Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Dziubala
Witam piątkowo

Maciuś bardzo wcześnie bo już przed 9.00 podszedł na drzemkę, ale co się dziwić jak wstał dziś z Adasiem o 4.45 :Szok:. Dobrze, że dla K to nie problem tak wcześnie wstać :Oczko:
Maciek dalej ma tempkę ale już „tylko” 37,5. Nie pojechaliśmy wczoraj do ambulatoriom bo po drzemce (aż 1h) wysypka zniknęła, ale za to po kąpaniu znów się pojawiła, z tym że na plecach już w mniejszym natężeniu. Dostał wapno na noc i dziś wysypka jest tylko na niecałej połowie brzuszka i w pachwinach. Może coś go uczula, zobaczymy.

Monika – może i wysypka jest związana z tempką albo z jakimś uczuleniem? Podaję środki przeciwgorączkowe i wapno.
Fajne butki kupiłaś Kubie :)
A Tobie zdrówka, nie daj się chorobie!

Monia, Monika – a Wy się już spotkałyście prywatnie, poza przedszkolem? :Oczko:

Manenka – Maciuś nie ma krost tylko wysypkę, niewyczuwalną pod palcami. Na razie obserwuję co się będzie dalej działo.
A jak inhalacje pomagają i nie czujesz niepokoju, to ja bym nie jechała do lekarza. Chyba, że ma takie obawy pierwszy raz to lepiej skonsultować żeby wiedzieć jakie leki i dawki podawać.

no to ranny ptaszek:smile_jump:

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Hejka!
Wczoraj mnie nie bylo ale spakowalam dzieci po szkole do samochodu i bruuuum do rodzicow. tego mi bylo trzeba. Poplotkowalam, odpoczelam a dzieci sie wyszalaly. I od razu humor lepszy. A dzis jeszcze moj "ladowarka" przyjezdza ;-) :-p

Pozdrawiam wszystkie zycze zdrowia chorujacym, tym blisko wody aby ich nie zalalo. Ogolnie dobrego weekendu i pokaze sie w poniedzialek:bye:

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwo7es034gn2y9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyru1dounggmbr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/er3mha00u9zwnsoz.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomy2v4gxgssrqr.png

Odnośnik do komentarza

Jestem juz po przerwie wywyolanej wyjazdem na weselicho na Mazury - było gitesowo!!!

Fot nie mam jak wstawic ze swego zapchlonego netboka bo mi sie zawiesza jak probuje to zrobic...postaram sie foty wrzucic w przyszlym tygodniu z jakiegos normalnego kompa...

Droga do Olsztyna byla uciażliwa, deszcz wisiał nad nami, mnostwo tirów i 3 wypdki po drodze widzielismy w tym jeden bardzo powazny...za to przygotowania do wesela juz byly opijane, w dzien weselny byla najpierw ! komunia sunka pani mlodej, popoludniu ceremonia w USc a potem weselicho na ktorym bylam morze wódki wypiłam i za wszystkie ostatnie lata sie wybawiłam do 6ej rano, a poprawiny byly w 2 turach bo pierwsza juz od sniadania z panstwem mlodym w poludnie, a po kilku godzinach spania mały balet w domku w ktorym mieszkalismy... kolejnego dnia nie wiedzialam z ktorej strony mam zoladek a z ktorej glowe, ale jest co wspominac!!! ból stóp i mięśni przypominal jeszcze kilka dni jakie byly balety :)
a niskromnie powiem, ze wygladałam (w parze z moim Lubym) jak z żurnala wycięta ;)

największe jaja były z prezentem dla młodej pary, ktory został w moim aucie w P-niu!!!
dobrze ze rodzinka kumata nadała mi go pociągiem, z którego został odebrany "w locie" na dworcu w Olsztynie ;)

