Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Hej , dziś spałyśmy do 10.20... Małej już lepiej, szybko jej to przeziębienie mija ale od soboty wypiła już syrop z 8 cebul,8 ząbków czosnku i miodu z cukrem trzcinowym. Teraz ma już kaszel z flegma i katar gesty,który rozcienczamy inhalacjami z soli fiz. Dziś jeszcze włączyłam jej Hederasal.

Dzięki temu,że nie musiałam dziś wstawać o 6 czy 7 do Karoli to wyspałam się,nie zestresowałam,brzuch mam miękki,zero aktywności skurczowej, ale parę razy piknelo mnie w środku,mam tylko nadzieję,że to nie szyjka:/
Może to od kopania Małego,bo dziś jakoś tak się ułożył,że kopie po dole.

Też muszę załatwić badanie z glukoza. Już raz miałam,chyba w 10 tyg, gin kazała mi zrobić 75 po 1 i po 2 h,ale wtedy wynik był ok. Teraz przed 8 maja muszę zrobić kolejne badanie,ale poczekam do końca kwietnia,bo zrobię od razu panel tarczycy.
Dziś oprócz zrobienia obiadu,który mam już w części gotowy,nie robię nic. Mam w nosie bałagan na święta...ja się będę starać,ryzykować zdrowie Małego a potem i tak nikt tego nie doceni,święta miną a ja wyląduje na podtrzymaniu. Dziękuję bardzo. Na Boże Narodzenie poszaleje- o ile synuś pozwoli:)
No ,muszę jeszcze włosy umyć,bo jutro jedziemy z Karola do lekarza,może jej zmieni dawkowanie leków...

Odnośnik do komentarza

Ja wlaczylam bajki synkowi, zaczelam przysypiac to maz zadzwonil. Ale ma juz ladunek na polske to moze jutro wieczorem bedzie.

Axam ja tez juz olewam sprzatanie, wczoraj troche kuchnie ogarnelam, bez jakis szalenstw, a wszstko mnie bolalo. Trudno lazienka zostaje jak jest, chyba ze mezowi bedzie sie chcialo sprzatnac, ale nie sadze zeby splamil swoj meski honor sprzataniem kibla.
A swieta szybko mina i nie warto ryzykowac. Gorzej ze pod koniec maja przyjezdza rodzina meza z anglii( tym razem jego siostra z mezem i synami) i nawet jak zjada na dwie noce to taki bajzel jest po takich odwiedzinach ze szkoda gadac

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki u nas jakoś dzień zleciał powoli do przodu.
Jutro mam jeszcze z koleżanką małe zakupy na szmatki się wybieramy zobaczymy co ciekawego.
Asjer u mnie musisz się wstrzymać bo ja nie wiem już kto u mnie mieszka wiem że bardzo ruchliwy stworek :)
Mój się pakuje ostatnie zakupy robi i jutro o 5 wyjeżdża więc w domu 22-23 powinien już być cieszę się i stresuje :D

monthly_2017_04/sierpniowe-mamusie-2017_56564.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie ponownie :)
To moje drugie dziecko. Córcia ma dwa lata a teraz będzie synek :)
Tak sobie poczytałam co pisałyście na poprzednich stronach o facetach i się sama do siebie śmiałam. Bo akurat dzisiaj miałam z mężem rozmowę, że jak ja jadę na weekend do szkoły to on się ma zajmować córką, a nie wyręczać się dziadkami. A on najchętniej by ją nawet na noc oddał dziadkom a sam sobie leżakował :/Chłopcy wieczni ;)

