Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

rena współczuje pomaga w takich sprawach prosta rzecz,połóż się na dywanie a nogi połoz na krzesle albo kanapie tak zeby w kolanach był kat prosty i tak ile sie da, bardzo odciaza i relaksuje kregosłup.
Monia właśnie co w hospicjum?Ja odtroliłąm mieszkanie,poodkurzałąm pomyłąm podłogi i jakos mi lepiej. prasowanie na jutro

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Słonko ronież przyłączam się do gratulacji dla psiapsiółki.

Rena zdrówka. Oj wiem jak boli kręgosłup. Nie życzę nikomu :36_11_1:

No i po pierwszym dniu w przedszkolu. Młody podobno był grzeczny. Za to jak do domu wrócił, to jakby mu któś motorek w zadek włożył. Wszędzie go bylo pełno. Myślałam, że oszaleję. Na szczęście już padł, bo inaczej chyba bym go....... :36_2_43:

Ja dzisiaj też sprzątałam. Testowałam ten przyżąd na parę, czyli czyściłam fugi w kafelkach i kawalek kafli na scianie w łazience. Pomyłam też tym podlogi. Jutro chcę sprobować z dywaniem, może się odświeży, bo jakiś taki nie taki. Ale to jak m nie będzie w domu bo zaraz gada, że prąd ciągnę:36_2_43:
No i czeka mnie sterta prasowania, dosłownie sterta.
teraz gotuję ziemniaki na jutrzejszą sałatkę na obiad, bo nie mam zamiaru nic gotować. Machnę salatkę ziemniaczaną i już :D

Odnośnik do komentarza

hej ale się obżarłam, chyba przesadziłam, jak zwykle

najpierw o hospicjum
ok. 12.00 spotkałam się tam z panią z opieki, była również wolontariuszka, opiekunka zrobiła, nazwijmy to "wywiad" bo babcia byłą dziś w innym świecie ale złożyła pięć podpisów na pięciu dokumentach, ja potem uzupełniałam informacje, ciekawe po jasną cholerę jest im potrzebny stan majątkowy mojej babci np. jakie ma nieruchomości, metraż, szacunkowa wycena, środki lokomocji, przedmioty wartościowe, oszczędności w bankach i takie tam, no nic, podałam co wiedziałam - czyli, że oprócz emerytury i 2/3 domu oraz działki 20- sto arowej babcia nic nie posiada,
jeszcze muszę dowieść info od lekarza, wypis z ksiąg wieczystych i moje oświadczenie majątkowe oraz dochód rodziny - czyli zaświadczenie o wysok. zarobków, zostałam poinformowana, że jeżeli dochód przekroczy 877,50 na osobę, czyli w naszym wypadku 2632,5 netto to nadwyżkę będę musiała przekazać na utrzymanie babci w domu opieki:Real mad:70% emerytury to dla nich za mało:Real mad:
pani zresztą miła i sympatyczna ale takie są przepisy, lekarza hospicyjnego nie było i dobrze, teraz będę go unikać jak ognia dopóki babcia nie dostanie tego miejsca w dps

druga sprawa, m. dostał wiadomość od dowódcy, że otrzymał odznaczenie i będzie mu to wręczane na uroczystości z okazji dnia strażaka w piątek, musi się stawić w mundurze wyjściowym!!! i tu zaczęła się jazda bo m. zaczynał pracę 20 lat temu i jego mundur ma już 20 lat!!!! nie chodzi o starość bo praktycznie dziewiczy ale o rozmiar - kiedyś m. nosił s teraz xl:sofunny:, oczywiście obdzwonił podobnych gabarytowo ale albo nie posiadają wyjściówki albo też im się przytyło :alajjj: jeden ma obiecany ale facet przywiezie go dopiero w piątek:glass: i jest o 20 cm. wyższy!!!!:glass: owszem, można kupić ale nowy kosztuje sporo ponad 300 zł i też nie jest dostępna od razu, składa się zamówienie i... czeka kilka dni, do tego też trzeba mieć koszulę i buty, koszule są w sumie cztery ale jakoś dziwnie małe, w jednej kołnierzyka nie dopiął, druga, jeszcze w woreczku, dzisiaj rozpakowałam - okazało się, że od 20 lat przechowujemy damską, z zaszewkami na biust!!! też zresztą za mała!!!!