CHANTREL najszczersze gratulacje z okazji narodzin synka, pieknego porodu i trojki tak wspanialych muszkieterów!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

witam po kilku dniach przerwy ale nie byłam w nastroju do pisania, z pracy pożno wracalam a wczorej nie działał internet. ale dziś w pracy było ok mało ludzi i bardzo mało listów i jak wracałam nie było korków. u nas wczoraj i dziś była ładna pogoda , świeciło słońce, Dominia z opiekunką po przedszkolu szalała na dworzu a dziś jak ja wróciłam to ich jeszcze nie było. Jutro jedziemy na urodziny do chrzesniaczki męża, a w niedzielę do znajomych obejrzeć ich nowy dom, mam nadzieję że pogoda dopisze.

agusia20112 witaj wśród nas, ładne masz dzieci, w Szklarskiej Porębie byłam na koloniach jako dziecko bardzo mi się tam podobało, mam zdjęcie przy wodospadzie i dużym owczarkiem.

Monika wracając do twojego pytania o dentyste to jeszcze nie wiem czy Dominia sie przełamała bo wtedy miała tylko malowanie zębow, ale mam wizytę w czerwcu zobaczymy czy tym razem da sobie powiercić, spróbuj pójść z małym na obejrzenie gabinetu, może potem się przełamie.

wiecej nie pamiętam co pisałyście więc życze WAM WSZYSTKIM DUŻO ZDRÓWKA , ŚLICZNEJ POGODY NA WEEKEND

Odnośnik do komentarza

cześć mamuty, mnie rozkłada na maksa, jak zwykle zatoki:Real mad: gardło boli od ściekającego kataru, ech... żyć nie umierać ale DR, traktuję się bioparoxem, xylometazolinkiem, nurofenem przeciwbólowo i przy okazji przeciwzapalnie, na noc polopirynka, łykam witaminkę c i wiem, że będzie dobrze,
Kuba zero poszanowania dla mojego złego samopoczucia, drugi już z rzędu dzień świni odstawia

agatron zdrówka dla Boryska, niech tempka już nie męczy i odpocznijcie u taty, niech żadna woda nie zepsuje humoru

dziubala super, ze Maciuś już nie gorączkuje a może to potówki, ta wysypka??? tempka spadła i zaczęły znikać??? ważne, że lepiej
a co do spotkania z monią to po odprowadzeniu dzieci do przedszkola szłyśmy do niej, dwa razy miało to miejsce - liczy się??? bo jednak spotkania zaczynały się w przedszkolu, więc nie wiem:sofunny::sofunny:

deva bardzo się ciesze, że impreza udana!!! już się fot nie mogę doczekać!!!!

zuskus to naładuj się na maksa, czekamy w poniedziałek

manenka fajne te twoje imprezy okolicznościowe, jestem pełna podziwu, ze udaje się to wszystko zorganizować, muszą w okolicy z tobą mieszać super babki
a co do Bartusia to trudno mi radzić, jak to jest tai typowy objaw i już nie raz się zdarzało to może skup się na inhalacji i na syropkach, jednak jak coś cię niepokoi albo nie widać poprawy to jednak lekarz

agusia bardzo lubię Szklarską, wiele czasu tam spędziłam przy okazji różnych wypadów

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

bożena to trzymam kciuki za jutrzejszą pogodę!!!! niech wyjazd się uda
Kuba, niestety, histerią reaguje na samą wzmiankę o pójściu do gabinetu, nawet jako mój towarzysz bo ja mam przegląd, cały czas urabiamy grunt z nadzieją, że jednak się przełamie, chociaż opornie idzie

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam sobotnio już jesteśmy po stresie:uff: choć ta pogoda mnie dobija raz słońce raz deszcz od wczoraj jesteśmy już sprowadzeni z powrotem wszystko wysprzątane na tip top moja działka była cała zalana na szczęście dzisiaj jak byłam zobaczyć to już nie było wody i wygląda jakby wogóle jej nie było. Dziołszki dzięki za trzymanie kciuków przydało się:36_3_15: Życze wszystkim udanego weekendu i dużo zdrówka do poniedziałku:dzidzia:

http://marcelek-08.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/p978xqekxi6soz6i.png

