Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Aniolkowa, może to być objaw ale wcale nie musi, najlepiej poproś gina o badanie i diagnozę. Z Martą w ciąży to najbardziej bolała mnie ta kość przy przekrecaniu się z boku plecy albo z powrotem. No i strzelalo wtedy. Bardzo nieprzyjemne uczucie. Ale u każdej z nas może być inaczej. Trzeba po prostu nie chodzić za długo i nie kucac. Tylko skrajne przypadki prowadzą do konieczności leżenia non stop, no ale dobrze jak oceni to lekarz.

Natha- Voila:)
Chętnie upiekła bym jeszcze jedno i Was wszystkie zaprosiła:) na dzialeczke,bo godzinkę temu przestało lać i wyprazylismy z domu.

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57100.jpg

Odnośnik do komentarza

Hej po całym dniu ludzie powariowali jeden dzień wolny i zamknięte sklepy a ludzi jak by to koniec świata miał być tyle na mieście normalnie porażka tak się owkurzalam nie było gdzie auta postawić :/
I połowy rzeczy nie zalatwilam a jeszcze myślałam że coś zrobiłam i na szpital pojadę.
Odebrałam torbę z przesyłką z busa koleżanka mi przekazała kury swojskie zabite i zamrożone na komunię na rosół i miałam do auta dosłownie 10 minut jakie france były ciężkie a mnie złapał taki ból że aż mi łzy poleciały w aucie myślałam że się już nie doczolgam a głupia pojechałam sama bo myślałam że to nie będzie ciężkie.
Jechalam autem i modliłam się żeby przestało boleć myślałam że dojade tylko do rodziny i od razu kierunek szpital ale na szczęście przeszło nie wiem co to boli i dlaczego ale jeśli tak będzie mnie lapalo to ja będę się czolgala do porodu :'(

Ja się zacznę modlić żeby urodzić w połowie lipca bo kiepsko wszystko widzę niestety :(

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Natha tylko ja bylam tydzien temu na wizycie, szyjka twarda i zamknieta, a ten tydzien mialam bardzo leniwy, wiekszosc przelezalam, wiec nie wiem czy to to. Rozchodzenie czulam juz wczesniej, a tak bolec zaczelo dopiero w nocy. Teraz jestem u rodzicow wiec na razie poczekam jak nie przejdzie to po powrocie wbije sie na wizyte do tej mojej gin

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Cichadoro a miałaś wtedy usg? Ty już chyba kiedyś wspominałaś że tak Cię boli. Może na jakiś nerw ucieka?
Nataszka potwierdzam ludzie powariowali ja byłam dziś w Lidlu bo przed długim weekendem nie robiłam zapasów i nie miałam nic na obiad na dziś ani nas jutro to zglupialam. Weszłam do pepco żeby sobie od razu rajstopy kupić na sobotę to szał ciał;)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Coś nam prawie wszystkim ten zbliżający się albo już w toku III trymestr nie służy:/
Teraz to już na przetrzymanie trzeba to wziąć. Pięknie już było ...a od teraz już coraz cięższa ta ciąża...
Ale razem damy radę.
Wyczytałam,że stopień przejścia się spójność lonowego można zbadać usg.
Ból przy szyjce skracajacej się jest inny,bo od spodu, podobny jak na okres, albo nic nie czuć, tylko na wizycie dowiadujesz się o nakazie leżenia (ew. Passerze lub szwie na szyjkę). Albo masz skurcze...i one powodują skrocenie, niekiedy bez bólu.
Kość lonowa to taki ból z przodu,wzgorka lonowego, uczucie rozwierania. Każdy ból utrzymujący się moim zdaniem dobrze jest skonsultować i co najmniej rozwiać wątpliwości a nie raz pewnie uratować życie.
Tak na forum można gdybać co od czego, ale jeśli czuje się niepokój to dobrze jest to sprawdzic, choćby zadzwonić do lekarza i zapytać.
Moją Karole uratowała moja lekka panika, w 24 tygodniu ciąży. To była moja 1 ciaza,więc nie wiedziałam przecież co mi się dzieje,dostępu do internetu nie miałam, miałam tylko książkę "9 miesięcy", która kupiłam dzięki Bogu parę tygodni wcześniej i tam wyczytałam o skurczach, tych fizjologicznych i tych patologicznych.
Na IP trafiłam że skurczami porodowymi, jechałam z ówczesnym teściem przez sniegi po kolana....
Nie chce myśleć co by było,gdybym zaczęła rodzić takie maleństwo w domu... Także bez histerii ale trzeba mieć rękę na pulsie.

