Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj wróciłam strasznie zmęczona. Głowa mi normalnie pękała. Ale widziałam miesięcznego dzidziusia. Taki był śliczniutki. Nie mogę uwierzyć, że już niedługo ja również będę miała taki Skarb w domciu.

Paulii Tak się cieszę, że Aleks jest zdrowy i Ty już do siebie dochodzisz. Jeszcze troszkę, a będziesz czuła się o niebo lepiej.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Hello! witam po weekendzie!
wow, tyle naskrobałyście, że ledwo nadrobiłam zaległości.
Paulii, super, bardzo się cieszę, że macie się coraz lepiej i że twój Aleks taki silny jest. trzymajcie się cieplutko i czekamy na fotki naszego październikowego przystojniaczka o czarnych włosach
Ircia, witamy na naszym forum. napisz coś więcej o sobie i swoim maleństwie!
Kasiula31, witaj po dłuższej nieobecnościo. już się zaczynałam martwić co z Tobą się dzieje tak długo Cię nie było. ale czytam że jeszcze jesteś w dwupaku więc wszystko ok
Żabol, miłego buszowania! ja staram się omijać szerokim łukiem wszystkie sklepy z ubrankami dla dzieci- Tomek na początek na pełno ubranek a ja zauważyłam u siebie nowy nałóg - tak mi się spodobało kupowanie tych wszystkich maleńkich cudnych ciuszków, że trudno mi się opanować. lepiej nie kusić losu

widziałam, że poruszyłyście temat teściowych. ja na swoją już Wam tu nieraz narzekałam, zresztą to temat rzeka, poemat mogłabym o niej napisać. chociaż ostatnio rzadziej ją widuję i zauważyłam że mniej się mnie czepia a i ja spokojniejsza jestem. jeśli którejś z Was moja metoda mogłaby pomóc to polecam- ograniczyć kontakty z tesciówkami do minimum i połowa problemów z głowy

wczoraj w Słupsku była ostatnia wakacyjna impreza radia Zet- Kabaret Otto, koncert Pectus i Blue Cafe ( pierwszy zespół zdecydowanie lepszy). nagłośnienie mieli niezłe, za długo pod sceną postać się nie dało, musieliśmy odjeść dalej żeby Tomka nie ogłuszyć. a jemu chyba się podobało, skakał w bzruchu jak szalony:)

postaram się wstawić dzisiaj obiecane fotki, póki co miłego dzionka życzę

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Witam w nowym tygodniu.
Ja od rana miałam gości,już o 10 przyjechał mój wujek (brat mojej mamy) żeby zobaczyc się z Wiktorią przy okazji wpadła też mam ze swoim podopiecznym i tak właśnie dopiero co wyszli.Dobrze,że obiad mam ugotowany to tylko zupkę podgrzeję i z głowy.
Ale okazało się w ogóle rano,że mój piesek kuleje i chyba pazurki ma za długie i wbijają się jej w tylną łapkę więc po obiedzie wizyta u weterynarza.Nie chce mi się już nigdzie chodzic a tu jeszcze to.

Paulli dobrze,że dostałaś pokarm,teraz już będzie tylko lepiej.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

witam i ja sie w poniedziałkowy dzionek:36_2_25:
wczoraj normalnie nudA na najwyższych poziomach....byliśmy w kosciele bo odpust był- natan dostał kilka zabawek ze straganów i się cieszył cały dzien:23_30_126:
a dziś już 2 prania powieszone...była u mnie kuzynka na kawce a teraz chwila relaksu...jeszcze ogorki pokroiłam bo pikle będę robić:36_7_6: oczywiście z mama bo długo nie wystoję.....:o_no:
a moj mały księciunio bryka w brzuszku:) niedługo wizyta i napewno na usg mnie umowi doktór:23_30_126:

Odnośnik do komentarza

Kasiula31
Tak tak jeszcze w dwupaku. Ale powiem wam szczerze, że coraz gorzej ze mną. Już leżenie mi nawet nie idzie. Tak mnie ciśnie i ciągnie brzuszek. Ale wszystko się wytrzyma dla skarba. Dziś głowa mi pęka i cały dzień leżakuję. Do wieczorka:Kiss of love:

czasem gorsze jest leżenie niż chodzenie...ja też wczoraj dużo siedziałam na dworze bo syn biegał i jeszcze z nogami do góry a potem co?...............ból kręgosłupa....:o_no:

Odnośnik do komentarza

Asiula79
Słuchajcie ja mam takiego doła dzisiaj,że mnie normalnie roznosi.Mam ochotę kogoś trzepnąc tak żeby rozładowac napięcie.
Dobrze,że jutro zaczyna się przedszkole i Wiktoria będzie z dala ode mnie bo już przestaje panowac nad burzą hormonów.
Płakac mi się chce i najchętniej zasnęłabym i obudziła się na sam poród:36_11_13:

ja też wczoraj płakałam i często mi sie chce czasem z błahego powodu ale mnie moj D wczoraj wkurzył....teściową trza było zaiweżc do innego miasta 30 km....na takie przejazdy sie nie pisze- nie dla mnie już z brzuszkiem....wiec on musiał jechać a przez to piwa nie wypił ( które mógł wypic wieczorem!!!) i oczywiście od słówka do słowka....
wydarłam się na niego ale płakałam potem...przyjechał potem i przepraszał....:o_no:

Odnośnik do komentarza

Asiula79
A z tymi facetami to w ogóle są przeboje.Mojego na razie nie ma i zamiast cieszyc się ,że 12 przylatuje już na stałe to ja zaczynam się martwic czy mnie nie będzie wkurzac na maksa.
Jutro jest nasza 4 rocznica ślubu i znając życie on zapomni a mnie szlag trafi i sie pokłucimy na odległośc.
A szkoda słów

faceci nie apmiętają takich rzeczy....:36_11_13:
wiem to po swoim...za dużo na głowie ale wiem,że to wkurza....ja to mojemu muszę pokazywać na kalendarz i wtedy myśli co to za świeto...:lol:

Odnośnik do komentarza

padam :Padnięty: a przy okazji czuje że mogłabym się przespać :Śpiący:
ale co ja później w nocy będe robić?????

Właśnie usiadłam i spijam :kawa: za pół godziny mam obiad:bardzoglodny:

W mieście ruch że ciężko samochodem się poruszać - widać że czas szkoły już jutro. Wszyscy robią dla dzieci ostatnie zakupy.

jestem po miastowym buszowaniu:lol: - troszke lompków udało mi sie kupić dla Małego - sweterek, spodenki, śpioszki, piżamka( na później), bluzeczka z kamizelką itp.

No i dla siebie tez kupiłam sweterki 2, taką bluzeczke podobna do tuniki i elegancką bluzke z krótkim. Nie są to ciuchy na teraz ( z brzuszkiem) - wchodziłam do przymierzalni i jak mierzyłam to najważniejsze że przez biust lekko wchodziły a wiadomo na brzuszek teraz tego nie jestem w stanie ściągnąc bo za duży... Po porodzie z pewnością się przydadza bo patrzałam aby był łatwy dostep do cycka - guziczki, dekold.
Ogólnie jestem zadowolona! :36_2_25:

Ogarnęłam troszke w domu i wstawiłam pralke. Koleżanka ma dziś do mnie przyjechać na odwiedzinki i przy okazji na paznokcie tak 2 w 1 ::): Za czasów szkoły razem się trzymałyśmy, chodziłyśmy na wagary, jeździłyśmy do Gdańska, dyskoteki itp. wesoło zawsze było.
Ona teraz siedzi w Norwegii ma córeczke 2 letnią i tak jakoś kontakt sie nam urwał na dłużej. Ale teraz jest okazja aby się spotkac :::):

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

aldonka23
Asiula79
A z tymi facetami to w ogóle są przeboje.Mojego na razie nie ma i zamiast cieszyc się ,że 12 przylatuje już na stałe to ja zaczynam się martwic czy mnie nie będzie wkurzac na maksa.
Jutro jest nasza 4 rocznica ślubu i znając życie on zapomni a mnie szlag trafi i sie pokłucimy na odległośc.
A szkoda słów

faceci nie apmiętają takich rzeczy....:36_11_13:
wiem to po swoim...za dużo na głowie ale wiem,że to wkurza....ja to mojemu muszę pokazywać na kalendarz i wtedy myśli co to za świeto...:lol:

Mój sobie przypomina jak zajrzy do kalendarza a że robi to rzadko to o wszystkim zapomina a potem ma tłumaczenie z kalendarzem.
Ostatnio zapomniał o moich imieninach (przypomniał sobie o 3 nad ranem i mi smsa wysłał z życzeniami) a potem wyobraź sobie,że miał pretensje do mnie,że mam imieniny 21 a nie 23 bo mu się miesza z urodzinami - zabic to mało,katastrofa

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

żabol22
padam :Padnięty: a przy okazji czuje że mogłabym się przespać :Śpiący:
ale co ja później w nocy będe robić?????

