Październiczki 2009

[Gość aldonka23]

czesc kobitki kochane jaak tam śmingusik
ja troszkę mokra byłam bo moj D mnie dopadł....:) u mnie ok....zmieniam lekarza z prywatnego na normalnego....jutro jadę bo tamta nawet na wyniki mi nie dała....porażka....a tak to wszystko ok! brzusio rośnie szybko! dzidzia ma ok 5 cm z nożkami i już figluje z brzuszku
troszkę mnie mdli dalej i piję jak smok!
Asieńko ale szybko ci lekarz powiedział o dziewczyncę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mi wyszło też z wróżby z obraczki że dziewczynka ale zobaczymy co bedzie!!!!
pozdrawiam, ściskam i całuje brzuchatki

[żabol22]

witajcie

święta , święta i po świętach...

Małagosia Otóż oficjalnie oświadczam, że czuję ruchy mojego Bąbelka.
W zasadzie czuję je od wczoraj, ale nie byłam pewna na 100%. A dziś już wiem, że to na pewno "to"

OGROMNE GRATULACJE!!! Też juz nie mogę doczekać się pierwszych ruchów:0 za tydzień już zobacze swoja kruszynkę

asieńka Z tego co zobaczyła stwierdziła że będzie to druga dziewczynka

GRATULACJE drugiej córeczki!!!!! Mogł być chłopiec miałabyś parkę, ale najważnijsze aby było zdrowe !!

bebe2k nie moc sprecyzowania na co mam ochote a ciagle jestem glodna:(

ja niestety nie mam apetytu... nie bardzo wiem na co mam ochote i jak otworze lodówkę to stwierdzam że jednak na nic co w niej jest... i tak głod odchodzi..mam nadzieję że to minie

Justyś Ja jestem dziś po tych chrzcinach nocnych( 22-5.00), ale dałam radę nawet mnie spanie nie muliło!

U nas też w sobotę o godzinie 21 odbył się chrzest - msza trwała aż 2 godziny i przyznam że osobiście nie dałabym dzieciaczka do chrztu na taką godzinę.. maleństwo zmęczone i popłakiwało, uważam się się za bardzo męczyło.. wolałabym zrobić w niedzielę w normalnych godzinach porannych

aldonka23 troszkę mnie mdli dalej i piję jak smok!
Asieńko ale szybko ci lekarz powiedział o dziewczyncę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mi wyszło też z wróżby z obraczki że dziewczynka ale zobaczymy co bedzie!!!!

Oby te mdłości szybko Cię opuściły ..Widzę że zapowiada się rok na dziewczynki.. U nas ostatnio na chrzcie również same dziewczynki, chyba taki rok.. Dlatego mój B. pociesza teściową że ma szanse być prawdziwą babcią a ja tam twierdzę że chłopczyk będzie być może się myle... zresztą jest mi bez różnicy i tak będziemy sie cieszyć

Mnie dziś w kościele dopadła taka duchota że czułam że nie mogę złapać powietrza, ciężko mi się oddychało i miałam wrażenie że zaraz zemndeje... na szczęście dobrze zaczęła się komunia i wyszliśmy na dwor.. ale myslałam że przed księdzem orła wywinę .. ale byłby obciach, wiadomo jak to ludzie reaguja na wioskach

Znowu dopadaja mnie napady płaczu.. wczoraj przyjechali moi rodzice z babcia na urodziny do nas. Wiadomo mężczyźni sobie popili i zaczął się dialog, temat do sporu.. Kościół, księża..Z tatą jestem bardziej zżyta niż z mamą, ale jak sobie wypije potrafi głupoty gadać ze czasami to można schowac się pod stół
Głos się z lekka mu podniósł a ja wybuchłam płaczem i powiem Wam że nie wiem o co??

czy się wystraszyłam, czy nerwy mi puściły??

Nie mogłam się uspokoić i tak jakoś mi ciężko sie zrobiło..

W końcu i tacie się przykro zrobiło i sam miał łzy w oczach Mówi do mnie nie płacz : bo i to małe w brzuchu płacze..

I do dziś mnie trzyma płacz.. łzy mi lecą a ja nie wiem o co..to chyba te hormony..