Odnośnik do komentarza

Nataszka, jakieś sexi ciuszki naszykuj ;p
Axam, dobrze że udało Ci się odstresować, coby te skurcze nie wracały :) i super że młodej już lepiej.
Ja miałam dziś wizytę, dostałam żelazo bo leciutka anemia sie wdarła, do tego na szczęście odstawiła mi luteinę dopochwową (nie będę miała wyrzutów sumienia bo i tak jej prawie nie brałam) :)
Do tego mała pokazała dokładnie pupkę więc już nie ma ryzyka że się siurek gdzieś pochował no i pokazała p dr jak mame boksuje :)
Dodaje foto i idę na dżemkę bo padne.
Aa, dostałam tez skierowanie na glukoze, 75 i po 1 i 2 godzinach.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Axam Martusia super widzę że też lubi takie piżamki moja ma kota i mini myszkę uwielbia je a wygląda super.
Hi hi sexi ubranka to ja miałam 6 miesięcy temu jak wchodziłam w nie hi hi mój to zawsze robi tak że z zaskoczenia przyjeżdża a potem ja zaspana w szlafroku wychodzę do drzwi a że mamy duży holl i wygodna kanapę no to nigdy nie zdążymy dojść do pokoju ;)
Nie mam żadnych zakupow kompletnie nic na święta oprócz pustego koszyka i dzisiejszego nabytku małej hi hi
Jutro może parę rzeczy kupię a reszta w czwartek jak będę miała chłopa do noszenia siatek ;)
Oby noc szybko minęła i dzień i czekamy na naszego mężczyznę :D

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy to przez ten test obciazenia glukoza czy co,.bo juz daaawno tak nie mialam, ale non stop jem, doslownie.. co chwile cos.. ech :-( brzuch mi sie napina, czasem tak mnie dziwnie ciagnie na wysokosci blizny po cc .. bralam magnez, no spe. Ruchy to minimalne dzisiaj czuje .. niech ten dzien sie skonczy. I dobrze , ze jutro wizyta u gin, bo bym zwariowala chyba.

Axam, Martusia wyglada suuuper !!

Nataszka, jutro lez,odpoczywaj i zbieraj sily na noc,.hihihi :) "bedzie, bedzie zabawa, bedzie sie dzialo ... " hihi :) !

Odnośnik do komentarza

Nataszka to może do listy podaj tylko datę porodu, potem resztę uzupełnisz.
U nas imię jeszcze nie wybrane, chociaż syn zawsze mówi, że to Eliza i ja się już osłuchałam, ale mąż jeszcze nie zatwierdził. Jeśli zachce mu się coś wymyślać innego to z synem się będzie musiał dogadać, a łatwo nie będzie ;)

Ja to dzisiaj większość dnia przeleżałam, dopiero pod koniec dnia poodkurzałam i tyle mojej ciężkiej pracy na dziś. Ale przynajmniej nic nie boli, nic nie kłuje. Na jutro zupa jest, zapowiadają deszcz, więc znowu bez żadnych wyrzutów sumienia będę mogła leżeć :P czasem tylko się podnieść, żeby rozwałkować wielki placek z ciastoliny, bo synu ostatnio polubił robienie dla mnie ciastek ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Hela,jakie śliczne zdjatko córeczki,słodziutka istotna:)

Mama,to ja miałam wczoraj podobnie ,też mnie tak ciągle naciagalo w okolicach blizny... ruchy znikome. Dziś ruchy w czasie dnia też malutkie ale przed chwila już były takie mocne kopniaki aż mi brzuchem ruszało...uff.

Powrót Grzesia od Nataszki to chyba wszystkie już na naszym forum przeżywamy......:)

No- koleżanko,chyba nie obędzie się bez wnikliwej relacji:)

Odnośnik do komentarza

Ha ha oj tam oj tam będzie się działo...
Opowiem wszystkie rewelacje i wrażenia no może oszczędza pewne szczegóły ;)
Jagoda dzisiaj już co chwilę pyta o tatę już spać idzie bo wie że pojedzie jutro po niego.
U nas też deszcz zapowiadają więc tyle co muszę ogarnąć jakaś kolację żeby mój biedny podróżnik mógł zjeść ostatnio mi mowil że musi się zacząć odchudzać a ja do niego że to ja w ciąży jestem i on nie musi za naszą trójkę jeść ha ha
Ja tak ostatnio miałam z jedzeniem że nie mogłam się najeść a i przy okazji i młoda trochę podtucze ;)
Jagoda dzisiaj chodzi i mówi do mnie mamuś kochanie tak jak mój Grześ mówi tak do mnie i się cieszyła hi hi
Idę zaraz do wyrka już i byle do rana i potem do wieczora ;)
Wasze bombelki też tak boleśnie kopia moje małe jak łupnie to aż boli dzisiaj aż szwagier się wystraszył jak krzyknęłam ha ha