Odnośnik do komentarza

to jestem i tutaj
od wczoraj oprócz zatok walczę z jakąś jelitówką, na szczęście dzisiaj już zdecydowanie lepiej, przynajmniej nie wymiotuje, choć sił tyle co kot napłakał, m. skoszarowany, pompują Wrocław, Kuba szaleje, chociaż i tak jak na sytuację to zachowywał się prawie wzorowo

usiek ufffffffffff dobrze, że już za wami ten koszmar, współczuję zalania działki ale ważne, że wy cali i zdrowi

słonko kuruj się, choć zatoki to wredne dziadostwo, Zosi dużo zdrówka

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

to co ogladam teleizji na temat powodzi to koszmar bardzo wspolczuje tym ludziom

ja po imprezce zmeczona ale szczesliwa bo wszystko sie udalo ,fotki wstawie jutro bo dzisiaj nie mam sily

dzieciakom lepiej zmartwien mniej

bylam dzis u mamy w hospicjum i byla tam msza odprawiana na ktorej bylam i bede pamietac do konca zycia cos wspanialego ,na mszy bylo 16 osob ksiadz z prawdziwego zdarzenia i wiecie ze nawet przyszedl porozmawiac i tego mi bylo trzeba
hospicjum sprowadza mnie do rzeczywistosci i dolek w ktorym bylam rano przepadl jak mgla
ciekAWWE DOSWIADCZENIE W MOIM ZYCIU ,TYLU CHORYCH LUDZI I TYLU POMAGAJACYCH WSPANIALYCH OSOB
MIELISCIE RACJE MAMA ZLE TAM NIE MA ALE ZAL ZE NIE JEST W DOMU ,NAJGORSZE W TYM WSZYSTKIM ZE NIE WIEM CZY ONA NAS ROZUMIE I SLYSZY BO CIAGLE SPI I NA CHWILKE OTWIERA OCZY

PA DOBREJ NOCY

Odnośnik do komentarza

I ja witam

Wycieczka do Bałtowa się udała. Ale z powodu podtopień Parku Jurajskiego musieliśmy ewakuować się godzinę wcześniej nić przeiwdywał plan naszej wcyieczki. Niestety woda zaczęła wdzierać się na teren Parku Jurajskiego i zalewać m.in. wybieg dla koni, parking, miejsce zabaw dla dzieci i itp. Okazało się, że byliśmy ostatnią grupą wycieczkować zwiedzającą Park Jurajski przed zalaniem. Z tego co mi wiadomo do jutra Park jest nieczynny. Na naszych oczach woda wdzierała się wszędzie i wylewała się z koryta. A była to kiedyś spokojna mała rzeczka....

Pyśka w piątek dostała zielone światło na wyjścia na dwór. Oczywiście, gdy nie będzie gorączkowała. Do tworku mam podawać jej antybiotyk, by kuracja antybiotykowała zadziałała mam być podawany ospen przez cały tydzień, zatem do wtorku.

Dziś Niśka była po raz pierwszy w cyrku. Była zachwycona.

Jutro do pracy, potem kurs ECDL, a we wtorek to samo + lekcja pokazowa u Niśki w przedszkolu z języka angielskiego. Jestem ciekawa, jak to wyjdzie. I zapewne (to już choroba zawodowa) będę oglądać lekcję z persepktywy nauczyciela a nie rodzica :Oczko:

agusia witaj.

usiek dobrze, że WAM się nic nie stało. Człowiek wobec takiego żywiołu staje się malutki i bezsilny.

manenka jesteś szczęściarą, że na swojej drodze spotykasz tak dobrych ludzi. Hospicjum - to chyba najlepsze miejsce dla Twojej mamy. Ma stałą opiekę. Fakt, żal, ze nie masz mamy w domu, ale pomyśl, ona tam naprawdę jest pod odbrą opieką. Sił i jeszcze raz sił życzę.

slonko gratulcje. Od początku wierzyłam w Ciebie, że zdasz :brawo:

dziubala i jak Maciuś?

monika zdrówka.

agatron i jak Borysek?

zuskus ładuj akumulatory u mamy.

