Czerwcóweczki 2017

[Krasnalek]

Do tego czasu czyli do tej pory co ja bylam na sali bo tak napisalam jakbym poszla spac a ja zostawila.

[siasia.89]

Ja póki co planuję rozszerzanie od 6 m-ca, czyli tak jak zalecają :)

Umówiłam się na spotkanie z kobitką, która nauczy nas wiązać chustę, bo z tym moim małym klockiem, który już prawie 6kg waży to mi ciężko Któraś z Was ma już jakieś doświadczenia z chustami?

[joasiaG]

Krasnalek mój tak fajnie guga i uśmiecha się do nas ale na głos to zdarzyło mu się ze dwa razy. Rączki w buzi cały czas trzyma

Siasia my się chustujeny odkąd Mały skończył 2 tygodnie, bardzo fajna sprawa. Na początku jest trochę ciężko z wiązaniem ale po każdym następnym idzie sprawniej

[GoszaB]

My na wesele za 2 tygodnie 25 km od nas czyli spoko będzie pokój gdzie będę mogła iść z bąblem nakarmic przewinąć itd.
U nas skok i wieczorem co godzinę cyc./ dobrze że ktos określił te soki bo bym myślała że coś nie tak z karmieniem a to idealne 11-12 tydzień/.
Moj jest śmieszek nawet przez sen się śmieję. Na głos też się zdarza brzmi to jak szczekniecie. Najlepsze minki to po jedzeniu.
Rączki do buzi i wszystko co uda się złapać pieluszke zabaweczke nawet szumisia.
Ja tylko boję się powrotu starszego do przedszkola i infekcji.

[theamy]

Nasz Maly, to jest bardzo powazny. Zanim sie usmiechnie do kogos nowego, to musi minac troche czasu. W zeszlym tygodniu byla u mnie mama i usmiechnal sie do niej dopiero po 2 dniach :p najbardziej sie smieje i gada rano od 7 do 9. Potem pada i jeszcze troche spi :)

W weekend udalo nam sie przespac cala noc, bo spal po 9h, ale ja sie budzilam, bo piersi jak karmienie tyle mleka!

Wczoraj bylismy szczepic pneumo i biedny to troche przezyl. Plakal caly dzien, nie mogl porzadnie zasnac w nocy tez sie budzil. Nawet za bardzo nie chcial jesc :( oby juz dzis bylo lepiej.

My na wakacje w poniedzialek i pokazuja pochmurno. Oby jednak ciagle nie padalo :p

Ja chustowalam w 1miesiacu,ale potem nam wyszla asymetria i poki co musimy sie wstrzymac :( mam nadzieje, ze szybko uda nam sie z tego wyjsc i uda sie wrocic do chusty!

Dzisiaj moja przyjaciolka ma cesarke i siedze jak qlna szpilkach! Wrecz jakbym to ja rodzila :)

[theamy]

Ale tu cicho:)

My po ciężkim tygodniu, jutro jedziemy na wakacje! Mam nadzieję, że Małemu się spodoba, uda się trochę odpocząć i będzie mógł spędzić dużo czasu na świeżym powietrzu!

O matko! Już wrzesień-jesień!

[Kitiara]

Witam mamy czerwcowe:). Moj maly zaczal sie juz tak krecic w lozeczko w nocy, ze obija sie glowa o szczebelki. I zakupilam ochraniacz wiazany do lozeczka- wiazania zawiazalam na supelki zeby bylo bezpiecznie. Jak to jest czy faktycznie takie ochraniacze niebezpieczne ze wzgledu na smierc lozeczkowa? Teraz przeczytalam ze dziecko moze wsadzic nos miedzy materac a ochraniacz. Jakos mi sie nie wydaje... chic moj babel jest zywy.

[GoszaB]

Ja mam ochraniacz mój też jak wiatraczek się kręci.

[theamy]

Moj poki co spi w otulaczu, ale tez zakupilam ochraniacz. Od ponad miesiaca jednak lezy na szafie :p

Co planujecie kupic na zime do wozka? Kombinezon czy jakis spiworek? Co lepsze?

[GoszaB]

Ja po pierwszym synku mam kombinezon ale też kurteczke i spodnie z ociepleniem. śpiworek do wózka czy na sanki też mam. Nasze bąble będą miały w zimie po 6 czy 7 miesięcy czyli będą spokojnie siedziały. Używałam często śpiworek bo akurat zima była na sanki zresztą na 2 lata się przydał. Wolałam rajstopki spodnie i kurtķe bo wygodniejsza w foteliku do ściągnięcia.