[Marysia]

Witam Was mamusie z termiem na pazdziernik.
Czy moge sie do was dołączyc jestem w 13 tygodniu ciąży , bardzo wyczekiwanej razem z mężem jestesmy ogromnie szcześliwi .
Serdecznie Was pozdrawiam

[Paulii]

jasne ,ze mozesz :) Witamy i zapraszamy

[AnnaWF]

Witajcie kochane ciężaróweczki!!!! Jak po świetach?? Wypoczęte?
Ja już sie troche podleczyłam no ale całkiem zdrowa to nie jestem jeszcze niestety. No ale cóż...
Opowiem wam co mi sie przydarzyło w Wielka Sobote jak juz bylismy u mojej mamy w Lubinie. Ogólnie to był koszmar ale skonczył się naszczęście dobrze! Zaczęłam krwawić Jak dla mnie masakra, mój biedny mąż zapomniał jak sie nazywa z tego wszystkiego, mama zaczęłam płakać. Ogólnie panika. Naszczeście mam trzeźwomyślącą siostrę, która od razu podała mi numer telefonu do kliniki w której rodziła trójkę swoich dzieci. Od razu tam pojechalismy. Lekarz mnie oczywiscie przyjął, zbadał i stwierdził, że z maleńswtem jest wszystjko dobrze, rusza sie, serducho bije i nie widzi żadnego krwiaka ani nic innego podejrzanego. Uff....Wiecie jaką ulgę poczułam jak zobaczyłam bijace serduszko!!!!Nigdy tak pięknego widoku nie zapomnę...Lekarz przepisął mi luteinę i nospe...I kazał wypoczywać. Mówił, że widac po szyjce macicy że nie leżałam ostatnimi czasy...Cóż wiecie jak to świeta, sprzątanie itp. Wystraszyłam sie nie na żarty. Żadnej z was nie życze takiego doświadczenia! Dlatego moje drogie wypoczywajcie i uwazajacie na swoje maleństwa, niepoodkurzany dywan poczeka czy garki w zlewie...Ja teraz juz do tego tak podchodzę!!!!
A moje maleństwo w poniedziałek miało 33mm a w sobotę miało już 43!!!!!!!

Małgosiu gratuluje kochana pierwszych ruchów!!!!! Oby tak dalej!!!
Żabolku wszystkiego dobrego z okazji urodzinek. Życzenia spóźnione ale szczere!!!
Asieńka gratuluję córci!!!!!
Marysia Witaj Witaj kochana!!!
Pozdrawiam i udanego dnia życzę

[dejanira5]

Święta święa i po świętach... alo to w sumie dobrze bo szczerze mówiąc to siedzenie za stołem to juz mi bokiem wychodziło, wczoraj była ładna pogoda i miałam chęć na spacerek póść ale zrezygnowałam z powodu strachu przed ekipami biegającymi z wiadrami po ulicach
a dziś po południu do pracy na chwilkę a narazie sobie leniuchuję

[Paulii]

witajcie brzuchatki dobrze ,ze jzu po siwtach 2 dni siedzenia za stolem to roche za duzo jak dla mnie wole zwykle niepracujace i nie uczace sie weekendy :) ale ciesze sie ,ze juz po :) zaraz jade robic morfologie pozniej zakupy. milego dnia zycze

[asieńka]

Witajcie poświątecznie! Dobrze, że już się skończyły, bo kolejnego dnia bym już nie zniosła. Jak na złość dzisiaj piękna pogoda, szkoda że w Wielkanoc pochmurnie i zimno było. Wczoraj święta były u nas i cały dzień mieliśmy gości. Jak poszli normalnie padłam a sprzątaniem zajął się mój mąż ze szwagierką. Dzisiaj zostało mi tylko pochować naczynia i troszkę ogarnąć. A później spacerek, szkoda w taki dzień w domu siedzieć

[małagosia77]

Witajcie :)
Wszystkiego Najlepszego po Świętach

Szybko minęły nam te dwa świąteczne dni. Może dlatego, że dużo w ruchu byliśmy
W pierwszy dzień po południu jechaliśmy na zjazd rodzinny do siostry mojego M. Chłopaki mogli sobie wreszcie troszkę popić a my baby poplotkować. Dzieciaki za to wybiegały się na dworzu, tak że po powrocie padły. A wczoraj poszliśmy na bardzo dłuuuuuuugi spacer i lody i na koniec zajrzeliśmy do mojej teściowej. Ale miała pyszny barszczyk czerwony... aha i dostałam jeszcze ogórki kiszone i gruszki w swojskiej zalewie -mniam
Dzisiaj mamy jeszcze z Kubusiem ważny dzień - po południu jego pierwsza spowiedź.

