Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[Devachan]

MONIKA

jutro pediatra to zobaczymy..........
i dentysta jutro...........
a reszte napisze obok........

[Ann]

dobry wieczor
Dziubala gratulacje raz jeszcze
Deva powodzenia i sił
Lehrerin znalazłaś czas by odpocząć w ferie?

wszystkim spokoju, zdrowia i sił

[monika4]

witam
kto chce kawy???

[Devachan]

JA!!!

moje dzieckow nocy o 3ej przebudzilo sie i chcialo do salonu (a juz od jakiegos czasu pieknie spi w nocy) a dzis obudzil sie rzeski jak skowroneczek o 6.15 rano!!!!!!!!!

no przeciez zwariowałam "ze szczęscia" skoro budzik mialam na stawiony na 8.15 bo na 9.15 do dentysty idziemy...
w PL spi mi dziecko co najmniej do 8.30 a zazwyczaj do 9ej...
a tu zasnal jak zwykle w PL czyli kolo 9ej a obudzil sie ponadnormatywnie wczesnie, nawet jeszcze jasno nie bylo mimo braku rolet...

a jeszcze wczoraj brat mnie na necie przetrzymal do 3ej, ale kalkulowalam 5 godzin snu a nie 3...

[Devachan]

a w ogole to po raz kolejny juz stwierdxzam ze przyjezdzam z malym do No i mi sie dziecko "psuje" i to doslonie - jakby sie cofal w rozwoju!
ja wiem ze dla dziecka w koncu takie wycieczki nie za dobre, mimo iz tu ma swoje tez wszystko i to zna,ale jest bardziej przyzwyczajony do PL...
juz mi nie pił mleka w PL ani w nocy ani przed snem ani nad ranem - jak tylko tu zajechalismy to byl ryk o mleko przed snem ...
dalam, bo na rekach na fotelu wypil miziajac sie wieczornie do mamy, wiadomo ze flaszka zabrana, zabki trza wumyc...

kolejna jazda o mycie zebów - mi juz dawal, nawet jesli z oporami to dawal, mowilam malzowi ze daje sobie myc zeby- ale jemu pewnie nie chcial pozwolic pierwszego wieczora, a ten zamiast mnie zawolac to umyl mu jak wczesniej na sile - jaki efekt??
wczoraj juz byla jazda zeby umyc zeby nie chcialam go na sile meczyc wiec proszenia i tlumaczenia bylo sporo i efekt sredni...

no a dzis rano nie dosc ze 6.15 to jeszcze "ja chce mleko!"
ja mu na to ty jyz mleka nie pijesz i spij jeszcze... troche ciszy bylo, myslalam ze zasnal, a on po jakims czasie, moze kwadransie pyta "mama a dlaczego ja nie pije mleka?"
i slysze ze drepce do mnie po chwili - mysle sobie przytuli sie i uśnie, nie raz tak rano sie wgramolal i spalismy jeszcze ze hej - a on gaduchy zaczyna - ja mu na to jeszcze jest ciemno, spij...wiercił sie jak 150, po godzinie od przebudzenia tekst - pielucha sucha, wstajemy, a za chwile ja chce sniadanko...

pewnie jakbym mu dala te butle to by zasnal jeszcze no ale nie po to go oduczalam zasypiania z butla....

[agatron]

Cześć Dziewczyny!
monika, dzieki za kawkę! Strasznie za nia tęsknię, więc choć wirtualnie sie napiję.
Deva, no to się wyspałaś za wszystkie czasy Powodzenia u lekarzy

Ja się własnie koktajluję i zaraz lecimy do przedszkola. Hm, najpierw chyba musimy się ubrać, więc uciekam...

[lehrerin]

Witam

A ja się wyspałam, mimo, że w nocy obudziłam się i buszowałam po necie. No cóż, widzę, że mój organizm coraz mniej potrzebuje snu.

Deva oby Vickuś wrócił do normalnego trybu. Współczuję tak wczesnej pobudki. Powodzenia u lekarzy.

