Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[zubelek]

Dobry, u Nas też słoneczko ale i wieje paskudnie

[monikouette]

witam serdecznie

u nas ma byc 15st i swieci piekne slonce!!
dzin z dzieciakami zapowiada sie fajnie

[Monia38]

Oj wiało w nocy, wiało , ale teraz pięknie slonko świeci. Przez okno cieplutko

Nocka ok, Emil całą przespał u siebie , oby mu tak zostało : pościągałam pościel na piętrówce i może zdążę wyprać i na dworze wysuszyć Fajnie by było.

Mam w planie wyjść ciut na podwórko, tylko muszę najpierw sprawdzić jak jest w rzeczywistośći a nie przez okno. Pograbiło by się już coś :

[Sweethope]

No nie poiwem , ze wczoraj nie bylo wichury...ale za to dzisiaj lekki wiaterek...przyjemnie na dworku ^^koncze myc to okno i laba
...śniadanko z herbatka:)
to lubie

[monika4]

machnęłam dwa duże pity i... juz mam dość
na dwór nie wyjdę bo już mocniej wieje, muszę w końcu pokonać tę infekcję, Kuba też dalej katarzy
węgla mam końcówkę, zamówiłam pół tony, troszkę staniał strasznie dużo opału poszło w tym sezonie

[monika4]

czyżby mamuty wymarły????

[Ann]

o rety, faktycznie cisza, ja dziś tradycyjnie intensywnie pomiędzy dziećmi a pracą... Teraz kiedy dzieci już prawie w łóżkach stawiam jeszcze deskę, i potem zajrzę bo muszę tu też jeszcze posiedzieć trochę

[slonko2208]

Cóz za oknem prawdziwa epoka lodowcowa wiec....?
Ja dzis jako mamut sie zachowałą, poszłam na spotkanie rady rodziców zwołąne prze ks dyrektora do Gimnazjum Julki , zaproszenie lezy jak wół od ponad tygodnia, czyałam poszłam hm..............szkoła zamknieta, no tak,,,,dzwonie do Julki i mowie przeczytaj mi tresc zaproszenia a ona czyta 11 marca na 18!!!!!!! no to ja juz moze osobiscie przejde sie do muzemum prehistorii i stane gszies w kątku:36_2_49::36_2_49::36_2_49:

[lehrerin]

slonko :36_1_19:

Ja już chcę wiosny. Niśka nadal zakatarzona, a jeszcze po kolacji zaczęła narzekać na ból prawego ucha Ja chcę wiosny, bo końcówka zimy mnie wykończy

Spędziłam miluchne popołudnie u siostry ciotecznej. Jej córeczka to kruszynka, taka malunia a włoski ma takie dłuuugie. Spineczki można wpinać.

[zubelek]

slonko2208

Cóz za oknem prawdziwa epoka lodowcowa wiec....?
Ja dzis jako mamut sie zachowałą, poszłam na spotkanie rady rodziców zwołąne prze ks dyrektora do Gimnazjum Julki , zaproszenie lezy jak wół od ponad tygodnia, czyałam poszłam hm..............szkoła zamknieta, no tak,,,,dzwonie do Julki i mowie przeczytaj mi tresc zaproszenia a ona czyta 11 marca na 18!!!!!!! no to ja juz moze osobiscie przejde sie do muzemum prehistorii i stane gszies w kątku:36_2_49::36_2_49::36_2_49:

miałam dziś stresujący dzień ale dzieki Tobie humor mi się poprawił

[slonko2208]

zubelek

slonko2208

Cóz za oknem prawdziwa epoka lodowcowa wiec....?
Ja dzis jako mamut sie zachowałą, poszłam na spotkanie rady rodziców zwołąne prze ks dyrektora do Gimnazjum Julki , zaproszenie lezy jak wół od ponad tygodnia, czyałam poszłam hm..............szkoła zamknieta, no tak,,,,dzwonie do Julki i mowie przeczytaj mi tresc zaproszenia a ona czyta 11 marca na 18!!!!!!! no to ja juz moze osobiscie przejde sie do muzemum prehistorii i stane gszies w kątku:36_2_49::36_2_49::36_2_49:

miałam dziś stresujący dzień ale dzieki Tobie humor mi się poprawił

Kochana do usług!