Asieńka gratuluję córeczki
AnnaWF dobrze, że skończyło się na strachu i masz rację - obowiązki nie uciekną. Dom jest dla nas a nie my dla domu, nic się nie stanie jak nie pozmywasz tylko odpoczniesz, to recepta na resztę ciąży. A maleństwo jak Ci szybciutko rośnie, cudnie

Paulii dobrych wyników z morfologii życzę i trzymam kciuki
Żabolku głowa do góry, teraz tak to już będzie - raz uśmiech raz łzy. Pomyśl o Maluszku pod sercem i przepędź chandrę
Marysiu witaj Kochana, witaj

[Paulii]

ja jzu po wynikach i bez zmian :( nic sie nie zmienila morfologia nadal 7,9 z tego wszystkiego zakupilam dzis sokowirowke moze jak bede pila duzo swiezych soczkow to mi morfologia podskoczy do gory...no nic najwazniejsze ,ze juz nie spada...

[Gość aldonka23]

Żabolku u mnie co bedzie to bedzie ważne żeny zdrowe było
okaże się........czuję sie powoli na corkę....zobaczymy jak dalej bedzie....moja siostra 19 tydz i też czuje kopniaczki od dzidzi! jeszcze troche i wszystkie to poczujemy!
byłam dzis u lekarza normalnego...powiedzial mi więcej niż facetka prywatnie i do niego bede chodziła!!!!w piatek mam usg rano o 9:20

[żabol22]

Powiem Wam że u mnie jeszcze dość pełno w lodówce a nie mam na nic ochoty..
Najlepszy jest jeszcze bigos

Byłam z mężem na zakupkach musiałam sobie kupić spodnie i buty 10 maja idziemy na przyjęciny do mojego chrześniaka. A że nie wchodze w swój rozmiar, brzuch coraz większy to skazana byłam na ciążowe. I nawet dobrze trafiłam bo babeczka z butiku miała i to nie drogie. Tylko nogawki do skrócenia - zaniosłam krawcowej

Ale byliśmy też na zakupkach dla maluszka pokaże Wam ciuszki :
ręczniczek po kąpieli

zestawik

kaftaniki i czapeczka do zestawu wyżej

śpioszki z kaftanikiem

no i pieluszki też dało( zapasik trzeba zrobić)

Świetnie kupuje się ciuszki dla maluszków- super uczucie!!

[żabol22]

nie mogę dzis wytrzymac z brzuchem- tak mnie swędzi że się chyba zadrapie

[małagosia77]

No hejka :)

Paulii ważne, że nie spada. Mam nadzieję, że Twój zakup pomoże w zmianie tych wyników na lepsze

Aldonka23 - po wizycie relacja i zdjęcie - OBOWIĄZKOWO!!!

Żabol super ciuszki, ale Ci zazdroszczę . Ja tym razem żadnych zakupów nie planuję Powiedz mi proszę, gdzie robiłaś zakupy dla siebie, bo ja też mam 10-go komunię Kuby. Mam zestaw "awaryjny" ale jak byłoby coś fajnego i niedrogiego, to może bym się skusiła

A ja znowu po barszczyku u teściowej, mhhh... pychotka. A lodówka pełna
Kuba jest już po pierwszej spowiedzi. Ależ to przeżył, nie myślałam, że mam aż tak wrażliwe dziecko. W domu po wszystkim po prostu się rozpłakał...moje Kochanie
Z mężulkiem zrobiliśmy już pierwsze zakupy na komunię - te co się tak łatwo nie psują. Na razie jest znośnie. Ciekawe co będzie dalej...
Pozdrowionka dziewczyny.