[lehrerin]

Dziubala wielkie brawa dla utalentowanego Adasia Na Twoim mmiejscu też zapewne chodziłabym dumna jak PAW

Agatron obejrzałam krzesła i wiesz, nawet są ok. Ja bym tylko kupiła bez łokietników, bo z łokietnikami - cusik mi się wydaje, że nie wszyscy z mojej rodziny by się w nim zmieścili

Monika co do HD 0 to Anulka ma racje - duże koszty, a i w domu z dzieckiem trzeba popracować. Moja chodzi na angielski, ma w przedszkolu 2x w tygodniu. Jest przeszczęśliwa i na razie nie mam zamiaru jej wypisywać z angielskiego. Non stop jakieś słówka powtarza w j. angielskim

Gavi zimowe foteczki świetne.

[gabalas]

[agatron]

lehrerin

Agatron obejrzałam krzesła i wiesz, nawet są ok. Ja bym tylko kupiła bez łokietników, bo z łokietnikami - cusik mi się wydaje, że nie wszyscy z mojej rodziny by się w nim zmieścili

Kupiliśmy 4 zwykłe i stoja przy stole. Jednak na tym poprzestaniemy, bo nie chcemy zagracać sobie mieszkania niepotrzebnymi na codzień meblami.

Aha, już dawno miałam Wam napisać, że skutecznie i ekspresowo oduczyliśmy Borysa od picia nocnego mleczka. Trwało to jakieś 2-3 noce i przestał się budzić. Teraz wysadzamy go przed pójściem spać i zwykle się już w nocy nie budzi na siusiu, a jeśli się budzi, to tylko raz. Wreszcie wszyscy jesteśmy bardziej wyspani.

Kolejny krok, to oduczenie go od picia wieczornego mleka z butelki. On z tym mlekiem nie zasypia, bo sam nie pije, tylko któreś z nas musi mu przy tym towarzyszyć. Tak było zawsze. Jak mu wspominam o tym, że może zaczął by pić z kubeczka do kolacji, to jest protest. Chociaż z drugiej strony, od kilku dni narzeka, że smoczek szumi. Staram się to wykorzystać mówiąc, że szumi, bo smoczek jest dla dzieci, a on już jest duży przedszkolak. Niestety na niewiele się to zdaje. Kurcze, zupełnie nie wiem jak się za to zabrać. Macie jakieś sugestie?

[Ann]

Deva lepszych nocek i powodzenia u lekarzy
agatron nie bardzo mam pomysł bo nie wiem co na Borysa działa. U nas nie było mleka w butli wieczorem więc w ogóle nie mam doświadczenia. Może wyjście do sklepu po Jego specjalny kubek na mleko do kolacji? Tak by sobie wybrał sam (pod kontrolą rzecz jasna). Może ulubiony by też siadał do kolacji ze swoim zabawkowym kubkiem? (nie zabij mnie śmiechem, proszę, pisałam że nie mam doświadczenia)

wszystkim miłego dnia

[agatron]

Ann

agatron nie bardzo mam pomysł bo nie wiem co na Borysa działa. U nas nie było mleka w butli wieczorem więc w ogóle nie mam doświadczenia. Może wyjście do sklepu po Jego specjalny kubek na mleko do kolacji? Tak by sobie wybrał sam (pod kontrolą rzecz jasna). Może ulubiony by też siadał do kolacji ze swoim zabawkowym kubkiem? (nie zabij mnie śmiechem, proszę, pisałam że nie mam doświadczenia)

Dziękuję Ann, każdy pomysł jest dobry i każdy trzeba wypróbować. Któryś w końcu na niego podziała - mam nadzieję.