Pozdrawiam.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

cześć mamuty, dużo słoneczka i optymizmu!!!

lehrerin :wink: czyli miałaś dodatkową atrakcję w Bałtowie a tak na serio, cieszę się, że wycieczka udana, zdrówka dla Pyśki

manenka pamiętasz - moja babcia była w hospicjum, tez miałam początkowo mieszane uczucia ale dopiero jak zobaczyłam jaka tam jest doskonała opieka i fachowców i wolontariuszy, jak wszyscy lubią babcię, jak się do nie zwracają, jak super są wyposażone pokoje, to pozbyłam się wątpliwości, choć wiadomo, że człowiek ma trochę żalu, że oddaje bliskiego w ręce obcych ale to są wykwalifikowani ludzie i dają z siebie naprawdę wszystko

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo

Mieliśmy bardzo udany weekend ::):. Sobota była głównie zakupowa a niedziela rozrywkowa. Siostra popołudniu wzięła dzieci do koleżanki, a my byliśmy w kinie z teściową a potem na lodach. Taka miła niespodzianka z okazji Dnia Matki :Oczko:. A, polecam film „Nocna Randka”, uśmiałam się do łez :yes::Śmiech:

Agatron – jak Borysek? Minęła mu tempka? Mam nadzieję, że nic się z tego nie rozwinęło.

Deva – cieszę, że impreza udana, fajnie czytać o tak udanym weselu. Nie mogę się doczekać fotek :)

Monika
– to nie były potówki, bo one inaczej wyglądają. Tempka zniknęła, wysypka też.
Spotkanie z Monią po przedszkolu liczy się :D
A dla Ciebie dużo zdrówka!

Usiek – cieszę się, że Was nie zalało i że wody już nie ma.

Słonko
– zdrówka dla Was!

Manenka
– dobrze, że na własne oczy przekonałaś się, że mamie jest dobrze w hospicjum.

Lehrerin
– fajnie, że wycieczka udana :)
Zdrówka dla Pyśki!
Maciek bez tempki ale z gigant chrypką :Kiepsko:

Spokojnego popołudnia :)

Odnośnik do komentarza

witam
u mnie też weekend super, pogoda dopisała, chociaż Toruń trochę zalało i bałam się co będzie z przejazdem do pracy ale było ok, ze względu na duze korki kazali mi zamknąc pół godz wczesniej i tak byłam dziś przed 18 w domu, ale blisko nas na niższym terenie gdzie poprzednio pracowalam strasznie zalało,straszna ta powodz.

usiek dobrze że u was juz po wszystkim i że was nie zalało.

idę juz bo musze zapakowac Dominie do kąpieli i spać , teraz nie chce wcześnie chodzic spać.

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamutki!

bozena, widziałam dzisiaj w necie zdjęcia z Torunia - straszne! Ten piękny bulwar nad Wisłą zalany, okropne!
słonko, u Was to jakieś tropiki normalnie! A u nas Zielone Świątki były wczoraj.
Dziubala, super, że za Wami udany weekend i, że Chłopcy zdrowi.
manenka, cieszę się, że wizyta w hospicjum i rozmowa z księdzem przyniosła Ci spokój w sercu.
usiek, dzięki Bogu, że domu Wam nie zalało, bo to by była tragedia.

Borysek od wczoraj już normalnie, ale dzisiaj zdarzyła się rzecz niebywała. O 7.15 B wylądował w łóżku i nawet mleka nie dopił, bo po 4 łyku zasnął. To mu się nigdy nie zdarzyło. Zaproponowałam mu żeby się położył jak się zorientowałam, że mi zasypia na kanapie na siedząco. W związku z powyższym dzisiaj miał przedbiegi Dnia Dziecka, bo się nie mył przed spaniem :Śmiech: Ciekawa jestem o której jutro będę miała pobudkę :Szok:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...