[żabol22]

dla siebie spodnie kupiłam na targowisku w jednym z butików ( taka blondyneczka około 34lat sprzedawała) ciuchy w miarę eleganckie a w tle wiszą dresy)

chciałam tak naprawdę spodnie białe do tuniki, ale powiedziała mi że kiedys tez poszukiwala i ciążowych nie robia białych

ale miała sliczne beżowe za 70 zł uważam że nie drogo bo w Kupcu dałam za pierwsze 137zł

pokazałabym Ci fotkę ale zaniosłam do krawcowej aby nogawki mi skróciła..

[asieńka]

Żabolku szalejesz z zakupami dla maluszka Ja raczej niewiele rzeczy będę kupowała bo po Juli jest tego mnóstwo. Dokupię parę śpioszków, kaftaników i body, bo te co są zszarzały od prania. No i oczywiście kosmetyki do pielęgnacji...
Na swędzenie brzucha mi pomagała oliwka, no i podobno zapobiega rozstępom, ale w to nie wierzę, bo mimo używania dobrych kremów i tak się pojawiły

[dejanira5]

Już nie mogę się doczekać jak będę robiła zakupy dla dzidziusia, jestem jednak dośc przesądna i poczekam conajmniej do połowy ciąży, połowa mi minie tak gdzies w czerwcu ale zakupy będę pewno robic w lipcu lub w sierpniu, dopioero wtedy będę miała troche wolnego czasu :)

[Gość babe2k]

witajcie:):)zabolku ja mam ten sam problem nic mi nie podchodzi a lodowka jest ostatnio moim wrogiem najgorsze jest to w tym wszystkim ze co chwile jestem glodna ale jak ide do kuchni to nic nie moge przelknac sama nie wiem na co mam ochote dzis zjadlam monte bylismy z m w sklepie mialam ochote a jak przyszlo co do czego zjadlam i teraz pol wieczoru mam problem z nudnosciami:(najwidoczniej maluchowi te slodkie smaki nie odpowiadaja sama juz nie wiem jedynie po czym dobrze sie czuje to po ogorkach kiszonych juz nie wspominajac o tym ze teraz to prawie gorzka pije herbate(przed ciaza slodzilam 2 lyzki)soki rozcienczam bo za slodkie malo jest tych 100% i bez cukru jedynie pomaranczowy z tymbarku ktory ma odpowiednia ilosc i da sie spozyc jak dla mnie chodz i po nim mam teraz ostatnio taka zgage.Jutro wazny dzien wizyta:)trzymajcie mocno kciuki:)zapewne tylko badania:)ale moze dostane juz skierowanie na usg:)najwyzsza pora..:)liczac sie ze na termin trzeba pewnie bedzie poczekac z 2 tyg:)ide sie polozyc padam:) spijcie dobrze kochane:)do uslsyzenia jutro:)

[Paulii]

witam was moje mamusie ja po wizycie u hematologa poszlam dzis z moim tatuskiem prywatnie i babeczka powiedziala ,ze jestem zdrowa i nie mam zadnego problemu hematologicznego wiec ulzylo mi i na luzie moglam wracac do domku :) jesli chodzi o zakupy to nic nie kupowalam jeszcze :) jedynie dostalam od mamci 3 pak body w dlugim rekawkiem dresik spioszki i takie mega odlotowe spodenki natomiast od szwagierki dostlalam rekawiczki niedrapki smoczek grzechotke sliniaczek i lancuszek do smoka

[AnnaWF]

Witajcie! Oj ja też jestem przesądna i na zakupy wybiore sie ok 7miesiaca. Zreszta po ostatym synku mojej siostry (a ma ich 3)mam co najważniejsze- łóżeczko, nosidełko, huśtawkę do karmienia, siedzisko, ciuszki. Mój M dłubie w drewinie więc zażyczyłam sobie kołysankę -) I szafeczkę z przewijakiem dla maluszka. Zostaje tylko kupic wózek i troche nowych ciuszków oczywiście i zastanawiam sie nad pieluchami tetrowymi. Co Wy o tym sadzicie?? Pamiętam jak moja siostra wkładała tetrę w pampersa na początku bo wiadomo pampers byłby co 2h do wyrzucenia. Ale gotowanie tych pieluch to też była jazda. Dlatego sie zastanawiam. Czy uzywać tetry czy nie. Oczywiście pytanie kieruje do dośwaidczonych mamuś
Pozdrawiam i miłego dnia życze