[monika4]

dziubala Adaś nie nosi rajtuzek ani kalesonów, tylko spodnie i super, Kuba z kolei każe ściągać sobie spodnie i zakładać same rajtuzki --mam się martwić??

agatron u nas też problem z butelką z mlekiem nie istniał, Kubuś sam odstawił, wcześnie
może zrób mu wykład na temat szkodliwości picia przez smoczek u tak dużego i poważnego chłopca jakim jest Borysek??? na Kubę działają takie wszelkie racjonalne powody dla których nie należy robić niektórych rzeczy - w tym wypadku to wada zgryzu, konieczność częstego chodzenia do dentysty, noszenie aparatu - drutowanie szczęki, niewyraźne mówienie i w związku z tym niechęć kolegów do wspólnych zabaw i takie tam...
a poza tym smoczek jest dla dzidziusiów

[Ann]

agatron i wiesz że Ci mocno kibicuję, tak jak kiedyś przy wcześniejszym zasypianiu

[Dziubala]

Witam czwartkowo

Maciuś dziś w żłobku bo rano miałam kilka biurowych spraw do załatwienia dla K. Teraz mam trochę pisania dla K, ale cieszy mnie, że choć tak mogę małżowi pomóc

Deva – może Cię pocieszę, że dziś Maciuś wstał o 4.30
Dobrych wieści u lekarzy.

Agatron – może zrezygnujcie z mleka wieczornego na rzecz np. kaszki czy serków. Problem butli sam znika . Prostym sposobem jest też wyrzucenie butli do śmieci, z braku butli pije się wtedy z czegoś innego
U moich dzieci problem z butlą rozwiązał się tak, że jak gdzieś wtedy wyjechaliśmy to nie wzięliśmy specjalnie butli (z 2l. Adasiem pojechaliśmy na długi weekend do Zakopca, a przy Maćku pojechaliśmy na Wielkanoc do teściowej, miał ok. 20mż.). Zupełnie bez problemu obaj to przeszli, jakby nigdy wcześniej butli nie mieli

Monika – hehe, to masz małego faceta w rajtuzach – masz się nie martwić

[gabalas]

Monika moj tez facet w rajtuzach i kocha swoje rajtuzy, ma całą kolekce i codzin rano w nich przebiera czym by tu kolegow i kolezanki zaskoczyc....w pingwinki czy kaczuszki a moze w autka??

Dziubala dla Adasia, jestem pod wrazeniem jego samodyscypliny i umiejetnosci za to ranne pobudki wiec proponuje

Agatron dla Boryska, dorosleje gosc Mysle ze i wieczorna butla ma juz przed soba rychły koniec

Fatalnie sie czuje, chyba cos nerki podziębilam, pogodaa ladna myslalam o spacerku , ale jakos mi sie nie chce tych nerek na to zimno wystawiac

[agatron]

Gabi, zdrówka!

Borysek w rajstopkach chodzi bardzo rzadko (spacer na mrozie), ale jak już chodzi, to mu się to podoba i po powrocie zdejmuje spodnie i biega w samych rajtkach.

Ja zaraz uciekam do pracy. Jeszcze musze wpaść do sklepu po drobne zakupy.

Aha, czy któraś z Was czytała książkę Z DZIECKIEM W ŚWIAT WARTOŚCI? Poleciła mi ja znajoma, ale chciałam jeszcze Was zapytać czy czytałyście i ewentualnie co o niej myślicie.

[Dziubala]

Gabi - zdrówka, nie daj się chorobie!

Agatron - nie czytałam.

Zmykam po Maciusia i do laryngologa.Ciekawe czy się migdałki po lekach zmniejszyły i co powie o wczorajszych wieściach od neurologa

Miłego popołudnia :)

[bozena222]

moja Dominia wlasnie mi usnęła, to skutki wczorajszego wieczorku, po kapieli nie chciała żebym ją pokremowala i zaczęła plakać , potem nie chciała założyc piżmki i dość długo płakała aż usnęła i ok 22 obudziła się z znów zaczęła płakac że ona sama nieśpi długo plakała nie dala się przekonać i wkońcu ja z nią spałam a mąz u niej i teraz trochę się bawiła i w końcu zasnęła muszę ją zaraz budzić.

gabi zdrówka, ciepło się ubieraj z nerkami nie ma żartów

agatron myślę że musisz wytłumaczyć Boryskowi kwestię picia z butelki, i powoli zacząć odstawiać, a pomysł Ann z nowym kubeczkiem jest super

[agatron]