trzecia sprawa to pojechałam z Kubą do kontroli, pediatra obejrzała, osłuchała i stwierdzała, że wszystko niby oki tylko czemu ciągle ten katar, zaznaczam, że wodnisty, przeźroczysty - czyli typowo alergiczny i przepisała... antybiotyk!!!! idiotka jakaś na katar!!!!:Real mad: po mojej sugestii, że młody od urodzenia miał "ciągotki" ku alergii dopisała zyrtec i flawamed, nie wdawałam się w dyskusje tylko nie wykupiłam antybiotyku i podaję zyrtec, za tydzień znowu kontrola, ciekawe co wymyśli:Histeria:

czwarta sprawa to dach na garażu, panowie zamiast o trzeciej to zjawili się o 17.00 jak tylko zdjęli drugą połowę dachu to nadeszło oberwanie chmury i nie mieli szansy zaciągnąć na czas plandek czyli koszmarnie wszystko zalane, nawet nie wchodziłam patrzeć bo nie chcę się denerwować:Real mad:

piąta sprawa to moja teściowa:Real mad: pisałam kiedyś, ze ona uznaje tylko jednego syna i córkę a m. to dziesiąte koło u wozu, chyba, że ma interes - otóż - w tamten syn ma problemy alkoholowe, jego żona też, jest aktualnie po odwyku, żona dostała warunek albo odwyk albo won!!! wybrała won i poszła do rodziców , zachorował wnuk, 15 letnie dziecko tamtego syna (oczko w głowie teściowej), tzn. były ostre wymioty, biegunka, mówimy teściowej żeby pojechała z nim koniecznie na pogotowie albo do korczaka (szpital dziecięcy) w celu wykluczenia rotawirusa, ta jednak swoje, pojechała do Wrocka i siedziała z młodym dobę, kiedy ten prawie z kibla przez te 24 godz. nie wychodził, na drugi dzień, dalej wymioty, ta zarejestrowała go do rodzinnej i niby okazało się że zatrucie, jak dla mnie to troszkę dziwne to zatrucie bo trwało 5 dni i nie pomagały leki na zatrucie ale moja genialna teściowa, podejrzewam, że sama taką diagnozę postawiła i z uporem maniaka się jej trzymała, Daniel oczywiście był przez ten czas u nich, trzymało go do soboty, w sobotę też dzwoni do m. i mówi, że są w Katach bo Daniel chciał pojechać na obchody dni kątów - występy artystyczne, min. kombi, i tysiące atrakcji i że wracając zajadą do nas złożyć mi życzenia imieninowe, m. kategorycznie się nie zgodził, jeszcze Kubę mogła zarazić, próbowała się wcisnąć na niedzielę to powiedział jej, że jedziemy na wycieczkę, ona oczywiście też musiała, co prawda nie z nami ale ściągnęła jeszcze córkę i z teściem do skalnego miasta pojechali a podobno kasy nie mają:Real mad: wracając zajechali do nas, późno było, Daniela i córkę wcześniej odwieźli i oczywiście dalej się chwalić jak to było super na wyjeździe, jak to na obiad w Czechach w przeliczeniu 158 zł za wszystkich wydali i teraz najlepsze - Kubie nawet kilku lentinek nie przywieźli, chociaż wie, że to jedyne cukierki, które on jada
m. nie wytrzymał i zapytał - a czemu do nas nie zaprosiłaś na taką sponsorowaną wycieczkę - ona na to - no przecież mówiłeś, że też gdzieś jedziecie!!!!:Real mad:
a dzisiaj zadzwoniła, że w związku z tym weselem ona nie ma w co się ubrać, od teścia nie chce brać kasy to może m. jej kredyt weźmie bo jej nie dadzą!!!!:Real mad:
mówię wam, zabić to mało:36_7_3::36_7_3::36_7_3:

sorki za te moje wszystkie atrakcje ale muszę się gdzieś wygadać i ponarzekać:Real mad:, i mam nadzieję, że w końcu te moje lata chude się kiedyś skończą i nadejdą te tłuste!!! ale się będę rozpasać!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

renabidulko cierpisz, buziaczki, doskonale wiem gdzie mam kręgosłup i jak on lubi dac znać o sobie:Real mad:

anulka cieszę się, ze odnajdujesz się w pracy a dom... jakby to powiedzieć... nie zając w końcu:Śmiech:

lehrerin to odpoczywaj i mnie się ta dłuuuuuuuuuuuuuuuuuga noc też przyda

monia a które urządzenie na parę kupiłaś i jakie efekty???

