Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Lucyna, spokojnie, mysle ze gdyby cos nie tak to by Tobie o tym powiedziao. Pewnie stwierdzil, ze po prostu jest za.wczesnie i tyle :) nie przejmuj sie!
U mniw tez zero ovjawow oprocz nerwowosci i kolatania serca... musze na wizycie o tym powiedziec lekarzowi, bo szczerze nowiac jest to dla mnie dziwne, ze cokolwiek ciezszego i szybszego zrobie i serce mi do gardla podchodzi i zimne poty mnie oblewaja. Mam nadzieje, ze to minie :(

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmtp2ry5s3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49yx8dr7ruvyf1.png

Odnośnik do komentarza

Cześć majóweczki :) To ja też się dołączę do was. W poniedziałek byłam u lekarza i zobaczyłam moje maleństwo. Dzieciątko miało niespełna 4 mm i lekarz ocenił ciążę na 6 tyg 1 dz. Widać było też serduszko, które biło z prędkością 114 uderzeń na minutę <3 Termin porodu - 7 maj. Ogólnie dobrze się czuję choć nieustannie jest mi niedobrze, ale da się żyć ;)

Odnośnik do komentarza

Lucyna-spokojnie! Kartę ciąży zalozu przy następnej wizycie, ja też jej jeszcze nie mam. Nie wiem ile Kropeczka ma mm, ale widziałam bijące serduszko i wiem że jest w porzadku :-) pamietaj, że termin z OM z reguły jest inny niż faktyczny 'wiek' dzidziusia więc rozbieżności mogą byc spore.
Karcik-lepiej zglos te problemy z sercem lekarzowi. Teraz nasze serca zasilaja w krew dwa organizmy więc podejmują ogromny wysiłek! Ja czasem mam zadyszkę lub zawroty głowy.
Nudności mi się nasilają-bleee. Byleby nie rzygać! Nie nawidze tego ;-)

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

W sobotę trafiłam do szpitala z krwawieniem. Lekarz tak mnie nastraszył, że miałam 5 dni z życiorysu wyciętych. Diagnoza: poronienie zagrażające + brak akcji serca. Myślałam, że umrę na zawał. Kazał wykonać badania bety co 48h i sprawdzić czy będzie rosła. Wczoraj miałam wizytę u mojego lekarza i wszystko jest ok. serducho jak dzwon 114 uderzeń/min. fasolinka 0,85mm. i niestety dodatkowa trakcja w postaci krwiaka.Lekarz stwierdził, że potrzebuje czasu żeby się wchłonąć- nie ma świeżej krwi. Muszę się oszczędzać, "leżeć i pachnieć ";) za 2 tyg. kolejna wizyta żeby sprawdzić czy krwiak się zmniejsza.

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze, to niezłe stresy jak na początek ... Ale wiesz co u mnie też lekarz stwierdził krwiaka, tylko że mnie uspokajał że to normalne, często się zdarza i jest po prostu skutkiem zagnieżdżania się zarodka w błonie macicy ;) Również powiedział że mogę mieć krwawienia i żeby się tym nie przejmować bo wszystko jest ok :)

Odnośnik do komentarza

Część dziewczyny :) wczoraj robiłam test i wyszły dwie kreski. Więc chciałabym do Was dołączyć bo termin mam na maj. Mam już Córeczkę ma dopiero 10 miesięcy i jeszcze karmię ja piersią i strasznie się boję jak to dalej będzie. Mam nadzieję że po prostu będzie tak że sama sie odstawić ;-)

Odnośnik do komentarza

AniEli jak miło :) mamy i będziemy mieć dzieci z tych samych roczników :-) Moja też bardzo lubi mleko i nie widać żeby miała sama zrezygnować ale zobaczymy... na razie muszę iść na wizytę żeby wszystko się potwierdziło ;-) wcześniej miałam cc a teraz wolałabym rodzić naturalnie. Myślicie że to możliwe? Czytałam ze odstęp powinien być co najmniej 18 miesięcy żeby po cc rodzić naturalnie i tyle u mnie będzie:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...