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny po mojej przerwie w udzielaniu się na forum. Ja ostatnio jestem tak przemęczona i tak brakuje mi czasu na odpoczynek że mam dość. Dobrze że chociaż Antek rusza się w brzuszku i mnie uspokaja. Ale ruchy czuję o wiele słabiej niż w pierwszej ale to dlatego że łożysko mam teraz z przodu a nie z tyłu jak poprzednio. W ogóle to ja chyba chciałabym żeby było już po świętach. Szczerze to nawet nie mam ochoty na te dwa dni gościn i wrzasków. Najchętniej zamknęłabym się na tydzień w domu i leżała pod kołdrą bez tych durnych pończoch...

Odnośnik do komentarza

Nataszka aż radosc Twoja przechodzi przez ekran i mam banana na twarzy jak czytam jak pięknie czekasz na swojego Grzesia. Axam dobrze napisała, wszystkie przeżywamy ten jego przyjazd :)
Uśmiechnięta no witaj, właśnie zauważyłam że Cię ostatnio nie było. Biedna Ty musisz w tych pończochach się męczyć, współczuję szczerze, ja nienawidzę rajstop, pończoch itd. Zimą jak już mrozem trzaska to założe ale takie grube ciepłe, jak dla dzieci :)
A co do ruchów to ja też mam łożysko na przedniej ścianie i może dlatego ruchy czuję ale mnie nie bolą, choć czasem naprawde konkretnie się brzuch zabuja :)

Normalnie nie dość że taka jestem happy że już na 100% dziewuszka, bo pokazała dokładnie co ma między nogami, rozczulające zdjęcie na którym widac podobieństwo do mojego Wojtka to jeszcze szczerze się jak mysz do sera jak czytam Nataszkę :) i nawet ból głowy i zapchany nos aż tak nie wadzą :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
oto wstępna lista. wyłapałam prywatne wiadomości i starałam się informacje z forum (część z Was nic nie napisała, a część przepraszam jeśli wśród tych paruset stron pominęłam wiadomość od Was).
Poniżej lista, którą jutro poprawię. Czekam więc na resztę wiadomości na priv ;)

Axam 01.08.2017r. chłopczyk Janek
Nataszka30 02.08.2017r.
Natha86 03.08.2017r dziewczynka Karolina
Aniołkowa_Mama 03.08.2017r. dziewczynka Maja
Eniac 03.08.2017r. dziewczynka Antonina
Hela90 06.08.2017r. dziewczynka Aleksandra
Cichadoro 08.08.2017r. dziewczynka
Malina 08.08.2017r. Daria/Sergiusz
Lex 12.08.2017r. chłopczyk Adam/Aleksander/Jan/Krzysztof/Rafał
Asjer 14.08.2017r. dziewczynka Maja

Uwaga!
To tylko wstępna notatka. Jutro załączę plik.
Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Tak Was czytam teraz i naszła mnie taka refleksja,gdyby tak spisać i nieco tylko rozwinąć historię każdej z nas z forum, stworzyć z tych skrawków scenariusz- jaki piękny,głęboki,wzruszający i ekscytujący film by mógł powstać... Oscar jak nic... a co się jeszcze wydarzy aż urodzimy wszystkie. Zobaczcie, każda z nas jest w nieco innej sytuacji, w różnych momentach życia... a jednak wspólnym mianownikiem nas wszystkie łączącym jest oczekiwanie na kogoś najważniejszego w naszym życiu, obok reszty dzieci. No i to że wszystkie dzielimy się tym naszym oczekiwaniem.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...