kręgle, basen do oporu, śniadanie i kolacja :D bosko, aż już mnie nosi dzisiaj, z tej okazji kupiłam nawet tankini, nawet tragedii nie ma. Ostatni samotny wyjazd...

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ywn157u1qwnog.png

Odnośnik do komentarza

Ja tak miałam z poprzednim autem mój wyjechał zawsze się zepsuło a ja musiałam się wkurzać ale plus taki że nauczyłam się odpalać auto przez kabelki jak mi pierdzielnela stacyjka ha ha mina innych panów bezcenna ;)
Odkąd mamy passata auto niezawodne uwielbiam go bo i wychodne i ma trochę bajerów a że ja lubię jeździć to mi ułatwiają życie ;)
Ostatnio też musiałam dwie letnie kupić opony ale facet mi zaproponował opony z ubezpieczeniem rocznym i jeśli przebije,przetnę mam nowe opony a nie musialam nic dopłacać za to więc to duży plus.
Kiedyś mowilam do mojego że pasowałoby zmienic alufelgi chociaż mamy oryginalne to mi się akurat te nie podobają wolałabym czarne kute ha ha jak na kobietę to mam dziwne upodobania co do aut ;)
Gdyby nie było dużego upału najchętniej bym zabrała kocyk młoda i nad wodę pojechała poleżeć ale ona zaraz by się chciała chlapać.
Mam straszna ochote na lody ale jeszcze bardziej mi się nie chce ruszać muszę zrobić zapas i kupić trochę potem pojadę na większe zakupy bo mi się zbliża czas że będą dziewczynki to nie będę codziennie jeździła tylko teraz wolę sobie zrobić zakupy na kilka obiadow.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Uśmiechnięta, no nie wpadła bym na to że to od witamin, szok. Ja biorę pregna plus i nie dolega mi nic po nich, ale do mega tanich nie należą.

Dziewczynki jak wiecie z tydzień ślub i po ślubie robimy mały poczęstunek dla gości. Planuje upiec pałki od kurczaka i zrobić kotleciki z piersi, to postawić w podgrzewaczu, do tego jakąś sałatkę. Postawię to na barku w kuchni i będzie taki bufet, że jak ktoś będzie chciał zjeść, podchodzi z talerzykiem i se nakłada. I tu pytanie do Was. Co mogę jeszcze zrobić, co po pierwsze nie będzie okropnie drogie, po drugie może chwilę postać i nie wyschnie, no i nie jest jakoś strasznie pracochłonne, bo mimo że będę miała pomoc świadkowej to wiadomo że sił już coraz mniej :)
Rzucajcie pomysły proszę ;)
A, no i czy myslicie żeby kupować jakiś tort? U nas wszyscy tacy nie tortowi, bardziej na jakieś ciacho bym postawiła :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Hela tort musi byc, ale jesli nie lubicie tortow to moim zdaniem wystarczy upiec jakies ciasto z kremem, przekladane np wuzetka w tortownicy, zeby bylo okragle, wierzch jakos ozdobic i bedzie tort-nie tort ;)

Nataszka ja poprzednie auto mialam taka padake ze zawsze na holu wracalam, mozna bylo ladowac kase a i tak co chwila cos. Z tego jestesmy zadowoleni, po prostu wczesniej siadla sprezyna i amortyzator, czyli to co i tak co jakis czas trzeba wymieniac, a trafil sie mechanik dupa i znowu to samo do zrobienia :/ tak bylby spokoj na lata. Letnie tez musimy kupic bo na wesele kawal drogi i przynajmniej na tyl by sie letnie przydaly.