Właśnie usiadłam i spijam :kawa: za pół godziny mam obiad:bardzoglodny:

W mieście ruch że ciężko samochodem się poruszać - widać że czas szkoły już jutro. Wszyscy robią dla dzieci ostatnie zakupy.

jestem po miastowym buszowaniu:lol: - troszke lompków udało mi sie kupić dla Małego - sweterek, spodenki, śpioszki, piżamka( na później), bluzeczka z kamizelką itp.

No i dla siebie tez kupiłam sweterki 2, taką bluzeczke podobna do tuniki i elegancką bluzke z krótkim. Nie są to ciuchy na teraz ( z brzuszkiem) - wchodziłam do przymierzalni i jak mierzyłam to najważniejsze że przez biust lekko wchodziły a wiadomo na brzuszek teraz tego nie jestem w stanie ściągnąc bo za duży... Po porodzie z pewnością się przydadza bo patrzałam aby był łatwy dostep do cycka - guziczki, dekold.
Ogólnie jestem zadowolona! :36_2_25:

Ogarnęłam troszke w domu i wstawiłam pralke. Koleżanka ma dziś do mnie przyjechać na odwiedzinki i przy okazji na paznokcie tak 2 w 1 ::): Za czasów szkoły razem się trzymałyśmy, chodziłyśmy na wagary, jeździłyśmy do Gdańska, dyskoteki itp. wesoło zawsze było.
Ona teraz siedzi w Norwegii ma córeczke 2 letnią i tak jakoś kontakt sie nam urwał na dłużej. Ale teraz jest okazja aby się spotkac :::):

Asiula porażka po prostu ale nie krzycz mocno na niego....:23_30_126:
Żabolku fajnie jest się spotykać i powspominać dawne czasy i szkołę....ja bym poszła ale tylko posiedzieć w ławce :36_2_25: nic ruszam się bo mnie dupa boli...może pranko suche...papapa grubaski do pozniej!!

Odnośnik do komentarza

Asiula79
A z tymi facetami to w ogóle są przeboje.Mojego na razie nie ma i zamiast cieszyc się ,że 12 przylatuje już na stałe to ja zaczynam się martwic czy mnie nie będzie wkurzac na maksa.
Jutro jest nasza 4 rocznica ślubu i znając życie on zapomni a mnie szlag trafi i sie pokłucimy na odległośc.
A szkoda słów

Asiula a u mnie wręcz przeciwnie.. Mój B. ma dziś wolne ale jak ma popołudniową zmiane to tak za Nim tęsknie - jednak codzienne siedzenie w 4 ściabnach daje się we znaki - komputer i telewizor nie zastępują mi go. A najgorsze dla mnie noce - kiedy Go nie ma i nie mam z kim sie powygłupiać i przytulić

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

żabol22
Asiula79
A z tymi facetami to w ogóle są przeboje.Mojego na razie nie ma i zamiast cieszyc się ,że 12 przylatuje już na stałe to ja zaczynam się martwic czy mnie nie będzie wkurzac na maksa.
Jutro jest nasza 4 rocznica ślubu i znając życie on zapomni a mnie szlag trafi i sie pokłucimy na odległośc.
A szkoda słów

Asiula a u mnie wręcz przeciwnie.. Mój B. ma dziś wolne ale jak ma popołudniową zmiane to tak za Nim tęsknie - jednak codzienne siedzenie w 4 ściabnach daje się we znaki - komputer i telewizor nie zastępują mi go. A najgorsze dla mnie noce - kiedy Go nie ma i nie mam z kim sie powygłupiać i przytulić

Widzisz kiedyś też tak było między nami.Niestety emigracja i długie rozstanie robią swoje.Ja po prostu od Niego odzwyczaiłam się a przywykłam do tego,że jestem sama z córką i zaczęło mi to wystarczac.Wiem,że to może okrutne,ale przez ostatnie 2 lata widzieliśmy się co 3 nieraz 4 miesiące i ostatnio jak przyjeżdżał na 2 tygodnie to pom kilku dniach już chciałam żeby sobie pojechał.Z kolei jak Go nie ma to tęsknię za Nim i tu powstaje błędne koło.Dla mnie to będzie tak jakbyśmy zaczynali prawie od nowa tylko już z niezłym życiowy bagażem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Asiula nie Ty jedna masz takie odczucia. Mam znajoma która tez kilkanaście lat sama z dziećmi była no i w końcu mąż postanowił wrócić na stałe do Polski - ona była zrozpaczona... Miała już swoje przyzwyczajenia, wychodziła kiedy chciała i nie musiała mu się tłumaczyć a jak mąż wrócił to była masakra- na siłe Go wyganiała aby wrócił zagranicę. Zawsze potrafiła wytrzymać te 2 tygodnie jak był na urlopie i nieraz przymykała oko - ale jak już nie wyjechał to wychodziła z siebie. Ale też tęskniła jak Go nie było i nie mogła się doczekać kiedy zjedzie ..