Jasna cholera, ale się zagotowałam. Wiem, że to nic, ale roztropność facetów zwyczajnie doprowadza mnie do rozpaczy. Dzisiaj w drodze do pracy zrobiłam szybkie zakupy. Wiedziałam, że T wcześnie kończy i odbierze Borysa z przedszkola, a później razem pojadą do kuzynów, z którymi się umówili. No więc naszykowałam plecaczek, w którym wszystko co potrzebne: jakieś przekąski i drobiazgi dla dzieciaków, żeby każde miało swój zestaw aby uniknąć kłótni. Poza tym w torbie zakupowej odłożyłam zestaw domowy. Czasu miałam mało, ale jednak posegregowałam co do kuzynów, a co do domu. Wytłumaczyłam T jak chłop krowie na rowie, którą torbę ma wziąc i co gdzie jest. Teraz wracam do domu, otwieram bagażnik i oczywiście plecaczka nie ma - ok, ale nie ma też połowy zakupów w torbie zakupowej
Boszzzzzz, człowiek chce chłopu pomóc, wszystko przygotowuje żeby się nie stresował, tłumaczy, a ten chyba udaje, że słucha (bo jak inaczej to nazwać?) i robi q...wa wszystko od początku. Ratunkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!

[anula_73]

Bozena a to juz Ci tak na noc zasnęła? trzymam kciuki żeby tak Moja sabcia nadal przenosi sie do mnie w środku nocy (robi to ok tygodnia), masakra po prostu .

Agatron nie czytałam, ale zaraz poszperam,co to takiego. i gratuluje sukcesów butelkowych

A mój Jędrek też "chłopak w rajtuzach", ale musza być absolutnie i bez wątpienia męskie. Nieopatrznie kupiłam 2 pary w ciężarówki, granatowych, ale miały taką różowa plamke tam gdzie kabina samochodu czekał do piatku dopiero "bardzo ważny i opiniotwórczy starszy brat" (oczywiście wcześniej przygotowany), orzekł że są absolutnie chłopackie i nic wspólnego z dziewczynkami nie mają. Uwierzył

Gabi nerki!! a po co Ci to? wygrzewać się i nie chorować!

Boszz, uciekam, bo aerobik na 21, a muszę zrobić kolację, podać kolację , posprzatać po kolacji, wymyć Jędrka (ostatnio ma fobie, nie mam pojęcia skąd i nie chce sie myć, więc lekko nie będzie), wymyć sabcię lekko , bo rano ją kąpałam, bo się obsypała nesquikiem, uśpić 2 najmłodsze potwory. Pooojechać.
Więc pa

(i nie używać tyle "bo", bo to dziwnie brzmi )

[anula_73]

Agatron luzik...Nie zmienisz pewnych rzeczy. ja się ostatnio wq...m straszliwie, bo mój nie słuchajacy m. obrał taktyke wmawiania mi,że "nie mówiłam". Może lepiej było Boryskowi wytłumaczyć....?

[monika4]

gabalas

Monika moj tez facet w rajtuzach i kocha swoje rajtuzy, ma całą kolekce i codzin rano w nich przebiera czym by tu kolegow i kolezanki zaskoczyc....w pingwinki czy kaczuszki a moze w autka??

padłam
ale mi lżej

[monika4]

anula_73

Agatron luzik...Nie zmienisz pewnych rzeczy. ja się ostatnio wq...m straszliwie, bo mój nie słuchajacy m. obrał taktyke wmawiania mi,że "nie mówiłam". Może lepiej było Boryskowi wytłumaczyć....?

u mnie tez to funkcjonuje, wrrrrrrrrrrrrrr faceci

[monika4]

gabi nasiadówki i duuuuuuuuuuuuuużo żurawiny!!! niech nerki nie bolą

bożena oj coś musiała nie mieć wczoraj humorku Dominia, stąd te płacze, oby dziś już było dobrze i sen bez przeszkód

anula i co z wyjazdem po sortownik??? bo czekam

dziubala współczuję pobudek, co powiedział laryngolog

agatron a małż już wrócił???