Mój Synuś w końcu zaczął mocno się ruszać, bo cały dzień bardzo słabiutko,trochę się już martwiłam, ale już ok.

Nataszka, nie noś już żadnych kur mrożonych,żywych,pieczonych i już żadnych...:) please.

Odnośnik do komentarza

Nataszka Ty nawet jak Cie boli to aktywna jestes strasznie, nie wiem jak dajesz rade, ale troche rozumiem, tez jestem sama ze wszystkim...

Ja niby nie robie nic wyjatkowego, bo co to jest troche poodkurzac, wyjsc na spacer. A juz mam troche dosc tej ciazy przez te bole i wolalabym koncowke. Przy pierwszej to pamietam ze mi sie nie spieszylo do porodu bo sie smialam ze chce spac poki moge. Teraz pewnie tez by tak bylo gdyby wlasnie nie te bolaczki :/

Natha u mnie przed wizytami jest ten problem ze wszystkie bole ustaja, czuje sie swietnie i zapominam co mi dolegalo ;) powiedzialam o skurczach, o Ip, o kluciu w boku, a o spojeniu zapomnialam. Zreszta nie bylo to takie silne wtedy i bralam to za cos normalnego.

Teraz u rodzicow nie bede sie jakos przemeczac, ale to tylko kilka dni, z moja matka nie da sie dluzej wytrzymac.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:)
Jaka mialam z rana niespodzianke. Ucze mojego Tomka na nocnik ale jeszcze troche nieregularnie I dalej w pamprze popyla. Z rana go posadzilam ale nie chcial zrobic wiec ubralam mu pampra ale nie zapielam bodow z dolu. Siedze sobie w sypialni w lozku i przylatuje do mnie Tomek z golym tylkiem. Pytam sie go gdzie pampers, to mi przyniosl, wiec dalej pytam czy chce siusiu, to on, ze tak, siusiu, wiec idziemy do nocnika. Patrze, a tam kupka i siuski:D mlody sam sobie pampra zdjal, sam sie posadzil i zalatwil:D jestem wniebowzieta:D
Zaraz koncowka ogarniania na nasz komunijny wyjazd do Warszawy i w droge. Wyjatkowo nawet te km mi nie straszne po takim poranku:D tylko czuje mega glod. Ostatnio moglabym ciagle jesc slodkie. I niczym nie da sie tego zastapic. A w domu mam slodyczy w brud, takze wiadomo:)

Odnośnik do komentarza

Hejka mamuśki
Ja już od 8 szykowałam szaszłyki na dzisiejszego grilla, teraz z powrotem w łóżku i tak mi się nie chce dziś nic, że najchętniej odwołała bym gości i spała cały dzień :/
Axam masz racje że ten trzeci trymestr niekoniecznie nam służy, ale jak piszesz, pięknie już było, teraz trzeba sie troszkę nacierpieć. Przedwczoraj pojechaliśmy na spacer i obiad do Ustki, zrobiliśmy spory spacer do naszej knajpki, potem z powrotem, jeszcze zachaczliśmy o lodziarnie i jak wstałam z krzesełka w lodziarni to myślałam że kroka nie zrobie. Taki niesamowity ból miednicy, kości ogonowej i łonowej, jak by ktoś gwozdzie wbijał :( jakoś się doczłapałam do auta, ale ledwo ledwo, potem leżakowałam już do nocy i jakoś było lepiej. Wczoraj się trochę pokręciłam po działce bo chłopaki kosili, trochę poschylałam żeby powyrywać chwasty a dziś już zakwasy.. No ale przecieć nie da sie przeleżeć całej ciąży, to jest jakaś paranoja że co się nie zrobi to już coś boli :/ byle do sierpnia.
Jeszcze dziś mnie czeka mycie podłóg i ten grill, na szczęście 80% już mam gotowe, jeszcze sałatkę na szybko i kiełbaskę ponacinać.
I tak jak się zawsze doczekać gości nie mogłam, a tym bardziej tych z dziećmi to jakoś mi ostatnio nie na rękę.. Ale może mimo to będzie fajnie.
Nataszko, Ty uważaj na siebie i nie noś tych kur :)
Olka, świetną niespodziankę zrobił Ci Tomuś, zuch chłopak!