[Kitiara]

Mam od siostry I kombinezon I spiworek. Raczej bede uzywala spiworek, dlatego ze wszelkie spiochy typu pajacyki u mnie sie nie sprawdzily. Pozatym Chyba latwiej wyciagnac dziecko jak gdzies sie jest any sie nie zgrzalo.

[Krasnalek]

Witam Was :-)
My juz po urlopie. Pogoda do bani. Ale dzieci nawdychaly sie jodu. Podroz w tamtą strone rewelacja w deuga ciut gorzej ale tylko na początku.potem.super :-)/Tylko jakos nie moge sie przestawic i ciezko mi sie ogarnac w domu :-/
Na zime mam kombinezony i śpiworek. Mialam zamiar wozić Anie do wiosny w gondoli ale nie wiem czy mi sie to uda.

[GoszaB]

U nas starszak z przedszkola wirusa przyniósł i wszyscy chorzy. Mały ma katar męczy się. Macie jakieś sposoby. Inhalator z soli. masc marjankowa. Układanie wyżej a najlepiej na rękach.
U nas Pogoda masakra a w niedzielę chrzciny.

[theamy]

My juz po wakacjach. Bylo bardzo fajnie, Maly duzo na swiezym powietrzu, przeprosil sie z wozkiem i ladnie w nim spal. Co prawda w nocy pobudka co 2h,ale dalismy rade. Duzo czasu z Tata wiec radosny.

Zaczal juz bardzo duzo gadac i czekam az sie zacznie glosno smiac ;)

Mnie w tym tygodniu dopadl katar i caly tydzien chodze w maseczce. Oby sie Maly nie zarazil.

goszaB, powodzenia! Oby sie chrzciny udaly!

Krasnalek, myslalam ze mojego powoze do stycznia w gondoli, ale jak tak dalej bedzie rosl, to chyba bedzie nogami za gondola dyndal xD

[joasiaG]

Uff my też wróciliśmy z kilkudniowego wypadu do Szczawnicy, dzieci dotlenione, Miki dużo spał w czasie wedrówek. Za to w nocy chyba czuł, że nie jest w domu bo budził się co chwilę.

Gosza, po inhalacji odciągaj katar, z małym dzieckiem jest ciężko ale pomaga, możesz też układać na brzuszku po inhalacji, wtedy wydzielina lepiej spływa . Możesz też podać wit c w kroplach

My na zimę mamy kombinezon

[theamy]

JoasiaG, ze spaniem to tak jak u nas:)

Tez kupilam kombinezon. Pamietam jak bylam jeszcze w ciazy i ukladalam ubranka 74-wydawaly mi sie takie duze, a teraz moj Maly juz dobija!

[Krasnalek]

Nasza Ania też ma katarek a raczej zatkany nosek bo nic jej nie leci, ale przeszkadza. Kropie jej kilka razy dziennie solą fizjologiczną a id wczoraj jeszcze woda morską. Dałam jej też poduszwczkę taką plaską (wiem nie powinno się) ale lepiej śpi w nocy. Jak zasypia ok. 22 to budzi się po 4 (czyli wróciła do siebie ;-p ) . dodatkowo obniżyliśmy ogrzewanie i dużo kładziemy na brzuszku. Ja jej patyczkami do uszu wyciagam takie pozasychane z brzegu z noska kozuchy ( w szpitalu mówili żeby tak robić).
Młoda rozgadana, czekamy na śmiech na głos :-)
Dużo sie ślini i łapki non stop do buzi.

Chwytaja już Wasze maluchy? Moja jeszcze nieświadomie.

Theamy to Twój Skarbek duży. Ania nosi 62 niektóre jeszcze na 56( te z lidla i niemieckie).Ja kombinezony na zime mam 68 a po synku na 62 ale z tego co pamiętam nosił je całą zimę a on wrześniowy. Mam wiec nadzieje, że Ania nie przerośnie tych na 68 :-)

[Krasnalek]

GoszaB daj znac jak chrzciny :-)

Byla juz ktorasz z Was na basenie z maleństwem? Ja planuje się wybrać jak wszyscy bedziemy zdrowi ( twraz każdy albo smarka albo kaszle albo oba) mamy blisko do term wiec woda bedzie cieplutka :-)

[theamy]

Moj Maly jest faktycznie duzy. Przy wzroscie 69cm ma 7,5kg. Wczoraj go karmilam co godzine! Glodomor! :)

U nas ze spaniem sie niestety zmienilo i zaliczamy 2-3 pobudki w nocy. A juz tak ladnie spal po 5-6h... No coz, czekam az to powroci.