[rena_674]

Witam wieczorkiem

dawno mnie tu nie bylo ala czasu mam tak malo ze szok, po powrocie z pracy nie wiem gdzie rece wlozyc, mam nadzieje ze z czasem lepiej sie zorganizuje
u nas to dzisiaj byl caly przeglad mozliwej pogody deszcz, snieg wiatr, slonce brrrr kiedy wreszcie przyjdzie wiosna?

[Dziubala]

Witam środowo

W Krakowie dziś też było bardzo wietrznie i chłodno. To taki dzień, że najchętniej bym z domu nie wychodziła ale trzeba było. Rano byłam w mieszkaniu dograć szczegóły, potem chciałam zanieść papiery do nowego przedszkola Adasia i akurat dziś kancelaria nieczynna, co za pech. Do tego jakieś przesilenie mnie dopada, bo jakaś taka bez życia jestem... Miałam zacząć w tym tygodniu chodzić na basen i nie mam kiedy, buu.

Monia – tak, już bliżej niż dalej, ale nie liczę meblowania bo do tego jest daleko
Super, że Emil całą nockę spał u siebie. Miałaś w końcu sporo miejsca dla siebie

Lehrerin – ja dzień św. Patryka uczciłam Ciderem , to takie wino bezalkoholowe w puszce (można je kupić w Ikei). Pyszne, a jak piłam pierwszy raz to myślałam, że to piwo, takie babskie bo lekko słodkie
Fajnie z szybkim zwrotem podatku. Ja jeszcze nawet PIT-u z firmy nie dostałam.

Sweethope – pozazdrościłam Ci słońca i u nas też wyszło, co prawda na chwilkę ale zawsze coś

Monika – moja teściowa zamawia węgiel właśnie wiosna/lato bo wtedy jest najtańszy.

Słonko – nieźle zakręcona byłaś

Rena – u mnie też dziś taki przegląd pogody . Najgorzej było jak wracaliśmy z przedszkola. Efekt był taki, że po kilkudziesięciu metrach poddałam się i wróciliśmy na postój taxi bo na nogach byśmy wśród zawiei i zamieci nie doszli do domu

[Monia38]

monika4

czyżby mamuty wymarły????

No wymarły....w szkole uczyli

slonko2208

Cóz za oknem prawdziwa epoka lodowcowa wiec....?
Ja dzis jako mamut sie zachowałą, poszłam na spotkanie rady rodziców zwołąne prze ks dyrektora do Gimnazjum Julki , zaproszenie lezy jak wół od ponad tygodnia, czyałam poszłam hm..............szkoła zamknieta, no tak,,,,dzwonie do Julki i mowie przeczytaj mi tresc zaproszenia a ona czyta 11 marca na 18!!!!!!! no to ja juz moze osobiscie przejde sie do muzemum prehistorii i stane gszies w kątku:36_2_49::36_2_49::36_2_49:

rena_674

Witam wieczorkiem

dawno mnie tu nie bylo ala czasu mam tak malo ze szok, po powrocie z pracy nie wiem gdzie rece wlozyc, mam nadzieje ze z czasem lepiej sie zorganizuje
u nas to dzisiaj byl caly przeglad mozliwej pogody deszcz, snieg wiatr, slonce brrrr kiedy wreszcie przyjdzie wiosna?

Napewno kiedyś przyjdzie. Byle jak najszybciej. U nas przez okno piękne slonko świeciło, a jak wyszłam na dwor to mało łba nie urwało

Ann kiedy Ty w końcu odpoczniesz. Sil życzę

Lehrerin fajnie, że udalo się miło spędzić popołudnie.