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Hej,hej:)
Mój malutki wczoraj był taki cichutki ale wieczorem już dawał czadu a o 3 w nocy ...obudziłam się nagle,bo byłam pewna,że... spadłam z łóżka a to Janek tak kopał mocno,że szok. Parę minut tak naparzal. To już wiem że raczej nocki będą zarwane....
Olka,Twój synek już w takim razie dojrzał do nocnika,ubieraj mu pampersy tylko w razie ogromnej konieczności,a do torebki majtek i spodni zapakuj. Marta taka konsekwencją nauczyła się w parę dni. I nawet w nocy sciagla pieluchę sobie. Oczywiście zdarzy się do majtek,ale wtedy wystarczy spokojnie przebrać z pocieszeniem że kolejnym razem będzie lepiej:)

Odnośnik do komentarza

Pamiętam jak w pierwszej ciąży chodziłam do gina z notesem pełnym pytań, teraz chodzę bez i właśnie zdarza mi się zapomnieć popytać o różne sprawy. Ale w sumie to chodzę często a jak mnie coś mocno nurtuje to przecież mam was ;)
Olka super prezent od synusia brawo!

Nataszka uważaj na siebie, bo w końcu samą się do łóżka położysz na końcówkę ciąży i jak ty wtedy wytrzymasz?

Hela zazdroszczę grilla zjadłabym;( my w tym roku wcześnie zaczęliśmy sezon a ten weekend jakoś nikomu się nie chciało każdy sobie jakoś tak zorganizował czas że żadnego grilla nie było, ale w sumie ta pogoda taka beznadziejna.

Cichadoro ja też poodkurzam, przemyje podłogi i przerwa musi być. Ja tak sobie myślę że chciałabym urodzić w lipcu

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Olka ja pamietam jak pisalas ze bierzesz sie za odpieluchowanie i mnie tym zmotywowalas, od tamtej pory pampersa zakladam tylko na noc i jakies dluzsze wyprawy na miasto i u nas sukces ;) zdarzaja sie wpadki, ale to jedna na kilka dni, w nocy tez pampers zazwyczaj suchy. Wiec musze Ci podziekowac, bo tak z lenistwa dalej pewnie by mi sie nie chcialo tego pilnowac ;)

A u mnie znowu pada wiec o grillu to sobie pomarzyc moge...

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Zjedliśmy śniadanie, nastawilam na rosół, zrobiłam sobie kawę i objadam się truskawkami i borówkami (ostatnio mamy jazdę z moja Ola i codziennie takie deserki sobie robimy) a Karola skacze że zaraz dziurę w brzuchu zrobi;) mężu ogarnia graciarnie z pokoju Karoliny ja tylko podpowiadam na co musi miejsce znaleźć a co do kosza :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Hej a ja się witam jeszcze z łóżka moje dziewczyny się bawią w swoich pokojach a ja leżę za chwilę się zwleke i jedziemy do rodziny a potem na grilla mamy zaproszenie :)
Moja Kinia urządziła w nocy takie dzikie harce że aż filmik nagrałam i wysylalam mojemu nie spałam do 1 a potem jak przestała to padłam.
W sumie to nie głupi pomysł przespać do porodu :D hi hi
Ale sumiennie wrzucam całkowicie na luz byle do komuni a potem odpuszczam jeszcze pojadę jak będą nam okna w domu zakładać zobaczyc ale to mamuske zgarne pojedzie ze mną :)
Liczyłam że na tą komunię wszyscy nie przyjdą i się przeliczylam bo będą wszyscy ha ha
Jak małe przyjęcie weselne mój się śmieje a ja mu mówię że już wprawe będę miała i na ślub wszystko sama ogarne ;)
Nianie załatwię do opieki nad Jagodzinka i Kingusia i dam radę ;)
Wcale mi się nie chce ruszać z łóżka mam dzień lenia ;)
Pogoda niezbyt ciekawa słonko nie świeci o tyle dobrze że nie pada.
Muszę za chwilę młoda ubrać i dopilnować resztę do auta zapakować i przy okazji siebie ubrać bo w samej bieliźnie daleko bym się nie najechala ha ha

