Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Nataszka, ja urodzilam w 37tc, ale moja miala 56 cm i 3460 wagi. W srode przed 21 ja wyciagneli(CC), a w sobote poszlysmy do domu.
Fakt, wrocila zoltaczka i potem 2 tyg lezala na dzieciecym, bo dodatkowo w moczu byla bakteria..
Teraz stwierdzam, ze bede wolala z Nastusia zostac 2 dni dluzej w szpitalu i zeby ja przebadali, bilirubine zrobi z krwi a nie jakims aparatem przenosnym. Krew, mocz. Aby w domu moc spokojnie cieszyc sie macierzynstwem a nie jezdzic po szpitalach, tym bardziej, ze Mloda zle znosi rozlaki..

Odnośnik do komentarza

Hihi drozdzowka pomogla i zdrzemnelam sie do 9 ;) Ola juz zajada śniadanie ja też się biorę za swoje ale najpierw musiałam zaglądać na forum ;)
Nataszka my lezalysmy 5 dni bo przekazałam Oli jakaś bakterie i musiała brać antybiotyk dodatkowo w szpitalu w którym urodziłam nie wypuszczają dzieci dopóki nie przekroczą 2500 g, Olka po porodzie spadła do 2350 a jak wychodzilysmy to wazyla 2510:) miałam fajna lekarke od noworodków i dala nam wypis w niedzielę bo widziała że się już meczymy a mężu odebrał moje wypis we wtorek ;) i zrobiliśmy wszystkim niespodziankę. U mnie akurat był odpust i wszyscy byli w kościele a jak wrócili to my się już na łóżku karmilysmy;) dostalysmy balony:) teraz czesto sie zdarza ze Oli urodziny jak robimy to wlasnie jest odpust;)

Mama jakby tak policzy że na początku schudłam przez rzyganie 1.5 kg to już 8.5 na + ale nie liczę tego bo bym się zalamala. Ja miałam nie przytyć za dużo max 10-11 kg żeby mi kręgosłup nie siadl ale nie da sie nie jeść;) zwłaszcza jak smaki mam

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

No już właśnie nie pospałam:/
Leżałam tylko i próbowałam zasnąć.
A mogłabym spać i jeszcze teraz,bo Marta jeszcze nie przyleciała...
Muszę zmierzyć obwód brzucha , z ciekawości. Ale jak leżę na plecach i Jasiu kopie to czuję jego stópki 5 cm nad pępkiem. Wysoko już podszedl,no i przez te przejście się mięśnia brzucha to mogę go przez skórę momentami chwycić za ta nóżkę. Jak już będzie wypełniał całe miejsce to będę musiała chyba trzymać ręka jak będzie tam się wypychal.. nie wiem jak to będzie,muszę zapytać gin w pon,bo normalnie mam trochę obaw. Muszę sobie zapisywać pytania,bo potem zapominam o połowie. Z resztą ona sama mi to sugerowała.
Nataszka,zazdroszczę takich relacji z byłym,mój były niestety palant nad palanty.Kłamcą,kretacz i manipulator,nie dojrzały szczeniak i egoista. No i pijak. Nie da się z nim relacji zbudować żadnych. A szkoda,bo dla dobra Karoli to by było super.

Odnośnik do komentarza

Uśmiechnięta ja zgrabną? Może gdybym biodra i piersi miała to tak ;) jedyne co miałam ładne to pupę bo taka wystająca a teraz już z pomarancza;) ja generalnie do bardzo szczupłych należę ale też niskich może ze 157 cm mam :/ cale zycie na obcasach;) a najgorsze ze teraz pomijajac brzuch to najbardziej na buzi widać że mi się przytylo