Macie doswiadczenie z zielonymi szparagami? Kupilam i nie wiem co z tym zrobic :p

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Hela tort też bym zrobiła albo zamówiła, ale jakiś lekki owocowy. Z szybkich i łatwych rzeczy zrobilabym tez cos z ciasta francuskiego-na słodko jabłka z cynamonem w cieście (u mnie sprawdzaja sie na kazdej uroczystości), na ostro może jakieś ślimaki serowe z szynką albo bez, łatwe sa też piersi z kuraka z serem i pamidorem suszonym w szynce parmenskiej; jakieś mięso zapiekane w ciescie francuskim albo gotowym ciescie do pizzy, na zimno do pokrojenia w plastry.
Usmiechnieta mi gin polecal mama dha z piecioma skladnikami, koszt za opakowanie ok 40 zł, tabletek 60, bralam do końca 2 trymestru, teraz tylko magnez.
Kurcze wczoraj napisalam ze czuje ruchy bardziej u góry, dzisiaj też raczej na wysokoscu minimum pępka i wyżej, oby to byla nóżka dziewczyny i ziomek wysłuchał próśb mamy...

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ywn157u1qwnog.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry mamuski :-)

Ja dzis w sumie od 4 zaczelam dzien, wstalam na siku, Mloda tak kopala jak lezalam na lewym boku, mialam wrazenie, ze wyjdzie bokiem.. wzielam sie na prawy bok i to samo.. :/ na plecy i bylo OK, tylko nie moglam zasnac, wiec stwierdzilam, ze skoro sie uspokoila to poszla spac.. nic bardziej mylnego, polozylam sie na lewym boku a ona dawaj od nowa :) zasnelam na chwile tylko i 6.10 a ja oczy jak 5 zl. Pojechalam na badania i do domu. Po troszku i z przerwami szykuje na jutro, zrobie karpatke, sernik na zimno , salatke jarzynowa i z tortellini.. kupilam dzieciakom owoce, jakies paluszki itp.. lody i bita smietane.. starczy.. :)
Moja corcia dzis aktywna bardzo,po prawej stronie sie ulozyla.. nie wiem czy mi tak pupe pcha czy glowe, momentami az boli i malo przyjemnie.. najwazniejsze, ze sie ze mna komunikuje :-)
Jak dzisiaj mezowi powiedzialam, ze jakby Nasti byla taka predka jak pierwsza cora, to za jakies 7 tygodni bylaby z nami, to zapadla cisza w telefonie i za chwile " o kur*a, serio?" Hahahahah.. jednak to nie duzo czasu ;-) potem stwierdzil, ze najwazniejsze, aby byla zdrowa i potrafila sama oddychac.. potem stwierdzil, ze przeciez tydzien temu wazyla tylko 1200g to ona bardzo mala i przeciez za 7 tygodni to ile przytyje.. dopiero mu wytlumaczylam, ze 200-250g na tydzien moga przybierac maluchy i sie lekko uspokoil..

Odnośnik do komentarza

Ja tez pregne biore, ale u mnie prawie 40 zl kosztuja. .

Hela, moze zamow torcik, ale wlasnie mocno owocowy, lekki.. albo wlasnie jakis sernik na zimno z owocami zrob. . Co do przekasek to mozesz jakies koreczki zrobic czy cos.. albo mini tortille.. masa przepisow jest na necie, miks salat do srodka, piers z kury, ser zolty np i pokroic na male kawalki .. salatke gyros na szybko z ogorkiem i pomidorem z lekkim sosem z majonezu, jogurtu i przypraw .. jak lubia to moze jakiegos sledzika.. jajka faszerowane mozesz zrobic..