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

żabol22
Asiula nie Ty jedna masz takie odczucia. Mam znajoma która tez kilkanaście lat sama z dziećmi była no i w końcu mąż postanowił wrócić na stałe do Polski - ona była zrozpaczona... Miała już swoje przyzwyczajenia, wychodziła kiedy chciała i nie musiała mu się tłumaczyć a jak mąż wrócił to była masakra- na siłe Go wyganiała aby wrócił zagranicę. Zawsze potrafiła wytrzymać te 2 tygodnie jak był na urlopie i nieraz przymykała oko - ale jak już nie wyjechał to wychodziła z siebie. Ale też tęskniła jak Go nie było i nie mogła się doczekać kiedy zjedzie ..

Ja myślę,że w naszym przypadku to jeszcze jakoś da się naprawic.Przede wszystkim ze względu na małe dzieci.Jakoś to będzie.W końcu jesteśmy ze sobą 8 lat i znamy się na tyle dobrze żeby wiedziec co kogo wkurza i jak temu w miarę zaradzic.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3zujoxtvi.png

http://www.suwaczek.pl/cache/935694eb62.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvds21r6cc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz239mqzcmc.png

Odnośnik do komentarza

Asiula uprzedź fakty napisz mu smsa dziś. Tylko bez żadnych wyrzutów. Po prostu napisz, że jutro wasza rocznica.
No i oczywiście powodzenia u weterynarza.

Żabolku no to zakupy się udały. Powrzucaj jakieś fotki i się pochwal zdobyczami :D

Kasiula do końca już bliżej niż dalej! Damy radę :36_2_25:

Nena czekamy na foto :)

My z brzuchem dziś jakoś byśmy ciągle spali i spali. Wąłsnie przed chwilką wstałam. Nastawiałam pranie i czekam na męża kiedy wróci z pracy. A nie wiem o której to będzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Asiula, tak to już jest z tymi facetami- bez nich źle, z nimi jeszcze gorzej. wierzę że rozłąka zrobiła swoje i zdążyłaś odwyknąć od jego obecności na co dzień i świetnie dawałaś radę sobie sama ze wszystkim, niemniej jak piszesz jesteście ze sobą już 8 lat, znacie się świetnie, łączą was dzieciaki... teraz napewno przyda ci się pomoc męża choćby przy synku. jestem przekonana, że szybko dojdziecie do zgody i przywykniesz do obecności samca w domku:11_2_114:
a co do dat- to chyba ułomność wiekszości facetów... :o_noo:ja wiele razy powtarzałam mojemu mężowi, że mam imieniny równo dwa tygodnie po jego urodzinach. no i co? no i nic, rzadko kiedy pamięta... zazwyczaj przypomina sobie pare dni po i mówi ze zdziwioną minką:"Kotku, czemu nic nie mówiłaś...":36_1_1:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Chciałam się Wam dziś pochwalić moim brzusiem i nową fryzurką, no i d... blada! czekałam dosłownie godzinę aż się wczytają raptem dwa pliki, jak się już łaskawie wczytały to mnie wywaliło z sieci i załączniki poznikały. :zlykomp:wszystkie inne strony chodzą w normalnym tempie tylko coś mi się Parenting wlecze. a jak jest u Was? czy tylko ja mam takie problemy z zalogowaniem się?
PS. przyjechało dziś łóżeczko z materacem. nie ma co fotek wstawiać bo wszystko spakowane w kartonie. już się nie mogę doczekać aż tomkowy pokoik będzie gotowy. ale tam będzie pięknie...

wieczorem jeszcze raz postaram się powalczyć z załącznikami, teraz lecę na spacerek z psiną a potem może wybierzemy się z mężulkiem i znajomymi do Ustki

do później kochane brzuszki:11_9_16:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...