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Nie znalazłam miarki,więc się nie zmierzę,zastanawiam się tylko czy jedna by wystarczyła.....:)
Nigdy już nie wyjdę z domu bez śniadania. Zabrałam małą i poszłyśmy po bułeczki prosto z piekarni. I po drodze musiałam siadać szybko na krawezniku, a Martusia moja kochana podbiega do faceta obok i chwyciła go z rękę i mówi "chodź,bo moja mama ma dzidziusia i upada!!" Ja już zdążyłam przysiąść i myślałam że nie wstanę ...że śmiechu:)
Facet tak się wczuł,że chciał mnie kłaść na tym chodniku!!
Gdyby ktoś to nagrał, to pierwsze miejsce w "śmiechu warte"- murowane:)
Jak już mi pomógł wstać to nas odprowadził pod same drzwi na piętrze i chciał numer od mojego męża,żeby mnie - przekazać... Siara jak byk. Powiedziałam mu że po prostu nic dziś nie jadłam i wyszłam po pieczywo, ale numeru od Grześka mu nie dałam bo by go jeszcze opieprzyl,że żonę w ciąży bez chleba w domu zostawia...:)

Odnośnik do komentarza

My po slubie, staramy sie dotrzec na obiad ale warszawskie korki... Ja juz glodna jak nie wiem. Bylismy 1,5 h przed slubem wiec pozwiedzalismy starowke, mlody sie wybiegal i teraz spi. Ale to dobrze, na sali bedzie mial lepszy humor. A pogoda super sie zrobila :)

Ja na plusie mam juz ponad 10 wiec chyba przoduje, brzuch tez zmierze z ciekawosci w domu ;) ale po tej wyzerce moga byc zaklamane wyniki

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

My już po śniadanku doszłyśmy na dzialeczke z moją bohaterką maleńką, w nagrodę dostała loda:)
U nas dzika pogoda 10 min deszcz 10 słońce 15 deszcz a teraz znowu świeci....ale ciepło,koło 18 stopni.
Nie ruszacie się z domu bez śniadania nawet na 5 min... moja to głupota była bo mogłam spaść z Martusia i z małym że schodów.

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57148.jpg

Odnośnik do komentarza

A ja siedzę w aucie pod kościołem za szybko żeśmy przyjechały a o 16 mamy próbę to trochę posiedzimy.
A mnie młoda u babci tak łupneła normalnie łobuz strasznie mi się szykuje haha
Leje jak diabli zapowiada się deszczowa pogoda na komunię :(
A od jutra będę miała taki zapierdol za przeproszeniem ta impreza już mi bokiem wychodzi eh.
Jeszcze mnie boli ten bok tylko w łeb strzelić sobie eh a mój pisał i puszczał sygnały oddzwonilam raz i mu dosadnie dałam do zrozumienia że nie gadam z nim po wszorajszym :D
Po próbie jedziemy z Roksana jeszcze po warzywa pokupie i wieczorem samym ugotuje.
Tak patrzę leje jak czort a facet ostro kosi trawe pod kościołem aż mu współczuję.
Dzisiaj mi babcia nagadala żeby ślub cywilny wziasc a ja jej mówię że za rok a ona do mnie że słyszy to już 3 lata ze za rok haha no w sumie to tak jakoś wychodzi ze co rok to przekładamy :D
Za rok już na pewno hi hi mam taką nadzieję przynajmniej ;)
Tak się zastanawiam co ja założę na tą moją kieckę ciążowa mam czarna ale nie mam żadnego żakietu bo nie planowałam kupować nic większego już a jak będzie padało to ja nie wiem co zarzuce​ na siebie do kościoła masakra normalnie szkoda mi też na raz marynarkę kupować a potem po ciąży co ja z nią zrobię więcej ciąży już na pewno nie będzie.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Nataszka, podziwiam, ciągniesz to życie jak taran.
Żaden facet nie zdolalby nawet 25% z tego. Za to na koniec będziesz mogła stwierdzić,że zrobiłaś w życiu wszystko... a ile wnuków kochanych i prawnukow się doczekasz...
Coś mi się kochana wydaje,że ten piąty Twój skarb to jeszcze nie ostatni:) Niektóre kobiety pan Bóg tworzy do takiej wielkiej miłości i w pakiecie daje im taką siłę,żeby umiały to unieść...Gdyby to było możliwe to zamieniłabym się na ten dzień komunijny z Tobą pogodą, u nas świeci i 20 stopni. Możesz na sukienkę jakaś chustę na ramiona, albo szal.
Na ogródku zrobiłam na butli warzywa na patelnie z kaszą gryczaną, maślankę.Pycha, wszyscy pojedlismy:) A Martusia to takiego apetytu dostaje na działce,że nas obzera z talerzy. A w domu nieraz trzeba ja karmić..