[Paulii]

witajcie mamusie jak sie dzis czujecie ja mialam dziwna noc budzilam sie co chwile spalam niespokojnie i jakos tak dziwnie ...na dodatek mnie suszylo bo zjadlam pizze na kolacje ,a po niej zawsze mi pic sie chce .... dobrze ,ze juz dzien sie zaczal :)

[małagosia77]

Cześć mamusie,

Ależ mam dzisiaj energii, góry mogę przenosić

Paulii super wieści Ale mimo wszystko bądź czujna i często sprawdzaj wyniki - lepiej dmuchać na zimne

AnnaWF powiem Ci szczerze, że ta tetra bardzo się przydaje. Ja od początku używałam pampersów, a pieluchy tetrowe kładłam maluszkom do łóżeczka czy wózka, bo świetnie chłoną pot (a maluszki też się pocą), na ramię do odbicia - bo mogło się ulać, dwie miałam do wanienki, żeby maluszka nie kłaść bezpośrednio na chłodny plastik. Że o późniejszych obiadkach nie wspomnę, choć plamy z marchewki czy jabłuszka kiepsko się spierają . Dodatkowo Kuba miał zalecenie na szerokie rozstawienie nóżek, no i wtedy pieluchy tetrowe są w sam raz
Moim zdaniem bardzo się przydają, nie są drogie i 10 szt. w zupełności wystarczy - a na pewno się przyda.
Buziaki dziewczyny

[AnnaWF]

małagosia77

AnnaWF powiem Ci szczerze, że ta tetra bardzo się przydaje. Ja od początku używałam pampersów, a pieluchy tetrowe kładłam maluszkom do łóżeczka czy wózka, bo świetnie chłoną pot (a maluszki też się pocą), na ramię do odbicia - bo mogło się ulać, dwie miałam do wanienki, żeby maluszka nie kłaść bezpośrednio na chłodny plastik. Że o późniejszych obiadkach nie wspomnę, choć plamy z marchewki czy jabłuszka kiepsko się spierają . Dodatkowo Kuba miał zalecenie na szerokie rozstawienie nóżek, no i wtedy pieluchy tetrowe są w sam raz
Moim zdaniem bardzo się przydają, nie są drogie i 10 szt. w zupełności wystarczy - a na pewno się przyda.
Buziaki dziewczyny

Dziekuje za radę Małgosiu! Tak tez myślałam , że tetra będzie przydatna. Planowałam kupić ok 40sztuk (wiesz jak to jest..pierworódki są przewrażliwione- hahaha). Ale jak piszesz, że 10 będzie wystarczajace to oki. Jeszcze raz wielkie dzieki! Pozdrawiam

[asieńka]

Aniu ja od samego początku używałam pampersów, chociaż przed porodem nastawiałam się na pieluchy tetrowe. Zakupiłam ich ponad 40 i okazało się, że niepotrzebnie. Mając do wyboru albo pranie i prasowanie pieluch albo sen wybrałam to drugie. Pampersy są bardzo wygodne i wbrew pozorom nie zużywasz ich tak dużo. Jumbo paczka ma ich ponad 90 (o ile dobrze pamiętam) i wystarczało na 2 tyg, a te najmniejsze, o dziwo, są najtańsze. Pieluch tetrowych używałam tak jak Małagosia, do łóżeczka, wózka, wanienki, przy karmieniu, ale do szerokiego pieluszkowania lekarz zalecił pieluch flanelowych, bo wystarczy jedna i jest przyjemniejsza. Są też wkłady do pampersów, coś na zasadzie ligniny, na pewno wtedy pampersa wystarczy na dłużej. Ja nie używałam bo w naszym miasteczku jeszcze wtedy nie były dostępne. A im dziecko większe, tym mniej zużywa się pampersów.

[dejanira5]

Aż mi głupio jak czytam Wasze posty... ja jestem kompletnie zielona w temacie pieluch i jak to dobrze że jest tu ktoś tak zorientowany w temacie... a tak serio to ja jeszcze o takich rzeczach nie myslę, mama moja ciągle mi wmawia że to jeszcze za wczesnie na jakiekolwiek plany i zakupy, chyba troche mi sie jej nastawienie udzieliło ale jak tak czytam o czym piszecie to juz sama nie wiem