Rozmawiałam dzisiaj z siostrą. Udałam glupka, że nie wiem, że ma nawrót. Z tego co mi mówiła to podobno są trzy szpitale we Fr, gdzie robią taki zabieg. Wprowadzili jej do wątroby trzy złote kulki naokoło ogniska i będą to naświetlać. Coś tam reaguje z tym złotem nie wiem dokładnie i zabija raka. To jakaś nowa metoda, może Moniq będzie coś wiedziała, bo ja zapomniałam jak to się nazywa. A w necie nic na ten temat nie znalazłam.

[Ann]

Słonko ubawiłaś mnie
Monia sił dla Siostry (i dla Ciebie), nie słyszałam jeszcze o tej metodzie

hmmm, kiedyś odpocznę, dziś znów się nie udało położyć przed północą, ale musiałam kilka rzeczy zrobić, np. pomyśleć o Wielkanocy

Mahakala wracaj!!!!

[slonko2208]

Monia oj oby pomogło sistzre trzymam kciuki.
Wiosna wiosna wiosna ach gdzie ty.......lezy śnieg wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
a ja nie pamietam czy pisalam ale wlasnie przygotowuje rekolekcje bo moj szef nie wyrobił,ale ja go rozumiem, i choc z jednej strony masa roboty to z drugiej super bo mam wolna reke( choc i takz nim konsultuje) i moge si ewykazac,az chce sie robic !!!!!
Wiec kawunia mamutom stesknionym wiosny.!
A Muszelka?

[monika4]

witam
wczoraj zwyczajnie padłam i juz o 22.00 nie wiem co się działo, za to dzisiaj 6.20 kochane dziecko przypomniało sobie, ze po nocy wstaje dzień, jeszcze bym pospała, za oknem słońce, nie wiem czy jednak na tyle ciepło jak wygląda

słonko hehehe ubawiłaś mnie z tym zebraniem

monia oby siostrze pomogło!!!!

ann więcej wolnego!!!

dziubala może uda się na basen od przyszłego tygodnia???

rena spokojnie, zorganizujesz się niebawem!!!

lehrerin zdrówka dla Nisi

zubelek a czym sie stresowałaś?

[zubelek]

hejka...dziś zimowo znów

Monia oby ta metoda pomogła siostrze !!! Zdrowia dla niej, wyleczenia i sił :*

Monika stresujący bo dużo załatwiania miałam a co za tym idzie jeżdżenia autem w centrum miasta a jeszcze brak mi pewności i odwagi i się bałam ale jeździć musze jak najwięcej aby sie przestać bać nawet jazdy w godzinach szczytu w centrum miasta i jeszcze te wihury, co mi Rozii zdmuchnęły jak musiałysmy kawałek dojść

[Anulka]

dzień dobry
wpadam ze swoim niedoczasem
wyjazd w sumie udał się rewelacyjnie
Szarotka to fajny hotel, baseny, spa, wyciągi na wyciagnięcie ręki
Mikołaj opanował jazdę pługiem, my udoskonalaliśmy swoje amatorskie umiejętności ( S zmienił narty na deskę), Maja nawdychała się świeżego górskiego powietrza (w Zieleńcu mikroklimat alpejski). Sielanka!
Niestety do czasu. W poniedziałek w nocy złapał jelitówkę Kuba (synek szwagrów), we wtorek wieczorem moja Maja, w środę ja i w czwartek leżałam jeszcze plackiem, w czwartek na wieczór szwagierka a w piatek Miki i szwagier.
Na stok chodziliśmy na zmianę pełniąc dyżury przy chorych.
Majeczkę trzymało bartdzo długo. W niedziele wieczorem po 4 dniach choroby (na szczęście mało intensywnej) poszłam do lekarza. Tam (wrrrr) pokłóciłam się z Pania dr któa bez badania czy dziecko ma cechy odwodnienia wysyłała nas do szpitala. Po kilku mocnych zdaniach z mojej strony zmieniła ton i moja Maja nagle cudownie ozdrowiała (czyt. szpital nie był potrzebny). Teraz juz jest lepiej o tyle, ze zaczęła wiecej jeść. Niestety schudła nam troszkę. Dobrze, że choć po Mikim spłyneło. Jedna noc sensacji i rankiem juz był zdrów.
Po powrocie poniedziałek - wtorek malowanie. We wtorek wieczorem troche doprowadziłam je do stanu uzywalności. Wczoraj nie działał net i dopiero dzisiaj dotarłam do WAS.
Jestem bez szans na nadrobienie, więc wybaczcie. Liczę, że wszystko u Was w porządku.
Siadam z kawą i zabieram sie do zaległych prac.
Miłego dnia wszystkim!