Odnośnik do komentarza

Hej dziewuszki, czytam Was codziennie ale brakuje mi już sił na odpisanie, ciągle coś, brakuje mi już dnia nic nie robienia.
Przepraszam że nie odpisze Wam każdej personalnie, nie chcę nikogo pominąć w razie co :)
Axam, dzielna ta Twoja Martusia a Ty uważaj, na głodniaka tylko jak musisz być na czczo wyłaź ;) z taką pasją piszesz o tej działce, aż miło czytać i chciała bym mieć też zajawkę na ogrodnictwo i w ogóle, może jak dzieci przyjdą to mi się zmieni ;)
Nataszko, uważaj na siebie, wiem, że chcesz żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik ale uważaj, abyś nie przegięła :)
Dziewczyny, bo nie wiem, która pytała. Ja się nie mierzyłam w brzuszku przed ciążą i teraz też nie mam jak bo nie mam takiej miekkiej miarki krawieckiej w domu, same metrówki budowlane ;) ale też mi się wydaje że nie mam aż takiego mega wielkiego brzucha :)
Co do wagi to u mnie już 8 na plusie, i praktycznie wszystko w II trymestrze, w pierwszym może 1,5 kg przybyło a nie wymiotowałam przecież.
Chciałam się Wam wczoraj pochwalić, ale byłam tak padnieta że zasnęłam. My z moim Wojtkiem nie mamy ślubu, ale chcieliśmy, tylko że kasa jest tutaj ograniczeniem, wiadomo, wszystko idzie w dom :) no ale wczoraj udało sie nam kupić garnitur i wszystkie dodatki i stwierdziliśmy że jak byśmy narazie kupili obrączki jakieś pozłacane lub srebrne, na sukienkę jakąś też się wysupła te 200 zł to ślub w urzędzie można wziąć, obiadu żadnego ani wesela tym bardziej nie robimy bo nasze sytuacje rodzinne są trochę pokomplikowane, a przyjaciół zaprosimu do domu na kawę i ciacho i możliwe że uda nam się jeszcze wziąć ten ślub przed urodzeniem malutkiej, fajnie by było, choć dla nas to tylko formalność, zmiana nazwiska, bo pewni siebie jesteśmy już dawno i ślub tu nic nie zmieni, ale choćby dla tego nazwiska, coby nasza córka miała tak jak mama i tata a nie tylko jak tata :) więc będę Was informować oczywiście jak się coś uda :)
Oglądałam już sukienki z happy mom, fajne takie akurat na ślub cywilny, tylko szkoda że przymierzyć nie ma jak, ale można zwrócić więc też nie taki mega problem :)
Dziś cały dzień koleżanka u mnie była, którą będę na chrzestną prosić, ale dziś jakoś się nie złożyło aby zagadać w tym temacie :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Chwale się wypiekiem Karolci:
Zmieszać:
*2 duże dojrzałe banany
( rozgniecione widelcem)
*Płatki owsiane- na oko do konsystencji mokrej ciapki.
Opcjonalnie :
* czarny sezam
* amarantus ekspandowany
* słonecznik łuskany
* orzechy podprazone
I co tylko macie

I tyle, zostawić na 10 min,żeby nasiaklo.
Formować kulki
Na papier do pieczenia
* powkladac po daktylu bez pestki
Piekarnik na 180-200 z termoobiegiem, ok 10 min
Po wyciągnięciu można położyć po troszkę oleju kokosowego na górę.
Ciasteczka nie są twarde. Pyyyszne,zdrowe, no i po nich Karola nie ma wyrzutów sumienia- nie laduja w ....