Chetnie poslucham jak tam z basenem. Tez chcielismy isc,ale ta pogoda nie nastraja i nie chce zeby sie przeziebil.

Chcialam Was zapytac jak tam Wasze starsze dzieci reaguja na mlodsze i jak oceniacie roznice wieku?:)

[GoszaB]

Mały płakał od wejścia do kościoła aż do komunii wtedy zasnął. Ksiądz tylko się uśmiechał. W domu tylko przyjęcie na
11 osób obiad i kawa.
U nas 4 lata różnicy i starszy uwielbia brata pomaga w opiece. Czasem narzeka że on ciągle je. Pokazuje mu zabawki i oddaje te które sa dla malych dzidzi bo on jest duzy.

[GoszaB]

A katar przeszedl po 2 dniach ale mąż często frida odciągal i inhalacje z soli. I masc majerankowa. I na spacer wychodziłam.

[joasiaG]

Mój Miki dostal kataru, na razie zapuszczam solą, odciągam katar i jest lepiej. Mam gorszy problem, chyba jedynka mu wychodzi bo budzi się biedny z płaczem i tylko smarowanie dziąsła pomaga.

Krasnalek zamiast poduszki podłóż coś pod nogi z jednej strony łóżeczka tak by głowa była wyżej, ja zawsze tak robiłam.
Miki chwyta przedmioty sle trzeba mu przyłożyć do rączki

Theamy u nas różnica wieku 22 miesiące. Szczerze ? Czasami nie wyrabiam, starszak ma etap buntu dwulatka, potrzebuje dużo uwagi. Dla Mikiego jest kochany, całuje, pomaga zmienić pampersa. Nie jest zazdrosny ale widzę że potrzebuje mnie teraz bardziej, chce się tulić, bawić. Decyzje o drugim dziecku podjęłam świadomie ale teraz myślę, że mogłam z tym poczekać jeszcze kilka miesięcy...no cóż, życie.
Myślisz już o kolejnym bobasku ?

[Gość Asiulex]

wreszcie się tu ruszyło coś:)

U nas różnica półtora roku. Powiem słowami znajomej - czasem jest hardcore:P Bywa tak, że mam chwile załamania i zastanawiam się czy nie zacznę palić z nerw ( a jestem wielką przeciwniczką:) Ale suma sumarum pocieszam się tym, że za kilka lat będzie dużo łatwiej i razem będą się chować. Starszy raczej pomaga, nie jest zazdrosny, tylko czasem zły jak małą karmię, a on coś chce akurat. Czasem razem sobie leżą w łóżeczku bo woła do siostry:) Ogólnie polecam małą różnicę wieku, potem ciężko może być się zdecydować.

W sobotę byliśmy na weselu, pierwsze wyjście bez dzieci. Na poprawiny już pojechaliśmy wszyscy, ale za starszakiem biegania było.

Marta złości się, że nie może usiąść czy wstać, podnosi się jak szalona:) A śmieje się w głos jak jej szyjkę myję:)

Pytanie z innej beczki - zrzuciłyście kilogramy? Mówią, że jak się karmi to się chudnie, a u mnie jakoś nie widać:(

[GoszaB]

Ja po ciąży chyba w 2 tygodnie to co w jeh czasie przytylam a było tego 10 kg. A teraz minus 3 kg przed ciążowe a i tak mam jeszcze nadmiar. Tylko ze ja trochę ćwiczę głownie brzuch a zero diety bo trochę boję się utraty laktacji. Jak jestem glodna to jem. Jeszcze damy radę zrzucić.

[theamy]

U nas chyba tez cos sie dzieje z zebami. Maly pcha rece do buzi: swoje, nasze i gosci dalam mu juz sophie do gryzienia i wczoraj memlal caly dzien. Dzis juz chyba zapomnial jak to sie robi. Jak juz cos sie zaczyna dziac to jak dziasla wygladaja? Wydaje mi sie,ze u mojego kolor i twardosc taka sama, ale nie wiem czy juz mu smarowac?

Pytam o roznice wieku,bo zawsze chcialam miec duza rodzine, ale nie wiem jaki czas jest najlepszy. Chcialabym zdazyc przed 2rz Malego, ale jak potem ten bunt to nie wiem czy dobry czas.

Mnie kilogramy juz wrocily do normy. Mam mniej o 3kg niz przed.l ciaza, ale brzuszek jeszcze troche mi zostal. Chyba musze zaczac cwiczyc. Jem wszystko i juz sie boje jak to bedzie jak przestane karmic :p