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :-)

Co do harcow w brzuchu sie odniose najpierw :-) Nastka wczoraj
w nocy zrobila dobie dyskoteke, nie spalam od 4:30 do 6 z minutami, masakra, tak skakala, ze az bylam w szoku; potem z rana jeszcze cos aktywna, po czym siedziala cichutko :-)

Ola, znam ten "bol" odnosnie jedzenia i slodyczy :( masz racje, nie da sie oszukac tego slodkiego glodu.. wczoraj bylam juz zla sama na siebie, non stop jadlam, serio.. dzis mam dzien, ze moge nie jesc. Choc mam smaka na loda i jak odpoczne to chyba pojdziemy do sklepu :) (o ile w ogole jest otwarty) ..
Z rana ugotowalam zupe, posprzatalam troche, pojedlismy, maz zasnal, Mloda oglada bajke, a ja leze i pisze do Was, Nastusia hopsa ..

Nataszka, nie przemeczaj sie kobietko !! Ciebie to by trzeba zwiazac zebys wrzucila na luz!!

Ola i Cicha, gratuluje sukcesu przy odpieluchowywaniu !! :-)

Ja sie wkopalam jak nie wiem, obiecalam szwagierce, ze zrobie na komunie salatki- gyros, jarzynowa i z tortellini, ze jej pomoge jak potrzeba. Po czym wczoraj mi sie przypomnialo, ze w piatek mam ginekologa, wiec pol dnia mnie w domu nie bedzie. Rano w pt odstawie Mloda do przedszkola i bede musiala przygotowac mieso, pokroic warzywa i jakos to ogarnac, bo komunia w sobote na 11 w kosciele. A przeciez trzeba jej pozawozic to zeby na stol przygotowala. Komunia na 30 osob, wiec troche tego bedzie - niestety :/ nie odmowie jej teraz, bo mi glupio. Mam nadzieje, ze to ogarne..

Odnośnik do komentarza

Haha Nikos wlasnie podniosl mi bluzke i krzyczy 'urodz sie, ja sie bede z toba bawic, wypil wode, ugryz mame i zrob dziure'. Dobrze ze od wrzesnia idzie do przedszkola, bo by sie zabudzil z dzidzia z ktora jednak nie moze sie bawic ;)
A wasze dzieci pytaja sie skad sie biora dzieci albo jak wyjda z brzucha? Bo moj sam sobie wyjasnil ze dzidzia zrobi dziure, ale nie dopytuje gdzie i jak. Tylko mu wyjasnilam ze jak bedzie ta dziure robila to musi byc przy tym lekarz i bede musiala jechac do szpitala. Tak samo na razie nie interesuje sie jak sie tam w ogole znalazla dzidzia.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Moja Jagoda wie że do szpitala mama z tatą pojadą i tam będzie nasza dzidzia a jak będzie miała przyjechać do domu to ona przyjedzie z tatą i czeka z niecierpliwością na tą dzidzie dzisiaj mówi do cioci że będzie tylko troszeczkę bawiła dzidzie bo ona będzie spała na wszystko ma wytłumaczenie :D
Ale nie pyta skad i jak się pojawią dzidzia haha
A starsze dziewczynki stwierdziły że to wszystko z takiego ruszajacego się glutka i tym mnie kompletnie rozwalily :D

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza
Gość Katarzyna22

​​Witam wszystkie Panie! Wiem, że nikt nie lubi takich postów. Możliwe, że mało kto je w ogóle czyta. Jednak zwracam się do Was z ogromną prośbą. Jestem studentką III-roku dietetyki i właśnie jestem na etapie pisania pracy licencjackiej, której tematem jest sprawdzenie wiedzy dotyczącej wpływu jodu na organizm człowieka oraz znajomości produktów obecnych na rynku polskim suplementowanych w jod. Chciałabym, żebyście pomogły mi, wypełniając ankietę skierowaną do Pań w ciąży. Wiem, że grupa została utworzona w innych celach, ale liczę na wyrozumiałość i chęć pomocy. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego przyszłym mamom !

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...