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57156.jpg

Odnośnik do komentarza

Wyglądają smakowicie na czasie chętnie wypróbuję :)
Próba zaliczona moja Roksi jest druga w parze więc czeka mnie stanie i siedzenie z przodu mój były garnitur przygotował dzisiaj wisiał już sukienki dziewczyny mają gotowe dodatki też.
Jagoda też ma elegancka kupiona i Roksana na przebranie ma kremowa jutro 300% z siebie muszę dać jak wszystko będę miała ustawione i ubrane razem z kwiatami,tortem pstrykne foto i się pochwalę :D
Mała mi w brzuchu tak fikala na próbie chyba w rytm śpiewu dzieci :D
Kupiłam owoce i warzywa jutro od rana muszę wszystko ogarnąć.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

My juz wrocilismy, ale takie imprezy to juz ciezkie do zniesienia, brzuch ciagle napiety, jeszcze najadlam sie jak nie wiem. Pierwsza rzecz o jakiej marzylam to bylo zmycie makijazu, druga zdjecie stanika ;) syn padl w samochodzie i nawet sie nie obudzil jak go przebieralam w pizame. Przejrzalam zdjecia i mam twarz jak ksiezyc w pelni... To bylo tylko takie przyjecie, w dzien, a za miesiac normalne wesele nas czeka, nie wiem jak przezyje ;) dzisiaj nawet 80letnia babcia wywijala bardziej niz ja :p
A jeszcze wypilam lyka szampana za zdrowie mlodych i byl taki dobry, ze od razu oddalam kieliszek mamie, bo nie wiem czy bym sie powstrzymala ;) nigdy szampana nie lubilam, a tu chyba zadzialal efekt zakazanego owocu ;)

Nataszka to zycze jutro udanej imprezki, zeby wszystko wypalilo jak nalezy :) chociaz z Twoja organizacja nie moze byc inaczej.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Hela , potwierdzam dzieci dużo w życiu zmieniają- na lepsze:) Mój ogrodeczek teraz taki zaniedbany, chwasty mi rosną, kurde a ja nie umiem już tego poplewic... może jutro wezmę pod kolana jakiś koc stary i tak na raty powyrywam chwasciory, bo już nie mogę patrzeć jak mi wszystko zarasta:( poprosilabym Grzesia ale on cały czas działa z domkiem,więc nie chce go już odrywać od tego.
Ślub cywilny - fajnie że tak do tego podchodzicie, wcale nie musi być przecież ekstra wystawny. To coś między Wami - Tobą i mężem a nie tabunem gości.
Myśmy brali ślub jak byłam w 4 m- cu z Martą ( a ona była planowana), zrobiliśmy skromne przyjęcie ale za to na następny dzień pojechaliśmy na tydzień w podróż poślubną do Zakopanego. Było ekstra. Gdybyśmy zrobili wystawne przyjęcie to nie moglibyśmy pozwolić sobie na wyjazd.

Odnośnik do komentarza

Ucięło mi post...

Z gorszych info:
-wzrosły mi d-dimery (Hela90 mierzysz?) i mam się zgłosić do hematologa na kontrolę
-ginowi nie podobała się moja mofrologia, tez mam o tym powiedzieć hematologowi
-córcia ułożona poprzecznie, oby się obróciła
-w związku z tym ze u nas ryzyko konfilktu serologicznego to gin zalecił szczepionkę Rhophylac za 400 zł. Ktoś słyszał opinię, warto?

Ja mam 6,5 kg na plusie na razie. Pamiętajcie, że przytycie do 13 kg uznaje się za normę fizjologiczną.
Udanych imprez komunijnych i weselnych :)

Odnośnik do komentarza

Aniołkowa wow 1kg który macie tydzień?
Nie pomogę Ci w pozostałych kwestiach bo nie miałam z tym styczności.

Zaczęłam robić z paznokciami na jutro, oczywiście pierwsze musiałam zrobić Oli, jak zaczęłam że swoimi to już byłam zmęczona (choć robię zwykle nie hybrydy) no i efekt jest taki że nadałam kształt tym u rąk a u nóg mam mega problem ale że buty otwarte mam tylko na 2 palce to zrobię chyba tylko 2 palce a resztę po prostu pomaluje bez pilnikowania;)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...