Odnośnik do komentarza

Ale żeście się rozpisała:)
Fiu,fiu. Nadrabiam Was na 2 raty i nie zdążyłam odpisać ani raz....
Cicha, mogę polecić fajny artykuł :
" Jak nauczyć dziecko by uważało na obcych" na e dziecko.
W pierwszej części w sumie odnosi się do starszych dzieci ( bo właściwie to tę umiejętność jest w stanie przyswoić dziecko 5-6 letnie - wcześniej brak dystansu do obcych lub nadmierna nieśmiałość dziecka jest determinowana silnie osobniczo a więc- siedzi w genach przede wszystkim...Nie znaczy to,ze dziecku młodszemu nie ma sensu wprowadzać pewnych elementów ostroznosci, sposoby na to są bardzo fajnie opisane w drugiej części tekstu.
Mojej na przykład też tłumaczę unikanie zachowań ryzykownych przy okazji czytania/ opowiadania bajek np. " Czerwony Kapturek" - rozmowa z obcymi, albo " Królewna i 7 krasnoludków" - przyjmowanie poczestunku od obcych.
Warto dziecku wyjaśnić sytuację do końca, czyli nie tylko powiedzieć - Nie wolno brać niczego od nikogo obcego, ale dopowiedzieć,ze należy zapytać mamy lub taty czy można się poczęstować, bo często jest też taką syt że nasza znajoma, której dziecko nie kojarzy wyciąga z torebki lizaka i daje naszemu maluchowi, my mu wtedy mówimy: no ,co się mówi?
- Dziękuję.
A potem albo wcześniej jak hipokryci nakazujemy dziecku - niczego od obcych nie brać....
I tak jak bardzo niesmialego dziecka nie da się zmienić w bardzo odważne, tak samo dziecka bez poczucia dystansu do ludzi , nie da się zmienić w dziecko całkowicie ostrozne i nieufne, pewne zasady trzeba wdrażać malcowi, adekwatnie do wieku. Potem jak już będzie mieć 5,6,7 lat, warto wprowadzać treści związane ze złym dotykiem, jest to - wydawałoby się strasznie trudny temat ale tak wcale nie jest. Na podstawie fachowych materiałów, scenariuszy można bardzo zgrabnie przeprowadzić z dziećmi zajęcia i może to zrobić każdy nauczyciel w przedszkolu lub na upartego - rodzic w domu. Sprawdzę czy materiały są ogólnie dostępne czy dopiero na platformie po zalogowaniu się jako placówka.

Odnośnik do komentarza

Piszecie o ruchach, ja koniec nie czuję,tylko takie mocne wypychania, wije się Mały bardzo, czuję i widzę takie płynne ruchy, taki delikatny ten mój synuś, Marta skakała, odbijala się , kopał a,boksowala z bardzo dużą dynamika, nie raz miałam wrażenie,ze po prostu wybije dziurę i wyskoczy bokiem...pamiętam,ze na koniec ok 34,35 tyg już miałam tego serdecznie dość. Jeśli Janek później też będzie taki jak teraz to będzie miał ciężko za Marta nadążyć. Coś mi

Odnośnik do komentarza

A ja jednak ruszyłam tyłek pojechałyśmy do szpitala tzn mamuśka poszła ja z Jagoda nie wchodzę na oddział to nie miejsce dla nas...
Więc poszłyśmy z młodą na lody przy okazji jeszcze babeczkę spalaszowalam a mała już rewolucję mi robi w brzuchu lubi słodkie chociaż ja sobie nie pozwalam często bo mi najzwyczajniej niedobrze później ale dzisiaj zaszalalam hi hi może później kupie galaretkę kupię do tego owoce i bitą śmietanę i na niedzielę moim łaskom zrobię muszę kupić węgiel to sobie same zrobimy grilla a co babska posiadowka hi hi
Jak pomyślę że kiedyś będę miała tyłu zięciów to muszę być dobra teściowa żeby nie narzekali że mają zolze ;)
Zjadłam takie pyszności i dalej jestem głodna muszę sobie ziemniaki kupić i potem ugotować już słyszę że znowu ziemniaki a ja właśnie na nie mam taką ochotę cały czas i obowiązkowo musi być koperek jeszcze takich zachcianek nie miałam nigdy :P
I powiedzcie mi co z tym utajnieniem przenosimy się na tajna ?
Robimy nowy wątek i utajniony wtedy w końcu już byśmy mogły na spokojnie sobie pisać jednak tutaj mimo wszystko inni nas też czytają a już za dużo z życia prywatnego wypływa i szczerze powiedziawszy u nas nie jest duże miasto a zawsze się trafi jakaś franca która może nas znać... Wolę tego uniknąć jednak.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...