[Monia38]

Witam

Witaj Anulka z powrotem. Oj to miałaś przeżycia z choróbskiem, dobrze, że szybko się skończyły. Zdrówka dla potrzebujących.

Moja mała już od 7 nie śpi, a Emil dalek kima (oczywiście w moim łóżku). O właśnie oczyska otworzył
Za oknem raz słonko raz go nie ma i tak naprawdę to nie wiem, jak jest. Chciałabym wyjść w końcu na to podwórko i coś innego porobić niż tylko to samo w kółko w domu.
Dobra idę się w końcu ubrać, bo jeszcze w piżamie urzęduję, no i małą też trza przepakować w normalne łachy.
Zaczyna się norma;lny dzień :36_2_49:

[Anulka]

Monia trzeba mieć takiego farta jak ja. Trzymam Mikiego na miesiąc przed wyjazdem w domu, żeby z przedszkola cholery żadnej nie przywlókł. To mi się dzieci w hotelu pochorowały

[zubelek]

Anulka

Monia trzeba mieć takiego farta jak ja. Trzymam Mikiego na miesiąc przed wyjazdem w domu, żeby z przedszkola cholery żadnej nie przywlókł. To mi się dzieci w hotelu pochorowały

to naprawde pech...dobrze, że choróbsko ogarnęte, szkoda, że wyjazd wam to skomplikowało

[lehrerin]

Witam czwartkowo

Anulka witaj z powrotem. Szkoda, że dzieciaczki w hotelu się rozchorowały. To trochę kiepsko, że akurat na wyjeździe. Ale mimo wszystko, widać z opisu, że fajnie spędziliście
tam czas. A jak teraz dzieciaczki się miewają?

zubelek masz rację, trzeba jeździć i już. A tak na marginesie - mój tato, niby już ponad 30 lat ma prawo jazdy, to dziś zgubiła go rutyna i wyjeżdżając z garażu zbyt szybko skręcił i sobie skasował zderzak.

Dziubala oby udało Ci zrealizować postanowienia z basenem.

slonko udanej organizacji rekolekcji.

rena oj, właśnie się tego boję, że jak wrócę do pracy to przestanę się wyrabiać na zakrętach.

A na wschodzie zimaprzez noc napadało 11 cm śniegu. Bieluchno zza oknem, a ja tak chcę wiosny. Niśce ucho przestało boleć. Posmarowałam na noc olejkiem kamforowym i widocznie ulgę jej to przyniosło. Jeszcze ten katar...wrr. Siedzi w domu do końca tygodnia, nie wysyłam jej do przedszkola. Niech się wykuruje z tego kataru.

[lehrerin]

Ann pracowita Pszczółka z Ciebie, jak mimo niedoczasu, masz jeszcze czas na myślenie o świętach.

Monia pierwszy raz słyszę o tej metodzie. Mam nadzieję, że jej pomoże. Zdrowia.

monika a jak się czujesz? Nadal chora, czy już na prostą wychodzisz?

muszelka hop, hop.

mahakala hop, hop.

[Ann]

dzien dobry
Anulka dobrze ze juz jestes :)
Monia u nas snieg z deszczem, wiec znow w domu i dla urozmaicenia wiertara udarowa w sasiedztwie, gdzie od listopada trwa remont kapitalny po tym jak mieszkanie zmienilo wlasciciela
Lehrerin ano mysle :) wlasnie na przekor niedoczasowi, dla Uli ktora pyta o roznosci :) i sluzbowo :) piszac o naszych przygotowaniach

milego dnia wszystkim