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam środowo

Zakręcona jestem na maksa bo miałam dziś przez większość dnia 3 dzieci (Adaś na szczęście w przedszkolu). Wymyślać rozrywki dwóm 2-latkom i 3-latkowi to nie lada gratka :Szok:. Dobrze że ten dzień już się kończy, jutro chcę spokojnego dnia! :Oczko:
Dostaliśmy dziś zaproszenie na wesele mojej kuzynki na sierpień więc jeszcze trochę czasu jest żeby np. schudnąć :D

Anulka – brawo za umowy, widać nie taki diabeł straszny :Oczko:
A my byliśmy na wsi, za Częstochową.

Gabi – serdeczności miesięcznicowe dla Weroniki!

Monika - dzięki za info ale akurat szukam zlewozmywaka granitowego w kolorze jasnobeżowym.
A z dachem też współczuję.

Lehrerin - serdeczności dla półrocznej Justysi!

Słonko – współczuję zapalenia krtani, oszczędzaj się!

Newania - super, że mała polubiła kaszkę, oby tak zostało :yes:

Monia - dobrze, że już jesteś ::):
Świetne fotki, też jestem pod wrażeniem widoków i atrakcji ::):
A Melcia ma niezłą wagę, Adaś waży 16,5 kg, a Maciuś niecałe 12,5 kg :Śmiech:

Moniq – super z morzem i Bretanią, udanego wypadu słonecznej pogody!

Anula – gratuluję sukcesów wychowawczych i fajnie, że Sabinka z chęcią zjadła kaszkę :yes:
Super dzieci ::):, a Sabinka ma piękne oczka, ogród robi wrażenie :Podziw:

Rena – super awatarek ::):

Manenka - zdrówka dla maluchów, gońcie katar!

Zuzkus – witaj na Mamutkach ::):
A skąd dokładnie jesteś?

Odnośnik do komentarza

Gabi – super Weroniczka w chuście wygląda, poranna sesja boska ::):

Monika - gratuluję odznaczenia dla małża!
A z jego braku ubrania (bo rozmiar z s na xl) się uśmiałam :D
Współczuję ciężkiego dnia :Całus:

Słonko – gratulacje dla przyjaciółki!

Monia - trzymam kciuki za przedszkole. Powinno być już lepiej, w końcu wzmacniałaś Emilowi odporność. Będzie dobrze :yes:

Anula – gratuluję pierwszej przespanej nocki, oby takich więcej było :yes:

Rena – jak Twój kręgosłup?
Zdrówka i sił!

Anulka
kurcze ja jutro rano biorę sie za sprzątanie...praca tak mnie pochłania, że nie mam czasu na dom :lup:

Anulka, a co z Majeczką jak pracujesz?
Sprzątanie nie ucieknie :Oczko:

Odnośnik do komentarza

pracuje tak, żeby ogarnąć i ja i pracę

zwykle jest tak, że rano siadam do komputera, Maja przez godzine siedzi przy mnie na podłodze na kocyku i ogląda ksiązki (pochłaniaja ją bez reszty)
potem przychodzi pora drugiego sniadania około 11, po śniadaniu zabawa i spacer, po spacerze obiad, potem Maja idzie spać i śpi około 3 godzin i tak na zegarze jest 16, jedziemy po Mikiego, wracamy, dzieciom robie jedzenie, bawimy się i po 17 wraca S, który zajmuje sie dziećmi

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Anulka - na końcu powinno być jeszcze "i tak robi się wieczór" :Śmiech:

...noc i w końcu mam czas na pracę:lol:

dziubala czyli bawiłaś się w nianię!!!! jestem pewna, że byłaś super!!!! a zlew kupiony???

idę w końcu spać bo padnę, jeszcze tylko pranie powieszę
dobranoc

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Lehrerin spokojnej nocki.

Monika ja nie kupilam tego urządzenia. Dostałam od siostry a ona w spadku po teściowej. Z racji że nie używała to dostało mi sie:D Ciekawe ustrojstwo, nie powiem. Fugi w kibelku mam znowu prawie różowe, a były ciemnobrązowe, tak się brud wżarł. Jeszcze nie rozpracowalam wszystkich możliwości.
A co do ubranka m to też się uhahałam. Aż m na mnie spojrzał jak na jakąś debilkę rżącą do komputera. Powiadasz koszula z zaszewkami...... W takim razie, życzę, żeby kolega sie sprawdził i pożyczył gajerek, bo glupio by Ci chłop wyglądal w rozmiarku s :D
A co do lekarzy, teściowej itp to no coments :36_2_43:

Dziubala podziwiam. Nie dalabym rady z trojką maluchów. Chyba bym oszalala. Jutro czeka mnie taki dzien, bo Weronika z Matim ma przyjść. Muszę ostro naładować swoje akumulatory, żeby zapanować nad tym malym tornadem.

Anulka chylę czoła. :cheess:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...